Skocz do zawartości
Turambar

Sporty zimowe

Polecane posty

Simon Ammann w niesamowitym stylu zdobył trzecie olimpijskie złoto. Rad jestem, że Adam Małysz był drugi i w tem sposób dwa stopnie podium zajęte zostały przez dwóch moich ulubionych skoczków, a bubkowaty Gregor S. musiał obejść się tylko brązem. Ciekawe, czy znów będzie narzekał na za niski/za wysoki rozbieg, albo na ołów w nartach, czy coś innego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złoto dla Ammanna jak najbardziej zasłużone. Adam Małysz jak zawsze walczył do końca chociaż przyznam się bez bicia że na medal nie liczyłem.Szkoda mi Ahonnena najgorsze miejsce dla sportowca wolał bym jego na podium niż "wielką gwiazdę skoków" Gregora S.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawa dla Małysza za determinację, ogrom pracy i wiarę. Srebro to ogromny sukces, zwłaszcza, że konkurs stał na wysokim poziomie. Bałem się, że Schlierenzauer z siódmego miejsca po pierwszej serii, wskoczy na najwyższy stopień podium. Szkoda, że nie ma złota, ale Ammann był dzisiaj w nieosiągalnej formie i złoto jak najbardziej powinno trafić do niego.

Edytowano przez Diacon
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, Adam znowu pokazał klasę. Jak już napisano, Szwajcar był poza zasięgiem, ma chyba rok słonia. Ale srebro Polaka uważam za wielki sukces. Po pierwszej serii żona zapowiedziała kotu, że dostanie dodatkowego Whiskasa jak Małysz zdobędzie medal. Chociaż to trochę niesprawiedliwe, gdyż bydlę nawet nie zaciskało kciuków podczas skoków Adama.

Gorzej jednak muszę wypowiedzieć się o reszcie naszych skoczków. Niby mieli być tacy mocni, na treningach i w kwalifikacjach skakali nieźle, a w konkursie wyszło jak zwykle. Normalnie rzal.pl.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo dla Adama :brawa: , naprawdę zrobił to co co niego należało, no trochę dla mnie szkoda że nie ma złota ale i tak dzisiaj Amman był wręcz poza zasięgiem. Jeszcze raz brawa dla Małysza, dużo pracy, strasznie dużo wysiłku, wycisnął wszystko co tylko mógł ze stylu i za to dostał dużo punktów :smile: . A Shliri trzeci i reszta Austriaków już nie wytrzymała tej presji, tego stresu, wielka forma w PŚ ale w IO Austriacy już gorzej, niby Niemcy też się poprawili ale w ogóle nic nie zwojowali. Reszta skoczków no rzeczywiście duży żal i to jeszcze ja mam do Krzysztofa Miętusa, no ma debiut w IO a mógł się pokazać z o wiele lepszej strony, lepiej wypaść, szkoda a reszta: Hula, Stoch - jeszcze większy żal i nie wiem co się stało, treningi ok, kwalifikacje dobrze a tutaj już jakby nie mogli ze siebie więcej wysiłku wyłożyć, też wypaść o wiele lepiej niż na dalekich pozycjach :confused: . Wracając do Małysza to dla mnie Adam wrócił w znakomitym stylu, znakomitej formie, pokazał że ma jeszcze ostatnie słowo w walce o to najwyższe trofeum :smile:, niech walczy do ostatniego metra na dużej skoczni i może się uda, jeszcze bardziej będę kibicował i wierzę w to że Adam sięgnie po złoto :wink:

A teraz oglądałem biathlon kobiet - sprint i niestety nasze reprezentantki nie spisały się najlepiej :confused: Krystyna Pałka, Agnieszka Cyl, Magdalena Gwizdoń i Weronika Nowakowska świetnie strzelały podczas pierwszej rundy ale przy drugim strzelaniu sypały się pudła. Gwizdoń 9/10, Nowakowska i Cyl 8/10, Pałka bez błędów w obu strzelaniach ale wszystkie polki miały słabe biegnie. Szkoda, bo ja najbardziej liczyłem na Cyl, tak to bez żadnych pudeł przed IO, nawet dobry bieg a tutaj już o wiele gorzej. Nie tylko nasze miały gorsze miejsca, większość obstawianych faworytek do medalu też gorzej się spisywała. Jeśli rywalizacja w biegu mężczyzn będzie na podobnym poziomie to już sam nie wiem jak się zakończy, na pewno będzie dużo zaskoczeń jak w tym biegu pań, oby tym zaskoczeniem dla rywali było bardzo dobre miejsce Tomasza Sikory, oby :thumbsup: , będę mocno trzymał kciuki, jak będzie to się okaże.

Edytowano przez HacKNSlasHMonsteR21
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małysz wczoraj w końcu oddał dwa znakomite skoki, choć przez chwilę myślałem, że może być ciężko przez fenomenalny skok Schlierenzauera. Na szczęście jednak przewaga z pierwszej serii okazała się wystarczająca :). Aż się poczułem jakbym znowu był w najlepszym okresie Małyszomanii. A gdy jeszcze się okazało, że Uhrmann nie wytrzymał presji to był zupełnie szczyt szczęścia :) Bo chyba mało kto wierzył, że Ammann tak zepsuje skok, że będzie za Małyszem. Zresztą sam Adam wydawało się, że wiedział co ma być.

Chociaż szczerze mówiąc, marzył mi się bardziej niespodziewany kandydat na złoty medal - ktoś na kształt Ammanna w 2002

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie nam się zaczęły Igrzyska w Vancouver. Adam Małysz po 8 latach wrócił na olimpijskie podium. Ammann był poza zasięgiem więc nie jestem zawiedziony zdobył srebro a nie złoto. Zresztą jeszcze jest konkurs na dużej skoczni. Tak czy inaczej Adam już wypełnił plan, czekamy teraz na kolejne krążki. Coś czuje że już dzisiaj Tomek Sikora może zrobić niespodziankę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, był pech, bo Polak wybrał losowanie z pierwszych 32 numerów startowych i trafił mu się ostatni... Ale bez tego i tak nie były to jakoś rewelacyjne zawody.

Zaliczyliśmy też pierwsze ostatnie miejsce - Katarzyna Woźniak w łyżwiarstwie szybkim na 3km. Łukasz Szczurek na szczęście pokonał Grenlandczyka i Australijczyka, a Grek nie dojechał, także uniknął tego zaszczytu.

Zobaczymy co dziś - najsłabsza konkurencja Kowalczyk. No, ale jak coś nie teges pójdzie, to zawsze możemy powiedzieć, że pierwsze koty za płoty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale bez tego i tak nie były to jakoś rewelacyjne zawody.

Mówimy tak w kontekście miejsca, ale sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej gdyby Sikorze udało się zestrzelić wszystkie krążki podczas strzelania w pozycji stojącej. Oczywiście możemy gdybać, ale według mnie mógłbyć wtedy co najmniej na miejscu medalowym, z szansami na złoto. No nic, miejmy nadzieję, że chociaż jeden ze startów uda się zakończyć Tomkowi tak, że komentatorzy Eurosportu będą mogli zakrzyknąć słynne "rach-ciach-ciach!"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę szkoda że przy strzelaniu na stojąco Sikora miał te 2 pudła :confused: , mogło być tylko jedno no ale jak niewiele po pierwszym strzelaniu większości zawodników ropadał się śnieg i pogoda zrobiła małego psikusa i zawodnikom i serwismenom, nawet jak oglądałem to słyszałem taką ciekawostkę że przy pozycji leżącej trzeba trafić tylko w to małe kółko o średnicy 4,5cm żeby strzał był zaliczony a przy pozycji stojącej już można strzelać do tego większego o średnicy 11,5cm czyli praktycznie do całej tarczy :wink: a i tak przy takim śniegu dużo zawodników się myliło, szkoda że i też Sikora :confused: . Ale i nawet Bjoerdalen spudłował aź 4 razy :teehee: ( o dwa więcej niż Sikora) a był szybszy od niego i skończył nieco wyżej niż Sikora (on skończył na 29), no cóż najwidoczniej po tym nagłym śniegu Sikora miał gorsze bieganie, pech z tą pogodą. Ale i nawet Landentinger co tak szybko biega też nie wypadł najlepiej bo był 20(tak widziałem jak dobiegł do mety) a myślałem ze będzie wyżej(bo on tak dobrze biega). Drugi nasz biathlonista Łukasz Szczurek nawet się nie zakwalifikował do biegu pościgowego, bo po tym jak niewiele Sikora był na mecie to słyszałem że Szczurek jeszcze jest na trasie i był na 63 miejscu, dla mnie wielka szkoda :confused: bo myślałem że o wiele lepiej wypadnie i chociaż wskoczy do 30.

Zobaczymy co dziś - najsłabsza konkurencja Kowalczyk. No, ale jak coś nie teges pójdzie, to zawsze możemy powiedzieć, że pierwsze koty za płoty.

I tak dzisiaj było, były pierwsze koty za płoty :teehee: , Kowalczyk skończyła na 5 miejscu ale ten dystans nie jest jej ulubionym więc i tak 20s straty do szwedki Cally to nieiwelka strata. Dopiero będzie się działo za dwa dni w sprincie, tam to dopiero będzie zacięta rywalizacja i wtedy Kowalczyk naprawdę będzie mocna. :wink: Ja liczę tam po cichu na złoto i Kowalczyk może je mieć ale reszta rywalek w tym Majdić będzie ostro się bić o to złoto. Majdić nawet nie wystartowała tutaj i szykuję się do sprintu, Kowalczyk też mogła tutaj nie biegać ale z trenerem Wieretelnym uzgodniła że jednak wystartuje. Bardzo mi się podobało to jak Kowalczyk po biegu gdy dziennikarz z nią rozmawiał mówiła ze szkoda że tutaj nie było medalu ale to nie była jej koronna dyscyplina więc będzie się szykować na sprint i resztę(bieg łączony/ze startu wspólnego i na 30 km) ale i tak powiedziała z uśmiechem :wink: że mógłby być tutaj medal. Jak czytałem gazetę to spodobało mi się to, że Justyna ostudziła wszystkie opinie o tym że musi zdobyć 4 złote medale :teehee: , oczywiście będzie walczyć o te najważniejsze do samego końca i powiedziała nawet ze będzie zadowolona z jednego krążka(tak chyba na przekór dziennikarzom :laugh: ). Ja liczę, że zdobędzie złoto w tych 3 pozostałych, choć najbardziej jestem przekonany do sprintu że tam się odgryzie za dzisiejsze 10km :wink:

Wracając do tego gruzińskiego saneczkarza Nodara Kumaritaszwilego to już całą winę za to co się stało FIS zrzuca klasycznie na niego bo był niedoświadczonym zawodnikiem a trasa była trudna, no sam już nie wiem ale po przeczytaniu tego artykułu to jakoś wątpię żeby i wina zawodnika a i nawet trenera w tym była

o tym jak FIS wini za śmierć... ...samego zawodnika

Oczywiście sprawa nie rozejdzie się po kościach ale nie wiem jak skończy się to i co jeszcze FIS wymyśli jako tłumaczenie się w tej sprawie, niestety FIS nie jest dość lubiany przez zawodników, no ale przecież od czego jest ten cały FIS by nie zgłaszać do niego sprzeciwów, niedogodności itp. itd. :dry: , nawet Kowalczyk nawrzeszczała na organizatorów(ale to o nich chodzi a nie o FIS) że przygotowali akurat taką trasę do biegu na 10km stylem dowolnym :smile: .

Kwestia Snowboardu to po tym jak Kowalczyk skończyła biegać obejrzałem kawałek i akurat startował Mateusz Ligocki i po pierwszym przejeździe był 18. Czy ktoś wie czy przeszedł dalej przez eliminacje :icon_question: , byłoby dobrze gdyby przeszedł dalej :wink:

Wracając jeszcze do biegów(bym zapomniał :tongue: )pozostałe polki miały dalsze miejsca ale i tak jak wszystkie mówiły, że dadzą z siebie wszystko, więc Sylwia Jaśkowiec była na mecie 28, Kornella Marek 39(o niej dopiero co niedawno czyli przed IO usłyszałem że też biga i staruję :wink: ), Paulina Maciuszek była na 45 miejscu, mogło być lepiej ale to jeszcze młode zawodniczki więc przed nimi jeszcze dużo startów. Uff... ...strasznie się rozpisałem :lol2:

Edytowano przez HacKNSlasHMonsteR21
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie udało się ani Sikorze ani Kowalczyk zdobyć medalu. Tomek nie trafił z warunkami pogodowymi, a po pierwszym strzelaniu wydawało się że może coś uda się zdziałać. Szkoda tylko dużej straty czasowej w biegu na dochodzenie. Dla Justyny sprint nie jest koronną konkurencją więć 5 miejsce i tak można uznać za zadowalające. Oby tylko nie zraziła się tym że nie zdobyła medalu i nie straciła pewności siebie. Tak czy inaczej oboje mają medalowe szanse.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo że nie interesuje się za bardzo snowboardem to oglądałem prawie całość, po pierwsze to widziałem na początku przejazdy obu naszych w eliminacjach: Ligockiego i Jodko, ucieszyłem się bo obaj przeszli dalej :wink: ale na 27 i 28 :confused: , no cóż sport to sport a potem jakoś jak włączyłem na Eurosport to trafiłem na 1/8 finału i akurat była końcówka z udziałem Macieja Jodko, niestety był bardzo blisko przejścia dalej bo wyścig skończył na 3 miejscu i niestety odpadł a teraz przeczytałem na stronie wyżej wymienionej stacji że Ligocki się wywrócił w swym wyścigu :confused: w 1? finału. Ale nie on jeden się przewracał, naprawdę dużo się działo w każdym wyścigu 1/8 finału i w kolejnych wyścigach aż do samego finału, było szybko, dużo niespodzianek bo niektórzy mistrzowie albo sami się eliminowali wywrotkami albo po prostu przedobrzyli na trasie i też efekt był taki sam, po prostu dużo zawodników miało trudności na trasie ale przez to całość wyglądała naprawdę interesująco,ciekawie i było widać prawdziwą rywalizację :wink: i właśnie dlatego obejrzałem wszystko do końca bo tak dużo się właśnie działo, szkoda tylko że nasi tak szybko odpadli.

Po snowboardzie było łyżwiarstwo szybkie mężczyzn na 500m i tam startowali trzej nasi: Niedźwiecki, Ustynowicz i Biega. Wszyscy mieli dobre biegi a bieg Ustynowicza mi się najbardziej podobał, szybko biegł, dobrze i bez błędów :smile: , nawet pokonał tego chińczyka z którym biegł, Ustynowicz skończył pierwszy bieg na 5 albo 6 miejscu, jakoś zapomniałem a chińczyk był dopiero 9 :laugh: , ha nieźle mu dokopał mimo że po pierwszym pomiarze chińczyk miał 1 czas. Niestety :confused: ostatecznie Maciej Ustynowicz skończył na 22 miejscu, Konrad Niedźwiecki był 31 a Maciej Biega 38. Mogło być lepiej ale jak nasi nie mają nawet własnej, podkreślam własnej hali by trenować na szybszych prędkościach :zly: , bo w tej dyscyplinie byli lepsi ci co nie tylko bardzo dobrze biegali od strony technicznej ale i też szybko, naprawdę szkoda bo dla mnie Maciej Ustynowicz pobiegł naprawdę znakomity bieg i reszta naszych też :wink: , niestety u nas musi się zmienić głownie to że żeby mieć naprawdę dobry team na IO trzeba mieć chociaż dobre warunki do trenowania, nie wymagam cudów no ale jednak przydałaby się porządna zmiana w naszym związku sportowym :zly: oj przydałaby się.

Na razie znikam bo zaczął się biathlon kobiet 10km na dochodzenie gdzie są nasze. :wink:

[uPDATE] Już koniec biegu, szybko się zaczęło i również szybko się skończyło :wacko: aż się pogubiłem trochę. Więc oto wyniki naszych reprezentantek: Krystyna Pałka 24, Agnieszka Cyl 25, Weronika Nowakowska 28 Magdalena Gwizdoń 31.

Sikora będzie biegał dopiero o 21.45 na 12,5km więc zobaczymy jak o wypadnie

Tutaj w tym biegu było ważne dodanie sobie pkt. do PŚ więc pierwsza 40 zdobywała(była premiowana) punkty, szkoda mogły być nasze wyżej :confused: no ale niestety szybko nie biegają a i spudłowały wszystkie przynajmniej raz przy swoich strzelaniach, nasze nawet nie miały szans w biegu z tymi lepszymi zawodniczkami, ale i tak wszystkie miały duży awans z pozycji na starcie a na końcu mecie :wink:, więc nawet nie jest źle. Chodziło też głownie o to by miały dobre miejsca do późniejszego startu wspólnego i tam lepiej wypadły, jak będzie? zobaczymy.

Ja teraz czekam do 21.45 na bieg Sikory :wink:

Dla Justyny sprint nie jest koronną konkurencją więć 5 miejsce i tak można uznać za zadowalające.

Troszkę ci się pokićkało :lol2: , Justyna nie przepada za biegiem na 10km stylem dowolnym a nie za sprintem, w sprincie ona jest mocna bo im bardziej się męczy tym lepsze są wyniki :wink: , bardziej mi chodzi o to że woli trudniejsze trasy niż ta gdzie biegała, bo sama przyznała ze ta trasa była za łatwa, z małą ilością podbiegów i zbyt płaska, a właśnie na podbiegach Kowalczyk jest mocna i potrafi kosić rywalki :smile:

Jeszcze wracając do jednej rzeczy czyli to co mówiłem wcześniej że TVP powinno zapraszać do studia tych co powinni się znać na tej dyscyplinie przy której są gośćmi. a nie jak dzisiaj :angry: mimo że naprzeciw Kurzajewskiego siedziała olimpijka - biathlonistka (nie wiem jak się nazywa, mam prawo nie wiedzieć :sleep: ), ok tutaj jest plus, no ale za to że obok Kurzaja siedzi jakiś senator a obok tej biathlonistki skoczek wzwyż (wiem że medalista z Montrealu ale też nie wiem jak się nazywa) niestety oni dwaj mi tam nie pasowali :angry: i za to dwa minusy. Już się nie będę czepiał wczoraj bo akurat siedział Cezary Żak obok Kurzaja a ja jego lubię i był jeszcze Tajner i jeszcze ktoś, już nie pamiętam kto nawet, wczoraj było nawet tak sympatycznie w studio a tutaj już żal, już nawet nie będę się czepiał Kołeckiego a tym bardzie Włosczowskiej, no ale się czepiał będę głównie tego że od czasu do czasu TVP zaprasza do studia takich co tam nie pasują kompletnie i się tym bardziej nie znają na dyscyplinie(no,dobra nie będę przesadzał bo przecież nie wszyscy się znają na tej czy tamtej dyscyplinie sportu) ale niech nie biorą takiego skoczka wzwyż do tego by coś powiedział na temat biathlonu bo dla mnie to i on i jego komentarz pasują jak bat do d***(za przeproszeiem :zly:, może i tylko ja się czepiam tego szczegółu ale taki coś mi po prostu nie pasuje i już).

Druga rzecz to dźwięk bo przy komentowaniu hokeju dźwięk jest jakiś taki chichy, no nie rozumiem, taka technologia , tyle chwalenia się że będą nadawać relacje w dobrej jakości (i obrazu i dźwięku) a tutaj klops, nawet przy biathlonie i biegach narciarskich też ten dźwięk coś chyba szwankował :zly: i był też taki trochę przyciszony, ...ech, ta złośliwość rzeczy martwych :tongue:

...i znowu się rozpisałem :tongue:

Edytowano przez HacKNSlasHMonsteR21
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasz Sikora w biegu na dochodzenie na 12,5km zajął 18 miejsce, znów szkoda że miał te 3 pudła(w pierwszym/drugim/czwartym strzelaniu, trzecie miał czyste). Znów pech :confused: bo gdyby miał jedno to byłoby lepiej no ale my możemy mówić że im mniej tych pudeł dla Sikory tym lepsze szanse na medal by miał. Nawet dobrze biegał mimo że był na mecie 18, awans o 11 oczek(od startu) to niby nie dużo ale i tak lepiej, niż gorzej :wink: . Jak na początku usłyszałem że Sikora jest 29 to trochę mnie zmroziło i myślałem że może być źle ale jednak nie było :blush: i dobrze bo już mógłby się pożegnać z walką o medal, a i tak mimo tego ze Sikora był w tym biegu 18 to sytuacja dla niego nie jest zbyt ciekawa bo jak ma biegać w biegu ze startu wspólnego to musi teraz strzelać bez pudeł albo chociaż max 1 pudło przy takim bieganiu jak dzisiaj albo i musi pobiec lepiej, niech jego serwismeni dobrze przyszykują narty to wtedy powinno być ok. Z jednej strony chciałoby się zobaczyć jak Sikora wreszcie łapie się na medal :turned: ,no ale z drugiej to konkurenci nie odpuszczają i raczej nie odpuszczą walki o medal do samego końca, mocni są, chociaż dzisiaj to pudła sypały się równo po wszystkich. Nie będę wymagał od Sikory by musiał mieć złoto, może przy odrobinie szczęścia będzie miał brąz :blush: oby miał jak najlepsze miejsce w biegu indywidualnym 18.02., życzę mu tego i może to życzenie się spełni, oby się spełniło :blush:

Hokej:Oglądałem dzisiaj dwa mecze: najpierw kobiet ,potem bardziej wyczekiwany prze ze mnie mecz mężczyzn. Pierwszy Szwajcaria vs. Kanada, no i tutaj Kanadyjki rozgromiły Szwajcarki 10:1, nawet szwajcarki nie mogły wyjść z kontrą a już traciły krążek, gubiły się czasem na boisku, broniły się jak mogły by nie tracić bramek ale niestety kanadyjki jako faworytki w tym meczu nie dawały szans im i waliły do ich bramek równo. Na szczęście szwajcarki zdobyły honorową bramkę i się z tego bardzo cieszyły, mogły mieć drugą nawet ale przy takim rozgromieniu już pod koniec 3 tercji trzymały się tylko planu by nie było więcej niż 10 bramek. Kanadyjki zagrały świetny mecz i na pewno będą walczyć o złoto, chociaż nic nigdy nie wiadomo. Drugie faworytki do złota to Amerykanki.

Drugi mecz, mężczyzn: USA vs Szwajcaria, no myślałem że panowie się odegrają za tamtą porażkę, niestety też przegrali ale już tylko 1:3, przez większość meczu szwajcarzy podcinali, wypychali na bandy, szturchali się i co jeszcze tylko mogli by móc podjąć walkę z USA, niestety na nic się to zdało, chociaż walka była ostra i ciekawa, szwajcarzy nie chcieli tanio sprzedać skóry USA, i na odwrót, tamci też ostro, mocno i w tym meczu były co rusz walki o krążek przy którejś z band. Niestety amerykance byli skuteczniejsi i lepsi od szwajcarów, no ale ci drudzy znaleźli sposób na wicie gola tamtym. Sytuacji na bramkę dla obu drużyn było sporo, bramkarze świetnie bronili i cały mecz był dość wyrównany ale to USA okazało się lepsze. Liczyłem że Szwajcaria będzie lepiej grała i itd. no ale cóż.

Ciekawostką było to że organizatorzy IO i reszta zrobili tak że żadna z tych drużyn męskich będzie mogła walczyć nawet o złoto, i to te drużyny które przegrały nawet wszystkie 3 mecze, ciekawe czyż nie? Czyli prócz tych pierwszych co wygrają w grupie, reszta co zajęła drugie miejsca i reszta gorsza z drużyn będę mogły walczyć o złoto. Opisane jest to w tym artykule:

Ciekawy system, czyż nie?

No dobra koniec na dziś. :biggrin: Będę musiał dzielić dyscypliny w mych postach na grupy by to miało trochę ładu i składu :laugh:

----------------------------------

P.S Bym zapomniał będę oczywiście oglądał mecz Kanada vs. Norwegia(g. 1:35) i Rosja vs. Łotwa (g. 6.05) ;)

Edytowano przez HacKNSlasHMonsteR21
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justyna Kowalczyk przeszła dalej do ćwierćfinału z 5 czasem :wink: , a w 3 biegu ćwierćfinałowym gdzie startowała była już pierwsza :smile: . Zaczęła mocno, szybko wysunęła się na drugie miejsce tuż obok Viti Kuitunnen a potem na podbiegu ją wyprzedziła i już biegła swoim rytmem, swoim tempem. Szybko zrobiła przewagę nad resztą rywalek tak jak to zrobiła we wcześniejszym biegu Mariot Bjoergen (według mnie też jedna z faworytek do walki o medal). W sprincie mężczyzn Janusz Krężelok był 27 a Maciej Kreczmer 28 i też przeszli dalej :smile: .

Potem oglądałem 4 bieg kobiet w sprincie gdzie biegła Petra Majdić, po tym jak miała upadek na treningu i dość groźno wyglądający :confused: , ale na szczęście wystartowała i w eliminacjach gdzie była na 19 miejscu a swój bieg ćwierćfinałowy wygrała, choć ja zauważyłem że cały bieg miała grymas bólu po tym jak miała ten wypadek. Strasznie się namęczyła ale dobiegła pierwsza i już było ok, chociaż na mecie też było widać efekty tego wypadku, było to cały czas widać na jej twarzy :confused: . Szkoda że miała ten wypadek bo organizatorzy naprawdę powinni się postarać :zly: o to by ta trasa była bezpieczna, przecież ona wpadła do głębokiego rowu, na ten twardy śnieg i prawie uderzyła w drzewo, no cóż :confused: ja od początku wiedziałem że te trasy nie są odpowiednie :zly: do tego by można je zaliczyć do tras IO, przecież to nie tylko Majdić mogła tam wpaść ale i też Kowalczyk i inne zawodniczki, ode mnie duży minus :zly: dla organizatorów IO, naprawdę powinni przygotować lepsze trasy.

Niestety :confused:, Janusz Krężelok i Maciej Kreczmer odpadli w swych begach ćwierćfinałowych , no cóż ,mocna konkurencja.

Półfinałowy bieg wygrała Kowalczyk, Petra Majdić mimo że była na początku biegu tuż obok Justyny to spadła na 4 miejsce i tak dotarła na metę. Majdić naprawdę się wymęczyła i z wielką determinacją dobiegła do mety, mimo że skutki tego upadku już i tak ją mocno osłabiły w tym biegu :confused:, na pewno tam gdzie się poobijała wysmarowali ją specjalną maścią aby uśmierzyć ten ból, na pewno to jej pomogło w biegu. Jedna sprawa mnie wkurzyła :zly: : gdy Hołek, tak Hołowczyc powiedział ze Majdić się "skulała do tego rowu i że nic się jej nie stało bo to twarda dziewczyna jest" a Kurzajewski dorzucił swoje 5gr: "że Hołek to też twardy facet ", jasne! a ciekaw jestem czy Hołowczyc po takim upadku by się pozbierał cało i powiedział że nic się nie stało, tam gdzie wpadła Majdić to jest taki gruby, twardy,zmrożony i lód i śnieg że można sobie kości połamać a on odważył się takie coś powiedzieć o Majdić. Ona i tak dobrze że mogła potem biegać normalnie. Nieładnie, bardzo nieładnie panie Hołowczyc :zly: i ty Kurzaj też.

Edytowano przez HacKNSlasHMonsteR21
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justyna zdobyła dla Polski srebro i mamy się z czego cieszyć! Norwedzy zastosowali bardzo dobrą, ale równie ryzykowną taktykę. Zobaczyli dwa poprzednie, niemalże identyczne biegi Justyny. I znaleźli haczyk, którym zaskoczyli Kowalczyk. Norweżka na tym zakręcie (wirażu?) niemalże upadła... Jak widać, czasami ryzyko się opłaca. ;) Teraz czekamy na kolejny bieg Justyny, w którym jest murowaną kandydatką do złota olimpijskiego. Trzymam kciuki!

Ciekawe prezentowały się też zjazdy narciarek (wybaczcie, ale nie wiem jaką noszą nazwę: gigant, super gigant... nie wiem). Na pierwszych dwóch lokatach Amerykanki. Lubię oglądać ten sport, mimo że nie startują w nim reprezentanci naszego kraju. Ogromne prędkości i ten dreszczyk emocji, gdy ktoś upadnie... Np. dzisiaj, na bardzo trudnej (lub żałośnie przygotowanej) trasie, widziałem bardzo niebezpieczny wypadek Szwedki, która straciła równowagę w locie po wyskoku... Naprawdę straszna sytuacja. Przez te Igrzyska to tylko na obowiązkach się nie można skupić. Ale raz na cztery lata można sobie odpuścić. Swoją drogą, ciekaw jestem pojedynku na szczycie w hokeja - Kanada vs. USA. Będzie ostra walka!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kowalczyk ma srebro! :brawa:

Świetny bieg i Kowalczyk i Bjoergen i Majdić. Kowalczyk od początku dobrze wystartowała, szybko wyszła do przodu, obok niej też szybko była Bjoergen a Majdić słabła i spadła na 4 albo 5 miejsce, musiała się trzymać. Wszystkie walczyły do samego końca, już myślałem że Kowalczyk biegnie po złoto bo najpierw ona wyprzedziła na wirażu Bjoergen i była pierwsza :smile: , już prowadziła, już było coraz bliżej do mety, z tyłu Majdić już niby nie miała szans na medal ale jakoś zbliżała się do trzeciego miejsca. Kowalczyk prowadziła ale na ostatnim wirażu tuż przy zakręcie(potem był zjazd do mety) i na wewnętrznej Bjoergen... ...wyprzedziła Kowalczyk, myślałem że potem Kowalczyk odegra się szybko i wyprzedzi na końcówce Bjoergen :smile: ale niestety nie i miała już srebro w ręku a Bjoergen miała złoto, nawet nagle w samej końcówce Majdić dostała takiego "kopa" :ohmy: że była już trzecia, była nawet przez chwilę obok Kowalczyk a i tak na szczęście z uśmiechem dobiegła po brąz. Z tego heroicznego wręcz wysiłku Majdić straciła przytomność na mecie :confused: ale na szczęście szybko ją doprowadzili do siebie i było wszystko ok :thumbsup: , Majdić naprawdę zasłużyła na ten medal, mogła mieć lepszy ale po tym wypadku nie miała sił aby walczyć bardziej, może wtedy Kowalczyk miałaby złoto? może?, cóż sport zawsze zaskakuje i zawsze jest nieprzewidywalny. Naprawdę świetny finał, cieszmy się z drugiego medalu :wink:, :brawa: dla wszystkich za takie emocje i prawdziwą walkę.

Lubię oglądać ten sport, mimo że nie startują w nim reprezentanci naszego kraju.

A właśnie że też startowała nasza jedynaczka: Agnieszka Gąsienica Daniel i zajęła ona 32 miejsce z czasem 1:55.10. wyniki masz tutaj:

Narciarstwo Alpejskie/ Zjazd Kobiet

Swoją drogą, ciekaw jestem pojedynku na szczycie w hokeja - Kanada vs. USA. Będzie ostra walka!

Też jestem ciekaw tego meczu Kanady z USA :wink: , obaj b.dobrzy faworyci do medalu, zobaczymy kto się okaże lepszy.

Na razie idę oglądać hokej kobiet, właśnie Kanadyjki kopią tyłek Szwedkom, jest 3:0, choć ten trzeci gol co widziałem go przed chwilą to taki fart był.

Mecz hokeju mężczyzn skomentuję potem bo oglądałem tylko mecz Kanady vs. Norwegia a nie wiem czy ruscy dokopali austriakom, może ktoś wie jaki był wynik?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Justyna Kowalczyk! Mamy drugi srebrny medal na Igrzyskach, ale wierzę że to nie koniec. Bardzo emocjonujący finał w którym Bjoergen pokazała wielką klasę. Opłacało się odpuszczać Puchar Świata i błyszczeć w Vancouver. Brąz zdobyła Petra Majdic, która startowała po wcześniejszym wypadku z trasy na treningu. Tym większy szacunek że jednka zdobyła medal. Czekamy teraz na złoto. Myślę że Justyna po nie sięgnie jeśłi nie w biegu łączonym to na 30 km.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hokej mężczyzn: Najpierw komentarz, do meczu Kanada vs. Norwegia, no cóż od początku tego meczu chyba było widać że to Kanadyjczycy są faworytami i są mocni, mocni są dlatego że przecież będą walczyć o złoto w finale, tylko z kim? Na IO w Salt Lake City(albo w Turynie, już nie pamiętam) przerżnęli w finale z Rosją i teraz powinni się odkuć za tamtą porażkę, chociaż i są też inne mocne drużyny: Rosja, Czechy, Finlandia i może jeszcze Szwedzi. Tutaj w tym meczu Norwegowie po prostu nie mieli szans z Kanadą, choć obie drużyny rozegrały dobry mecz, niestety Norwegowie nie mieli jak dojść do bramki Kanady i mimo że było trochę sytuacji na bramkę dla nich to nie mogli oddać dobrego strzału by padł gol, po prostu Kanada jest jak na razie nie do zatrzymania.

Hokej kobiet: No tutaj yo był po prostu pogrom Szwedek przez Kanadyjki, tu też tak jak mężczyźni Kanadyjki są faworytkami do medalu, a dlatego mówię że tutaj był pogrom bo wynik końcowy był 13:1 dla Kanadyjek, Szwedki były bezradne na atak ze strony tych drugich, mimo że miały kontry to i tak nie wykorzystywały ich w pełni, gubiły krążek, obrona była wręcz dziurawa, choć broniły się jak mogły by nie wpadały częściej krążki do ich bramki niestety nie było po prostu mocnych na Kanadyjki, Szwedzki trener nie miał pomysłu jak prowadzić ten mecz, Kanadyjki strzelały mocno i celnie i robiły bardzo szybkie kontry, atakowały też szybko bo nawet w ciągu 5 min. drugiej tercji zdobyły dwie bramki, tak jak mówiłem Kanadyjki mocne i szybkie, Szwedki bez pomysłu, trochę zagubione na boisku ale jakoś udało się im zdobyć honorową bramkę(nie widziałem tej bramki) i chociaż ten jeden gol był dla nich pocieszeniem po tym meczu.

Wracając do meczu Rosja vs. Łotwa, na stronie Eurosportu zobaczyłem wynik 8:2, tak myślałem że ruscy są też b.mocni i mogą być bardzo groźni dla Kanady.

Meczu Czechy - Słowacja nie oglądałem(shic :dry:) a wynik tutaj był taki: 3:1 dla tych pierwszych, też właśnie jednym z moich faworytów są właśnie Czesi i oni też nawojują jeszcze i na razie wkopali Słowakom, cieszę się z tego zwycięstwa bo Czesi to jedna z moich ulubionych drużyn i jak dla mnie grają świetnie i też ja obstawiam że mogą mieć medal, tylko jestem ciekaw który? :wink: , może srebro? zobaczymy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnie, że Kowalczyk zdobyła medal, ale i tak bohaterką biegu zdecydowanie była Majdić. :huh: W takim stanie zdrowia zdobyć brązowy medal i zrobić to za cenę utraty przytomności na kilkanaście minut + niemożności chodzenia o własnych siłach przez kilka godzin = pokazanie prawdziwego hartu i ducha sportu! Aż mi się przypomniał piłkarz bodaj Reading, który w decydującym o awansie do Premiership meczu przez godzinę grał ze złamaną nogą.

Czy ktoś wie jak właściwie gra hokej ( terminarz jakiś może? ) i jak jest z transmisjami hokeja na TVP?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś wie jak właściwie gra hokej ( terminarz jakiś może? ) i jak jest z transmisjami hokeja na TVP?

Na tvp sport pokazują hokej dość często. ja przynajmniej trafiam na hokej tylko na tej stacji. Nie było mi jednak dane do tej pory zobaczyć choćby jednego meczu od początku do końca. Takie życie.... A jest to dyscyplina która najbardziej mnie zajmuje w całej tej zimowej olimpiadzie ( choć nie powiem biathlon też się ekstra ogląda).

Co do terminarza

http://www.sport.pl/vancouver2010/0,103365.html

Ps. Meth, trzymaj kciuki Juve poci się właśnie z Ajax'em ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biathlon kobiet: Niestety nasze panie były naprawdę blisko podium ale nie udało się. Weronika Nowakowska zajęła 5 miejsce, szkoda że miała pudło przy ostatnim strzelaniu, tak samo poprzednio jak biegła Agnieszka Cyl, wszystko było dobrze a też na końcu pudło :confused: , kurczę,była przez chwilę na 3 miejscu na a potem zepchnęła ją Wilhelm o 0,1s a potem jeszcze Ukrainka Domraczewa i Cyl spadła na 4 miejsce. ostatecznie Cyl zajęła 7 miejsce, tak jak napisałem wyżej Nowakowska była 5, Krystyna Pałka 15 a najgorzej Magdalena Gwizdoń na 60 albo dalszym miejscu (przez 4 pudła na strzelaniu). Myślałem że Cyl będzie miała brąz, no ale cóż, było naprawdę blisko, szkoda że pozostałe trochę słabo biegają, np. Pałka czy Gwizdoń, Cyl i Nowakowska b.dobrze biegły, a i tak zabrakło do podium, gdyby nie te pudła Cyl i Nowakowskiej moglibyśmy mieś brąz a nawet srebro,no może bardziej brąz niż srebro, szkoda. Ale i tak znakomity występ naszych(no prócz Gwizdoń :confused: ) pań bo dawno nie widziałem żeby nasze miały taki dobry występ :wink: a zwłaszcza na IO.

Czekam jeszcze bardziej na bieg Sikory :wink: , też powinno być dobrze, oby bez pudeł było, żeby było czysto i szybko, będę mocno trzymał kciuki za Sikorę :thumbsup: oby był medal, zobaczymy, mocno kibicujmy. :thumbsup:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biathlon Kobiet: Szkoda szansy Cyl i Nowakowskiej. Ta druga strzeliłaby jeszcze raz dobrze i by wygrała. Szkoda. Z drugiej strony jednak nie mówcie, że oczekiwaliście medalu. Przed startem miejsca dwóch polek w pierwszej dziesiątce brałbym w ciemno. Po prostu apetyt rośnie w miarę jedzenia :D Czekam na Sikore. Niech ten pierwszy numer startowy będzie odzwierciedleniem miejsca.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tym, że Majdic pokazała prawdziwą klasę. Jest bardzo mocno potłuczona i ma złamane chyba 5 żeber, więc jej słowa "Dokonałam dzisiaj cudu" są jak najbardziej uzasadnione.

Organizatorzy zawiedli już kilka razy fatalnym przygotowaniem aren (co niektórzy przypłacają zdrowiem, a nawet życiem), ale mam nadzieję, że więcej poważnych wypadków już nie będzie. Oby.

PS Trochę szkoda Sikory. :( Gdyby nie te cholerne 2 pudła...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...