Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turambar

Dyskusje o sesji Warfare

Polecane posty

Jak mówiłem tak zrobiłem - odpis ode mnie już jest :happy:

Kilka ogłoszeń parafialnych. Update do Niezbędnika już poleciał na PW do moderacji więc w krótkim czasie możecie się spodziewać jego wprowadzenia. Druga sprawa tyczy się stanu amunicji - radzę się pilnować, bo armia jeszcze nie wymyśliła wynalazku, który umożliwiałby dozbrajanie w powietrzu. Trzecia i ostatnia rzecz to mały błąd w uzbrojeniu F-15 Strike Eagle. Naturalnie, oba samoloty mają jeszcze jedno 20 mm (0.787 in) M61 Vulcan gatling gun (510 rounds - M-56 ammo).

Over and out.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Missle lock, missle lock.

Sekundę potem, obok Urala, wystrzeliła biała smuga.

- Missle alert! Missle alert! Evade, evade!

Taka uwaga - F-16 nie posiada systemu ostrzegającego o odpaleniu pocisków z ziemii. Montowane jest to na śmigłowcach, ale ma bardzo niewielką skuteczność na jakieś sensowne (czyt. samolotowe) więc na myśliwcach się tego nie stosuje.

PS - 90 metrów to naprawdę niewiele dla rakiety - manewry przydałyby się wcześniej :)

(Jeżeli nie chcecie takich głupich postów, które psują zabawę - po prostu powiedzcie)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwagi się przydają ;) Aczkowliek polemizował bym. Rakiety naprowadzane radarowo z ziemi zostają wykryte i do pilota zasotaje wysłane ostrzeżenie jak tylko się "zalockuj'ą" w postaci szybkich pisków i buczenia RWR. Rakiety na podczerwień również są wykrywane choć w znacznie mniejszej odległości, zostawiając mało czasu na reakcję ze strony pilota. Tu działa reflex i skuteczność flar ;-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale manpad radarowy? :) Chyba że przy Uralu stał zaparkowany Tor, albo inny S-300 - wtedy sprawa wygląda inaczej :) Rakiety na podczerwień są wykrywane niemalże wyłącznie przez pilota. Ich odległość skuteczna jest niewielka i prawie zawszę widać smugę dymu (zanim nie wypali się silnik rakietowy), czego wszelkie systemy ostrzegania bazujące na podczerwieni nie wychwtują, z powodu małej dokładności/czułości. To tyle mojego czepialstwa :)

PS Refleks i skuteczność flar - tak. Należałoby również dodać nieskuteczność samych pocisków, bo są niecelne i mają raczej mały zasięg (przez co prędkość podczas "przechwycenia" celu jest mniejsza, a więc i zwrotność)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, 90 m to mało, ale zakładając, że cel to smigłowiec :). Madafaka akurat zaczekał, by rakieta łatwiej wychwiciła flary. Manewry służą jako uzupełnienie i zyskanie czasu na katapultowanie. W końcu do czasu przybycia ground support wytrzymam na ziemi. Nie, bym się napraszał o zestrzelenie:).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@HammerHead - do twojego czepialstwa nie mam żadnych pretensji :) Dobrze wiedzieć jakie błędy się popełniło, żeby na przyszłość nie powtórzyć tej samej wpadki. Powiem tylko jedną rzecz - nie wszystko musi być w 100% zgodne z rzeczywistością (co nie znaczy, że nie ma być wcale). Mamy czerpać przyjemność z sesji a nie robić w gacie podczas pisania postów w obawie przed zrobieniem jakiś merytorycznych wpadek. Pisałem o tym na początku :tongue:

@Sowa - i twoje wytłumaczenie jest dobre :) Też znasz się na rzeczy. Chciałbym jeszcze dodać, że zawsze mogę nagiąć fakt, że do 2010r i w obecnej sytuacji sesyjnej taki system ostrzegania został zaimplementowany :smile: Ale takie dyskusje są w porządku. Wszyscy się czegoś uczymy, czyż nie?

Jeszcze z ogłoszeń parafialnych - Mcam przesłał mi na PW, że prosi o hibernację swojej postaci. OK, ale wedle poprawionego regulaminu i tak po pewnym czasie Wawer zostanie K.I.A a gracz wydalony z listy graczy. Dlatego też nie uwzględniłem Mcam'a w ostatnim odpisie... to gdyby ktoś się tym zainteresował :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

90 metrów to mało również jak na myśliwiec, a flary puszcza się jako uzupełnienie manewrów, a nie ich zamiennik. Pamiętać należy, że wbrew pozorom samoloty nie reagują tak szybko na stery bo by osiągnąć jakiś sensowny kąt natarcia, to trzeba ten kawałek sekundy poczekać (a rakieta leci... :)). I ok - można przyjąć, że są działające sprawnie systemy ostrzegania o odpaleniach rakiet. I pilot nigdy, przenigdy patrząc na rakiete nie będzie myślał o katapultowaniu, a o jej wyminięciu. Katapultowanie to dopiero po trafieniu i przeanalizowaniu uszkodzeń. :)

PS Miło się dyskutuje :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pewne pytanko. Czy w rozmowach radiowych miedzy graczami możemy używać języka polskiego? Myślę, że będzie to pewne ułatwienie. :P
Jeśli masz problemy z angielskim albo twoja wiedza słownikowa/terminologiczna nie jest wystarczająco to tak. Nie mam nic przeciwko.

Pamiętaj o cholernych danych personalnych, bo to był ostatni raz (tym razem naprawdę) kiedy ci przepuściłem. I widzę, że post nadal nie został naprawiony. Powiedz mi, wysłałeś naprawdę PW do P_aul'a? Tak to jest jak ma się nagrabione u pozostałej dwójki modów :tongue:

(Qbuś chyba się nie obrazi, ale jeszcze rzadziej widuję go moderującego w tym dziale)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

90 metrów to mało również jak na myśliwiec, a flary puszcza się jako uzupełnienie manewrów, a nie ich zamiennik. Pamiętać należy, że wbrew pozorom samoloty nie reagują tak szybko na stery bo by osiągnąć jakiś sensowny kąt natarcia, to trzeba ten kawałek sekundy poczekać (a rakieta leci... :)). I ok - można przyjąć, że są działające sprawnie systemy ostrzegania o odpaleniach rakiet. I pilot nigdy, przenigdy patrząc na rakiete nie będzie myślał o katapultowaniu, a o jej wyminięciu. Katapultowanie to dopiero po trafieniu i przeanalizowaniu uszkodzeń. :)

PS Miło się dyskutuje :)

90 metrów jak na myśliwiec to cholernie mało. Biorąc pod uwagę, że do wykonania nalotu celem przeprowadzenia ataku naziemnego trzeba mocno zredukować prędkość, co zwiększa ryzyko. I prawdę powiedziawszy, na tej wysokości, przy stosunkowo małej prędkości, bez reakcji pilota bądź systemów obronnych w postaci wystrzelenia owych flar w dobrym momencie, po dobrym manewrze [bo masz absolutną rację, że manewr jest najważniejszy - ale czasem bez flar i najlepszy może skończyć się źle ;)] zazwyczaj trafienie jest całkiem prawdopodobne. Jedną z dobrych opcji jest danie gazu do dechy i wyprowadzenie nosa w górę wyrzucając z jedną czy dwie serie flar. Na dopalaczu szesnastka szybko osiągnie prędkość i pułap gdzie ręczna wyrzutnia rakiet plot będzie mogła jej zwyczajnie nagwizdać. ;)

By the way, działko nosowe to wykorzystuje się w szesnastkach do 'dobijania' wrogów jeśli coś zostało. Generalnie do rozprawiania się z konowjami służą bomby typu CBU [w dużym skrucie - bomby kasetowe, każdy typ ma inną specyfikację, posiada inne wymagania zrzutu {bla bla bla} jak kogoś interesuje - mogę wysłać dokumentację] oraz rakiety typu Maveric do precyzyjnego ostrzału, głównie czołgów i transporterów opancerzonych. Choć zwykle, jak pilot nie spartaczy sprawy przy celowaniu, względnie koordynaty nie będą spartolone [istnieją w szesnastkach, piętnastkach itd. dwa systemy bombardowań celów naziemnych, ale o tym to przy okazji] to po akcji bomb CBU zazwyczaj i tak nie ma co zbierać.

Katapultowanie się? Cóż... jakaś skończona oferma pewnie by z tego skorzystała... ale racja Twoja. Czasem nawet po trafieniu samolot pozostaje na tyle sprawny, że może spokojnie wrócić do bazy.

PS. Mnie również ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było nieporozumień, odpis ode mnie pojawi się najpóźniej w piątek. Wiem, że wszyscy już odpisali, chciałem nawet wczoraj się do tego zabrać, ale coś z moim PC się porobiło i odmówił posłuszeństwa. Dzisiaj jak gdyby nigdy nic odpalił normalnie :tongue: Na koniec kilka pytań;

Bomby kastetowe, CBU, są dobre na konwoje. Dobrze, a jakie bomby są dobre na naloty dywanowe i rozwalanie terenów zabudowanych? (Przy okazji wyjaśnienia byłbym niezmiernie wdzięczny za dokładny link) I przy okazji, na jakie samoloty w jakiej ilości można to brać? :happy:

Czy istnieje jammer mieszający w elektronice np. typ zakłóceń, który uniemożliwia odpalenie rakiet? :tongue:

Czy samoloty cywilne są również niewidoczne dla radary lecąc poniżej jakiegoś pułapu? I ile on wynosi?

Z góry dzięki za odpowiedź. A jeśli wpis nie pojawi się w piątek znaczy to, że znowu mój PC świruje i nie wiem dokładnie kiedy ram radę napisać. A teraz zwijam się do szkoły :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do nalotów stricte dywanowych to nie nadaje się żaden myśliwiec wielozadaniowy. Do tego to już trzeba bombowców strategicznych ;-)

Jeśli chodzi o bombki, które można podczepić pod różnego rodzaju F-XX to do niszczenia budynków/terenów zabudowanych/mostów czy zwykłych celów naziemnych służą głównie bomby typu MK [jako bomby swobodnie spadające {w zależności od masy ładunku można podczepić ich bodaj 8 w przypadku mniejszych i 4/5 w przypadku mniejszych - oczywiście zostają w tedy jeszcze miejsca na 4 rakiety air-to-air}] lub GBU, które stanowią bomby MK dodatkowo wyposażone w systemy namierzania laserowego. Choć one z kolei wymagają innego sposobu nalotu, który nie zawsze się opłaca wykonywać. [Opieram się głównie na możliwościach przenoszenia przez F-16 bo mam to przerobione, ale F-15 mają podobną zdolność przenoszenia, może ciut większą. O F-22 za dużo w tym temacie nie wiem. A F/A-18 Hornet nie dysponujemy, więc póki co go omijam ;-)]

Jammer? Nie. Nie ma siły, która nie pozwoli na odpalenie rakiety. Może ona polecieć gdzieś w chmury, może mieć usterkę i się rozwalić, może nie dotrzeć do celu dzięki działaniu przeciwśrodków, [nie nakreśliłeś dokładnie, więc rozważam ogólnie ;-)] ale odpalona może zostać zawsze. Istnieją samoloty do walki elektronicznej, których zadaniem jest znaczne zmniejszenie skuteczności wrogich radarów, czy jammery które zamontowane są na pokładach samolotów pod nazwą EMC [Electronic Counter-Measures]. Znacznie utrudniają one namierzenie przez rakietę, mogą pomóc w jej wymanewrowaniu czy spowodować jej detonację, gdy będzie na tyle daleko od samolotu, że albo nie tknie go wcale, albo uszkodzi bardzo nieznacznie.

Nie ma samolotów 'niewidocznych' dla radarów poza tymi wykonanymi w technologii stealth. Generalnie systemy rakietowej obrony przeciwlotniczej mają minimalne zasięgi, ale ponieważ baterii jednych towarzyszą zazwyczaj inne - pokrywają całe spektrum przestrzeni. A jeśli idzie o rebeliantów? Cholera ich wie :P Generalnie jeśli wiemy czy wróg ma taki bajer jak systemy rakietowej obrony przeciwlotniczej kierowanej radarowo, a nie możemy ich rozwalić za pomocą sił naziemnych [czy to artyleria czy inne konserwy] to przed lotami cennych jednostek wysyła się w tamten rejon F-16 lub [jeśli mamy pod bokiem lotniskowiec :P] F/A-18 z cudeńkiem zwanym AGM-88 HARM [rakieta przeciwradarowa, typu "odpal i zapomnij" namierzająca się na wskazane źródło sygnału radarowego.] do rozwalenia ich oczu i uszu a tym samym unieszkodliwienia baterii. Którą później można dobić innym sprzętem ;-) Jedyny minus tego bajeru jest taki, że jeśli wróg będzie cwany i zgasi radar dostatecznie wcześnie to rakieta zgubi ślad i nic nie zdziała.

No ale się rozgadałem - generalnie jak chcesz uniknąć cywilnym trafienia, to lataj nisko i wykorzystuj osłony terenowe [wąwozy, góry, doliny] do osłonięcia się przed ew. sygnałem radarowym.

Co do linka do uzbrojenia - nie mam. Mam zestawienie. Ledwe 300 stron opisujących uzbrojenie lotnicze. Mailem mogę podesłać jak potrzeba ;-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, dodam jeszcze co nieco od siebie.

Bomby do budynków to przede wszystkim różne Mk (82,83,84) i GBU. Nic więcej chyba nie jest wykorzystywane. Dywanowo używa się Marków, a myśliwce itp. przenoszą GBU - bo są celniejsze :)

ECMy są czasem montowane osobno, na przykład na A-10 albo F-16 są takie biało-czarne pudła podczepione odpowiednio na ostatnim/środkowym pylonie. Zagłuszarka zmniejsza odległość z jakiej może zostać zablokowany cel (bo zagłuszarka emituje sygnały radarowe o tej samej częstotliwości co radar nieprzyjaciela, przez co radarowi wydaje się że cel jest zarówno 5cm jak i 500km od anteny zbiorczej, poniewać ciągle docierają do niego odbite/wyemitowane przez ECM sygnały), ale przy odpowiedniej odległości siła zagłuszarki będzie mniejsza od odbitych fal i samolot będzie można zablokować (bo wykryty już został).

Każdy samolot może się przed radarem chować, za górami za lasami a nawet za krzywizną ziemii. Poza tym są różne typy radarów które można zmylić w różny sposób, ale to nie jest tutaj ważne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dłuższego czasu przypominam sobie aby wreszcie o tym napisać - Google Earth :happy:

Jeżeli ktoś się tego nie domyślił to przy wymierzaniu długości i znajdowania takich miast jak Samarra pomaga mi ten świetny program. Nikogo absolutnie nie namawiam do jego używania, ale - nie powiem - wszystkim ułatwiło by sprawę to, że dokładnie wiedzą o jakim miejscu mówi Mistrz Gry. Na razie staram się stosować punkty zaczepienia jak meczet, ale równie dobrze mogę podawać wam dokładne współrzędne geograficzne. What you think? :=]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do absolutnie każdego wymienionego punktu drogi i celu (bo inaczej to tak średnio ma sens) :)
Drobna poprawka - większy będzie miało to sens kiedy i wy będziecie widzieli o jakim punkcie mówię. Sprawa jest jednak taka, że nie zawsze zdjęcie pokazuje to w danym miejscu gdzie ja coś "umieszczam" np. instalację wojskową albo plac budowy :tongue: Do pobrania tutaj.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam moderację za dubla, ale z racji tego, że nikt tutaj nie pisał od mojego ostatniego posta pozwolę sobie wtrącić informację, że termin mija dokładnie jutro o godzinie 23:59. Więc kto jeszcze nie odpisał niech się spręża, bo akurat w środę mam wolne więc spokojnie zabiorę się za odpis :happy:

Hm, przy okazji - możecie być pewni, że do następnej misji wszyscy będą w piechocie :biggrin:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie Sowa :happy: Na wszystko przyjdzie czas. Jeszcze może się to zmienić, ale... zależy jak ostatecznie kształt przyjmie kolejny scenariusz (kiedy skończy się ten, nie wcześniej więc nie mam zamiaru was zastrzelić :tongue: ) a także... hm? Może wyróżniającym się graczom dam możliwość kierowania konserw? Byłbyś pierwszy w kolejce :wink: Chociaż rzeknę raz jeszcze - zobaczę czy będzie mi się chciało odwalać joint operations/combine forces :sleep:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz - chodzi o zachowanie autentyczności. O ile oddział komandosów na tyłach wroga uważałby Abramsa za trochę mało dyskretny pojazd, to gdzie indziej byłby on bardzo przydatny. Tak samo wsparcie z powietrza :) Dzisiaj piechota uzależniona jest od lotnictwa, a puszki nie poradzą sobie bez piechoty. Taka smutna prawda "wielowarstwowego" dzisiejszego pola walki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ HammerHead

Jeśli tak zrozumiałeś mój post to pardon, ale aż takim wojskowym ignorantem nie jestem ;P i mniej więcej, ogólnie, wiem jaką taktykę stosuje się na polu walki - szczególnie jeśli chodzi o armię USA - massive firepower. Tyle, że to ja mogę zdecydować czy konserwy dostaną NPCy prowadzone przeze mnie czy jednak ktoś z graczy w ramach bonusu przykładowo :=) A czy w obecnej sytuacji nie wprowadzam combine forces? Piechota - jest, lotnictwo - jest, artyleria - się szykuje, puszki - będą :=]

Do reszty gracz - teraz sobie przypomniałem, że Nick Wazalski wspominał coś o nieobecności :tongue: Dla pewności, daję czas. Jutro będzie odpis ode mnie przed południem [a przynajmniej postaram się, żeby był a sądząc po terminach wcześniejszych odpisów macie na to sporą szansę :happy: ]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz - ja się na sesjach RPG nie znam, więc nie krzycz za bardzo na mnie ;) Po prostu nie wzięłem pod uwagę, że mogą być pojazdy sterowane przez NPC (no tak - a KC-10 był w ostatniej sesji...). W każym razie - zawsze można zrobić oddział komandosów na tyłach wroga (SAS w pierwszej wojnie w Iraku?) - to zawsze jest ciekawe, nawet w rzeczywistości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...