Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RealAS

Mass Effect 1,2,3 - romanse

Polecane posty

Hej!

Zaliczam trylogie od nowa(do tej pory zaliczone tylko ME i ME2) i jak już o zaliczaniu mówimy to nasuwa mi się pytanie odnośnie romansów

Czy da się zaliczyć wszystkie wątki razem z misjami dodatkowymi po wiedźmińsku, tzn za jednym podejściem? Czy jednak na każdy wątek trzeba grać od nowa?

Jeżeli tylko jeden, to który Waszym zdaniem jest najciekawszy lub daje najwięcej korzyści?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da sie. Bo nie mozesz jednoczesnie romansowac ze wszystkimi. Raz, ze juz na poczatku ME1 w trakcie misji na Eden Prime fabula gry zmusza Cie do zadecydowania o losie Ashley i Kaidana, a kazde z tej dwojki jest potencjalnym partnerem do romansowania w pozniejszym etapie gry. Nawet jesli zdecydujesz sie na ktores z nich, to pozniej dochodza kolejni towarzysze, z ktorymi takze mozesz romansowac, ale ostatecznie musisz zdecydowac sie na jedna osobe, a odrzucic pozostale. W dodatku z czesci na czesc liczba potencjalnych partnerow sie powieksza - w ME1 jest ograniczona do trzech: Ash/Kaidan plus Liara, w ME2 jest ich dziewiecioro (trzy postacie uniwersalne plus trzy w zaleznosci od plci Sheparda), a w ME3 jest ich juz lacznie pietnascie (po piec dla kazdej z plci Sheparda plus piec uniwersalnych). Wszystkiego za jednym podejsciem nie "zaliczysz". ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Tesu napisał:

Raz, ze juz na poczatku ME1 w trakcie misji na Eden Prime fabula gry zmusza Cie do zadecydowania o losie Ashley i Kaidana

Nie na Eden Prime a na Virmire.

Swoją drogą łatwo naciąć się "niechcący" na romans z nimi, bo opcja jego rozpoczęcia jest mało widoczna, a potem nie ma odwrotu (choć zawsze są drastyczniejsze środki na Virmire).

16 godzin temu, RealAS napisał:

Czy misje dodatkowe z wątków romantycznych

Chyba nie do końca zrozumiałem o które misje Ci chodzi. 
Romans z Liarą czy Ashley/Kaidanem ma wpływ na to co będzie w 2 i 3 (w przypadku Liary to zwłaszcza dotyczy, gdy mamy zainstalowany Lair of the Shadow Broker, gdzie w kilku "miłych" słówkach może wypomnieć nam zdradę - to co mi powiedziała na wieść mojego nowego związku z Tali mnie powaliło)

A jeśli miałbym polecić Ci romans to wybrałbym Garrusa dla kobiety (jego teksty wymiatają) albo Tali dla faceta. Krótko mówiąc: dekstro-amino rządzi :)

PS: Mam na swoim blogu wpis o romansach w ME, w którym jest sporo informacji, ale jakbym miał siebie oceniać to średnio mi wyszedł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...