Witam wiem ze blog to nie jest miejsce do tworzenia takich wpisow ale sytuacja jest nagla i zmusila mnie do radykalnych czynow
O co chodzi wiec ?
Potrzebuje save do wiedzmina ostatni akt z takimi wyborami fabularnymi
Abigail zyje
gra ukonczona po stronie wiewiurek
Romans z triss
Wilkolak zyje
Strzyga zyje
Pokonanie gonu
Zygfryd gryzie ziemie
Najlepiej z jakimis fajnymi mieczykami jak sihill
Przepraszam ze dopiero teraz sie ogarnalem ale mialem wymiane kompa po wieska specjalnie i
The witcher versus
Witam wszystkich po mojej dlugiej nieobecnosci zarowno na forum jak i na blogu . Z okazjii szybko zblizajacej sie premiery nowego wieslawa postanowilem cos naskrobac o czyms co moze nam skrocic czas oczekiwania do 17 maja . Jak zapewnie czesc z was wie 9 lipca 2008r zostala wydana finalna wersja gry internetowej pod tytulem The Witcher: Versus. Gra ta posiada bardzo duza spolecznosc dzieki czemu na pewno przy tej grze sie nie znudzicie . Mozna sie wcielic w 3 posta
Dzien 24 czerwca godz. 10 na sali gimnstycznej. Wszyscy z bananem na twarzy patrza sie w mistyczne kartki papieru o dumnej nazwie "wykaz umiejetnosci i znajomosci rozmaitej" . Dyrek z wysokiego podjum patrzy na swych wychowankow. Katedra. Uwaza sie za madrzejszego. Pogadamy za 10 lat gdy zostane predydentem 7 rzeczpospolitej . Tymczasem nalezy czekac. W mej wspanialej klasie nikt juz nie chodzi do szkoly. Kazdy swietuje. Kwiat mlodziezy ze mna na czele opija rychle zblizajacy sie koniec udreki.
Kiedys gdy jeszcze w CDA byl uieszczony dzial pt. modulator z luboscia odnawialem swoje produkcje by napawac sie lepsza grafa, zmianami w grze czy calkiem nowa kampania wprowadzona do gry. Zli redaktorowie niecnie ja wyrzucili pozbawiajac mnie wszelkich nadziei ze CDA pojdzie na dobra droge . A wracajac do rzeczywistosci. Niektore mody daja grom drugie zycie. Zmieniaja w nich wszystko i nic. Popatrzmy na takiego morrowinda. Znajdziemy tam mody na doslownie wszystko. Ja jednak chcialem skupic si
Podejrzewam ze ten wpis nie spodoba sie paru osobom . Chodz z drugiej strony to temat jak kazdy inny. Ostatnio sie z kolega zastanawialem nad pewna sprawa. Czy piwo jest szkodliwe?. Doszlismy w koncu do wniosku ze z pewnoscia w jakims stopniu jest ale nie tak bardzo jak inne uzywki. Wedlug mnie jeden czy dwa piwka to nie jest zaden grzech. Nie mowie w tej chwili o melanzach czy ostrych imprezach. Do czego zmierzam. Wszystko w nadmiarze jest szkodliwe alkchol,komp,hamburgery, to tylko potencjalne
Jestem fanem. Glupie slowo. Nie potrafi oddac stopnia zainteresowania jakim sie darzy dana gre,ksiazke, muze. Jako fan metalu nie musisz nosic glanow i pentagramu na szyi. Badz soba. Fan czesto zapomina o jednej waznej sprawie, a mianowicie o tolerancji. Kazdy ma prawo darzyc sympatia cos innego. Kazda dyscyplina sprtowa,gra,ksiazka,muza, ma w sobie cos to cos. Nie zamykaj sie na hip-hop tylko dlatego ze lubisz metal, nie ignoruj innych tylko dlatego ze sa inaczej od ciebie ubrani. Moze sie oka
Gdy czytacie ten wpis to moj blog jest pierwszy na glownej stronie "eksszyna" w kolumnie najwnowsze blogi. Jesli zostal napisany w godzinach szczytu (cz. DEADLINE) to utrzyma sie na tym honorowym miejscu przez gora 5min. Z kazda min zmiejsza sie liczbe chetnych do jego przeczytaniu. Jesli wpis okaze sie dobry to przeczyta go ok. 100 ludzi. Ok 10 wystawi komentarz. Jeden na dziesiec okaze sie frustrant ziomkiem i zjedzie mnie z blotem za styl pisownie i slownictwo. Jesli tematem bedzie gra/y kto
Kazdy kto gral w morrowida w dniu premiery zapewne zgodzi sie ze grafika byla po prostu zaje*** . Jednakze z roku na rok morrowind stawal sie coraz szpetniejszy(bez obrazy) ;]. Ja jako stary wyjadacz nie patrze na grafe. Bardziej interesuje ciekawa fabula z wieloma sekretami do odkrycia. Podojrzewam jednak ze gdybym sie urodzil 5 lat pozniej to zlamanym kijem bym nie dotknal starych ale jarych serii np: wyzej wspomniany morrowin baldur gates, czy Planescape Torment. Co wiec tu robic ?. Wystarczy
Sa dwie kwestie ktore chce tu poruszyc:
Po pierwsze- dostepnosc muzyli metalowej na polskim rynku. O co chodzi ?. Ide ostatno do empica, omijam kolejne dzialy o tematyce "growej" ksiazkowej i wreszcie po wielu trudach i znojach docieram do dziwnie malego dzialu z dumnym podpisem muzyka. Szukam, przegladam obchodze...... Z przegladanych 3 lad znalazlem jedynie ostatnia plytke metalici "dead magnetick". A gdzie slipknot slayer in flames children of the bodom stare covery meetalici czy cos z bliz
Druga czescia sagi Legendy Ethshar rozpoczyna sie nader smutnymi wydarzeniami. Tobas traci swego mentora. Jego mistrz uwazał ze brak mu talentu. W ciągu paru lat nauczyl go wiec tylko jednego zaklecia Zapłonu Thrindle'a. Pozniejsze fakty padaja na niego jak grom z jasnego nieba. Splonela odziedziczona po staruszku wieza, jego wszystkie ubrania i co najwazniejsze ksiaga zaklec. Co wiec ma poczac biedny bohater ktory zna tylko jedno podstawowe zaklecie ? Jak to co. Wziasc to co zostalo i pojsc w s
Fantastyka. Ten wielki dzial literatury dal nam sage o wiedzminie geralcie z rivii, trylogie tolkiena, bajki robotow Lema i wiele wiele innych wspanialych powiesci ktorych nie dam rady tu wymienic. Czym wiec wyroznia sie na tym tle mało znana ksiazka o nieco (bardzo) dziwnym tytule z okladka .... przemilczmy to ;]. Mozna powiedziec ze wciagajca historia Valdera z zaczarowanym mieczem, albo postaciami drugoplanowymi. Prawda jest inna. Ksiazka wbija cie w fotel, idziesz do kuchni wziasc kanapke i
Panowie szanowni (i panie takze !!) popatrzcie za okno na te kolorowe listki, na te zołte słoneczko xD. A tak na powaznie nie kismy się w domu gdy za oknem jest taka piekna pogoda. Nie jestem zadnym ziomem ktory mowi "komp to pomiot szatona" czy "bioshock to swiat bez kosciola i zasad moralnych" o nie!!. Sam lubie pograc na kompie pochasac po sieci pobic Nobow w CoDzie czy BD ale we wszystkim trzeba miec umiar jak to mowil jakis poeta czy inny intelektualista . Tak wiec odkurzmy zakurzone rowery