U mnie w klasie jest taka osoba, co nie uczy się wcale (dosłownie!!!), na lekcjach nie uważa, ma zagrożenia ze wszystkich przedmiotów, nie przychodzi na poprawy i w ogóle nic nie robi w szkole. Najlepsze to, że i tak przejdzie do następnej klasy "bo ma opinię". Bez sensu. Przykład? Dobra!
Historia. Powtórka przed sprawdzianem. Pytanie do tej osoby (na które już padła poprawna odpowiedź) "Jakie plemiona słowiańskie powędrowały na zachód, które na wschód, a które na południe?" Odpowiedź: "..." K