Hunterpl Napisano Wrzesień 27, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 27, 2009 To tak sobie myślę że jakby ktoś wytrzymal w woju zawodowym to jest tam nawet nieźle. Dostajesz kasę, ekwipunek wyżywienie zakwaterowanie masz za darmo. Ogólnie plany to : Mieć przyjemmną pracę, żyć dobrze bawiąc się, umrzeć spokojnie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spilner Napisano Wrzesień 27, 2009 Autor Zgłoś Share Napisano Wrzesień 27, 2009 Ja - jeśli jako pilot nie podołam - będę najpierw pracował (może) w CD Action, jeśli się sprawdzę, a kiedy znajdę lepszą robotę - od czasu do czasu dam jakąś recenzję. Tylko jaka alternatywa może być?????? Czas się zastanowić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkMatter Napisano Wrzesień 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 30, 2009 Plany na przyszłość ? Hmmm. Skończyć studia, wyjść za mąż.. (Ha ! Trzeba najpierw mieć za kogo wyjść. ) A potem dorobić się mieszkanka, a po pierwszym dziecku wrzucić sobie na luz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Genesis Napisano Wrzesień 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 30, 2009 Hmm skończyć studia, zwolnić się z roboty i gdzie mnie nogi poniosą. Na chwilę obecną nie planuję czegoś takiego jak małżeństwo i w ogóle bliższe kontakty z dziewczynami (z facetami też nie hehe) oraz ustatkowania się - nie jest mi to do niczego potrzebne. Kto czytał "Into the wild", ewentualnie oglądał film, ten wie o co chodzi. "Totalna wolność istnieje, jedynie brak odwagi by po nią sięgnąć ". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
UncleKaNe Napisano Październik 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 16, 2009 Choć TROCHĘ liznąć fachu jakim jest fach grafika. Bo skończę studia i pewnie nic z tego wielkiego nie będzie. Ewentualnie pisać gdzieś dorywczo. O muzyce, ale o grach też może być. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pavlaq89 Napisano Październik 17, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 17, 2009 No cóż... Studia mam zamiar ukończyć (tym razem na pewno >.<), później dorwać jakąś pracę, ustatkować się, osiedlić. Wtedy nadejdzie najwyższy czas na poszukanie towarzystwa na resztę życia. Mam nadzieję że na emeryturze będę miał dużo czasu na oglądanie anime i granie w zaległe gry... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Firoo Napisano Listopad 9, 2009 Zgłoś Share Napisano Listopad 9, 2009 Moje plany na przyszłość... Ciężka sprawa, ale cóż, w końcu każdy nawet taki ktoś jak ja musi mieć jakieś plany. No więć: Najpierw mam zamiar skończyć Liceum i dobrze zdać maturę. Później mam nadzieję, że przyjmą mnie na Prawo do Krakowa, bądź na Śląsk (będę składał papiery do obydwu ) W przerwie pomiędzy drugim i trzecim rokiem chcę wyjechać za granicę by zgarnąć trochę hajsu na jakiąś fajną bryczkę (Myślałem o Toyocie Celice GT). Rodzice obiecali że jeśli sam zdobędę połowę hajsu (ok. 20 patoli ) resztę mi dadzą. Gdy wykonam powyższy plan mam zamiar skończyć studia i dobrze zdać Egzamin Adwokacki (zdaje się kolejne 10 tysi). Oczywiście przez to będą się przewijały różne dziewczyny, bo jakoś nie wierze, że uda mi się wytzymać z jedną dziewczyną dłużej niż półtora roku. Potem znajdę dobrą robotę, mam nadzieję że w środowisku advokackim w Tarnowie a potem będę bronił tych wszystkich bandziorów i złodziei. Myślałem nad Prokuratorem, ale kurczę dodatkowa nauka (ok. 4 lat) wcale mi się nie uśmiecha... Potem spoważnieje znajde fajną żonkę i żyli długo i szczęśliwie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
napa88 Napisano Listopad 14, 2009 Zgłoś Share Napisano Listopad 14, 2009 Spilner, widzę, że masz podobne plany co ja ^^ Też chciałbym zostać pilotem, tyle, że w Lufthansie (więcej mamony ^^), a na studia do Bremen do Hochschule, miejmy nadzieję, że się uda...Jak nie to celuję w MIT a potem Lockheed Martin, projektować samoloty. Takie moje małe marzenie, ale kto wie czy się nie uda. Temat założenia rodziny był już poruszany, więc powtarzał się nie będę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peterman93 Napisano Listopad 14, 2009 Zgłoś Share Napisano Listopad 14, 2009 Hmm... skończyć liceum (jestem na profilu matematyczno-fizyczno-informatycznym), zdać dobrze maturę i dostać się na dobrą szkołę politechniczną, jeszcze nie wiem jaki kierunek wybiorę, zastanawiam się pomiędzy informatyką (sprzęt) a budownictwem. Reszta standardowo: ożenić się, spłodzić dzieci, zasadzić drzewo Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spilner Napisano Listopad 18, 2009 Autor Zgłoś Share Napisano Listopad 18, 2009 Ja mam pytanie do młodych pilotów z Dęblina: czy w tamtejszym liceum zajmujecie się też humanistycznymi (nie chcę tylko fizyki, techniki i pilotażu)? Jakie są tam kwalifikacje? Czy uczycie się latać wyłącznie dla wojska? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tiger17 Napisano Listopad 21, 2009 Zgłoś Share Napisano Listopad 21, 2009 Moje plany hmm... niektóre może nie wypala ale zacznijmy od normalnych: 1. Skończyć technikum na profilu TI (oczywiście z maturą i egzaminem m zawodowym) 2. Dostać się na jakąś politechnikę byleby był kierunek programista albo grafik komputerowy. 3. Pracować w City Interactive lub CDO RED z czego drugie bardziej by mi odpowiadało. 4. Ożenić się. 5. Gdy zostanę emerytem grać na PS 10 w god of war 20 i inne gry Plany nierealne: 1.Zostać księciem ciemności 2. Władać światem twardą ręką Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tokarief Napisano Listopad 21, 2009 Zgłoś Share Napisano Listopad 21, 2009 -Skończyć gimnazjum. -Wybrać się na liceum ogólnokształcące. -Skończyć liceum. -Pójść na studia i studiować dziennikarstwo -Zostać dziennikarzem i pisarzem fantasy (już w podstawówce pisałem w gazetce szkolnej =)) -Opanować po mistrzowsku angielski (wymowę, gramatykę, ortografię) I dalej nie wiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gamemen97510 Napisano Listopad 22, 2009 Zgłoś Share Napisano Listopad 22, 2009 Skończyć gimnazjum pójść do liceum następnie na studia zostać rysownikiem to nie jest jakieś tam marzonko chyba nieźle mi to idzie ;D oczywiście być obrzydliwie bogatym ;p Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gryzek Napisano Listopad 23, 2009 Zgłoś Share Napisano Listopad 23, 2009 Hmm, tak w ogóle to mój pierwszy post: Hi there! A co do planów: 1. Skończyć te pieprzone liceum - możliwa zmiana szkoły na inną (o profilu policyjno-prawnym ^^ z zajęciami na strzelnicy *pisk*) 2. Iść na studia - prawdopodobnie AWF we Wrocławiu, ale jeszcze się zastanawiam- szczerze, to nie mam ochoty zostawać w Polsce 3. Założyć firmę, może jeszcze na studiach, organizującą trekkingi i wyprawy 4. Duużo podróżować 5. Napisać książkę No dobra, przyznam, że zawsze miałem problem z przerostem ambicji nad możliwościami, ale to jest przecież do zrobienia, nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncleSam Napisano Listopad 25, 2009 Zgłoś Share Napisano Listopad 25, 2009 Najpierw gimnazjum. Potem liceum. Następnie studia- prawo i/lub ekonomia. Własna kancelaria lub coś w tym guście. Przejęcie kontroli nad światem. I mission complete Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hunterpl Napisano Listopad 25, 2009 Zgłoś Share Napisano Listopad 25, 2009 Nie zastanawiałem się, ale zainteresowałem się bardzo fotografią, zwłaszcza robienie zdjęć aparatem analogowym. Sweet! Liceum trzeba ukończyć, wziąść się za jakieś studia i może coś się znajdzie ;] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fr0g Napisano Listopad 26, 2009 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2009 Ja już swoją drogę obrałem, mam nadzieję że wybór okaże się trafny. Cel to skończyć studia, a potem zostać zawodowym programistą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nicek Napisano Listopad 27, 2009 Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2009 Okay, trochę osobisty temat, ale całkiem fajny. Chciałbym zginąć na wojnie, pośmiertnie otrzymując Virtuti Mili...aj, sorki. Poniosło mnie. Szczerze? Mam 2 fajne pomysły. Od dawna myślałem o karierze dziennikarza. Niektórzy twierdzą, że się do tej roboty nadaję (Poziom postów o tym nie świadczy, ale co tam ) Najbardziej chcialbym pracować w jakimś czasopiśmie o II Wojnie światowej. (Jakaś wersja Magazynku-programu telewizyjnego) Drugi pomysł, to pisanie opowiadań. Gdy zacząłem rok temu pisać opowiadanie, myślałem, że napiszę, nikt tego nie przeczyta, i tyle. A tu niespodzianka. Opowiadanie przyjęło się dość ciepło. Potem zacząłem pisać drugie opowiadanie (które jest na moim blogu). I też nie wyszło jakoś fatalnie. W tej chwili mam pomysł na 3 opowiadania-każde po kilkaset stron. Może to jest moja przyszłość? Się zobaczy. PS. Pisałem coś o pięknej, cyca...delikatnej, mądrej i wrażliwej kobiecie? :] Edit. A pomyślałem, że napiszę o swoich marzeniach sprzed 10 i 5 lat. 10 lat temu chciałem być koszykarzem i grać w NBA ;] Dokładniej w Utah Jazz . 5 lat temu chciałem zostać wojskowym. Ale to nie dla mnie. Jak zauważył mój ojciec, mam problemy z dostrzeganiem czegoś takiego jak...hmm...nie wiem jak to nazwać. Po prostu nie jestem stworzony, by wykonywać czyjeś rozkazy. Lepiej radzę sobie z problemami w pojedynkę. A God moda to ja nie mam Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Trymus Napisano Listopad 27, 2009 Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2009 Dokończyć pracę magisterską o wizerunku heretyka w późnośredniowiecznej Polsce na podstawie zeznań podejrzanych o herezje w aktach konsystorskich diecezji poznańskiej w XV w. Mam już heretyka, jedzącego trawę, "udzielającego komunii" wiejskim dziewkom w stodole (erotyk!) i wiele innych ciekawych przypadków. No i kupić ten cholerny słownik łaciny średniowiecznej, ale chyba wpierw dobrze zaplanować napad na bank. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Strugacki21 Napisano Grudzień 1, 2009 Zgłoś Share Napisano Grudzień 1, 2009 @Zizou666:"A co wy takie plany robicie? I tak w 2012 r. koniec swiata bedzie takze po ptokach "-Byłem kilka dni temu w kinie na filmie "2012" (na marginesie:polecam).Seans skłonił mnie do poszukania kilku informacji o tymże zdarzeniu i natrafiłem na artykuł w którym pisano,że już starożytni (Majowie,Egipcjanie,Atlantydzi) umieli obliczyć czas który został do końca świata (I to bardzo dokładnie!).I wspomniani Atlantydzi wiedzieli już 200 lat przed zagładą Atlantydy o tym co ich czeka.Za to Majowie i Egipcjanie obliczyli koniec całego globu.Okazało się,że będzie to...w 2012r. n.e.Nie dość,że podali dokładną datę to jeszcze ich obliczenia wcale się od siebie nie różniły.Tak więc nie mówię,że czeka nas pewna zagłada.Na razie jest to tylko ciekawostka.Jednak ktoś powinien to dokładnie sprawdzić,by nikt naszych mistrzostw w piłce nożnej nie uważał za nie do zrobienia. .Aha i żeby nie było:nie mówię,że w to wierzę,ale uważam,że nie jest to aż tak absurdalne jak niektórzy myślą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RychuPeja Napisano Grudzień 12, 2009 Zgłoś Share Napisano Grudzień 12, 2009 hmmm... chcialbym wybrac sie to technikum na technik informatyk potem matura i sie pomysli co dalej, jak nie studia to piracenie gier i na rynek.... (zartuje oczywiscie) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qrowsky Napisano Grudzień 12, 2009 Zgłoś Share Napisano Grudzień 12, 2009 Chciałbym być całkowicie wykluczonym z ludzkiego społeczeństwa. Totalna wolność bez żadnych konsekwencji, jeżeli wiecie o co mi chodzi. Przy czym jedną z moich największych pasji jest podróżowanie - i temu właśnie chciałbym się w przyszłości oddać (jednak niekoniecznie na tym zarabiać. O ile w ogóle możemy mówić o jakimkolwiek zarabianiu po podaniu stwierdzenia z pierwszego zdania). Po prostu kiedyś wyjść z domu i iść. A teraz bardziej realnie: Skończenie LO -> matura -> studia -> praca -> zakup domu -> gnicie. :< Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bacardi Napisano Grudzień 14, 2009 Zgłoś Share Napisano Grudzień 14, 2009 Qrowsky jeśli chodzi o podróże to fany plan, jak pan W. Cejrowski jego praca -> podróżowanie o gadanie o tym, czyli prawie przez cały rok wakacje Ja w sumie chce skończyć studia(fizyka ) potem może do wojska na oficera WSO albo Dęblin, potem może jakaś misja stabilizacyjna Jeszcze parę lat przede mną zobaczymy jak się wszytko ułoży. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Izrafel Napisano Grudzień 14, 2009 Zgłoś Share Napisano Grudzień 14, 2009 Hmm...z takich blizszych to dostac sie... i oczywiscie skonczyc politechnike w Sligo, z czym wiaze sie troche odleglejszy plan, zostania najwiekszym archeologiem, jaki stapal po ziemii, heheh xD Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
masti92 Napisano Grudzień 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Grudzień 16, 2009 No future A tak poważniej, skończenie LO, potem mam zamiar spie*rzyć sobie życie i pójdę na filozofię, a później to już gdzie nogi poniosą, a chciałbym by poniosły do Straży Pożarnej Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...