Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Monk

Pytania do Monka

Polecane posty

Duży plus za przypis w twoim felietonie z CDA 1/15. W Falloucie 2 w który graliśmy z moim bratem zrobiliśmy dokładnie to samo. Pierwsza wizyta na przedmieściach New California Republic, podchodzimy do pierwszego strażnika stojącego przy namiocie (ostrożnie się skradając). Próbujemy kradzieży kieszonkowej. Cudem się udaje. Nasza postać zyskała w ten sposób najlepszą broń w grze. Co tam gaussy czy plasma rifle. Bozar rządził wtedy i rządzi dziś.

A ludzie z nostalgią wspominają tamte czasy, bo znów chcieli by być młodzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak z "małym opóźnieniem", gdyby przypadkiem kogoś ciekawiło. wink_prosty.gif

Kto jest na Twoim awatarze?

Art Edgewalkera, karty z MtG (biało-czarny kleryk), która ma dla mnie symboliczne znaczenie. Była w moim pierwszym boosterze z MtG, który kiedykolwiek otworzyłem (w 2003!) i szalenie spodobał mi się nie tylko art, ale i sam koncept kapłana, który nie jest ani czystym jak łza zelotą, ani komiksowo złym fanatykiem. Równo rok temu skontaktowałem się z autorem rysunku, wymieniłem parę maili i zgodził się podpisać playset kart, choć od lat nie pracuje już przy MtG. Obecnie pracuje w Blizzardzie, więc tam mu wysłałem karty... a po dwóch-trzech tygodniach wróciły podpisane, wraz z kolekcjonerskim printem Edgewalkera opatrzonym autografem. Świetny facet! Jego strona jest tutaj.

cyemu nie bzło cie widac w pismie gdy recenzowaliscie diablo 3 w pismie pojawiłes sie dopiero przy recenzji nowego divinity original sin ewentualne błędy to wina klawiatury z góry przepraszam

Przez rok nie było mnie widać, bo po skończeniu studiów życie stanęło mi na głowie. Do dziś mam siniaki.

Duży plus za przypis w twoim felietonie z CDA 1/15.

Ja w zasadzie do dzisiaj zastanawiam się, jak do tego doszło. Pamiętam, że na początku miałem nawet problem z wyjściem ze Świątyni Prób, jednak jakoś dotarłem do Klamath i zwerbowałem Sulika. Później zacząłem się po prostu szlajać po całej okolicy, odkrywając mapę. Pamiętam, jak odkryłem w China Town punkt zaopatrzeniowy z nabojami to Bozara, bo w NCR mi ich zawsze brakowało. BTW Dałbym głowę, że podczas jednej z tych eskapad na obcych miałem kiedyś pięciocyfrowego krytyka. Szkoda tylko, że googling sugeruje raczej małe prawdopodobieństwo takiego zdarzenia, więc albo bug, albo i tu pamięć zawodzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...