Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lord Nargogh

Ban Party 2010

Polecane posty

@Gofer A niech niedoinformowani sobie wierzą w te plotki. My i tak wiemy swoje.

A jeśli chodzi o samą imprezę, to nie wiem, czy powinienem się cieszyć, czy płakać, że nie było mnie na wcześniejszych edycjach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że stanęło na Polsce, bo chciałem w tym roku zaproponować Kopenhagę. Co prawda drogo jak... khem... ale to akurat mały problem. A w lecie całkiem tu fajnie. Nawet już fajny hotelik w centrum wypatrzyłem w tym celu a i rozrywek nie brakuje (10 minut od mojego akademika jest stadnina, gadałem z właścicielem i nie byłoby problemów... oczywiście o ile nie skończy się to tak jak ostatnio...)

No ale tak czy siak moją miłość do gór i Zakopca szczególnie znacie (tak jak i tą do góralskich zaśpiewek po kilku głębszych) więc przeciw tej propozycji na pewno nie stanę. Nad morze też możemy ostatecznie wyskoczyć mi to rybka tak długo jak CDA stawia =)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe nikt jeszcze nie poruszył kluczowego tematu i muszę przyznać, że sam o nim na chwilę zapomniałem, czyli:

Jakie browary w tym roku? :D

Wyjaśnienie dla noobków (*macha do Sciassa i Cragira* :P) - Po pierwszym BP rachunek za piwo był tak gigantyczny, że naczelny zagroził, że będzie to również ostatnie. Na szczęście Pezet wpadł na genialny pomysł, żeby zamówić w którymś browarze większą dostawę (tj. ze dwadzieścia beczek), miast rozdrabniać się po pubach i sklepach. Zalety - dość alko na miejscu, że nie trzeba się ruszać oraz niskie koszty. Wady - trzeba wybrać jeden, góra dwa browary, bo zwykle upusty są dopiero od 15 beczek 5 litrów wzwyż no i "kieszonkowe" na wypady w miasto jest mocno uszczuplone (chyba że ktoś jest sprytny i odłoży na ten cel trochę swojej kasy).

Tak czy siak ja tradycyjnie głosuję za Łomżą, acz również tradycyjnie jestem gotów iść na kompromis (wszystko będzie lepsze niż te duńskie szczyny za potrójną cenę o.0)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinienem się obrazić, mnie nie ująłeś w grupie noobków. ;p

Carlsberg jest całkiem spoko, a jest duńskim piwem, ale ja nie o tym. Którą Łomżę konkretnie proponujesz? Sądzę, że możemy dojść do porozumienia. W sumie nada się wszystko poza Warką Strong (ble) i dziwnych tworów z Biedronki i podobnych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodziewałem się Sevard, że czytałeś temat o sylwestrze redakcyjno/moderatorkskim zanim poleciałdo kosza, wtedy też sprawa była poruszana. Jeśli się nie mylę to w ramach kontraktu z jednym browarem możemy zamówić po kilka beczek wszystkiego co produkują. Problem jest by wybrać markę na którą wszyscy się zgodzą (a zwykle łatwiej jest wybrać, że wszyscy nie zgadzamy się na Warkę...)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema Heniu! Dobry murzyn z Afryka! Spiritus is gut! Mnie zwykłe piwo starczy :) Mam słabą głowę a o żołądku nie wspominając. A ja z kolei jestem całkowicie zadowolony z tego, że nie zostałem ujęty w grupie n00bów. Nieważne gdzie, byle było towarzystwo do picia :D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@m(s) - 'na krechę' - hehehe, to ci się udała gra słów :D

Ale, do rzeczy. Bawcie się, jak chcecie, ale ja odpadam, jeśli o proszek chodzi. W zeszłym roku miałem taką jazdę, że nie mam ochoty tego powtarzać w najbliższej przyszłości...

Piwko - mnie jest to obojętne, byle nie warka, to jasne.

Nieważne gdzie, byle było towarzystwo do picia :D

O to to, Bleku dobrze prawi.

W każdym razie, trzeba zrobić wszystko, by było epicko, melanż ostateczny etc ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym razie, trzeba zrobić wszystko, by było epicko, melanż ostateczny etc ;]

Niniejszym proszę, by nikt nie przekonywał mnie tym razem, że na Mazurach świeci słońce, są gorące cziki i ciepły ocean. Gotów jestem uwierzyć, a wtedy Redakcja znów będzie miała fajny rachunek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lord -> Jeśli już musi być Orlando zamiast Johnny'ego Deppa, to niech chociaż będzie w roli Legolasa ;P A jeśli chodzi o proponowany wyjazd, to proponuję następny podczas majówki - tak jak rok temu był specjalny modowy wyjazd, na który nie raczyłeś przyjechać :P Na zachętę umieszczam jedno ze zdjęć z ubiegłorocznej Modowej Majówki :D

TeamEvil-2nd-Coed.jpg

Ech, Zakopiec...* w ramach wskazówki podpowiem: to rude to nie ja, to Kagex, jak nietrudno się domyślić po fryzurze :P

To nie ja, to Teni! A ja... Czekaj... Eeej, to jednak ja! :/ - Kexa

Reszta ze zdjęcia, podpisywać się! :D

* - widzisz, Lordzie, jak to ładnie widać po pierwszej stronie - moderatorska Elyta tam jeździ, tylko się z tym nie afiszujemy :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak tamci się upiją
zrealizujemy szalony plan zniszczenia wszystkich zasobów alkoholu
Typowa abstynencka logika - jakby jedno i drugie nie szło ze sobą w parze... Nie zapominajmy, że najlepszym biologicznym czynnikiem rozkładającym alkohol jest ludzka wątroba 8)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabraniam niszczyć cały istniejący alkohol - bez denaturatu nie da się robić technik graficznych na blasze (dokładniej - akwaforty :P ), więc jeden z moich domniemanych skilli odszedłby na wiekuiste zmarnowanie, a jeszcze nie wiem, jak zrobić sobie reset skilli :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...