Niby wszystko idzie we względnie dobrym kierunku, jednak nie mogę się tym nacieszyć w pełni, przynajmniej na razie. Wszystko ze względu na rzeczy tak zwyczajne, jak pisanie pracy magisterskiej oraz egzaminy, które mnie czekają - pierwszy już jutro (to będzie powód mojej jutrzejszej nieobecności na forum przez większą część dnia), drugi za tydzień. Ale za jakieś dwa tygodnie powinienem się wreszcie wyrobić i powrócić do jakże przeze mnie lubianej rutyny dnia, a przynajmniej taką mam nadzieję. A g
Szczerze muszę przyznać, że jestem szczerze zaskoczony. Szczerze. Do blogów mam stosunek mieszany (a czasem wstrząśnięty). Z jednej strony odstrasza mnie większość blogów, zwłaszcza tych cukierkowych, z zerową znajomością interpunkcji i ortografii. Z drugiej strony stały się już integralną częścią Internetu i wiele można znaleźć perełek. Sam prowadziłem swego czasu bloga na onecie, ale był to raczej blog osobisto-wynurzeniowo-emocjonalny. Przeszło mi. Próbowałem też prowadzić gramsajta, ale zapa
Blogi są do bani
Jest to aksjomat. Nie interesuje mnie, jak komuś minął dzień, że kogoś rzucił chłopak, że komuś nie poszła klasówka albo że kToŚ - np. o ksywce WisIEnKa13 - kOgOś KoFfa ;****** Bolą mnie oczy, kiedy czytam wpisy ludzi, którzy powinni dostać sądowy zakaz zbliżania się do klawiatury za okrutne gwałty na ojczystym języku lub cierpią na fantomowe bóle mózgu. Zrobię wszystko, żeby przekonać Was, że czytanie blogów to całkowita strata czasu, który można byłoby poświęcić np. na kanało
Once upon the time,
When the flowerscence,
When birds were singing,
We were apart,
We thought together...
Once upon the time,
When our trees were green,
When the sun was shining,
We sit together,
We dreamt apart...
Once upon the time,
When leafs were fallen,
When drizzle was raining,
We spoke along,
We were apart...
Once upon the time,
When the snow was white,
When moon was above,
We laid together,
We thought apart...
Once upon the time,
When hope has fallen,
When dreams we
Fly
Fly to your dream
To reach the sky above you
Try
Try to reborn
To change life you live
Cry
Cry to the moon
To lose your feelings and pain
Pray
Pray to your God
To feel the music of heaven
Let
Let your wings fly
Leave the pain behind your life
*****
Próba spłodzenia czegoś krótszego, błyskotliwszego i bardziej empirycznego, ale pomysłów nie starczyło...
For one moment yesterday
i had been so happy
but her words ruined that for ages
what i live for now
i am hiding in the shadow
hiding before sight
wanting to live beside
not to see her again
every single minute
moment of hapiness
crushed under her sight and words
for whom i'm alive
is loneliness an answer
is it aim of life
is there possibility
to survive that
i am hiding in the shadow
hiding before sight
wanting to live beside
not to see her again
don't wanting to fall in agai
All over the world
everywhere the same fear
the same hate
people are dying everyday
starving and loving
but what can we do with that problem
don't we turn our heads
praying hands of the third world - don't we see
we can see it, but
we can not understand their problems
this is the last epitath
the last sight of the blind
the last silence scream
first cry of lost children
who have to help
goverment, church - or must they all die
useless people
without any cars, planes, internet,
Czy wiecie kim jest Kucharka? Nie, mojej Kucharki nikt nie zna. Kucharki która żyje by gotować, ale gotować co? KLOPSY
RysunekTytu__owy.pdf
Kucharka1.pdf
Kucharka2.pdf
Kucharka3.pdf
Kucharka4.pdf
Kucharka5.pdf
Kucharka6.pdf
Kucharka7.pdf
Kucharka8.pdf
Kucharka9.pdf
Kucharka10.pdf
Kucharka11.pdf
Kucharka12.pdf
Kucharka13.pdf
Kucharka14.pdf
Kucharka15.pdf
Kucharka16.pdf
Kucharka17.pdf
Kucharka18.pdf
Kucharka19.pdf
Kucharka20.pdf
Kucharka21.pdf
Kucharka22.pdf
Kucharka23.pdf
I?m walking through the endless Zone
With Death beside me
I?m going to face my destiny
And to regain my hope
I?m walking through the barren field
Where many found the life?s end
But I?m still walking
Searching for the Stalker?s Legacy
And for the Golden Ball
That ?ll make my dreams come true
I?m crawling through fields of despair
And Death is laughing at me
I?m losing my power
I?m losing my mind
Death is still walking beside me
He is smiling, I think I?m gone
But I?m still crawli
To chyba wszyscy znamy, prawda? Na każdym kroku mamy okazję spotkać się z próbami dopasowania nas do ogółu, począwszy od prób "łagodnych" ("przecież wszyscy to noszą/każdy teraz słucha xxx") do bardziej "ostrych" ("powinieneś iść do fryzjera - każdy porządny chłopak ma krótkie, uczesane włosy" lub "powinieneś/aś przyprowadzić już do domu dziewczynę/chłopaka - jesteś w już przecież w tym wieku"). Jedni częściej, drudzy sporadycznie - ale każdy mógłby się przyznać, że choć raz usłyszał podobne zar
Gdy w ostatnim wpisie wspominałem o specyfice Dragon Age'a, wymieniłem też jeszcze jedną grę skierowaną do wąskiej grupy odbiorców i przez to słabo znanej. Mam tu na myśli Etrian Odyssey na NDS'a - "first person dungeon crawler", czyli zjawisko raczej nie często spotykane na tę platformę. Do samej gry podchodziłem raczej bez większych oczekiwań i zapewne dlatego też okazała się dla mnie niezwykle przyjemną niespodzianką. W sieci często znajdowałem narzekania na ten tytuł - że trudne, dużo grindu
Przed zakupem gry, zawsze wcześniej zapoznaję się z opiniami na jej temat. W większości przypadków sprawa ogranicza się do przejrzenia któregoś-tam numeru CDA (Jeżeli chodzi o gry z Różowej Kolekcji czy innej tańszej serii, błogosławieni niech będą wydawcy za możliwość pogrania za pół ceny :] ), ewentualnie opinii w Internecie (Bo tak się kiepsko składa, że niewiele moich znajomych gra... Nie żeby to uważali za dziecinne, ale jak się ma mało wolnego czasu, to trzeba wybierać pomiędzy klubem/pube
... i tyle. Bo co można ponadto powiedzieć?
Stosunkowo sporo. Mógłbym zacząć od tego, jak to kiedyś, gdy pojawiały się pierwsze blogi, zapierałem się, że to durnota i nigdy czegoś takiego nie postawię. A jednak, z biegiem czasu uznałem to za całkiem interesujący sposób spędzania czasu - przelewanie własnych przemyśleń na klawiaturę i prezentowanie tego w Internecie. Człowiek stojący w miejscu tak naprawdę się cofa, a z listy "czegoś nowego do spróbowania" padło akurat na prowadzenie bloga.
Móg
1. Czy mona oglądać pojedyncze jony? Jeżeli tak, to proszę opisać odpowiednie doświadczenie. 2. W jaki sposób można wyznaczyć masę cząstki naładowanej w pułapce Paula? 3. Promieniowanie ciała doskonale czarnego. W jaki sposób można wyznaczyć stałą Plancka? 4. W jaki sposób można określić temperaturę ciała doskonale czarnego w próżni oraz energię wypromieniowaną w określonym przedziale długości fal? 5. Kwantowanie energii promieniowania. Wytłumaczenie zjawiska fotoelektrycznego. - Opisać doświadc
Niektórzy z Was są zapewne fanami Star Wars.Jednak ja się
zawsze zastanawiałem jak wygląda codzienność "żołdaków" z tego uniwersum.
Chciałem aby pokazano ich życie.A Wy?Myślicie że stormtrooperzy to tylko
niezbyt dobrzy żołnierze zrobieni tylko po to żeby walczyli dla Imperium
i umierali za Imperium?
Otóż nie!Oni też mają (lub powinni mieć) swoje życie przepełnione ciężką służbą.
I ja chce aby ujawniono ich życie.Żeby pokazali co oni robili poza służbą!!!
ONI TEŻ MAJĄ ZWIERZĘTA!
31 grudnia już przeminą, dziś jest 2 stycznia.
Obudziłem się z świderkiem w głowie, " O czymś kurcze zapomniałem ". Przeglądam pocztę, nic, kalendarzyk o niczym mi nie próbuje przypomnieć. Hmmm...
Z nudów zajrzałem więc na NASA.home i, tak już pamiętam, 6 lat już minęło od lądowania Spirit na powierzchni czerwonego globu. Kto by pomyślał, że tak szybko to minie. Przeciętny użytkownik sieci, nawet nie pamięta, że takie wyprawy jak misje Viking'ów, czy Opportunity miały miejsce.
Czytam
http://www.youtube.com/watch?v=Vb2wO4fO2lc&feature=channel
Wczorajsza noc...
Miałem nie iść, kumpel mnie namówił. Teraz nie żałuję. Sylwester - noc jak każda inna, no, może zwiększa się nieco odsetek pijanych kierowców i średnia liczba urwanych palców.
Były dziewczyny, był alkohol, była odwaga. Nie wiem, czy była po prostu łatwa... ale kogo to obchodzi? Wóda czyni cuda, więc nawet w parszywym towarzystwie można się dobrze bawić.
Życie nie jest piękne, jest za to brudne, szare, smutne,
Tak, jestem zdrowy. Nie, nie zamierzam rzucać się na Niemców. Nie, nie jestem nietolerancyjny(no może trochę, ale to w najbliższych wpisach).
Chcę Wam przybliżyć pewną bardzo, bardzo, bardzo wciągającą grę przeglądarkową. A jest nią(uwaga, trąby i fanfary) eREPUBLIK. Część z Was na pewno o niej słyszała(intensywnie prowadzona-i to z powodzeniem- kampania rozpowszechniająca przez polskich graczy), lecz sporo wciąż na wzmiankę o niej nie ma zielonego pojęcia "o co kaman". Już mówię. eRepublik to
"Taaa skoro zainteresowania mam jakie mam, to i może bloga bym napisał o tym?" - taka mi myśl przyszła do głowy dokładnie dwie minuty temu i rezultatem jest ten oto tekst
Mowa o moich zainteresowaniach, a mianowicie reggae, fantasy i gry komputerowe, do tego dochodzi jeszcze anime i na końcu dopełzają moje wiersze i piosenki pełne grafomańskich rymów i zupełnie nie wiem skąd wziętych tematów. Szczerze pisząc (tak, pisząc ) nie mam zielonego pojęcia jak to połączyć, to może tak... najpierw nap