A ta kapela to Masachist. Projekt poboczny muzyków takich jak m. in. Trufel (Yattering, Azarath) czy Daray (Vader, Dimmu Burger). Dodam, że projekt miażdżący, a słowa będące w pierwszym utworze pierwszym wersem dobrze opisują, co się z wami stanie. A są to słowa "you will die". Cóż mnie w tej kapeli tak zachwyciło? Kompozycje! Klimat! Kunszt muzyków! Owszem, nie są może najlepszą kapelą z jaką miałem kontakt (tutaj niepodzielnie od jakiegoś czasu króluje Nile), ale zrobili na mnie duże wrażenie.
xxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxx
I co, kto jest głupkiem LOL!!!!11
Kliknąłeś, kliknąłeś, na-na-na-na-na-na!
Wszystkie znaki na ziemi, na niebie i za krzakiem wskazują na to, że zostałeś zrobiony w bambuko metodą, którą przeciętny użyszkodnik internetu powinien rozkminić po gó
Przed nami najbardziej oczekiwana premiera tego roku. Cytując Tychusa Findleya, jednego z głównych bohaterów drugiej części mogę rzec "Hell, 'bout damn time!" Co jak co, ale fani tacy jak ja musieli się naczekać. Ponad 11 lat minęło, odkąd Starcraft zagościł na mojej półce i w moim sercu.
Z uwagą śledzę wszystkie wzmianki, oglądam udostępniane przez Blizzard materiały, w tym jakże ciekawe Battle Reporty. Póki co mają one zadowolić głód informacji kolejnej wielkiej produkcji "Zamieci". Podobno
Warszawa to ma szczęście. Mnóstwo imprez itp. To w końcu stolica Polski. Mnóstwo sklepów, kina, obiekty sportowe. No i siedziba CDP, czyli powód tego wpisu. Firma pięknie tłumaczy organizację kiermaszu końcem roku szkolnego. Jednak moim skromnym zdaniem sprawa ma drugie dno. Kryzys. Zalegające na magazynie gry, których w inny sposób CDP nie sprzeda. Nie wiem kto tu komu łaskę robi. Czy pomysłodawcy dający możliwość uzupełnienia swojej kolekcji gier fanom, czy może fani wykupujący zalegający w ma
Kto rano wstaje...
Piąta rano. Ktoś/coś hałasuje. Otwieram oczy, leżę przez pewien czas, aż wreszcie stwierdzam,że czas się zwlec. Okazuje się,że hałasującą osobą jest siostra, która widząc,że wstałam usiłuje mnie *uciszyć*, bo jeszcze pobudzę domowników.
Normalnie uznałabym to za zły dzień,ale i tak miałam dzisiaj wstać wcześniej.
Jajecznica, prysznic i fru do autobusu. Wyjechałam o 6:40.
Dojazd na szczęście łatwy (chwała google maps!)-autobusem do centrum, a potem tramwajem.
8:30
Stoję
Łał. Wszedłeś/weszłaś na mój blog. Jesteś głupi czy odważny?
Anyway, na tym blogu zamierzam wrzucać kolejne części mojego opowiadania (który, notabene, nie jest moim pierwszym opowiadaniem).
Okay, w wielu miejscach fabuła kuleje, jest?przesadzona, ale niektórzy mówią, że nieważne, jak potrawa wygląda. Ważne, jak smakuje.
Będę starać się dopisywać kolejne rozdziały najczęściej jak mogę, ale chyba każdy czasami ma kryzys twórczy, prawda?
Jeśli komuś się spodoba moje opowiadanie, to chętnie wy
Co mogę napisać o przygodówkach? Zapewne więcej będzie minusów. Ale gwoździem do trumny w tym przypadku jest chyba nieustanny postęp w każdej dziedzinie. Niezależnie czy w motoryzacji, przemyśle spożywczym, czy growym. Wiele osób porusza temat grafiki, więc od niej zacznę.
GRAFIKA
(...) Wyglądem oszałamiają co jakiś czas nowe produkcje. Swego czasu był to między innymi Far Cry, ostatnio Crysis. Co ma to wspólnego z przygodówkami? O tym za chwilę. Zostanę jeszcze przy temacie wideo. Osobiście
Ha! Największe pismo o grach w Polsce się rozwija i rozrasta. Najpierw forum, teraz blogi. Następna może będzie poczta elektroniczna? To by był niezły pomysł. Wyobraźcie sobie że możecie tutaj założyć własne meilowe konto, a adres mógłby wyglądać n.p. tak: Kratos1989@cdaction.pl (czyli taki adres jaki mają redaktorzy). Byłoby fajnie co? Bo skrzynkę pocztową póki co mają tu tylko pracownicy CDA (ciekawe czy portier też ) ale może tak jak z blogami, wkrótce każdy forumowicz będzie mógł mieć tu swo
Wpierw tytułem wstępu należy się ładnie przedstawić
Mam na imię Michał, lat 14, "koledzy" (czyli towarzysze niedoli szkolnej) mówią na mnie Miszel, jako że uważają mnie za kujona z języka francuskiego (cóż dura lex, sed lex).
Mieszkam w Warszawie na jednej z tych "trudnych" dzielnic tzn. na Targówku, a dokładnie na osiedlu zwanym Bródno (to nie błąd ortograficzny ! ).
Zadajmy sobie zasadnicze pytanie o czym będę pisać.
Cóż mam zamiar pisać o grach komputerowych, może nieraz filmie, sporcie.
Więc zaczęło się... Pierwsza moja recenzja w życiu, proszę o komentarze pozytywne jak i negatywne.
Bet On Soldier
Garść Najważniejszych Informacji
Gra została wydana w 2005 roku przez Firmę Kylotonn Entertaiment znaną głównie z gry Iron Storm czy Speedball2. Gatunek : FPS. Dystrybutorem w Polsce jest Techland. Gra została zamieszczona na krążku CD-Action w grudniu 2006.
Cześć, Na Imię mi BezLan
Gra opowiada historię Nolana Danewortha, który w wypadku doznał Amnezji. Pamięta tylko tyle, że k
No i stało się, w końcu uruchomiłem mego bloga na stronie CDA. Co prawda wciąż mam i prowadzę bloga na gram.pl ale tamtejsze forum zeszło na psy, więc lekkie przemeblowanie nie zaszkodzi. Co za ciemny i zły typ jestem? By nie pisać zbyt wiele, określę się jako osobę, która wielbi gry RPG (ale dobrym FPS-em nie pogradzi, tak samo z przygodówką) i dobre filmy (do których nie zalicza się kino Vina Diesela, czy takiego Seagala, btw. dobrze napisałem te nazwiska?). Poza tym jestem dawnym fanatykiem d
21 Maja, lublin, godzina popołudniowa. Wracając do domu nie zważałem na dylematy typu "poprawić oceny semestralne" czy "kiedy ten cholerny deszcz przestanie w końcu padać?!". To raczej nie miało znaczenia. Nie... ja nie chciałem w ogóle o tym myśleć. Bo po co zadręczać się takimi drobnostkami!
Na świecie jest tyle zła, przestępcy knują co raz swoje niewiarygodnie brutalne zbrodnie, politycy co raz okradają podatników a pijani kierowcy zabijają ludzi na przystankach i na przejściach, po czym wyc
Czyli tak tytułem wstępu.
Mam na imię Mateusz(ale znajomi zwą mnie Teo lub Teusz). Wiek 20 i mieszkam w Warszawie tyle powinno wam starczyć na początek. CDA czytam od 6-7 lat a na forum jestem tylko 3 lata(i nie spedziłem ich na spamowaniu bo mam nieco ponad 500 postów). O czym będę pisał w blogu zapewne o wszystkim i o niczym. Czyli o tym co mi leży na wątrobie i o rzeczach przy których będą potrzebne wasze opinie i komentarze
Wiec to tyle na wstępie
Zapraszam do czytania kolejnych wpisó
Witajcie,
zaczynam blogować z CDA. Dzisiejszy wpis miał być o czymś zupełnie innym, ale śmierć Jacksona zmieniła moje plany.
i tu powinienem napisać jaki to WIELKI ARTYSTA umarł, Król Popu, Przyjaciel Wszystkich Dzieci, Słoneczko Świata Muzyki itp.itd
No cóż muszę przyznać że piosenki M.J. towarzyszyły mi od dawna, ale tylko towarzyszyły... Miło było usłyszeć co jakiś czas w radio "Billie Jean" czy "Black or White"
Teraz jednak odnoszę wrażenie że będziemy tych i innych utworów słuchać non
Witajcie! Jak zapewne widzicie (ewentualnie namacaliście monitor) to jest blog. Zrobiony tak o, bez pomysłu i na żywioł bo lubię takie pierdoły
A tak dla poprawienia humoru, zapodam komentarz dziś odnaleziony na stronie cd-action (pomińmy autora) pod tekstem odnośnie szaleństwa po utracie konta w WoW-ie. Filmik lipny, ale komentarz go nawet (przynajmniej mi) zrekompensował i nie chodzi mi o samą ortografię (o słowniku!), ale o jego treść:
"lol...ja sie wkurzam inaczej....gdyb jakis haker by m
Zawsze myślałem, że moderatorzy to wesołe zielone ludziki, które mają fajne życia na forum i robią chcą. Matko, jak bardzo się myliłem! Codziennie spędzam godziny na sprzątaniu 'Nie Tylko Gramy' i czasem mam wrażenie, że trafi mnie szlag[co jest właśnie dość prawdopodobne, bo aktualnie jest u mnie burza]. Wchodzę dziś do programów, a tam w jednym z tematów facet prosi o pomoc w sprawie uszkodzonego archiwum, bo ściągał siedem części jednego pliku i teraz ma to połączyć. Kolega po fachu poprosił
Na wstępie ostrzegam wszystkich tych, którzy spodziewali się wiadomych treści w tym wpisie, czyli zawodzeń po śmierci "króla popu, jak rzeczony Michael bywa często nazywany. Wydaje mi się, że takich wpisów nawet nikt nie czyta - ale u mnie, jak zwykle, będzie zgoła odmiennie.
Nie napiszę tu, że Jackson był moim mentorem, bogiem, autorytetem albo czym-tam jeszcze dla Was jest. Nie napiszę nawet, że prowadził taki styl życia, jaki prowadził, albo że sam się o to prosił niezliczonymi operacjami.
Słowo od organizatora, daruję sobie typowe wstępy, powitania jakbyście, o miłościwi goście, zawitali do jakiegoś innego wymiaru (o ile w ogóle ktoś tutaj trafi) a wpadliście do - suprise - przybudówki forum, IMO. Czy się nie znam na blogowaniu? W sumie, to zależy. Przez jakieś 1.5 roku miałem dosyć lipny blog na Wordpress, którego zwyczajnie nie miałem ochoty prowadzić, bo po co pisać dla samego siebie, c'nie? A teraz to... nie wiem. Chyba niedługo pożałuję tej decyzji. Czekam tylko aż wprowadz
Cześć i czołem, kluski z rosołem. Żeby nie przedłużać. Na imię mam XYZ ZYX (Bo po co wam to wiedzieć (jak tak ci ważne na GG lub Xfire się spytaj )) i 14 Lat (w tak zwanej pełni wieku czy coś...) Mieszkam w okolicach Łomży. Już wyglądu mojej jegomości nie będę pisał (najwyżej wpiszcie se w Google : Quasimodo ). Jeżeli szukacie sweetaśnego kolorowego bloga ze zwierzaczkami i Hanną Montaną, PUDŁO!!! Na tym blogu będę rozwijał mój zmysł recenzenta (mimo że jest ze mnie (_!_) nie recenzent) na wsze
Ta notka powinna być o Jacksonie, ale o nim nie będzie. Swoją opinię o nim wolałam zamieścić gdzieś, gdzie nie mam szans na bana.
Wolę napisać o kimś, kogo możemy nazwać ,,bananowym dzieckiem". Wiem, kiedyś tak nazywano dzieci jakiś wysoko postawionych ludzi, ale dzisiaj termin ten można raczej wykorzystać na... No właśnie - kogo?
Typowe ,,bananowe dziecko" prezentuje się (zależnie od płci!) tak (chłopak / dziewczyna):
Biały lub jaskrawy t-shirt z jakimś ,,oryginalnym hasłem" (masówka z Cropp
Śmierć Michaela Jacksona była dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Już wczoraj późno w nocy pojawiły się pierwsze newsy, ale były niepotwierdzone, więc myślałem, że to głupia plotka. A tu nagle rano słyszę w radiu: król umarł! Zrobiło mi się autentycznie żal człowieka, który wiele osiągnął, ale zapłacił za to straszną cenę. Poczynając od ciężkiego dzieciństwa, przez chorobę, kończąc na tych absurdalnych skandalach z molestowaniem, mających, moim skromnym zdaniem, na celu wyłudzenie od niego pieniędzy
Po burzliwych dyskusjach z moim alter ego doszedłem do wniosku, że dzień 26 czerwca Anno Domini 2009 zostanie wiekopomnym dniem w dziejach narodu, świata i wszystkich równoległych wymiarów, w którym mój szacowny blog rozpoczyna swą bytność. Alleluja!
To straszne - myśli moje drugie "JA" - przecież to już i tak jest wystarczający powód, żeby ogłosić ogólnoświatową żałobę narodową!
A wszystko to i o wiele bardziej szokujące zdarzenia zaistniały tylko przez okrutnego SZWENIA...
Ave JA!
Ludzką reakcją jest odrzucić to, co nie zgadza się z powszechnie uznanymi prawdami. A także to, co nie zgadza się z poglądami oceniającego. Chaos z zewnątrz może wydawać się czymś nienaturalnym i chorym, wymykającym się ludzkiemu pojmowaniu. Jednak przyjrzyj się uważnie. Chaos - przy pominięciu jego oceny moralnej - posługuje się pewną logiką. Spaczona przestrzeń zaś jest w stanie zanegować prawa uznane powszechnie za obowiązujące. I taki jest właśnie cel tego bloga. Zamierzam w logiczny sposób
