Zainspirowany pojawiającymi się wpisami o tematyce z zakresu nauk ścisłych, szczególnie zaś pierwszą częścią zapowiedzianego cyklu autorstwa Rankina, postanowiłem wyjść naprzeciw oczekiwaniom społeczności forumowej, wyraźnie znużonej dość jednorodnymi tematami przewijającymi się w blogosferze FA. Zaplanowałem kilka wpisów traktujących o ciekawszych zagadnieniach z zakresu biochemii, w których mam nadzieję wyjaśnić w jak najbardziej czytelny i przystępne sposób, co tak właściwie dzieje się w nasz
Jak chyba większość osób, spędzających sporo czasu nad książkami, także tymi nieszczególnie porywającymi, lubię przy tym popijać coś, co zmniejsza chęć osunięcia się na biurko i wprowadzenie w stan przeciwny do czuwania przy kolejnej próbie zrozumienia jakiś wyjątkowo zawiłych zagadnień do jutrzejszego kolokwium z biofizyki. Problem jednak leży w tym, że... Nie lubię kawy. Zwyczajnie nie przepadam za jej smakiem, niezależnie od gatunku czy sposobu przyrządzenia. Z herbatą już lepiej, ale w moim