Spilner Napisano Wrzesień 8, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 8, 2009 Tu wypowiadamy się o naszych planach, zamierzeniach. Jaki kierunek studiów, jaka praca, gdzie będziemy mieszkać itp. Tylko bez jaj, wpisujcie normalnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ferrou Napisano Wrzesień 9, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 9, 2009 Takie dylematy jak wybór kierunku studiów, miejsca/rodzaju pracy i mieszkania mam już dawno za sobą. W tym momencie mam tylko jedno zamierzenie do zrealizowania...wytrwać jeszcze miesiąc i 16.10 powiedzieć magiczne "TAK"...dawno już się tak denerwowałem, czuję się jakbym ponownie miał zdawać maturę... Natomiast jakbym ponownie miał mieć te 17/18 lat i stanąć przed w/w dylematami, to na pewno nic bym w nie zmienił, no może bardziej bym się przykładał do przedmiotów ścisłych Skończyłem historię we Wrocku (zdecydowanie było to realizowanie pasji niż "wkład" po przyszłą karierę zawodową ), pracuję we własnej firmie transportowej (jak widać praca w zawodzie - witamy w Polsce), mam gdzie mieszkać. W prawdzie nie mam złotych klamek czy platynowego kibelka ale jako niepoprawny optymista, mogę z całą pewnością stwierdzić, że moje życie podoba mi się, mam dla kogo żyć zatem można powiedzieć, że jestem ogólnie szczęśliwym człowiekiem. Z doświadczenia wiem, że wybór kierunku studiów, najczęściej w naszym kraju, nie ma za dużo wspólnego z późniejszym zawodem (no może z wyjątkiem np. medycyny a i to nie wiadomo). Z drugiej jednak strony chciało by się powiedzieć - wybierajcie takie kierunki jakie Was interesują, takie kierunki, które mają powiązanie z Waszymi pasjami, zainteresowaniami. Nie ma nic gorszego niż sugerowanie się opinią kolegów, rodzeństwa czy rodziców (szczególnie tych, którzy studia znają tylko z nazwy). Każdy ma swój rozum i sam wie co go interesuje, a myślenie typu: "pójdę na taki i taki kierunek bo potem będę mieć świetnie płatną pracę" jest po prostu głupie: po pierwsze: nie w tym kraju - tutaj w tej materii nie ma żadnej pewności, po drugie: może się okazać, że w ten sposób wybrane studia, okażą się męczarnią i koszmarem, po trzecie: kasa to nie wszystko w życiu. Rzecz jasna jest potrzebna ale z czasem człowiek sam się przekonuje, że po prostu pieniądze to nie wszystko i ślepa pogoń za nimi może doprowadzić, o ironio, do ruiny... Kurde, zaczynam gadać jak jakiś zgred.... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawidek3294443 Napisano Wrzesień 9, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 9, 2009 Co by tu robić w przyszłości... Skończyć liceum (profil ekonomiczno-administracyjny), napisać dobrze maturę, później iść na studia (myślałem o kierunku marketing i zarządzanie, dobre to jest?), skończyć studia (mogą być zaoczne) i najważniejsze - znaleźć dobrą, dobrze (bardzo dobrze ) płatną pracę. W tym samym czasie znaleźć sobie dziewczynę na całe życie (aktualnie ten punkt już odhaczam, bo zaliczyłem ten punkt ), ożenić się i mieć trójkę dzieci Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brylant Napisano Wrzesień 9, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 9, 2009 real life brylant patrzy na listę "Plany" w swoim notatniku. Patrzy na klawiaturę. Będzie długo pisaaał........ A może po prostu wpisze te nieodhaczone i plany "niereaalne"? 1. Skończyć gimnazjum. 2. Skończyć liceum na kierunku humanistycznym. 3. Zdać na studia prawnicze. 4. Dostać się na dobrą aplikację. 5. Założyć własną kancelarię i zdobyć stałych klientów w postaci nadzianych bossów mafii:). 6. Rodzina 7. Zbijać kokosy. 8. Liczyć wnuki. I te Nierealne, aczkolwiek dla chcącego..... 9. Dostać się do rządu, zostać premierem/prezydentem/ministrem sprawiedliwości. Naprawdę naprawić kraj, a nie tracić czas na komisje śledcze i [cenzura]3 po 3.(możecie mi nie wierzyć-wiem swoje! O, minęło szybciej, niż myślał. I jest coś jeszcze..... 10. Wykupić Bauer S.A(albo aktualnego wydawcę CD-A), wspierać pismo i dowiedzieć się w końcu KIM JEST SMUGLER! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kistel24 Napisano Wrzesień 10, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 10, 2009 Moje marzenie jest proste - ukończyć studia dziennikarskie i żyć z pisania artykułów. Uwielbiam pisać i nie wyobrażam sobie innego sposobu na życie. Oczywiście najchętniej widziałbym siebie jako redaktora pisma lub portalu o grach - będe robił wszystko by za te parę lat móc pisać zapowiedzi i recenzje gier które przeczytają tysiące czytelników. Już teraz prowadzę stronę na której publikuję moje amatorskie recenzje i poradniki do gier - to dobra wprawa na przyszłość i jednocześnie moje ulubione hobby. To co napisałem tyczy się wyłącznie kariery zawodowej. Jeśli chodzi o inne priorytety - rodzina, te sprawy to będę się nimi martwił za powiedzmy... 10 - 12 lat. W końcu się nie śpieszy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryk13 Napisano Wrzesień 10, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 10, 2009 Widzę za macie fajne pomysły na życie , o to mój : Przemęczyć się jeszcze jedne rok gimnazjum , następnie liceum profil matematyczny lub technikum kierunek mechanik elektroniczny [ nie to nie tylko związane z samochodami ]. Po szkole średniej , szkoła oficerska i podczas nauki w niej studia zaoczne : informatyka . Po ukończeniu obydwu rzeczy chcę wstąpić do gromu , dal nie wtajemniczonych grom to " Grupa Reagowania Operacyjno-Manewrowego (GROM) przygotowana jest do prowadzenia operacji specjalnych, akcji bezpośrednich i misji antyterrorystycznych oraz kontr terrorystycznych. " co o tym myślicie ?? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belutek Napisano Wrzesień 10, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 10, 2009 Myślimy, że za rok Ci przejdzie. A co do moich planów, to cóż, nie mam ich, co więcej nie mam zamiaru ich sobie tworzyć. Żyję z dnia na dzień i nie bardzo zastanawiam się nad studiami, pracą czy rodziną. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryk13 Napisano Wrzesień 10, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 10, 2009 heh.. nie to nie jest taki szał-ciał ;] wiem ze wam sie tak wydaje , ale nie chcę być takim rambo, nie jestem głupim niedojrzałym dzieciakiem ;] , bardzo poważnie and tym się zastanawiałem ponieważ w grę studia prawnicze za granicą ale ostatecznie to wybrałem . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shaker Napisano Wrzesień 10, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 10, 2009 Mam 2 rzeczy do wyboru: - Informatyka - Grafika komputerowa( to mnie bardziej interesuje ale jest tylko jedna uczelnia w poznaniu czyli ASP a to mi nie pasuje ) Następnie uzbierać kasę na samochód Corvetta rocznik jeśli mniemam 1985-95, ten samochód to marzenie Skoczyć na spadochronie!!!( Dopiero jak sobie ułożę życie, rodzinka itd.) Umrzeć w spokoju... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość luq92 Napisano Wrzesień 10, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 10, 2009 Co do moich planów to na początek muszę skończyć technikum z tytułem technika informatyka i z maturą Potem gdzieś na studia informatyczne a potem trzeba jakąś fuchę znaleźć żeby móc rodzinke utrzymać i kupić swój wymarzony wehikuł (obecnie BMW 325 bo lepszy mi nie potrzebny ). No a w międzyczasie może zwiążę się węzłem małżeńskim? Kto wie Ale wiadomo jakie życie jest i nie ma co zbytnio planować Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spilner Napisano Wrzesień 10, 2009 Autor Zgłoś Share Napisano Wrzesień 10, 2009 Ja zamierzam ukończyć gimnazjum, pójść do liceum w Dęblinie, studia techniczne (dla pilotów), zdać test Advanced z angielskiego (certyfikat potwierdzający zaawansowana mowę po angielsku), i zostać pilotem linii lotniczych w Ameryce (tam pilot zarabia 3 razy więcej). Mogą być problemy, bo mam beznadziejny wzrok, lecz spostrzegawczy jestem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryk13 Napisano Wrzesień 10, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 10, 2009 Ja również mam problemy ze wzrokiem , od malego w okularach bo mam astygmatyzm , dla mnie również przeszkodzić to w karierze wojskowej ale zamierzam w wieku 21 lat zrobić operacje laserowa ;p Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niziołka Napisano Wrzesień 10, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 10, 2009 Moje plany na przyszłość? Na początek*, chcę zrobić licencjat i magisterkę na Uniwersytecie Wrocławskim, na Historii(nienauczycielskiej ), przy okazji zdobywając wszystkie możliwe stypendia za oceny Później znaleźć jakąś cichą, spokojną i stabilną pracę(może w jakimś archiwum? chciałabym pracować w zawodzie, byle nie w IPNie ). Do tej pory mam nadzieję, że wezmę ślub z mężczyzną mojego życia i uda nam się stworzyć ciepły dom i zapewnić przyszłym dzieciom szczęście(nie, nie chcę należeć do zbzikowanych rodziców, którzy wymagają od dzieci 1400% normy). Chciałabym także być już po udanej operacji, na którą czekam długie lata i wreszcie zacząć naprawdę korzystać z życia Poza tym - planuję także rozwinąć swoje umiejętności w obsłudze programów 3D(marzenie o projektowaniu gier dalej się gdzieś tam mnie trzyma ), przeczytać wiele książek, zagrać w mnóstwo gier, nauczyć się rozróżniać wszelkie rośliny, poznać język gaelicki, rozwinąć swoje rozumienie druidyzmu, schudnąć, zacząć utrzymywać rodziców(a nie odwrotnie)... A potem zostaje już tylko pozbyć się głodu na świecie * - uprzedzam, że to wszystko są plany, które niekoniecznie zamierzam spełniać chronologicznie xD Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraz Napisano Wrzesień 11, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 11, 2009 hmm, w sumie Tytuł technika handlowca już posiadam, więc teraz wypadałoby zdobyć licencjata i magisterkę z zarządzania, a później zapewne wybiorę się na filozofię (tak bardzo chcę, chociaż na zarządzaniu będą wykłady - nie wiem po co ale będą), albo połączę pasje do rysunku z pożytecznym i pójdę na architekturę, się okaże jak będzie. Chciałbym również żeby to co planuje z ukochaną udało się w 100%, chce mieć dzieciaka i być znacznie lepszym ojcem, niż mój własny. Wybudować dom, spłodzić potomka, zasadzić drzewko (niekoniecznie w tej kolejności xD). Wygrać z Billem proces o Alimenty <na pewno jestem jego dzieckiem > <hard core mode on> Zlikwidować ten syf tytoniowy czy tam nikotynowy na całym świecie. Nauczę Tru dresów czytać książki Obejrzeć wszystkie możliwe Anime Przeczytać wszystkie możliwe japońskie mangi Nauczyć się japońskiego <tak bardzo tego chcę T_T, a mam problemy z angielskim> Nabyć prawa franchisingowe Mc"Donalda (w moim miasteczku zbiłbym na tym ładną kasę) To chyba wszystko <3 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej753 Napisano Wrzesień 11, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 11, 2009 A więc nie będe pisał o maturze itp bo chce zostać pilotem samolotu byle jakiego,pasażerskiego,myśliwca. Nie mieć dzieci,być bogatym (jak każdy) mieszkać w moim mieście rodzinnym (o ile pozwoli mi praca ) a potem wystepować na AIR SHOW Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spilner Napisano Wrzesień 11, 2009 Autor Zgłoś Share Napisano Wrzesień 11, 2009 Widzę, że sporo osób interesuje się lotnictwem. To cieszy . Ja zamierzam również (jeżeli przez badania mnie nie puszczą na wyrobienie licencji) zapisać się na stałe do aeroklubu, latać śmigłowcem, szybowcem itp. W sumie pilot to bardzo ciekawy zawód, dobrze płatny i pod uśmiechem stewardes . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HammerHead Napisano Wrzesień 11, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 11, 2009 No ja będę studiował Aerospace Engineering na PW... moim planem na przyszłość jest zdanie A co dalej to już niewiadoma, bo po tym jest... zbyt wiele różnych możliwości pracy? Ogólnie to miłoby było latać jakimś liniowcem, ale niestety jak (dobrze?) pójdzie to mnie to ominie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FairPlay Napisano Wrzesień 12, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 12, 2009 Pracować w CDA Oczywiście żarcik (żeby nie było ...) A tak na serio, to : Skończyć technikum, znaleźć jakąś pracę, założyć rodzinę.Więcej mi nie trzeba Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hook Napisano Wrzesień 12, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 12, 2009 Najpierw trzeba za rok dobrze zdać maturę z chemii i fizyki. Moją największa pasją są cząstki elementarne(w00t a freak, nie?) więc, nie zważając na narzekania ojca, ze pracy to ni chu chu nie znajdę, zamierzam studiować chemię(zastanawiam się jeszcze nad fizyką). Przyszłość wiążę raczej z pracą naukową, zawsze zostaje opcja awaryjna czyli nauczanie :E. Poza tym piszę go naszej gazetki szkolnej, więc myślę, że jeśli życie nie ułoży się po mojej myśli, to zawsze można skorzystać z planu C. Poza tym rodzina, rodzina i jeszcze raz rodzina - zdecydowany priorytet. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kathai_Nanjika Napisano Wrzesień 12, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 12, 2009 Hm, ukończyć liceum z dobrze zdaną maturą ^^ No i zapewne coś z językami. Inglisz albo dojcz. Dlaczego? Ano dlatego, że uwielbiam języki obce. Powiadają, że mam do nich talent - kłócić się nie będę Wyjadę za granicę, będę zarabiała w miarę porządnie. Być może zostanę tłumaczką. Ewentualnie pedagogika i siup! do szkoły. Wakacje (może i nie dwa miesiące, bo nauczyciel musi pomagać przy rekrutacji i tak dalej, ale to i tak dosyć ciekawa perspektywa). Ferie. I reszta. (co prawda wątpię w swoją wytrzymałość psychiczną.) A niedawno jeszcze myślałam o psychologii. Ale odpada. Jeszcze biologię trzeba zdawać (chociaż podobno już wystarczy tylko historia), no i tylu kandydatów... A może stosunki międzynarodowe...? Albo po prostu wyjdę za mąż za jakiegoś bogatego faceta ;] Zresztą, nigdy nie wiadomo, jak się może potoczyć, nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iskier Napisano Wrzesień 12, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 12, 2009 W skrócie? Ożenić się (narzeczona upatrzona ), mieć przynajmniej dwójkę dzieci (musi być i córka, i syn)... Ale tak troszkę bliżej. Studia dziennikarskie we Wrocku (nie, nie ciągnie mnie do CDA), potem praca w radio. No, przynajmniej chciałbym pracować w radio Perspektywa jakaś jest, cel do realizacji też. Ważne bym był szczęśliwy, nie muszę być bogaty, ni sławny Zawsze chciałem też napisać książkę, może się kiedyś uda? Tu wasz ulubiony prowadzący Iskieeeeeeeeeeeeeer, a teraz trochę punk'a! Anaaaaaaaarchiaaaaaaaaaaa! ;D Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hellspawn Napisano Wrzesień 12, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 12, 2009 Niemal całe liceum celowałem w CDA. Na fakcie. No bo "robota marzenie" i tak dalej. Obecnie? Wydział Neofilologii angielskiej na UAM'ie i praca w UPC (heh, cable guy). I w taki oto sposób stanąć w końcu prawdziwie na swoim. Amen. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spilner Napisano Wrzesień 12, 2009 Autor Zgłoś Share Napisano Wrzesień 12, 2009 Właśnie, przeczuwam wojnę w 2014 między Polska a Rosją. @sUk, to znaczy HammerHead - twój kierunek studiów szkoli jakich pilotów? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HammerHead Napisano Wrzesień 12, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 12, 2009 Mój kierunek nie szkoli pilotów, a inżynierów Po czymś takim mógłbym na przykład zmywać kafelki w hali montażowej Airbusa, albo inne tego typu sprawy, jak projektowanie silników, albo systemów hydraulicznych (słowem - wiele różnych rzeczy). Jeżeli chodzi o szkolenie lotnicze to potrzeba na to dużo kasy (albo mieć PPL albo inne początkowe licencje i zawrzeć umowę "sponsorską" z jakimś przewoźnikiem). Ogólnie - trzeba dużo kasy Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spilner Napisano Wrzesień 12, 2009 Autor Zgłoś Share Napisano Wrzesień 12, 2009 Ja również mam problemy ze wzrokiem , od malego w okularach bo mam astygmatyzm , dla mnie również przeszkodzić to w karierze wojskowej ale zamierzam w wieku 21 lat zrobić operacje laserowa ;p Jeżeli zamierzasz być pilotem cywilnym to nie ma problemu - okulary możesz mieć. jeśli jednak planujesz zasiąść za sterami Mirage 2000 albo innych myśliwców, będziesz musiał zakupić soczewki kontaktowe (nie włożysz okularów pod gogle), a soczewki podobno psuja wzrok. Co do twoich planów wojskowych - musisz być bardzo zdeterminowany ,jeśli chcesz zabijać ludzi. Śmigłowcem wywozić żołnierzy na rzeź to też nie jest dobra sprawa. Wątpię, żebyś potem miał tyle odwagi do wpakowania talibowi kuli w łeb, a co dopiero patrzenia na wszystko co się tam dzieje. Lepiej kopać doły . @HammerHead - więc masz pojęcie i zainteresowanie w aerodynamice. To cieszy. Ja tam wolę pilotować cywilny samolot, tez w aeroklubie przelecieć się Robinsonem r44 albo cos takiego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...