Nie grałem w kilka ostatnich części serii Simcity, więc nie będę miał punktu odniesienia, ale może to i dobrze. Może dzięki temu będę mógł spojrzeć na grę chłodnym okiem gracza, który nie wie do końca czego powinien się spodziewać. Klucz do bety zdobyłem w serwisie gram.pl. Rzucali po kilkadziesiąt naraz, ale nie było trudno się załapać ? podali godziny, w których będą kolejne, więc wystarczyło cierpliwie czekać przez kilkanaście minut, żeby zagrać. Klient gry ściągnął się bezproblemowo, choć wi
Batman: Arkham City Czas rozpoczęcia: 3 luty 2013 r. Czas ukończenia: 15 luty 2013 r. Czas gry: 13 dni. Ile to godzin w grze: 22,3h. Osiągnięcia w momencie ukończenia fabuły: 38%. Postęp całkowity: 56%. Tutaj sobie można je zobaczyć. Do ulepszenia na maksa kostiumu batmana (czyli de facto kolejnego osiągnięcia) zabrakło mi jednego perka. Kilka statystyk: Być może kiedyś przejdę jeszcze raz grę w trybie "plus" oraz poszukam trofeów zagadki, bo niektóre są niezłe (większość raczej pros
Trochę się tego nazbierało ostatnimi czasy, a dzisiaj mam tutaj na blogu kumulację zakupów z kilku ostatnich miesięcy w jednym wpisie, zarówno cyfrowych edycji, jak i pudełkowych. Tutaj sobie za garść złotych kupiłem kilka gier... ...oczywiście wraz z kolegami. Czyż te Warhammery nie wyglądają razem cudnie? For the Emperor! A niżej już tylko moje gry. Wydania biedronkowe. Bioshocka 2 dostałem od rodziców, a Inversion i Botaniculę kupił kto inny dla siebie, ale nie zmienia to
Bioshock 2 Czas rozpoczęcia: 22 grudzień 2012 r. Czas ukończenia: 27 grudzień 2012 r. Czas gry: 6 dni. Ile to godzin w grze: 15h. Ilość "skorzystań" z komory biomedycznej: 0. Ilość śmierci: ze 3, ale tylko dlatego, że durna apteczka się lagowała. Wczytywałem zatem. Plazmidy wykupione na maksa: Piorun, Ogień, Lód, Pułapka wiru - czyli 4. Wiadomo, o co chodzi. I tak używałem tylko tych dwóch pierwszych, lodu dla fanu, a pułapkę wiru tylko dlatego, że chciałem zobaczyć jak w połączeniu z plazm
Stworzyliśmy takie oto cudo. I żeby nie było: koledzy brali udział, a ja montowałem. Projekt na WOK (jedna z tych lekcji bez sensu, ale zrobione musi być):
Sry za ten "antykwariat", ale prawie pasował mi ten obraz rozmiarem. Piąta książka przeczytana przeze mnie w tym roku. Pseudo-recka: Książka wypromowana przy okazji promocji gry TESV: Skyrim, naprawdę od tego czasu wzrosła poczytalność tego typu książek. Ciężko ją dzisiaj dostać, wprawdzie zdarzają się tego typu oferty, ale ja mój egzemplarz miałem z biblioteki. Przyznam szczerze, że mitologia skandynawska podobała mi się bardziej od tej greckiej. Niektóre rzeczy, jak powstanie świata, początki
Czas rozpoczęcia: 30 sierpnia 2012 r. Czas ukończenia: 9 września 2012 r. Czas gry: 10 dni. Ile to godzin w grze: 8h. Ilość śmierci w grze: 3. Kto mnie zabił? Raz Diablo, przez ścianę. FTW. Raz "Ach, Fresh Meat!", spamem niemożliwym z cleavera. On zawsze przynajmniej raz mnie zabije. I raz jakiś levelowy cieć, bo miałem nadzieję, że zabiję go, zanim on to zrobi ze mną. Klasa postaci: Rogue. Było to moje trzecie przejście Diablo, bez dodatku. I każdą klasą postaci. Tak oto wyglądała zemsta za t
Opis: http://fabrykaslow.c...azki/achaja-t-1 http://fabrykaslow.c...azki/achaja-t-2 http://fabrykaslow.c...azki/achaja-t-3 Licząc każdy tom, druga, trzecia i czwarta książka przeczytana przeze mnie w tym roku. Mini recka: Co określa dobrą książkę? Fabuła? Akcja? Ciekawie rozbudowane i prowadzone wątki poboczne? Nie. Dla mnie dobra książka to taka, nad którą siądę i przeczytam od początku do końcu, nie odkładając jej nigdy na później, będąc w stanie oderwać się od innych zajęć, byle tylko móc ją
Jako odpowiedź wyszło to trochę przydługaśne, dam więc wpis na blogu. Odpowiedź do wpisu DoxtraduSa: http://forum.cdactio...showentry=37276 1. Brzmi jak pewna gra w moim gimnazjum (byłym, na szczęście) Tibia. Oj, grało się. Ale w sumie (prawie) wszyscy, w tym ja, zauważyli, że ta gra nie oferuje niczego, a wymaga mnóstwa czasu. W tym czasie można by robić wiele ciekawszych rzeczy, jak choćby patrzenie w sufit czy obserwowanie jak trawa rośnie (moje stanowisko względem FB jest podobne, niektóre r
Czas rozpoczęcia: 29 lipiec 2012 r. Czas ukończenia: 9 sierpień 2012 r. Czas gry: 11 dni. Ile to godzin w grze: 3h (lub 8 minut, tyle trwało średnio jedno podejście). Liczba prób: w grze spędziłem prawie 200 minut, przy ok. 8 minutach na jedno podejście daje nam to jakieś 25 prób. Przed ostatnimi trzema odkryłem sposób, w jaki należy postępować ze Slendermanem. Wkrótce pojawi się również obszerniejszy wpis, z filmikiem z rozgrywki i paroma innymi rzeczami.
Opis: http://fabrykaslow.c...ki/charakternik Mini recka: Właściwie to pożyczałem od kumpla "Achaję", ale zobaczyłem na ławce również inną książkę. "Ty, tę też se wezmę", "Nie", "Dobra, biorę". Nie przeczytałem w tym roku za dużo książek, właściwie żadnej. Nie miałem czasu ani ochoty. Ale teraz zmieniło się to, kiedy z powodu burz na jeden dzień odłączyli mi prąd. Siadłem i przeczytałem. Autor w sumie całkiem sugestywnie opisuje ówczesną Polskę, wszystko jest takie jak być powinno. Książka zaczyn
Witam. Ostatnio wchodzę sobie na bloga przez ten nowy, wieloetapowy sposób wchodzenia i moim oczom ukazała się taka oto piękna tabelka: Brakuje mi tylko wypełniających się pasków postępu. Do niedawna miałem taki jeden, z ostrzeżeniami, nawet zaczął się wypełniać, ale został chamsko zdjęty... I już nie mamy pasków. Tak czy siak, dziękuję wszystkim moim wiernym akolitom za czas poświęcony na wbijanie statystyk tego cudownego bloga, zwanego "Siedzibą Deregulacji" (do niedawna było "Dewocjonalia",
Zacząłem dość dawno, ale w końcu udało mi się grę ukończyć. Czas rozpoczęcia: 19 luty 2012 r. Czas ukończenia: 29 lipiec 2012 r. Czas gry: 161 dni. Ile to godzin w grze: 27h (z czego ostatnie 16 w 3 dni). Poziom: 17. Znalezione figurki: 3 (jakoś specjalnie ich nie szukałem). W chacie trzymałem parę broni np. grubas (wali miniatomówkami, które praktycznie zdejmują wszystko po jednym trafieniu), wyrzutnia rakiet, działko laserowe, karabiny plazmowe... Chomikowałem na lepsze okazje, a p
Niech chociaż fota będzie duża. Wiem, miał być Isaac, ale jakoś nie miałem siły do tej gry (za dużo tych niezależnych ). Limbo zacząłem wcześniej, a był stosunkowo prosty i krótki. A więc mamy Limbo. No i co by tu można napisać? Czas rozpoczęcia: 19 lipca 2012 r. Czas ukończenia: 23 lipca 2012 r. Czas gry: 4 dni. Albo 5, zależy jak kto liczy. Ile to godzin w grze: 3,6 h, wliczając przerwę na obiad i inne takie. Próbowałem każdej możliwej śmierci, zanim zacząłem dany etap. Ale on śmiesznie gi
Klucz do bety miałem z serwisu gram.pl, gdzie wygrałem go w banalnie prostym konkursie "opisz w dwóch zdaniach jakąś broń?, więc nie musiałem udowadniać swego rzekomego bycia fanem ani zakładać konta na fejsbuku. Przed rozpoczęciem rozgrywki trzeba było pobrać naprawdę sporego klienta ? ponad ćwierć miliona plików i prawie 20GB danych, w sumie żaden problem, bo to było do przewidzenia. Klienta pobrałem z dwudniowym wyprzedzeniem, więc od razu po starcie beta testów mogłem dołączyć do gry. Mamy
Czas rozpoczęcia: 16 lipiec 2012 r. Czas ukończenia: 17 lipiec 2012 r. Czas gry: 2 dni... A może jeden dzień? Ile to godzin w grze: 5h. Dodatkowo zebrałem bodajże 10/30 teczek pozostawionych dla Sprinterów... Co za debil chowa teczki w szybie wentylacyjnym, a potem ma pretensje, że przez pół roku nikt ich nie znajduje? Może będzie recenzja. Nie, na pewno będzie.
Portal! Czas rozpoczęcia: 14 lipiec 2012 r. Czas ukończenia: 15 lipiec 2012 r. Czas gry: 1 dzień... Ile to godzin w grze: 4h. I tutaj link do osiągnięć: >>KLIK<< Mam zaliczone 11/15 aczików, co daje w przybliżeniu 73%. Zrobiłem też poza głównym, ekhem, wątkiem "zaawansowane" mapy (wcale nie były trudne). W grze zaciąłem się jeden raz, ale nie że jakoś moment był szczególnie trudny, tylko ja jestem po prostu ślepy. Żeby nie robić spoilerów, powiem, że w momencie zdobywania osiągnię
Tak, wiem, fota duża. W sumie nie wiem za bardzo, co tutaj napisać. Może podam czas gry po prostu: Czas rozpoczęcia: 25 maj 2012 r. Czas ukończenia: 11 lipiec 2012 r. Czas gry: 48 dni. Ile to godzin w grze: 26.6h. I tutaj link do osiągnięć: >>KLIK<< W chwili, gdy piszę te słowa stan osiągnięć wynosi 35/49, co w przybliżeniu daje 71%. Myślę, że to dobry wynik, tym bardziej, że jakoś specjalnie na nie nie polowałem. Coś na szybko, od siebie? Dobra. Za fabułę, grywalno
@UP - tj. wakacji.
-No, dawaj!
-Przegrasz! Przegrasz! Przegrasz!
Youtube Video -> Oryginalne wideo
Zwróćcie uwagę na moje mistrzowskie posługiwanie się językiem angielskim. Oo
Kto nie lubi LoLa, niech wklei trolla? A, i film zrobiony by myself.
Rayman 2: The Great Escape Czas rozpoczęcia: 28 czerwiec 2012 r. Czas ukończenia: 4 lipiec 2012 r. Czas gry: 6 dni. Ile to godzin w grze: 6h (byłoby o godzinę krócej, ale burza mi wczoraj przerwała). Ilość żółtych lumosów: 877/999. Ilość klatek: 72/80 Wszystkie poziomy ukończone. Żeby znaleźć pominięte, trzeba by zacząć poziomy od początku, a mi się nie chce. Maksymalna rozdzielczość, w jakiej uruchamia się gra to 1024x768, ale Rayman wygląda wciąż nieźle nawet na monitorze full
Nic nie wygrałem, bo niektórzy mieli talent graficzny albo więcej chęci ode mnie. Za drugie wyróżnienie nie przewidziano żadnych nagród, ale chociaż wiem, że ktoś przeczytał i docenił moją pracę. Mówi się trudno. Jako, że na gramsajtach już prawie nikt nie bywa, wrzucę tu jeszcze moją pracę, jak ktoś chce to niech sobie poczyta. Mroczny Inkwizytor Nie pytajcie o nazwę, po prostu nie miałem na to jakiegoś dobrego określenie. Hmmm, może Dante? Pomiot Diabła? Nero? Aaa, tak jest dobrze.
Wiele hałasu o macanie ekranu smartfonów (może podtekst seksualny, ach, ci gracze to zboczeńcy i psychopaci) i strzelaniu do kolegów. Chyba jest jednak trochę różnic, bo po trafieniu nikt się z bólu nie ugina, nie traci kończyn, nikt nikogo podczas takiej zabawy nie skrzywdzi (chyba, że rzuci telefonem). Ale co tam, zawsze to jakaś pożywka dla mediów. A także odkrycie, że od kilku dekad gry zawierają w sobie przemoc. Zgroza.
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
Najbardziej mnie rozwaliło
Tak debilnego zakończenia gry już dawno nie widziałem (chyba ktoś coś mówił, ale odgłosy trzęsienia ziemi zagłuszyły ), poza tym gra jest wielka. Gdyby taki system walki miał Gothic 3... Początek gry: 4 maj 2012 r. Koniec gry: 12 maj 2012 r. Ile to dni: 9 dni. Czas w grze: 28 godzin. Osiągnięcia: Staty: Wszystkie runy teleportacyjne zdobyte. Wszystkie pierścienie przeklętych zdobyte.
Już tydzień po becie, ale wrażenia wciąż świeże. Myślę, że napiszę kilka słów dla tych, którzy nie mieli okazji zagrać (jest ktoś taki?). Chcę zagrać! Zanim rozpoczynamy grę, do ściągnięcia mamy klienta gry, który ważył zaledwie kilka giga. W sumie nic wielkiego, ale z miejsca sugeruje, że gra nie będzie zawierać tekstur wysokiej rozdzielczości (bo to one zazwyczaj zajmują najwięcej) ani nic w ten deseń. No nic, półtorej godzinki i grę mamy ściągniętą. Co jest?... No właśnie. Przy pobieraniu nie
Niech przemówią zrzuty ekranu. 2/3 tych zgonów jest ze wczoraj. Można by się tłumaczyć późną porą gry, ale po prostu szarżowałem trochę za bardzo, bo mi się spieszyło. Początek gry: 6 marzec 2012 r. Koniec gry: 27 kwiecień 2012 r. Ile to dni: 52 dni. I krótki bonus:
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
