mam pomysł na blogową rodzine, a mianowicie: wybiore 3 uczestników i dam im pełnomocnictwo, oni będą pisać wpisy a za miesiąc, tj. 23 sierpnia będziecie głosować kto zwyciężył, są chętni? jeżeli tak piszcie w komentach
,, KTOŚ,,
Morgan szedł ulicą Los Angeles. Popatrzył na zegarek, o trzeciej miał przyjśc klient. Dziwna godzina jak na zlecenie, ale jego fach polegał na ty że wykonywał prośby ( a raczej żądania ) klientów. No, już druga czterdzieści , środek nocy, czas jechać do tej rudery, zwaną domem.
NA zielonej szkole ( od 31 maja do 2 czerwca) mieliśmy zabawe:
uprawiamy wrestling na łóżkach, wchodzi opiekunka, a mój kolega: odklepuj psie.
-
teksty:
- nosz [beeep] hubert!
- bójka na tyłach autobusu
-3 kilosy do sklepu w jedną stronę
- wchodzimy do dziewczyn do pokoju, a w tym momencie wchodzi pani wychowawczyni
-kolega ugryzł mnie w nos
- pytam sie kolegi co robimy? najpierw walimy se pół nocy, a potem wchodzimy do dziewczyn i straszymy je w nocy laserkami;)
-( w nocy) huuubbiiii
Zegaruczeń
Andrzej szedł korytarzami cytadeli w myślach narzekając na długość schodów na samą górę. Wprawdzie mógł skorzystać z tylniej, bardzo wygodnej ścieżki, ale nie za bardzo ją lubił. Zastanawiał się dlaczego schody są takie długie. No tak, pomyślał prestiż. Brama u podnóża góry z lwami w pozie tak strasznej, że do dzisiaj drżę, gdy ... no nie znowu!!!
- Witaj mistrzu- powiedział do starca w białej ( chociaż może jednak czarnej) szacie.
- Po co idziesz do naczelnego Ma-Lamy?
- Wezwał
a więc ten wpis będzie dotyczył LIDLA. Tak tego Lidla ,, tania jakość,,. Do Lidla przekonałem się dopiero niedawno wcześniej się z niego naśmiewałem ( tak jak z biedronki). Kiedy rodzice pojechali do Lidla myślałem przyjadą z tanim [beeep]... A tu chyc, akurat tydzień kuchni meksykańskiej był ( ostre, mniam!! ) i otwieram z ojcem zawiane czipsy serowe odkręcamy ( BAAAARDZO) ostry sos i zaczyna się balanga!!! Czipsy mniam zjedliśmy 2 paczki. TAK!!! 2!!! I od tej pory mam szacunek do Lidla. W ty
kurrr...de wkurzyłem się instaluje Runes of magic z płyty Playa! i tu niespodzianka. Grę pięknie zainstalowałem, ale kiedy pojawiło się okno z ,, pobieranie, aktualizacje, rozpocznij grę,, ładuje się naładowało, a tu ,, Client download,, bla bla bla. I od nowa pobieranie. Ku**a. ,,Rozpocznij grę,, jest na szaro i nic. 8 raz próbuję. BŁĄGAM POMÓŻCIE!!!!
Eminem- ulubiony wykonawca. A teraz zamilknijcie i słuchajcie.
http://www.youtube.com/watch?v=OnWLw2-xRDg
http://www.youtube.com/watch#!v=YVkUvm...laynext_from=ML
znowu sorry, że nie dałem samych filmów, ale Niestety mi się coś zepsuło
jednak 132 osoby. Nie wiem jak wam mnie się zrobiło smutno. Czy wiecie, ze nasze dzieci, wnuki, prawnuki itd. będą się tego uczyć w szkole z podręczników, a my widzieliśmy newsy zaraz po wypadku. Ech. Nie krytykuję tego co piszecie w komentach. Szanuję to. To była tylko prośba. Dziękuję za jej ewentualne wysłuchanie.
Prezydent nie żyje. Nie żebym go kochał, ale nigdy nie życzyłem mu śmierci. Dzisiaj nie róbcia awantur. Jeżeli można prosić: nie grajcie. 87 osób. Wszystkie nie żyją. Żałoba. Dziękuję.
Mówicie ,, Nie odbiorę sobie przyjemności w weekend,,. Dobrze, ale nie grajcie 6-7 godz. Proszę Was.
Jak w temacie. Dragon age. Na E3 zapowiadany jako ... Bla bla bla. opiszmy go w praniu a nie według ekspertów z Bioware. Miał mieć dobrą fabułę, miał zaskakiwać początkami ... ale po kolei.
Fabuła faktycznie jest dobra ( dla mnie). Jak to Bioware: Małe problemy ( na początku) przeradzają się w trochę większe. Mnie spodobał się ,,hak,, z przekonywaniem poszczególnych stronnictw do tego, aby nam pomogli. Fabuła jakoś nie jest szczególnie mroczna.
Początki mnie przekonały aż tak, że każdą post
tak tak tak. Gry RPG na naszym forum. Niby wiem o co chodzi, a nie wiem. patrze na siebie. hmmm. Czytanie opanowane bardzo dobrze. hmmm. Winy na tworzących nie zwalam. hmmm. RPG lubię. hmmm. Aha, uprzedzam, że ten blog założyłem z NUDÓW! będe pisał co mi przyniesie myśl do głowy: czyli chcecie to wchodźće ale na własne ryzyko. JASNE?! no dobra do następnego wpisu ( o ile będzie mi się chciało)