Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Werona - kulisy

Polecane posty

Ja jestem raczej za wolnym opisem. W dramatach przecież raczej nie zdażąją się absolutnie dokładne opisy postaci. Ja także się dołączam, jakby co. ;] I uprzedzając ewentualne pytania, nie będę nadużywał w żaden sposób fachu mojej postaci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luźna uwaga: ludziska, nie róbcie z tej zabawy Olympusa ver. 2! Postarajcie się z tekstem, a nie "na szybko byle coś było". (Oczyściłem też temat bo narrator jednak faktycznie powinien zacząć historię.)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę późno żeś się obudził - jakoś wcześniej nie wspomniałeś, kto jest narratorem. Ale... są sytuacje, gdzie narrator włącza się nieco później (narrator jako taki, bo każdy musi być po części narratorem - inaczej moglibyśmy pisać tylko dialogi).

EDIT: Nie wiem jak się robi Olympusa - nigdy w tym nie siedziałem. Co zaś tyczy się pisania: napisałem tyle ile sam mogłem, a nie chciałem pisać monologu wewnętrznego. Odgrywając pewne role nie można (mówiąc do kogoś) wypowiadać kwestii na 30 linijek - podział na role to podział na role. Tak więc napisałem tyle ile normalnie mogłem i czekałem na kontynuację.

@down: OK, niech będzie, co nie zmienia faktu, że narrator NIE MUSI zaczynać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz się dopisuję bo dopiero teraz wszedłem na kompa(i zaraz spadam). Zanim bym miał zacząć to bym chciał widzieć chociaż dwie, czy jedną kartę postaci, żebym na czymś mógł to oprzeć, oczywiście mogę wrzucić jakiś opis miejsca, ale to by było moje wyobrażenie a nie graczy. Jeszcze wrzucę cytacik i propozycję karty postaci :)

Zanim bym jeszcze puścił prawdziwy temat, poczekałbym na jakieś dwie, trzy karty postaci, aby można było na czymś zbudować fundament ;)

Nie wiem czy to nie było mówione, ale dodałbym do kart postaci(z mniej więcej takiego schematy jak w OA) historię postaci i czym się mniej więcej zajmuje, żeby narrator nie rozwinął swoich skrzydeł wyobraźni i nie powymyślał sam gdzie się teraz ludziska znajduje i czym się zajmuje, bo to nie byłoby zbyt bezpieczne dla ludzi o normalnych podłożach psychologicznych ;)

Karta to zmodyfikowany OA:

Imię:

Nazwisko:

Rasa:

Płeć:

Wiek:

Charakter:

Lubi:

Nie lubi:

Motto(opcjonalnie)

Historia:

Czym się zajmuję:

Może być?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Anonim

Nazwisko: Anonim, ew. J-21

Rasa: Człowiek

Płeć: M

Wiek: Po 30

Charakter: Tajemniczy, skryty.

Lubi: Nie wiadomo

Nie lubi:Nie wiadomo

Motto(opcjonalnie): Brak

Historia: Tajna

Czym się zajmuję: Agent polski, pod przykrywką gondoliera poruszającego się motorówką(z setkami gadżetów).

Wygląd: Wysoki, unrany w dresy, twarz zakrywa kaptur.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Artur

Nazwisko: Lechosław

Rasa: Człowiek

Płeć: M

Wiek: 20

Charakter: Bliżej nieokreślony, czyli jak wiatr zawieje

Lubi: Pić (Nie alkohol!)

Nie lubi: Alkoholu

Motto: "Upijam się nic nierobieniem! Nie alkoholowi!"

Historia: Amnestia...

Czym się zajmuję: Wszystkim, jest najemnikiem

Dziwactwa: Często budzi się w dziwnych miejscach. Pracą dla niego jest nawet stanie!

Może być od biedy. Raz się żyje und nie alkoholowi!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up A nie możesz się nazywać Gall Anonim po prostu? I w ogóle mało tych danych masz...

Imię: Markos dla przyjaciół, Milten dla nieznajomych

Nazwisko: Vvanderfell (skrót: Vvand)

Rasa: Półelf

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 278 (elfy żyją długo, więc te 200 nic - ludzkie to będzie 23)

Charakter: Neutralny dobry

Lubi: okaże się w trakcie

Nie lubi: jak wyżej

Motto(opcjonalnie): "Nie wszystko książka, co się czyta"

Historia: (potem dopiszę)

Czym się zajmuję: wędrowaniem i pisaniem/tworzeniem

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jamesie dorgi, nie wspominaj mi tu o kartach, bo ci pokaże taką o żołnierzu US. Army. :)

Imię: Tomasz

Nazwisko: Agent

Rasa: Człowiek

Płeć: M

Wiek: Po 30

Charakter: Tajemniczy, skryty, posępny

Lubi: Akcję!!

Nie lubi: Nudy!!

Motto(opcjonalnie)- brak

Historia: Pracował w CBA, ale to rzucił, robi teraz dla CIA

Czym się zajmuję: Agent CIA, działający pod przykrywką gondoliera poruszającego się motorówką(z setkami gadżetów).

Wygląd: Wysoki, ubrany w dresy, twarz zakrywa kaptur.

Mogłeś napisać, że akceptujesz!!

To może i ja przypomnę parę postaci pewnego usera >:] - R

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Pango

Nazwisko: Kret

Rasa: Człowiek

Płeć: M

Wiek: 26

Charakter: Cyniczny i sarkastyczny samotnik, egoista, materialista...

Lubi: Pieniądze

Nie lubi: Innych

Historia: Jeden z klonów pewnego znanego łowcy nagród. Imię miał nawet podobne...

Czym się zajmuję: Łowca nagród

Pasuje?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@brylant - a tę dobrze pamiętam i wiem że jest żałosna ;)

A co do karet, wolałbym aby były bardziej ambitniejsze, ale jak takie chcecie to je wrzucam. A najbardziej mi zależy na historii, nie żeby to było coś jak w Sesjach, ale żebym miał się na czym oprzeć kierując zabawą :)

Wszyscy jesteście(jeszcze Golomana dopisuje) na miejscach początkowych, więc chyba możecie zacząć pisać :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Tytok

Nazwisko: Torkod

Rasa: Człowiek

Płeć: M

Wiek: 19

Charakter: Miły i pomocny, ale straszny podrywacz.

Lubi: Leczyć ; pomarańcze ; spać

Nie lubi: Morderców i ludzi raniących za pieniądze

Motto(opcjonalnie): "Po pierwsze-nie szkodzić"

Historia: Był drugim synem pary możnych szlachciców. Od zawsze chciał leczyć, więc rodzice wysłali go na szkolenie medyckie. Po zakończeniu podstawowego szkolenia medyckiego, wyruszył do Werony, gdzie podobno znajduję się dobra szkoła w kierunku zaawansowanego leczenia.

Czym się zajmuję: Medyk

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Luciano

Nazwisko: Casuloni

Rasa: człowiek, ale bardzo niski, więc łatwo można Go pomylić z krasnoludem albo niziołkiem

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 32

Charakter: materialista, grubiański, władczy, czasem wybucha

Lubi: pieniądze, klejnoty, czeki, pełne konta bankowe, władzę

Nie lubi: biedy, ludzi nie urodzonych szlachetnie, nazywania go "niskim"

Motto: Lepsza finansowa dyplomacja od żelaznej perswazji.

Historia: Od maleńkości rozpieszczany przez rodziców, ważnych urzędników. Uczył się w najlepszych szkołach. Był wyśmiewany przez rówieśników z powodu niskiego wzrostu. Gdy dorósł sfingował proces rodziców (zostali oskarżeni o defraudację i wtrąceni do więzienia na dożywocie; oczywiście dokonał tego przekupiony sędzia) i sam zarządza majątkiem. Wierzy, że wywodzi się od królów. Teraz wyruszył do Werony, aby powiększyć swój kapitał.

Czym się zajmuje: Kupowaniem, sprzedawaniem, przekupywaniem i obrażaniem innych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię:Bednar

Nazwisko:Sohiro

Rasa:Człowiek

Płeć:Mężczyzna

Wiek:24

Charakter:Wesoły, spokojny

Lubi:Dobrą zabawę

Nie lubi:Nudy

Motto(opcjonalnie):"Nigdy nie bój się próbować czegoś nowego... Pamiętaj - amatorzy zbudowali arkę, profesjonaliści Titanica"

Historia:Od zawsze interesował się sztukami walki. Miał to po ojcu Japończyku. Poznał każde wschodnie sztuki walki po trochu, najbardziej podobało mu się ninjutsu, z którego zrobił specjalizacje w specjalnej szkole.

Czym się zajmuję:Tajne służby pod przykrywką instruktora sztuk walki wschodnich

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że mogę dołączyć :smile:

Imię: Selena

Nazwisko: Way

Rasa: Elf

Płeć: Kobieta

Wiek: Na ludzkie 22 lata

Charakter: Całkiem przyjacielski choć często zmienny

Lubi: Książki, zwierzęta, pieniądze

Nie lubi: Papierosów, kłusowników, oszustów, swego nieszczęsnego losu

Motto(opcjonalnie): Lepiej umieć wszystkiego po trochu niż jednej konkretnej zdolności

Historia: Urodziła się w małym miasteczku Quartis w hrabstwie Wayony. Przez wiele lat uczyła się etyki i kultury. W wieku 15 lat jej rodzina została w skrytobójczy sposób zamordowana a dom spalono. Nie mając się dokąd udać dziewczyna wylądowała na ulicy. Aby przeżyć na bruku nauczyła się uwodzić i okradać napotkanych pechowców. Po jakimś czasie przy pomocy miejscowej zielarki nauczyła się rozpoznawać trucizny i samej je warzyć. Gdy miała trochę pieniędzy wstąpiła na szkolenie w sztuce walki do pewnego emerytowanego wojownika. Obecnie podróżuje z miasta do miasta w poszukiwaniu naiwnych i bogatych głupców przy okazji tropiąc zabójców swej rodziny.

Czym się zajmuję: kurtyzana okradająca głupców z ich sakiewek, dorabia jako zielarka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i proszę bardzo, moja postać.

Imię: Sara

Nazwisko: Nieznane

Rasa: Człowiek

Płeć: Kobieta

Wiek: 25

Charakter: Wiecznie opanowana i uparta racjonalistka. Traktuje wszystkich i wszystko z rezerwą.

Potrafi zachować zimną krew w najgorszej sytuacji.

Lubi: Tego nikt nie jest pewien ale na pewno znalazłoby się parę rzeczy.

Nie lubi: Jak wyżej ale jest tego o wiele więcej.

Motto: Nie posiada

Historia: Urodzona i wychowana w rodzinie z wojskowymi tradycjami. Ojciec jak i jej dziadek służyli w wojsku. Więc rzeczą oczywistą było to że i ona będzie chciała kontynuować rodziną tradycję.

Niestety jej rodzice mieli wobec niej inne plany, chcieli żeby została

wziętą panią doktor. Po wielu kłótniach, sprzeczkach ostrych wymianach zdań zrozumiała że nie uda się jej nic wywalczyć. W tym momencie podjęła jak jej się wtedy wydawało jedyną słuszną decyzję.

A mianowicie uciekła z domu. Po tym wszystkim zwiedziła kawał świata imając się wszelakich zajęć, aż w końcu trafiła do Werony. W tym mieści pojawiła się szansa na rozpoczęcie nowego życia. Miejscowa policja poszukiwała nowych rekrutów. Sara bez namysłu zgłosiła się. Została przyjęta i oddelegowana na szkolenie. Po półtorej roku rozpoczęła pracę która trwa do teraz.

Czym się zajmuję: Pracuje w Werońskiej policji. Tropi morderców, mafiosów ogólnie najgorsze męty z Werońskiego półświatka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie jest dobrze. Pierwszy dzień i jeśli dobrze policzyłem (mogłem kogoś nie policzyć lub policzyć dwa razy) to mamy już 10 osób :happy: . Żeby było śmieszniej, jeśli ktoś niewtajemniczony czyta naszą zabawę to (tak jak mój brat) może stwierdzić, że nie trzyma się kupy i jeszcze czegoś :tongue: .

Jeszcze taka luźna uwaga: Jak się uda to scena pójdzie nam z dymem :happy: i jeśli reszta zabawy będzie tak wyglądać to rzeczywiście nie będzie się za bardzo trzymała kupy, ale będzie fajnie. To tyle mojej paplaniny. :cool:

PS. Zapomniałbym na śmierć! Witam nowych rekrutów na działaniach wojennych w Weronie. Dziś mamy do przećwiczenia obsługę węża strażackiego i miecza świetlnego! Życzę miłej zabawy.

Edit: @James - Zgoda mój błąd. Ale zaprawdę powiadam: Nawet gdyby do końca tak było to i tak byłaby zabawa. (taki tekst i bez sławnego przecinka!). Zaczynam już bredzić od tej gorączki. Dobrej nocy!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...