Polecanki!

[Zyll]

Z chęcią bym to kupił, ale problem jest taki, że posiadam już ze starego wydania odcinki 1-11 i 21-26. Zakup tego nowego zestawu niezbyt się opłaca. A dzisiaj zacząłem oglądać serię, na którą miałem chrapkę, czyli Blassreitera, który pod względem klimaty, fabuły i akcji spełnia moje oczekiwania, więc na razie jestem zaspokojony A co do głupich akcji i śmiesznych minek, to nie mam nic przeciwko, bo lubię ten cały japoński kicz ( a zresztą co nie jest kiczem z tego co lubię ?) ale w niektórych seriach to zupełnie nietrafiony pomysł.

Edytowano Lipiec 6, 2009 przez Zyll

[[Ekspert] Sefnir]

Zobacz sobie to. Masz tu cały Ghost in the Shell: Stand Alone Complex za 26,90 zł, więc raczej nie dużo.

[Brando]

Nudzę się. Poleci ktoś dobrego shounena? Najlepiej coś w stylu JJBA albo One Piece

[Felessan]

O poziomie JJBA i OP? Chyba sam wiesz, jak wysoko poprzeczkę stawiasz:D Polecam ze swojej strony Shin Angyo Onshi, nie wiem czy to pełnoprawny shounen, ale ma świetny klimat i fabułę

A i tak już lajtowo: poleciłbym Hikaru no Go. Może akurat ci się spodoba.

Edytowano Lipiec 13, 2009 przez Felessan

[Mariusz Saint]

Brando może Slam Dunka spróbuj, nie wiem czy czytałeś (zdradziłbyś tajemnicę swojego profilu na MAL, bo chyba takowy posiadasz). Jeśli trawisz koszykówkę, to jest szansa, że się wciągniesz. Z anime nic mi w tej chwili do głowy nie przychodzi.

[Gość Paulie]

No hej. Dwa skromniutkie pytania mam. Warto tracić czas na Umineko no naku koro ni? I drugie: znacie coś z podobną kreską do tej w Samuraiu Champloo? C:

[nerf0]

Z tego co czytałem w wątku o anime to warto. Uch, znowu to parszywe ukłucie, które przypomina mi o tym, że wszyscy inni już oglądają, a ja jak ten głupi nie mam jak się za to zabrać.

[Mariusz Saint]

Warto tracić czas na Umineko no naku koro ni?

Trudno ocenić całość po dwóch odcinkach, które do tej pory się pojawiły, na razie seria dopiero się rozpędza. Klimat inny niż w Higurashi, ale nadal jest, zaczyna się robić ostro - jak dla mnie warto.

I drugie: znacie coś z podobną kreską do tej w Samuraiu Champloo?

Określ dokładniej co rozumiesz jako "kreska taka jak w Samurai Champloo".

[Qrowsky]

Nudzę się. Poleci ktoś dobrego shounena? Najlepiej coś w stylu JJBA albo One Piece

Wymienione wcześniej Shin Angyo Onshi - nie jest to pełnoprawny shounen ale ogólnie można by go tak nazwać. Manga jest przecudowna, dużo akcji, dużo dialogów/monologów, wspaniała kreska rozbijająca tą z JJBA i OP razem wziętych. No i jest trochę wątków humorystycznych = brać w ciemno! Nawet dlatego, że pierwsze chapy są tylko dobre!

No i ta koncówka...

Eyeshield 21 - IMO najlepsza manga wydawana w Jumpie (np. Naruto, One Piece, Bleach). Shounen z tonami humoru, świetnymi postaciami, [beeep]istą dynamiczną akcją opowiadającą o... Futbolu amerykańskim. I niech cie to nie zrazi, bo manga jest przednia. O tym, że to jedna z najlepszych sportówek jakie czytałem mówić nie muszę?

Hmm... Vagabond - Co prawda jest to Seinen i nie znajdziesz tu wątków humorystycznych, ale jako przedstawienie typowej drogi wojownika jest [beeep]iaszcze i IMO niszczy np. takie Berserka pod tym względem. I kreska która jest boska... Jedna z lepszych mang jakie czytałem.

Soul Eater - nie czytam teraz mang i nie oglądam anime bo mi się aktualnie nie chce i tylko SE trzyma mnie przy sobie. Świetny klimat, świetne rozwiązania, świetni bohaterowie, świetna kreska... Właściwie wszystko tu jest świetne - bierz w ciemno jak ci się podoba OP!

[Gość Paulie]

Chodzi mi o... jak to określić... estetykę rysunków, gesty, mimikę itp. Ogólnie mam na mysli animca, który wyglądałby podobnie, bo wygląd Champloo mnie rozwalił całkowicie. (: I jeszcze gdybyście polecili coś z podobnym poczuciem humoru...

[pavlaq89]

No to poszukaj pod tym samym drzewem, z którego spadło Champloo, a znajdziesz Cowboya Bebopa (mogę jedynie zgadywać, bo żadnej listy ni widu ni słychu )

Edytowano Lipiec 14, 2009 przez pavlaq89

[Brando]

O poziomie JJBA i OP? Chyba sam wiesz, jak wysoko poprzeczkę stawiasz:D

Byle czego nie przeczytam

Polecam ze swojej strony Shin Angyo Onshi, nie wiem czy to pełnoprawny shounen, ale ma świetny klimat i fabułę

Zanotowano, dzięki.

zdradziłbyś tajemnicę swojego profilu na MAL, bo chyba takowy posiadasz

Profil na MAL założyłem niedawno, więc większość pozycji dodanych to takie przypominanie sobie co tam kiedyś oglądałem

Slam Dunk

Zakończenie= ZUO

Eyeshield 21

Kiedyś próbowałem, może przekonam się jeszcze raz

Soul Eater

Czytam, ale z coraz mniejszym zapalem

@Pauli Może Tengen Toppa Gurren Lagann? Zakładając, że nie oglądałeś

Edytowano Lipiec 14, 2009 przez Brando

[Gość Paulie]

Tengen Toppa Gurren Lagann może być ciekawe. Kowboj czeka następny do obejrzenia po berserku.

I sry, że tak pytam, co 5 minut, ale w anime wkręciłem się niedawno i widziałem raptem parę rzeczy. :] (Link do MALa w moim profilu). Możecie polecić jakieś anime z akcją osadzoną w czasach feudalnej Japonii?

Edytowano Lipiec 14, 2009 przez Paulie

[b3rt]

Możecie polecić jakieś anime z akcją osadzoną w czasach feudalnej Japonii?

Jeśli chodzi o filmy pełnometrażowe, to bez wątpienia polecam dwa: Ninja Scroll i Sword of the Stranger. Zwłaszcza ten drugi - dość typowe kino akcji, osadzone w feudalnej Japonii, z rewelacyjnie zrealizowanymi walkami (IMO przebijają te z Samurai Champloo). Jeśli chodzi o seriale, to też się coś znajdzie. Możesz spróbować Basilisk i Rurouni Kenshin. Nie zaszkodziłoby jeszcze gdybyś zerknął na Afro Samurai i Samurai 7. Nie jest to typowy okres feudalny, ale czerpie z niego pełnymi garściami

I jeszcze co do animca podobnego do Samurai Champloo, to możesz obczaić sobie Michiko to Hatchin. Serial co prawda osadzony w innych czasach i realiach, ale autorstwa panów ze studia które zrodziło SC. Więc siłą rzeczy styl i humor są podobne

[Negatyv]

Ja bym poprosił bym o tytuł z tak wkręcającą fabułą ja Beck: Mongolian Chop Squad.

[Qrowsky]

Negatyw, cóż... Będzie ciężko bo BECK jest unikalny i składanie zespołu w Anime to dość pomijany wątek (niestety :<).

No ale ok... Zobaczymy co MAL rekomenduje:

NANA - Hmm... Trochę dziwna rekomendacja - IMO NANA jest bardzo fajnym animcem/manga, ale to całkowicie nie to samo. Tam też mamy muzykę ale ugh... tutaj akcja w o wiele większej mierze kręci się na rozterkach miłosnych Hachi (<3) niż na muzyce. Jak to w josei bywa... Tak więc możesz oglądać, bo anime przednie, ale nie gwarantuje, że ci się spodoba.

Nodame Cantabile - Cóż, co prawda tego nie znam ale po pobieżnym 'riserczu' mogę stwierdzić, że to anime o muzyce klasycznej, w którym główne skrzypce (Dowcip by /me) grają również uczucia zwane: miłość, zazdrość etc. Możesz spróbować, jak coś, to poprzestaniesz na paru pierwszych epkach.

K-ON - Niektórzy pewnie powiedzą, żebyś oglądał ale ja ci to odradzam. Cóż, miałem z tym anime wiązane wielkie nadzieje, ale ostatecznie nie spełniło żadnych. Składanie zespołu zostało tu zepchnięte na ostatni możliwy plan. :<

Aaaa, jest jeszcze chyba Live Action BECKa. W sumie jakby ci się nudziło, możesz sprawdzić.

[Negatyv]

K-On! oglądałem i się załamałem. Przede wszystkim zero realizmu no i powinni postarać się bardziej ze ścieżką dźwiękową (tą od Beck'a słucham non stop).

Najpierw zbadam Beck Live Action, a następna będzie NANA. Dzięki.

EDIT: Byłem taki szczęśliwy, tu taki surprise. <ciach>

MSaint>>>zalinkowana strona zawiera download mang, nie podajemy tutaj tego typu linków. W przypadku recydywy - poleci ostrzeżenie 20%.

Edytowano Lipiec 15, 2009 przez Mariusz Saint

[Senkel001]

Ze swej strony mogę polecić mangę Psyren. Taki shounen, supernatural, choć bardziej skłania się ku temu drugiemu. Jak ktoś lubi telekinezę, telepatię i inne PSI-moce to powinno się spodobać. Jest to stosunkowo nowa manga, gdyż wyszła w grudniu zeszłego roku. Z początku może troszkę nudzić, a i fabuła jest troszkę sztampowa, ale wraz z czasem się rozkręca. I fabuła, i walki. A gdy zadzwoni telefon, rozpoczyna się gra. Gra, w której stawką jest nie tylko własne życie, ale także coś więcej...

Polecam, mnie świat Psyren wciągnął.

[miszczyk]

1. No dobra, poleci mi ktoś jakąś dobrą komedię fantasy (najlepiej coś w klimatach D&D). gdzie mamy porządne sceny walki, i jak ma być krew to jest (i romans też ma być). (nie polecać ZnT, Fate Stay Night <-- oglądałem).

2. Jakiś horror sensowny, gdzie są potwory i krew, nie pogardzę tytułem z jakąś głębszą fabułą, byle nie kryminał!

3. Jakiś romans, ze świetną muzyką i intrygującą fabułą.

4. Coś ala Detroid Metal City xD

Notka: żadnych mechów, kryminałów, 100 odcinkowych serii ;p

Z góry serdecznie dziękuję ;]

PS. Każdy podpunkt traktować oddzielnie !

Edytowano Lipiec 20, 2009 przez miszczyk

[[Ekspert] j3drz3j]

1. No dobra, poleci mi ktoś jakąś dobrą komedię fantasy (najlepiej coś w klimatach D&D).

Slayers i basta

Jakiś horror sensowny, gdzie są potwory i krew, nie pogardzę tytułem z jakąś głębszą fabułą, byle nie kryminał!

Hellsing Ultimate?

Oprócz tego jeszcze Higurashi no naku koro ni, co prawda potworów tu nie uświadczysz, ale fabuła i krew pierwszorzędnie przedstawione

Idealnie do tego opisu pasuje genialne Dead Space przy którym się szczerze bałem i mam ochotę na więcej, ale to gra nie anime (chociaż jakaś wersja animowana wyszła ostatnio muszę ją zobaczyć)

3. Jakiś romans, ze świetną muzyką i intrygującą fabułą.

Tutaj bym mógł zarzucić tylko mangi jak np. Ranma, Maison Ikkoku.

4. Coś ala Detroid Metal City xD

Jeśli chodzi o coś co jest po prostu wyśmienitą komedią to Full Metal Panic! Fumoffu Edytowano Lipiec 20, 2009 przez j3drz3j

[[Ekspert] Sefnir]

2. Jakiś horror sensowny, gdzie są potwory i krew, nie pogardzę tytułem z jakąś głębszą fabułą, byle nie kryminał!

Shingetsutan Tsukihime i Kara no Kyoukai. W ST są wampiry a w KnK duchy, zjawy i magowie. Moim zdanie fabuły w tych anime stoją na wysokim poziomie. Do tego dochodzi naprawdę niezła muzyka. Możesz spróbować jeszcze Elfen Lied. Potworów jako takich nie ma. Ale za to jest dużo krwi.

3. Jakiś romans, ze świetną muzyką i intrygującą fabułą.

Spróbuj może coś w stylu Air, Kanon, Clannad czy Ef - a tale of memories. Równie dobrze można pod to podpisać Tsukihime, które ma elementy romansu.

edit:

Opłaca się kupywać to i to?

Edytowano Lipiec 21, 2009 przez Sefnir

[miszczyk]

Hellsing Ultimate?

Oprócz tego jeszcze Higurashi no naku koro ni, co prawda potworów tu nie uświadczysz, ale fabuła i krew pierwszorzędnie przedstawione

Idealnie do tego opisu pasuje genialne Dead Space przy którym się szczerze bałem i mam ochotę na więcej, ale to gra nie anime (chociaż jakaś wersja animowana wyszła ostatnio muszę ją zobaczyć)

hellsinga oglądałem ;P (OAVY wszystkie), dead space film też i mogę szczerze polecić ;]

mangi czytam tylko na papierze ;p, jak jest jakaś w empiku to lookne ^.~

Jeśli chodzi o coś co jest po prostu wyśmienitą komedią to Full Metal Panic! Fumoffu

Hah tyle razy się zastanawiałemc zy wogóle się za to brać (mechy ), ale skoro polecasz to why not

Shingetsutan Tsukihime i Kara no Kyoukai. W ST są wampiry a w KnK duchy, zjawy i magowie. Moim zdanie fabuły w tych anime stoją na wysokim poziomie. Do tego dochodzi naprawdę niezła muzyka. Możesz spróbować jeszcze Elfen Lied. Potworów jako takich nie ma. Ale za to jest dużo krwi.

Elfen nie przypadłl mi do gustu za to KnK spróbuję

Spróbuj może coś w stylu Air, Kanon, Clannad czy Ef - a tale of memories. Równie dobrze można pod to podpisać Tsukihime, które ma elementy romansu.

Clannad bleh, tylko motyw z dangoo fajny (za "sweetaśne" dla mnie), Kanon oglądałem - całkiem niezły, resztę muszę spróbować

Dziękuję wam obojgu za tytuły, apeluje przy tym do reszty, żeby dalej dawali swoje typy.

MSaint>>>stosuj cytaty, korzystając z tagów:

[quote]tekst cytatu[/quote]

Ta sama uwaga odnosi się też do Sefnira.

Edytowano Lipiec 21, 2009 przez Mariusz Saint

[[Ekspert] Sefnir]

Przypomniało Mi się coś jeszcze. Możesz spróbować Spice and Wolf. Nie jest to typowy romans. Ale Moim zdaniem warto obejrzeć. Element romansu jest bardzo delikatny, muzyka jest świetna i fabuła niezgorsza.

ps: Tak jest, od teraz będziemy stosujemy tagi

I przepraszamy za nasze występki:)

[[Ekspert] j3drz3j]

hellsinga oglądałem ;P (OAVY wszystkie), dead space film też i mogę szczerze polecić ;]

mangi czytam tylko na papierze ;p, jak jest jakaś w empiku to lookne ^.~

W takim wypadku daj nam swoją listę mal tak będzie o wiele łatwiej i szybciej można doradzać http://myanimelist.net/panel.php

Hah tyle razy się zastanawiałemc zy wogóle się za to brać (mechy ), ale skoro polecasz to why not

Żeby było śmiesznie w serii, którą ci polecam nie ma chyba ani jednego mecha, a nie są Fumoffu, ale jak to wygląda sam się przekonasz

2 Fantasy i D&D

Tu też zapomniałem wspomnieć o Record of the Lodoss War który jest praktycznie kalką D&D, ale koniec końców nie oglądałem go prawie wcale, a manga była stosunkowo kiepska (chociaż anime podobno lepsze)

[Qrowsky]

Szukam typowych 'Okruchów Życia' bez żadnych nadprzyrodzonych mocy itp, gdzie fabuła będzie toczyła się wokół młodzieńczej miłości etc. Chłopak chce zdobyć dziewczynę, ta go odrzuca lub coś w tym rodzaju. Ważne, żeby była młodzieńcza miłość i najlepiej XXI wiek. I polewę MOE poproszę, ale żeby nie przysłoniła smaku głównego dania.

KyoAni odpada.