Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

b3rt

Naruto/Naruto Shippuuden

Polecane posty

Hm... Naruto. Swego czasu sporo oglądałem (dlatego też jestem na sesji Naruto ;P), ale mi przeszło. Dlaczego? Naruto popełnia ten sam grzech co 99% anime z walkami. Zaczyna się w miarę normalnie, rozsądnie, ale szybko - za szybko - wszystko jest wybijane z proporcji niczym piłka golfowa przez Tigera Woodsa. Zaraz pojawiają się ataki hiper-celne, napędzane ciemnością i niszczące dusze wszystkich żywych istot w promieniu pięćdziesięciu kilometrów, przeciwko którym wojownicy przeciwstawiają równie nieprawdopodobne obrony, waląc hadokenami jak stąd do Berlina, ruszając się szybciej od światła... Mnie to bardzo szybko nudzi (żeby nie zacytować ulubionego słowa Holy'ego). Oh well...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Nie jest tak strasznie drogi, a manga na półce wygląda bardzo ładnie (i możesz ją zabrać wszędzie nawet w do szkoły z laptopem mógłby być problem).

2.Tu masz racje, jest wystarczające, ale te fillery, brrrr.

3.<CZEPIANIE SIĘ MODE ON> Jak się czyta odcinki? <CZEPIANIE SIĘ MODE OFF>

1.Nie chodzi mi o to, czy jest drogie czy nie, ale puki co mam inne wydatki, choć może jak kiedyś będę bardziej przy kasie wykupie wszystkie części.

2.Tu z fillerami nic nie poradzisz.

3.Nie wiem czy tu mnie dobrze zrozumiałeś, ale chodzi o to, że jakbym miał czytać mangę to musiałbym parę tomów na raz, tak samo mam z anime, nie na widzę oglądać po jednym odcinku, 10 to minimum ( kupić parę tomów na raz też nie na mój budżet ).

Jeśli chodzi o fillery to nie wszystkie były takie złe, tylko, że jak już były złe to raczej fatalne.

Pamiętam na paru nieźle się naśmiałem, tu mówiąc niejednokrotnie słowo filler bardziej przeszkadza fakt, że przerywa nam odcinki oparte na mandze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zniósłbym świadomości, że mam obejrzeć coś, w czym wiem co będzie dalej.

Dlatego nie czytam żadnych chapterów .

Ja czytam Mangę dlatego, że chce poznać fabułę (nie zniosę czekania aż filery się skończą) a Anime oglądam dla walk :) A poza tym zawsze możesz odświeżyć sobie pamięć, gdy oglądasz Anime (jeśli wcześniej czytałeś Mange)

A tak BTW to czy wstawianie chapterów Naruto na strony internetowe jest legalne ? Mówię o tłumaczonych chapterach wstawianych przez <ciach>

MSaint>>>prawdopodobnie nie jest, skoro manga ma oficjalnego polskiego wydawcę. W każdym razie proszę nie podawać na forum żadnych tego typu informacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze takie pytanko czy kiedy naruto ukończył Rassen Shuriken to były juz filery czy jeszcze nie??

Naruto użył tej techniki w 88 odcinku Shippuudena, a więc jeszcze przed fillerami z Guren (które powoli zmierzają ku końcowi).

1.Nie chodzi mi o to, czy jest drogie czy nie, ale puki co mam inne wydatki, choć może jak kiedyś będę bardziej przy kasie wykupie wszystkie części.

2.Tu z fillerami nic nie poradzisz.

3.Nie wiem czy tu mnie dobrze zrozumiałeś, ale chodzi o to, że jakbym miał czytać mangę to musiałbym parę tomów na raz, tak samo mam z anime, nie na widzę oglądać po jednym odcinku, 10 to minimum ( kupić parę tomów na raz też nie na mój budżet ).

1.Musiałbyś być bardzo przy kasie żeby kupić wszystkie części obecnie jest w Polsce wydanych 35 tomów a każdy za ponad 15 złotych co daje nam ponad 500 złotych. A to jest miesięcznik ;p.

2.Ano, nic nie poradzę ale marzyć można.

3.Pewno że cie źle zrozumiałem (za co przepraszam), dlatego właśnie włączyłem "czepianie się mode". Ja też wole oglądać po parę (może nie dziesięć ale z pięć jak jest taka możliwość, no chyba że mnie wciągnie) epów na raz. Mange kupuje dość rzadko (raz na pół roku) ale wtedy kupuje troszkę więcej (tak do 150zł), dlatego właśnie tytuły typu Naruto sobie odpuściłem mój portfel by tego psychicznie nie wytrzymał i poszedł by się powiesić a jest taki ładny skórzany szkoda by mi go było :(.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja chciałbym oglądać po 10 ale mogę tylko po jednym (kiedy oglądałem "zwyczajnego" Naruto już powstał 25 odcinek Shippuudenu wtedy obejrzałem 30 odcinków 5 ostatnich Naruto i 25 pierwszych Shippuudena).Wy to macie dobrze...

P.S. MSaint pewna strona (nie podam jaka) dostała zezwolenie na pokazanie mangi tylko pod zmienioną zawartością a tą zawartością są choćby napisy z japońskiego na polski ^^.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie jestem pewny, czy właśnie nie mówiłem o tym :) A więc, legalne ? :)

MSaint>>>podstawą legalności takiego rozpowszechniania byłaby najpewniej umowa z wydawcą, a bez takowej sprawa jest co najmniej dyskusyjna, dlatego za najrozsądniejsze rozwiązanie uważam nie dyskutowanie o tym na forum :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu najnowszego chaptera mogę powiedzieć jedno: takim posunięciem Kishimoto zniszczył wszystko, co wypracował kilkunastoma ostatnimi chapterami. Od początku

walki z Painem

były to najlepsze chaptery Naruto do tej pory. Zakończenie tego wątku pozstawia jedynie niesmak i zażenowanie. Chociaż w sumie sam się sobie dziwię, że liczyłem na coś innego. Tym

wskrzeszeniem wszystkich zabitych przez Paina w wiosce

Kishimoto przeszedl sam siebie pod względem idiotycznych rozwiązań. Więc tylko trzy słowa:

SHAME YOU, KISHIMOTO....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O którym chapterze mówisz?
O 449 i niestety pozostaje mi tylko zgodzić się z Felessanem. Taki finał sprawy (możliwe, że nie do końca, bo na

ostatniej stronie ukazuje się dawno nie widziany Sasuke i jego ekipa

), ale - IMO - cała atmosfera, dramaturgia, cokolwiek co zostało wypracowane przez ostatnie chaptery poszło do jasnej cholery :down:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, szczerze to sam nie wiem co myśleć o tym chapie. Z jednej strony Kishi uniknął Mega Faila, bo czytając zapowiedzi że

tą techniką Nagato odda Rinnegana Naruto

, aż ciarki mnie przechodziły. Spodziewałem się też że na końcu Naruto i tak użyje friend-no-jutsu, więc zaskoczenia dla mnie nie było. Z drugiej strony nie spodobał mi się fakt że

wszyscy którzy zginęli w wiosce zostali wskrzeszeni

. Patrząc na niektóre zgony myślałem "ma jaja ten Kishi", a na końcu i tak cały efekt poszedł się paść. Cóż, przynajmniej Pain arc w końcu się skończył, bo już zaczynało być nudno.

No i w końcu pojawił się nasz EmoGod. Nie jestem specjalnie zadowolony z faktu że go widzę, ale cóż, zobaczymy co będzie dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Diego666

No i kolejny ZUY bohater nawraca się dzięki blondasowi na jasną stronę mocy. A może to diaboliczny plan Kishiego aby

najpierw ich wskrzesić a później znowu zabić(Sasuke)?

. To by było coś...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wypowiedziach niektórych na tym forum oraz na innym (gram.pl) zauważyłem, że dość spora część ludzi, którzy czytają lub oglądają mange/anime nie lubię Saska/Sasuke/Saskacza :) I tu nasuwa się moje pytanie, co wam w nim przeszkadza ? ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu niektórym wydaje się, że Sasuke

zdradził Konoha-Gakure, bo jest dupkiem

. Powinni postawić się w jego sytuacji-

ktoś zabija Ci całą rodzinę, chcesz się zemścić. Ćwiczysz i stajesz się silniejszy i kiedy widzisz jak wszyscy zachwycają się twoimi postępami (albo zazdroszczą) ,to spotykasz człowieka, którego chcesz zabić i jego przewaga jest wciąż miażdżąca. Możesz się poddać i żyć ze świadomością swej słabości, lub trenować pod okiem jedynego człowieka, który nie dość, że może nauczyć cię nowych, silnych technik, to w dodatku sam tego chce. Niestety człowiek ten jest przez większość uważany za przestępcę. Coś za coś...

Ja tam zrobiłbym na miejscu Sasuke to samo (

no może nie chciałbym niszczyć Konohy

). Rozumiem jego decyzje i powiem szczerze, że to jedna z moich ulubionych postaci.

A z tym

ożywianiem

to rzeczywiście lekka przesada, no ale zanim osądzimy to poczekajmy parę chapterów, to może okaże się lepszą decyzją niż nam się wydaje (oby).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest tak do końca jak napisałeś. Ja nie lubię Sasa nie za jego historię czy wybory życiowe, ale za jego charakter.

Brat zabił mi rodzinę - zabije brata, zabiłem brata - zabiję starszych Konohy, zabiję starszych Konohy - przy okazji wytłukę całą Konohę

. Ogólnie na nerwy działają mi tego typu postacie, "zabili mi żółwia, nie wybaczę". Podobnie jest np. z Shinnem z Gundam Seed Destiny, który w ogólnym zarysie jest nawet podobny, i darzę go podobną niechęcią :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

W takim razie zapraszam do TEGO tematu :>

Po wypowiedziach niektórych na tym forum oraz na innym (gram.pl) zauważyłem, że dość spora część ludzi, którzy czytają lub oglądają mange/anime nie lubię Saska/Sasuke/Saskacza :) I tu nasuwa się moje pytanie, co wam w nim przeszkadza ? ^^

Ludzie(nie liczę fanek, bo to inna sprawa) nie lubią osób, które mają taki poglądy do świata (nikt mnie nie rozumie etc.).

Sasuke miał wszystko (przyjaciół, dzieweczynę(/y), ludzi którzy otaczali go opieką, a on co?

Porzuca ich i oddaje się jakiemuś majkelowi dżeksonowi (nie żebym majkela nie lubił).

Możesz się poddać i żyć ze świadomością swej słabości, lub trenować pod okiem jedynego człowieka, który nie dość, że może nauczyć cię nowych, silnych technik, to w dodatku sam tego chce.

Zostawiając swoich przyjaciół, nauczycieli i dziewczynę, która cię kocha? W dodatku ten człowiek pragnie twojego ciała(brrrr).

(...)

SHAME YOU, KISHIMOTO....

Ot, następny Tite Kubo i "niespodziewane" zagrania.

~Co do samego Naruto, przestał mi siępodobać po

porwaniu skaskłacza

Nie, żebym dalej nie podążał za serią, ale nie z takim zainteresowaniem, jak dawniej, chociaż Kishiemu udała się ostatnio pewna postać-

Killerbee

, zainteresowanie serią wzrosło, kiedy ją zobaczyłem

niesety nie na długo:|

Co do kreski...nigdy nie była ładna (przynajmniej dla mnie), chociaż uśmiechnąłem się kiedy jedna z ważniejszych postaci na "czołowym" obrazku miała przekrzywione oczy- ot. Picasso.

Btw. pytanie do modów trzeba spoilerować wydarzenia takie jak

porwanie skłaczasa

? Dawno to dość było.

MSaint>>>na tyle dokładnie wydarzeń narutowych nie znam, jeśli uważasz to za kluczowy element fabuły, to lepiej zasłoń, jeśli niezbyt - to nie widzę takiej potrzeby.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sasuke musiał

zostawić przyjaciół, bo utrzymując więź przyjaźni gubi więź nienawiści do brata. Nauczyciele, którzy chcieli uczyć Sasuke nie byli w stanie nauczyć go wystarczająco silnych technik, aby dokonać zemsty (a to była jedyna motywacja Sasuke do zdobywania siły). Sasuke widział, że przyjaciele chcą go odciągnąć od zemsty, a on nie mógł sobie na to pozwolić. Odbudowanie klanu było drugorzędny celem, dlatego dziewczyny go nie obchodziły na razie (no i powiedz mi, że dziewczyny pożądały jego ciała mniej niż Orochmaru

:tongue: )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Naruto...

Od kiedy tylko już jako tako rozumiałem, zacząłem oglądać bajki itd. nigdy nie podobały mi się mangi... Miałem do nich wielki wstręt, co potęgowało się widząc na przeróżnych forach kłótnie fanów Dragon Ball vs Naruto. Fanom Naruto w większości nie mogłem nic zarzucić, wypowiedzi były na poziomie itd. czego nie mogłem powiedzieć o fanach DB. Co z tego wywnioskowałem? Uznałem że Naruto jest dla troszkę starszych widzów, których nie kręci tylko bezmózgie pranie się po mordach. (Bez obrazy dla jakiejkolwiek ze stron, bo po opu stronach zdarzają się "perełki"). To przekonało mnie do obejrzenia tego anime. Można by rzec iż od pierwszego odcinka "zakochałem" się w tym anime. Mam swoich ulubieńców i znienawidzone chary (tzn. jedną, lamera Sasuke). Albo jestem taki psychiczny, albo w Naruto bardzo często zauważam poruszane bardzo głębokie wątki np. według mnie bardzo ciekawy wątek z

Guren i Y?kimaru.

A podobnych i wzruszających wątków było sporo. To co teraz napiszę może zabrzmi śmiesznie dla co niektórych, ale zdarzyło mi się parę razy, że miałem szklane oczy, serio. Na kolejne epizody czekam z niecierpliwością. Pierwsza serię pochłonąłem z tydzień-dwa, potem poszła na ruszt seria Shippuuden.

Postanowiłem w końcu sprawdzić w czym tkwi fenomen DB. Nie powiem i to anime bardzo mnie wciągnęło choć nie podoba mi się w nim głównie to, że (jak dla mnie) fillery z Naruto są o wiele ciekawsze niż potrafiące trwać przez kilka (naście?) odcinków bezmyślne walki. No nie wiem. skończyłem oglądać DB na odcinku serii DBZ gdzie

Songo wchodzi na poziom SSJ (walka z Frezerem)

i dalej jakoś mnie nie ciągnie.

Hmmm, mówić tu przy anime czy innych bajkach, że z jednych się wyrosło, a z drugich nie? Że na jedne jest się już za starym, a na inne nie? Ja mam takie odczucie. Uważam że Naruto jest godnym polecenia anime, które potrafi naprawdę wciągnąć.

Co do postaci:

Moimi ulubionymi postaciami męskimi są Naruto Uzumaki i Kakashi Hatake. Każdy wie jakie są ich cechy więc nie muszę mówić za co ich lubię.

Żeńską mam tylko jedną, a jest nią Hinata Hyuuga.

(Troszkę się rozpisałem, ale chciałem po prostu wypowiedzieć się o Naruto i po części nawiązać do ogólnych odczuć związanych z anime.)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A od kiedy w ogóle są zaciekłymi wrogami? Tak szczerze mówiąc bardziej wydaje mi się, że Sakura zwiąże się z Naruto. Sasuke znajdzie sobie jakąś inną(na pewno kogoś z ograniczeniem więzów krwi). Taką, której unikalne zdolności klanowe w pewnym stopniu będą chroniły przed kolejną tragedią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Diego666

No nie wiem, nie wiem. Po ostatnich wydarzeniach w Konosze jest już prawie pewne że Naruto wybierze Hinatę. A jeśli Kishi nawróci i nie zabije przy tym Sasuke to ten pewnie wybierze Sakurę. Przy

ucieczce Uchichy z Konochy wyraźnie widać było że coś jednak do niej czuję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie właśnie przypomniałem, że według Mangi

Sanbi został schwytany w trakcie walki Hidana i Kakuzu z Asumą

a w Anime nie było o tym ani słowa :). No chyba, że teraz, po tych filerach to dadzą :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...