Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Monk

Pytania do Monka

Polecane posty

Hej.

Proszę Państwa, oto Monk. Przez parę lat występujący w Sieci jako pompatyczno-epicko-żenująco-pokemonowy "MonkOfWar", z błędem pisany.

Na Forum zarejestrowałem się trzy lata temu, dotychczas działałem jednak jedynie w charkterze Obserwatora. W stałej współpracy pozostaję z CDA od lat dwóch. Gdy piszę te słowa, trwa właśnie drugi tydzień moich praktyk w redakcji. Pamiętnika Praktykanta proszę się (nie) spodziewać - gdy ostatnio wychodziłem z redakcji, Smuggler obrzucił mnie Złowieszczym Spojrzeniem. A dałbym głowę, że dokładnie schowałem tę płytkę z betą

Duke Nukem: the Online Ass-kickin'

. Haha, ale sucho.

Jeśli tylko z jakichś przyczyn zechcecie zadać jakiekolwiek pytania (nie) w rodzaju "jaka jest twoja ulubiona zupa szczawiowa" - oto jestem.

EDIT: Jestem Monkiem, nioch-nioch-nioch. Dzięki, Arnie. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psia mać, ależ ja jestem niesamowicie obowiązkowy i rzetelny.

*Monk hits Forum Actionum with the Wall of Text* *CRIT!*

@OFcoris

Metal. W ujęciu cokolwiek szerokim, choć z reguły odpuszczam sobie najcięższe/najostrzejsze/najbardziej niezależno-garażowo-leśne zespołów rodem z Czarcich Borów Nordlandu. Znajdzie się miejsce i na power (od Gamma Ray po HammerFalla), i symphonic (Rhapsody - a co mi tam!), i folk/viking/epic heathen-cośtam (Moonsorrow, Ensiferum), i próg (Opeth, Riverside), czy co mi tam jeszcze pod nos podejdzie. Dużo tego.

Ulubiony film? Trudno powiedzieć, choć szczególne miejsce w moim mięśniu sercowym zajmuje bez wątpienia oryginalna trylogia Indiany Jonesa - jako dzieciak oglądałem to ze szczęką podtrzymywaną kijem od mopa, i sympatia pozostała.

Książka? Nie będę oryginalny, gdy stwierdzę, że "Władca Pierścieni". Tolkien królem, i każdego kto mówi, iż jego powieści to sztampowe fantasy należy wypchać zużytym sianem - dopiero po publikacji paper-backów LOTR w USA zaczął rodzić się kanon/sztampa fantasy w formie takiej, jaką znamy dzisiaj.

@James

Lubię sieciówki, co powszechnie wiadomo, niemniej chętnie gram także solo. Ponieważ w konflikcie Gry vs tzw. RL zdecydowanie wygrywa u mnie to drugie, trza mi się dobrze napocić by znaleźć trochę czasu na jakiegoś dobrego RPG (głównie, choć nie pogardzę też RTSem czy jakąś strzelanką). W tej chwili mam ułatwiony wybór - na stancji są problemy z dostępem do neta, co stworzyło idealną okazję do odświeżenia sobie BG2 i NWN.

@SZWENIO

Nie ukrywam, że jadąc do Wrocławia na praktyki miałem obawy, iż mniej więcej tak to będzie wyglądać (ach, te wyobrażenia o pismakach). Rezultat? Cholernie pozytywne zaskoczenie (Ghost, proszę mi nie dyszeć, już to napisałem)! Wymienionych przez Cię rzeczy nie robiłem ani razu, robię za to wszystko, by najbliższy numer CDA zaspamować sobą jak się tylko da. Analitycy przewidują wobec powyższego spadek sprzedaży o jakieś 24,2%, ale ciii.

@Tomoslav

Swego czasu był w CDA redakcyjny ranking tego typu (i chyba się do niego załapałem?), mogę więc podtrzymać swoje słowa - w tym roku najbardziej czekam na Dragon Age, a może i Divinity 2. Swoją pozycję umocnił Aion - gra może nie cudowna, jednak wystarczająco dobra by zaspokoić głód przebywania online.

@Qrowsky

Liczymy GW, mówisz? Więc... GW i WoW. Tak, jedno i drugie. Obydwie niepozbawione wad/braków, w ogólnym odbiorze jednak - świetne. W GW nie gram już jednak od długiego czasu, czekając na sequel. I co noc zanoszę modły do Odyna, by TO właśnie była najlepszy MMORPG w historii. Do WoWa "wróciłem" (wobec braków neta trudno o tym mówić) po trzech miesiącach przerwy, by załatwić parę interesów z PvP, i to najpewniej koniec.

@ChosenOne

Tibia była pierwszym MMO, w jakie grałem. Byłem młody i głupi (w zasadzie nadal jestem), wystarczająco jednak ogarnięty, by uciec od niej z krzykiem. Runescape'a dźgałem przy okazji pierwszego wydania "Życia w Sieci" (na wejście narażając się części jego fanów, mimo dostrzeżenia w grze także pewnego potencjału). W Metina nie grałem, były jednak inne koreańskie hiciory (Silkroad czy coś), zaś w MU i Knight Online straciłem całkiem sporo jak na tamte lata czasu.

@wisniaspa

Do zagrania w ww. MU Online potrzebowałem jakiegoś odkrywczego nicka. Byłem akurat na świeżo po lekturze jakiejś książki o krucjatach, w bibliografii której znajdowała się m.in. pozycja "The Monks of War". Spodobało mi się, ale że MU oferuje/oferowało nicki jedynie jednowyrazowe i mające do 10 znaków, stworzyłem postać sygnowaną mianem MonkOfWar. Już wtedy miałem świadomość, że "of" pisze się inaczej, ale jakoś tak wyszło. Zacząłem posługiwać się MoW-em także na innych stronach... i tak powstał Chocapic.

@Arnie

Zielony, choć kiedyś preferowałem czerwony, jednakowoż... ehm. Tak, odstałem swoje, i teraz jestem tu, gdzie jestem. Dziękuję i wzajemnie. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainteresowałem się nią niedługo przed premierą, kiedy najpewniej takiego wrażenia by na Tobie nie wywarła (bugi i cała reszta). Sam widziałem ją tylko w działaniu i obserwowałem to, jak FunCom "komunikuje się" z graczami, co wystarczyło mi, by stwierdzić że potraktowali ludzi - delikatnie rzecz ujmując - lekceważąco. Niestety, dali wówczas plamę i zawiedli nadzieje, tracąc mnóstwo subskrybentów (i żadne pitolenie o tym, że z grą jest dobrze nie wytrzyma zestawienia z faktem, że trzeba było "łączyć" tak wiele serwerów). Teraz sprawy mają się podobno znacznie lepiej (ciekawy pomysł z "eventem polsko-ruskim"), ale "zaufania raz oddanego nie zdobędziemy nigdy", że tak powiem parafrazując pewnego Pana z Kart Polskiej Historii.

Poza tym, biorąc pod uwagę spolonizowanie gry przez CDP obawiam się, że sytuacja może przypominać/ewoluować w to, co stało się z GW po udostępnieniu polskiej wersji językowej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Czy jako praktykant masz "prawo" do pogrywania sobie np. na konsolach z pełnoprawną ekipą lub w aktualnie recenzowane gry, czy jestes raczej goniony do roboty?

- Ile płacą? ^^

- Czy w przyszlym numerze mozemy spodziewać jakiego wiekszego tekstu twojego autorstwa?

- Co myslisz o smugglerze?

- Masz jakas przenosna konsole?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pumba

W RoM grałem, recenzja była w CDA.

Konsol niestety nie mam, choć nie należę do krzyżowców z pianą na ustach i diabłem w sercu ruszających na wojnę z takowymi. Wśród moich największych "doświadczeń" wskazałbym dwa tygodnie z pożyczonym PSP i katowanie God of Wara, Wipeouta, Dungeon Siege'a i paru innych tytułów (w tym Tamtych Słynnych Żółtych Glutków, które jednak niezbyt mnie ruszyły). Doświadczenie bardzo pozytywne, może się powtórzy. :)

@Shayel

Głównie siedzę w swoim kąciku i skrobię co do mnie (nie) należy. Przy konsolach o dziwo tłumów nie ma, więc i ja się tam nie ładuję. Do gier recenzowanych przez redakcję się - póki co - nie dobierałem (ależ ze mnie wstydzioszek), choć chyba nie powinno być problemu... Gregorius sam ofiarował mi wczoraj Mountain Bike Adrenaline (tak się zwała ta kaszana?). ;)

Same praktyki - w sensie przebywanie w redakcji w określonych godzinach etc. - są bezpłatne. Ghost opisał to na swoim blogu.

Moje wypociny - będą.

@Qrowsky

Jakiś brzydki podszywacz, i tyle. Jest też ktoś z moim nickiem w browserowym Wiedźminie i paru innych miejscach - to nie ja. Anime i mangi specjalnym wielbicielem nie jestem, mówiąc oględnie, choć np. Hellsinga obejrzałem z przyjemnością. FMA też mnie kiedyś zainteresowało, choć w praktyce z oglądania nic nie wyszło.

@SZWENIO

Gdy wszedłem do redakcji po raz pierwszy, wyminąłem Ghosta-opiekuna-praktyk, po czym wskoczyłem pomiędzy biurka redakcyjne, wydobyłem Nóż Myśliwski, przystawiłem go do gardła Enkiemu (nawet się nie obudził) i spytałem tocząc wzrokiem strasznym a przebiegłym "Gdzie jest trójkąt, tj. Smuggler?!". Następnie Smuggler (tak sądziłem, to ON nim jest) powalił mnie z karata i obudziłem się już w fotelu redakcyjnym. Przede mną stała czarna polewka i pergamin z wypalonymi słowami "Ciekawość pierwszym krokiem do piekła. Byłem, wiem. ~Smuggler".

@pawelvc

Nie. Jakiś czas temu ktoś chyba podrzucił do redakcji pizzę, nie załapałem się jednak - jej dzielenie odbyło się poza zasięgiem mojego wzroku. Siedziałem w tej mojej kanciapie 1m x 2m i tylko nasłuchiwałem zadowolonego mlaskania spasionych redaktorów, samemu drżącymi palcami chwytając przebiegające karaczany i próbując je spożyć, bez skutku zresztą. Najpewniej bliżej deadline'u będzie goręcej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@James

Lubię, choć nie oglądam nałogowo (Monk podoba mi się ze względu na swoją skrzywioną psychikę, dostrzegam pewne podobieństwa między nami ;) ). Ładnych parę lat temu był w telewizji taki serial, hm... "Rewolwer i Melonik"? Tylko ten oglądałem na bieżąco, ale to było daaawno.

@OFcoris

Jest parę RPGów, do których zawsze chętnie wracam, ale coś każe mi odpowiedzieć - Icewind Dale. Z pewnością gra mniej wybitna, niż takie BG2 (które też uwielbiam), ale... ma dla mnie bardzo wysoką wartość sentymentalną, podobnie jak drugi Fallout. Chlip-smark.

NWN2 - póki co mierzę się z jedynką, ale dwójka czeka na chwilę uwagi. Pograłem jednak trochę, i najwyraźniej po powalającym początku początku (Dożynki... a gdzie wykopki i Tłusty Czwartek?!) sprawy znacznie się polepszają. Zresztą, gra drużynowa lepiej chyba pasuje do gier osadzonych w Zapomnianych Krainach, niż koncept Samotnego Herosa (z pałętającym się dokoluśka Najemnikiem).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak traktuje Cię reszta redakcji? Na równi z resztą, czy może "przynieś mi to", "idź do sklepu po tamto"?

Jak zmieniło się twoje nastawienie do smugglera po spotkaniu go? (o ile się zmieniło)

W redakcji dominują rozmowy o grach i sprzęcie, czy są tez bardziej życiowe tematy?

Z kim najbardziej lubisz porozmawiać? ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znasz może jakiś MMORPG, nie wiem jak to wszystko ułożyć w jednym zdaniu, więc wypiszę

moje "oczekiwania<?>) :

-f2p

-duże 2 ręczne bronie

-pistolety

-masa questów typu przynieś to przynieś tamto, wybij x potworków

-grafika hmm... bez typowych 'dzieci z bronią', postacie pół na pół, lekko anime i lekko 'normalne'

Jeżeli znasz coś podobnego, ( nie muszą być wszystkie myślniki ) prosiłbym

o podanie mi nazwy, ew. strone główną chociaż tą sam mogę znaleść.

Z góry dziękuję.

--

Jak wygląda Smuggler ?:>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...