Przeniesieni do Hall of FAme / EE

[Kathai_Nanjika]

Hmh. Zaskoczyła mnie wiadomość, że aż dwóch modów postanowiło przejść na emeryturę. Kage zawsze był (i jest) kontrowersyjny, więc po nim jeszcze można było się tego spodziewać ;P szkoda, że Cardinal, mod ze sporym doświadczeniem, również zrezygnował. Niemniej jednak życzę wesołego spamowania. No i nie musicie się już tak użerać z użytkownikami. ;]

[Sedinus]

Lolwut? Cardinal to jeszcze rozumiem, ale Kagex? Czyzby wszyscy zapadali na RLS (Real Life Syndrone)? Well, yes, anyway... have a nice life. Hope you enjoyed your stay.

[wies.niak]

Tydzień mija i dziś żegnamy kolejnego moderatora. sHChypp odłączył się od kolektywu i zaczął istnieć jako samodzielna jednostka. Wierzymy, że zatęskni i wróci.

[Turambar]

... ale w międzyczasie zdążyliśmy zasymilować kolejnych, więc wszystko jest pod kontrolą. Szkoda, że starzy odchodzą, ale taka jest chyba kolej rzeczy. Powodzenia, Szczypie.

[Black Shadow]

...The grass is greener. Tak czy inaczej, sytuacja pod kontrolą, ale zawsze łezka się w oku kręci jak odchodzą weterani. Byle nie z forum! Wpadaj czasami.

[Dracia]

Szkoda. To już trzeci mod ostatnio Ale mam nadzieję,że nie odejdzie z forum całkiem ^^.

[Gofer]

Sczypku, przepraszam, że nie zdążyłem na oficjalne pożegnanie, ale bajerowałem blondynki w parku Szkoda, że znów nas zostawiasz, trzymaj się dobrze i bądź zdrów!

[Sciass]

Wpierw jasna zieleń młodych liści, potem dojrzały, ciemny odcień trawy po to by skończyć na złotym kolorze jesieni.

Nie zamieniłem jednego słowa z sHChypp'em co nie zmienia faktu że też się pożegnam. Bywaj, weteranie.

[Arnie]

Sciass --> Po drodze można zaczepić o jesienną czerwień, a najwytrwalsi nawet o symbolizujący niebo kolor niebieski .

[Sciass]

To są ścieżki opcjonalne . Nie wszystkie nasionka przetrwają aby skończyć jako potężne drzewa.

Mam na końcu języka pytanie, które wybitnie nie przystoi moderatorowi ze względu na zakaz rozmów o używkach... - P_

To jest mój naturalny tok myślenia, jeśli o to chodzi.

[sHChypp]

Ludziska, a tak zupełnie przypadkiem, tak kolektywnie, nie zrzuciliście mi się na jakąś milutką emeryturkę? Za co ja leki kupię, za co Pimpusia wyżywię, hę?

[Aiden]

To chyba ja się powinienem zrzucić, z tego co zdążyłem zauważyć to przejąłem twoją działkę Szczerze to chyba słowa jak do tej pory z tobą nie zamieniłem, ale i tak szkoda, że odchodzi kolejny z tych staroszkolnych modów. Jeszcze tak wracając do tej emerytury to podaj faks, prześlę ci nim pieniądze

[Kronos]

Życzę miłej emerytury. Szkoda mi Kagexa, pozostałych z sHChypp'em na czele w ogóle nie kojarzę tak duże jest to forum ^^

[mateusz(stefan)]

Na forumową emeryturę odszedł sleeskee. Dziękujemy za współpracę i poświęcony czas oraz liczymy, że będzie nas na forum odwiedzał.

[Stillborn]

Cóż, mimo że piastujemy podobne stanowisko, jakoś nie miałem przyjemności Cię poznać. Udzielasz się od dłuższego czasu dość rzadko i do tego w działach, do których nie zaglądam. Mimo wszystko zawsze szkoda, jak ktoś z dużym stażem na forum dochodzi do wniosku, że ma dość. Życzę powodzenia w tym, co tam teraz robisz :].

[MarcinCthulhu]

Mimo iż Cię nie znałem to i tak będę tęsknił Żegnaj i odwiedzaj często forum.

[Black Shadow]

Szkoda, że nie udało się nam wspólnej rewolucji w komiksach zrobić, ale mam nadzieję, że będziesz wpadał do FA Salut.

[Bronek]

Jeden z moderatorów odchodzi, co jest niewątpliwie wielką stratą dla forum. Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Ci powodzenia. Zaglądaj tutaj czasem.

[opti]

Podobnie jak Stillborn... Niby sam jestem moderatorem od prawie roku, to jednak nie mieliśmy okazji się bliżej zapoznać, a szkoda. Może na zlocie nadrobimy zaległości? No nic, szczęścia i powodzenia w życiu. Wpadaj do nas jak najczęściej.

[Sevard]

A ja tam się nie żegnam. Dziękuję tylko za sporo porządnie wykonanej pracy i mówię (w sumie to raczej piszę) do zobaczenia.

[podbiel]

OMG, slee odszedł? Coś tam słyszeliśmy, to że taki i taki był, ale w sumie to już go dawno tu nie widzieliśmy. W takim razie: wracaj czasem ;]

[Turambar]

Ech, slee - why? Dla tych, którzy go nie znali - slee był moderatorem mało efektownym, niewiele go było widać, ale zawdzięczamy mu sporo dobrych pomysłów, zawsze potrafił dodać jakąś wartościową myśl i w ogóle. Wielka szkoda, że zrezygnował.

Zaglądaj czasem do nas

[Czytelnik21]

W zasadzie znałem go tylko z tego, że był taki moderator, ale... nie wiem, czy kiedykolwiek widziałem jakikolwiek z jego postów. Mimo wszystko w drodze dedukcji wychodzi, że skoro był modem, to za darmo, ani po znajomości stanowiska nie objął. Musiał się czymś tam wsłużyć i za to, mimo, iż nie wiem co to było dziękuję mu

[Kronos]

Cóż. Miałem przeczucie, że to właśnie sleeskee odejdzie. Czemu? Bo odchodzą zawsze Ci mało wyróżniający się moderatorzy których nikt nie kojarzy. (Przykładem niech będzie Cardinal, Chimaira, raven_amanha, SCHChypp i teraz właśnie sleeskee) żadnego z nich nie znałem i nigdy nie widziałem ich postów, mimo że byli na forum nim ja się zarejestrowałem. Jedynym modem jakiego znałem a który odszedł był Kagex. Tak więc jest taka zasada: Nie wyróżniasz się? Nie wchodzisz na forum? Ludzie Cie nie znają? To znak że nie jesteś dobrym modem i zaraz zrezygnujesz. Na podstawie tej powyższej zasady, spekuluje którzy moderatorzy odejdą do Hall of FAme jako następni:

- Gofer (bo dawno go tu nie widziałem)

- Sciass (bo milczący i nie wychylający się)

- k0nrad (dawniej często spotykany, nawet wymieniłem z nim kilka zdań ale obecnie go nie widuje)

- Qbuś (jak wyżej, tego to kompletnie nie znam, jak na moda to w ogóle nigdy żadnego osta nie dał ani nic, no i jest tu bardzo długo, więc czas już na niego )

[mateusz(stefan)]

Nie wyróżniasz się? Nie wchodzisz na forum? Ludzie Cie nie znają? To znak że nie jesteś dobrym modem i zaraz zrezygnujesz.

Nie wyróżniam się, rzadko wchodzę na forum (po prostu nie wychodzę z niego), nie wiem czy ludzie mnie znają, ale rezygnować nie zamierzam. Z tego właśnie powodu skończ te spekulacje. Wierz mi, że jesteś bliżej furtki wyjściowej forum niż oni, chociażby na swoje dotychczasowe dokonania. Moderator nie musi być widoczny, znany ani nie musi pracować jawnie. To co nas interesuje to czy widać owoce jego pracy i czy wykonuje ją solidnie.