Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PiEcIA_17

Symetria (2003), Konrad Niewolski

Polecane posty

830fdd0aed539708.jpg



Aż dziw bierze że nikt nie założył tematu o tym świetnym filmie. Ale do rzeczy.

Łukasz ma 26 lat i mieszka z siostrą i samotną matką. Pewnego deszczowego wieczora zostaje niesłusznie aresztowany za napad na starszą kobietę. Tłumaczenia że podczas napadu był w kinie i oglądał film nikogo nie przekonują o jego niewinności, ponieważ podczas policyjnego okazania został rozpoznany przez ofiarę napadu. Jeszcze co gorsza napadnięta nagle umiera. Wynajęty przez matkę chłopaka adwokat robi wszystko co w jego mocy, aby wyciągnąć Łukasza z więzienia, ale nie obiecuje szybkiego uwolnienia. Choć Białołęka jest tylko aresztem, a nie prawdziwym więzieniem to każdy dzień jest dla Łukasza wiecznością. Mając do wyboru czy iść do celi gdzie swój wyrok odsiadują "frajerzy" czy "gitowcy" zaskakująco Łukasz wybiera tą drugą możliwość. Jako świeży więzień nie ma łatwego życia, ale w swoim nieszczęściu ląduje dość fartownie. Zamknięta na kilkunastu metrach kwadratowych grupka sześciu mężczyzn, o bardzo różnej przeszłości i różnych doświadczeniach w życiu chociaż popada w konflikty powoli się do siebie dostosowuje. Także i nasz bohater stopniowo wtapia się w otaczającą go rzeczywistość, a początkowa rozpacz i przerażanie których doświadczył ustępują satysfakcji temu, że potrafił odnaleźć w sobie upór i odwagę, a nawet sympatię i szacunek wśród towarzyszy.

Oglądając "Symetrię" zdałem sobie sprawę z tego jak wiele złego dzieje się w polskich więzieniach i jak traktowani są tam ludzie którzy odsiadują swoje wyroki. Zdałem sobie również dużą sprawę z tego że słabsi ludzie którzy siedzą w celi przeżywają w niej dzień, dwa dni, niekiedy może i dwa tygodnie w stosunku do tych przestępców którzy popełnili cięższe wyroki. Ci są bardziej wytrzymalsi. To bardzo mocne kino które nigdy nie pozostawia nikogo obojętnym.

Reżyseria: Konrad Niewolski
Scenariusz: Konrad Niewolski
Muzyka: Michał Lorenc
W rolach głównych: Arkadiusz Detmer, Borys Szyc, Andrzej Chyra, Janusz Chabior, Kinga Preis, Dariusz Biskupski, Paweł Szczęsny
Gatunek: Dramat
Kraj: Polska
Rok produkcji: 2003

Ze względu na wulgarny język i brutalne treści film "Symetria" przeznaczony jest dla pełnoletnich widzów.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry film. Co mnie dodatkowo cieszy- polska produkcja. Obejrzałem go 2-3 razy. Gra aktorska godna uwagi. Szczególnie podobała mi się rola Borysa Szyca i Mariusza Jakusa. Film świetnie pokazuje jakie są mechanizmy działania w więzieniu oraz jak ono potrafi zmienić człowieka. Zdecydowanie polecam każdemu, pełnoletniemu widzowi, bo jak napisał autor tematu produkcja obfituje w wulgaryzmy i sceny wyłącznie dla dorosłego widza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film dobry, aczkolwiek przejaskrawia niektóre momenty. Na przykład właśnie powieszenie pedofila. Takie zdarzenia są rzadkością. To jest równoznaczne z kolejnym paragrafem i dodatkiem do wyroku. A już tym bardziej nie wierzę, że zrobiłby to świerzak, czyli główny bohater. Z resztą facet trafia do grypserki bez wsparcia z zewnątrz, z mało poważnym paragrafem i w moment staje się wyjadaczem na celi. Śmiechu warte. Nawiasem mówiąc raczej by nie miał szans trafić na "R", a wnioskując z historii innych osadzonych tam właśnie trafił. Nie przydziela się nowego do recydywy, chyba, że za karę. No i za "kropę" można oberwać od klawiszów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siekla dobrze zauważył, że "Symetria" trochę przerysowuje niektóre mechanizmy rządzące więzieniem jednak nadal jest to film bliski rzeczywistości. Z drugiej strony akcja filmu musiała tzymać w napięciu więc w filmie widzimy pewien przyspieszony obraz przystosowywania się nowego osadzonego. Dla mnie największe zalety tego filmu to niewapliwie ciężki klimat (ogólnie panująca przygnębiająca szarość) jak i często przejmująca cisza. Dzięki tym zabiegom możemy w pełni odczuć powagę i ciężar sytuacji. Film raczej na raz przez swoją powagę i przygnębienie bijące z ekranu, ale i tak warto go obejrzeć (tylko bynajmniej nie na randce ;) ).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na polskie kino całkiem niezły ale bez rewelacji. Zgadzam się z postami powyżej że przerysowuje zachowania więzniów w celi (tak mi się przynajmniej wydaje bo nigdy w więzieniu nie byłem. Zresztą z fabuły wynika że to raczej areszt nie więzienie, ale to szczegół). NIe wydaje mi się, żeby niewinny człowiek, pierwszy raz mający do czynienia z wymiarem sprawiedliwości, sam na ochotnika pchał się do celi grypsujących. Jeśli chodzi o grę aktorską to najbardziej to najbardziej podobał mi się A. Chyra choć jego postać też mocno przerysowana. Jeśli miałbym oceniać to dałbym 6,5/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesamowity, obskurny, smutny i ponury film. Pokazane prawdziwe piekło więzienia, polskie machlojki śledczych (kozły ofiarne). Pokazuje historię jak najbardziej wiarygodną - młody student niesłusznie oskarżony trafia do więzienia, gdzie przemienia się w ABSa. Jak trudno zdobyć szacunek więźniów i wredni strażnicy. Momentami film zniechęcający do oglądania. Moja ocena to 8 / 10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przejaskrawienia to nie będę się wypowiadał, bo w p... pudle nie byłem.

A Łukasz nie poszedł "grypsować" bo miał na to ochotę. Namówił go na to jeden łepek w areszcie. Nie chciał przez cały czas "przemykać" między innymi. Dał się namówić i tyle.

Film naprawdę ciężki, ale ma klimat, który na próżno szukać w innych produkcjach. Może dlatego, że jest tak swojski? A poza tym historia postaci granej przez Chyrę... I jego przeświadczenie o tym, że dobrze zrobił. Ten dialog z Łukaszem mocno wrył mi się w pamięć.

Zdecydowanie polecam i lubię do niego wracać.

Dla kogoś kogo interesuje film o podobnej tematyce, ale brutalniejszy, jest jeszcze "Felon". Ale o amerykańskim więzieniu. I zdecydowanie nie tak dobry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy film. Ciężko mi powiedzieć czy był dobry, ale na pewno mnie bardzo zaciekawił. Jeżeli uważać za kryterium miodności filmowej ciekawość, to oceniłbym go bardzo wysoko. Podobały mi się najbardziej reakcje głównego bohatera na otaczające go "nowe życie". Fajnie, że film był nakręcony w prawdziwym więzieniu, słyszałem też, że w niektórych scenach statystami byli prawdziwi więźniowie. Rzeczywiście jak na polskie kino - bardzo dobrze, a że oglądałem film w sumie dość niedawno to na chwil kilka wróciła mi wiara, że filmy typu "nie płacz kochanie" nie zdominują polskiego kina.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelacja. Nie sili się na optymizm, pokazuje brutalny świat. Najbardziej dołująca jest jednak przemiana głównego bohatera - na początku widać, że kompletnie nie pasuje do więziennego świata, a pod koniec staje się niemal taki, jak kryminaliści, z którymi przebywa. Smutne, ale daje do myślenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężkie dramatyczne kino ze świetnym aktorstwem(Szyc, Detmer i jak zwykle genialny w roli czarnych charakterów Jakus) mroczna muzyka budująca świetny klimat. No i dialogi, bardzo hmm "życiowe"smile_prosty2.gif Jedyny problem z tym filmem jest taki że nie pokazuję nic nowego co by mnie dogłębnie ujęło. Bo to że pedofile mają w pace żywot nie łatwy- o tym się czyta, słyszy i to się wie. O tym że policja zawsze musi mieć kozła ofiarnego, do spraw przestępczych nie mając poważnych dowodów- to samo. O szachrajstwach strażników też się dużo czyta. Gdyby film powstał 10,15 lat przed swoją rzeczywistą premierą to pewnie zrobiłby większe wrażenie. Pytanie tylko czy zawierał by plusy o jakich napisałem na początku.

Ogółem "Symetria" (swoją drogą świetny tytuł) zasługuję na uczciwe 7+/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...