Filmy II

[Bogart]

@Civril

Sorry że tak póżno ale dopiero teraz zauważyłem tego posta.

Tendencja jest taka im bliżej rocznikowo czasów nam współczesnych tym filmy o starożytności/średniowieczu są bardziej beznadziejne mowa oczywiście o filmach fabularnych.

Pownieneś być zadowolny:

Cyd (1961)

300 spartan (1962)

Aleksander Wielki (1956)

[TomcioM]

Jeśli tu tu nie pasuje, to wywalić.

TVN już pokazało jesienne filmy, wśród których znajdziemy:

RED, Mroczny Rycerz Powraca (czyli Powstaje, po kiego grzyba zmienili tytuł? obstawiam tu całą trylogię), Harry Potter i Insygnia śmierci część 2, Gniew Tytanów oraz Hobbit Niezwykła Podróż

[Tomoslav]

Wczorajsza informacja o samobójstwie Williamsa rozbiła mnie kompletnie.

Aktor tak idealnie łączący kunszt dramatyczny z komedią.

Z jednej strony filmy mojego dzieciństwa (Jumanji, Pani Doubtfire, Hook) z drugiej strony psychologiczne i mocne Zdjęcie w godzinę, Bezsenność, Buntownik bez powodu.

Aktor pełną gębą, i tak jak w przypadku śmierci Walkera nie pisałem nic z okazji znanej reguły, tak tu mogę śmiało napisać że odszedł wielki talent i świetna osobowość.

Edytowano Sierpień 13, 2014 przez Tomoslav

[Tomoslav]

Najbardziej napakowany testosteronem polski film od niepamiętnych czasów - tak wyglądał by mój opis "Służb specjalnych" w jednym zdaniu.

Zaczynając jednak od początku: masa pozytywnych recenzji i opinii rzeczywiście ma uzasadnienie na ekranie. Jest to świetne mocne kino, wielki powrót Vegi po jego czterech kaszalotach z "Ciachem" na czele.

Pierwsze co przychodzi na myśl po sensie: O mój Boże, ten film miał tempo wyścigu F1 na Hungaroringu. Jest to chyba jedyny film który po obejrzeniu, znowu wrzuciłem do listy "do obejrzenia" na FW. Vega nawet na moment nie daje odetchnąć, przetrawić informacji, czy na spokojnie przeczytać dłuższe formułki jakie pojawiają się na ekranie. Z jednej strony nie ma mowy o nudzie, z drugiej no trzeba będzie jeszcze raz to obejrzeć

Kolejna sprawa to montaż i muzyka. Ten pierwszy dla tych którzy zjedli zęby na 3 sezonach Pitbulla będzie dobrym powrotem do starych czasów. Jest szybko, niekiedy nazbyt chaotycznie, ale z drugiej strony cholernie realistycznie.

Muzyka natomiast solidnie współgra z tym co na ekranie, i jeszcze bardziej podkręca, niesamowicie już szybkie tempo filmu.

Reżyserowi udało się ściągnąć nie lada nazwiska do swojego dzieła i na szczęście prawie każdy ma swoją historię i nie robi wrażenia doczepionego na siłę. Mamy wyobcowaną replikę GI Jane jako Olgę Bołądź, bezkompromisowego Chabiora który rzeczywiście kradnie film, wojskowego Zielińskiego który pragnie ułożyć sobie prywatne życie, oddzielając prace (co oczywiście mu się nie udaje) korpo-laskę w świetnej kreacji stworzonej przez Kamilę Baar.

Dodajmy do tego Frycza, Lubosa, Grabowskiego czy Wojciecha Machnickiego i mamy świetną ekipę która pasuje jak ulał do tych ról.

Oburzenie względem przedstawianych tam scen w domu Blidy czy Leppera mnie nie dziwi. W końcu this is Poland, ale było nie było, jest to jednak tylko jakaś tam wersja na podstawie faktów które rzeczywiście miały miejsce. i święte prawo twórcy że przedstawił to w taki właśnie sposób.

Z informacji jakie znaliśmy jedynie z TVN 24 czy innej Superstacji, teraz widzimy od kuchni co mogło by się stać. Podobnie jak inne działania tej grupy po rozpadzie WSI. Oglądanie samych przygotowań do akcji to już nie lada zainteresowanie, nie wspominając już o samych akcjach.

Podsumowując: bardzo dobre polskie kino, z niesamowitym tempem, rolami aktorskimi oraz odważną historią która ciekawie miesza fakty z fikcją.

Tylko czekać na transmisję w TV, żeby na spokojnie drugi raz obejrzeć. Nawet dla kwestii Chabiora rodem z czarnej komedii

[Tirdaw]

Kto oglądał Miasto 44?

Szedłem z nadzieją, że nie będzie to kolejny, pełen patosu, ciężki polski film wojenny (taki jak np. Katyń, który akurat mnie się spodobał) i w sumie się nie rozczarowałem. Moją uwagę zwróciła niewiarygodnie dobra (jak na nasze warunki) warstwa techniczna filmu - zdjęcia, muzyka, scenografia, nawet efekty specjalne, wszystko to stało na niezłym poziomie.

Sama historia już mniej mi się podobała, choć miała kilka dobrych zwrotów akcji i kilka " tych momentów, które będą nawiedzać przez tydzień" (wybuch na Kilińskiego, rozstrzelanie rodziny bohatera, stos trupów w szpitalu, płonąca Warszawa). Spodobała mi się gra aktorów, głównie młodych osób debiutujących w poważnej produkcji. Zadowalała też dbałość o szczegóły i prawdę historyczną.

Ale... po co pojawiła się ta scena z pocałunkiem i wirującymi kulami ?! Po co pojawiła się ta scena z dubstepem ?! Dlaczego scena z czołgiem (Tygrys strzelający do Kamy i Stefana) wyszła tak... nie wiem... sztucznie? Nie do końca rozumiem, co reżyser miał nam przez to przekazać, mi zepsuło to trochę klimat.

Miałem wysokie oczekiwania co do Miasta 44, film w większości je spełnił, mimo tych (dla mnie) potknięć oceniam tę produkcję wysoko. Na tyle wysoko, że w mojej alternatywnej rzeczywistości jest naszą propozycją Oscarową (ale nie widziałem jeszcze Służb Specjalnych, ani Bogów) .

Co Wy sądzicie o tym filmie?

Edytowano Październik 13, 2014 przez Tirdaw

[DarthMetalus]

Mam nadzieję, że wybrałem odpowiedni temat dla mojej próby. Nie jestem fanem serii, ale bardzo chciałbym obejrzeć filmowe Star Treki. Uwielbiam reboot Abramsa, a sama marka to klasyka. Prosiłbym więc o wypisanie tytułów, które warto zobaczyć, i które przetrwały próbę czasu.

[Devius]

Pojawił się zwiastun do nowego filmu z Agentem 47 w roli głównej. Naprawdę, nie wiem co myśleć. Co prawda, jest to dopiero zwiastun i nie ma co oceniać książki po okładce, ale...znowu z 47 robią gościa, który rozwala pół miasta. Z drugiej strony, film o gościu, który robi wszystko po cichu byłby troszkę nudny. Przynajmniej aktora dobrego dobrali.

Edytowano Luty 11, 2015 przez Devius

[Black Shadow]

Swego czasu, w ramach oglądania rzeczy powiązanych z Johnem Wickiem - jednym z imo najlepszych filmów akcji ostatnich lat - oraz Equalizerem, nadrobiłem także rzeczy (po części dzięki opinii na tvtropes, nawet trafionej jak się okazało ;]) starsze acz podobne - głównie chodzi o Man on Fire i Collateral. Jak komuś nie tyle brakuje testosteronu (bo to imo nie są filmy w stylu Niezniszczalnych), ale porządnego kopa adrenaliny to takim zestawem powinien się nasycić na kilka tygodni. Jasne, że nowsze produkcje od strony mechanicznej mogą być lepsze, bo technologia chociażby poszła naprzód, ale fabularnie, w kwestii postaci, napięcia i dawki akcji jakie oferują aż tak daleko nie odstępują (oczywiście nie każdy jest badassem i nie wymiata tak samo jak John Wick aczkolwiek postacie grane przez Denzela Washingtona i Toma Cruisa nie są daleko w tyle, zwłaszcza jak ten pierwszy bawi się w jednoosobową wojnę w Ameryce Południowej). W każdym razie jest akcja, adrenalina, napięcie, świetne walki i solidna fabuła - polecam

A, przy okazji choć settingowo to nie do końca ta sama broszka - choć akcji, strzelania, wybuchów i krwi też jest dużo - to imo warto dać szansę nowej(?) wersji Dredda z Karlem Urbanem w roli głównej, mnie się podobało

[Bogart]

@DarthMetalus

Cóż dla mnie Star Treki Abramsa to wyjątkowe gnioty zwłaszcza część numero due, a jak pomyślę że ten cwaniak zabrał się za gwiezdne wojny to mi się słabo robi.

Z filmowych Star Treków podobały mi się:

Star Trek

Star Trek II: Gniew Khana

Star Trek III: W poszukiwaniu Spocka

Star Trek: Nemesis

Star Trek: Pierwszy kontakt

Star Trek: Pokolenia

Edytowano Październik 17, 2015 przez Bogart

[NomadP]

Smutne Zmarł Aktor Robert Loggia, zagrał np Franka Lopeza w filmie Człowiek z blizną aka Scarface.

[Bogart]

Zmarł Marian Kociniak. Kolejny z wielkich aktorów opuścił ten padół łez, ale Franek Dolas będzie żył wiecznie a wraz z nim Marian Kociniak.

[Vigor]

31 roba zombie. nienajgorszy ale mialem nadzieje, ze po srednim lords of salem bedzie mial jeszcze lepsza forme. skonczy sie na tym, ze bedzie trzeba zobaczyc jeszcze raz dom 1000 trupow. musze obejrzec 31 jeszcze z dwa raz zeby lepiej go docenic.

[gamelords391]

Ja polecam mało znany a bardzo dobry film fantasty: Solomon Kane Pogromca Zła

[abe192]

polecam "Shimmer Lake"!

[mcroyal]

Ja z kolei polecam "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie". Genialny film.

[Black Pearl]

Diuna 2 bardzo fajna

[Neo42]

Ostatnio byłem w kinie na filmie "Sami Swoi,Początek",

Nudny film i w ogóle nieśmieszny,

Nie podobał mi się.

Nie polecam.

[Black Pearl]

Ok, dzięki za ostrzeżenie