Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

b3rt

Szybcy i wściekli (seria), Cohen, Singleton, Lin, Wan

Polecane posty

Szybko i wściekle/Fast & Furious

phh7ds.jpg

Fabuła:

Ukrywający się poza granicami Stanów Zjednoczonych Dominic (Vin Diesel) dowiaduje się o śmierci swojej dziewczyny. Postanawia wrócić do USA i na własną rękę poszukać mordercy. Po krótkim śledztwie odkrywa że za jej śmiercią stoi Braga - Jeden z bossów świata nielegalnych wyścigów. Tak się jednak składa że Bragą interesuje się Brian O'Conner (Paul Walker) - były policjant, obecnie agent FBI. Nieunikniony jest fakt że drogi tych dwóch bohaterów znów się skrzyżują.

Komentarz:

Nie ukrywam że do kina wybierałem się z lekkimi obawami. Z jednej strony po IMO totalnie spartolonym Tokyo Drift spodziewałem się najgorszego. Z drugiej jednak, zapowiedzi mówiące o powrocie do starych bohaterów i starych wątków poparte dość emocjonującymi trailerami dawało nadzieję że film okaże się czymś dobrym. No i co tu dużo mówić - nie zawiodłem się. Dostałem dokładnie to czego oczekiwałem - sporą ilość akcji, efektownych pościgów i dwójkę bohaterów których polubiłem w pierwszej odsłonie, a których stopniowo zaczynało brakować w kolejnych. Żadnych zniewieściałych małolatów którzy w ciągu paru tygodni wspinają się na szczyt hierarchii wyścigowej. Zamiast tego powrót do korzeni, czyli film zawierający trochę elementów kryminalnych (morderstwo, śledztwo itd.), i dużą dawkę czystej akcji. Jak dla mnie film miał dwie dość widoczne wady: pierwsza to że jest za krótki, przez co fabuła zdaje się pędzić za szybko, zarabiając kilka przeskoków (chociaż nie wiem czy nie wynika to z mojego przyzwyczajenia do seriali które ostatnio oglądam dość często). Druga, to mimo wszystko za mało wyścigów. Owszem, samochodów i pościgów jest dużo (chociażby emocjonujący wstęp do filmu), ale miałem nadzieję na trochę więcej typowych miejskich wyścigów. Nie są to jednak wady które (przynajmniej dla mnie) dyskwalifikowałyby ten film. Nie jest to na pewno milowy krok w dziedzinie kinematografii, zasługujący na setki Oscarów, ale jako odprężający film rozrywkowy na wieczorny wypad do kina sprawdza się rewelacyjnie smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry film akcji i tyle. Nie jest to żadne ambitne kino, ale to chyba każdy wie. Ale muszę powidzieć jedno, dla mnie zaraz po "jedynce" najlepsza część serii. Może ze względu na udział Vin Diesla, który może i nie ma zbytnio talentu, ale jest tak charakterystyczny i niepowtarzalny, że staje się ozdobą każdej produkcji, w której występuje

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrażenie po wyjściu z kina - film miażdży ;D

Choć brakowało mi tam tuningu i wyścigów - było tego za mało wobec poprzednich części.

Natomiast efekty specjalne (wybuchy, pościgi, zwroty akcji) są niesamowite.

Ta część nawiązuje do "Jedynki" i to też (dla fana serii) jest zaletą filmu.

Pod koniec filmu rozwaliło mnie tłumaczenie. "Fucker" czy coś w tym rodzaju było przetłumaczone na... "Pizdziek" :unsure:

Ogólnie film polecam. W skali szkolnej: 4+/6

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę kiepsko sprawa w tej części wygląda z samochodami. Mam wrażenie, że tym razem postanowili trochę zaoszczędzić na tunningu i wystawili lekko zmodyfikowane samochody (a niektóre nawet wcale niezmodyfikowane). Film jak film, typowy film akcji, prosta i dosyć oczywista ale mimo wszystko wciągająca fabuła i emocje związane z efektownymi wyścigami. Oceniłbym 7/10, Tokyo Drift moim zdaniem było lepsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki ponadprzeciętny film akcji. Trochę przegiętych motywów (cysterna, tunele). Dobrze że wrócili do starych aktorów (mam sentyment do pierwszej części). Ale i tak nie ma się co czarować: film nie jest lepszy od pierwszej części. Na jeden raz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się filmem trochę rozczarowałem...

Oglądałem w TV pierwszą i drugą część (na TD przyjdzie jeszcze czas) i były co najmniej bardzo dobre, ale ta ostatnio to już chyba trochę na siłę.. i jakoś aż tak mnie nie przykuła do telewizora. To trochę jakby wypuścić na rynek gier NfS: Underground 3 - odgrzewany kotlet w nowej panierce ze średnio smacznym dodatkiem..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słabe. za dużo już tych sequeli. IMO seria się powinna zakończyć na Tokio Drifcie.

nowa odsłona to taka bajka dla dzieciaków lubiących samochody.

4/10

IMO 2fast2furiosu i tkokio drifta wcale nie powinno być. Bo dla mnie te części są słabe. Bez Diesla to nie ten klimat

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobre kino akcji. Według mnie jest to najlepsza część serii, nie licząc oczywiście pierwszej części;)

Aktorzy dobrze dobrani, muzyka też no i świetne efekty specjalne. Chociaż czasami niektóre akrobacje i pościgi były aż za bardzo naciągane, nawet w porównaniu do poprzednich części :rolleyes:

Od razu wiadomo jak skończy się film, nic specjalnie mnie nie zaskoczyło, ale to przecież nie jest thriller albo horror :sweat:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO 2fast2furiosu i tkokio drifta wcale nie powinno być. Bo dla mnie te części są słabe. Bez Diesla to nie ten klimat

Zgadzam się. O ile Tokio Drift nie oglądałem, to w drugiej części brakowało mi tego aktora. Po prostu wzór człowieka dla mnie :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w sumie racja... bo ten tokyo drift... wogle nowy bohater... bez sensu według mnie... 1 . 2 najlepsza o szybko i wściekle powiem że dobry film... wydaje sie troche naciągany ale nie załuje ze go obejrzałem... a prawdą jest że szykuje sie kolejna część ? ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa część "Szybkich..." już dawno na ekranach a ja śpię! jako fan (no może nie aż taki duży, taki malutki :) ) serii koniecznie muszę zobaczyć to nowe "cudo".

Po obejrzeniu trailera (chyba już jednego z ostatnich, bo kilka ich było, zresztą pierwsze też oglądałem) jestem nastawiony bardzo sceptycznie. Nierealne sceny (cysterna? :) ) jakoś nie napawają mnie optymizmem, ale widzę tutaj sporo pozytywnych opinii. Może więc pozytywnie mnie zaskoczy :)

Wydaje mi się, że pierwszej części jednak nic nie pobije, wracam do niej bardzo często, pierwsza i chyba najlepsza. Nie ma to jak duet Paul Walker i Vin :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to jeden z gorszych filmów jakie oglądałem. Mam uczulenie na Vina i tego drugiego. Ale nawet jakby byli inni aktorzy to i tak w moich oczach dużo by to nie zmieniło. Dla mnie bez sensu takie jeżdżenie w te i z powrotem... Jakoś cała ta seria mnie do siebie nie przekonuje. Wolę "Transportera". Za ten film 4/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się film podobał, na początku był nudny dość (nie licząc tej sceny z porwaniem ciężarówki), ale za mało samochodów dla mnie ;) Po kiedyś te filmy koncentrowały się wyłącznie na samochodach, a teraz to taki bardziej film akcji (kryminał, morderstwo, zemsta, przemyty narkotyków), wydaję się, że samochody to taki po prostu dodatek do całego filmu, szkoda, ale na pewno warto obejrzeć - 7/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co tam było wspaniałego w tej końcówce? Wszystko przewidywalne. Najgorsze jest to że z w serii filmów o nielegalnych wyścigach właśnie o wyścigach zapomniano i był bodajże jeden na cały film. Reszta to ucieczka i pościg.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi film się bardzo podobał.

Przede wszystkim bardzo dużo akcji, film non stop pędzi (tytuł w pełni oddaje tempo filmu), sympatyczni bohaterowie (co jak co, ale Vin Diesel ma zabójczą chrypę).

Jedyne, co mi się nie podobało, to rzeczywiście, za mało wyścigów.

Mógłbym napisać więcej, ale ten film oglądałem prawie trzy miesiące temu, więc mógłbym coś majaczyć :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że jestem miłośnikiem serii nie przepuściłem sobie i tej części.

Film mi się spodobał, ale nie był wart tych 60 zł za DVD. Przede wszystkim postawiono w tym filmie na Efektowność (przez duże E), która zdecydowanie przeważała nad logiką i prawami fizyki. Dużo się dzieje, mamy trochę wyścigów i pościgów. Najbardziej spodobała mi się scena jak Vin przeskakuje w tunelu z swojego samochodu do tego gościa który go ściga, przypominał mi się wtedy Wheelman.

Moja ocena: 6.5/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...