Dyskusje okołosesyjne

[Kagex]

Ehh, no więc tak. Mam obowiązek powiadomić ludność kto się dostał na sesje. Termin składania kart minął dziś, i z tego zadania wszyscy się wywiązali.

Ciężko mi o tym mówić, bo wszystkich z was znam, jednych mniej, drugich bardziej, ale ktoś musi odpaść. Jako że wszystkie karty były bardzo dobre (wg. mnie), postanowiłem po prostu wylosować graczy. I tym sposobem na sesje dostali się:

- P_aul

- Siri

- SR

- Knight Martius

- POLIPOLIK

- Turambar

Zwycięzcom gratuluje , a teraz przechodzę do osób które nie zostały wybrane, czyli Greenday i boromir_blitz. Chłopaki, na prawdę mi przykro. Greenday może i myślisz że to jakiś spisek mający na celu zniszczenie ciebie jako gracza... Nie, tak nie jest. Jak już mówiłem, wszycy gracze zostali po prostu wylosowani. Teraz kieruje do tych dwóch panów propozycję. Czy chcecie przejść do rezerwy graczy, czy sobie odpuszczacie? Dodam jeszcze tyle, że jeśli poczuję się na siłach, i prowadzenie sześciu osobom nie będzie ponad moje siły, to zostaniecie dołączeni do gry. Prędzej czy później, ale zostaniecie. Czekam na waszą odpowiedź.

Dobrze, wyrwijmy się trochę z tego sztywnego klimatu. Pozwólcie sobie odlecieć, rozluźnijcie twarz, wygładźcie zmarchy... No, czy coś tam. To jeszcze jeden komunikat. Jako że mam ferie tworzenie postów rozpoczynających powinno być w miarę szybkie. Hmm... No cóż, do końca tego tygodnia na pewno się wyrobie, obiecuje :devil: To teraz gracze pełnoletni mogą sobie otworzyć piwo i z dumą powiedzieć że grają na mojej sesji. Zostali elitą. Wybrańcami. Strażnikami... Ach, zapomniał bym. Jeszcze malutki komunikacik na koniec. Po dogłębnych dyskusjach na sesjowym kanale ircowym, ustaliliśmy że sesja owa zwie się... "Tenchi Fukei" Witam, we Wszechświecie Strażników :twisted:

[Knight Martius]

Po dogłębnych dyskusjach na sesjowym kanale ircowym, ustaliliśmy że sesja owa zwie się... "Tenchi Fukei" Witam, we Wszechświecie Strażników :twisted:

Ja tu tylko chcę zwrócić uwagę, że "Tenchi Fukei" nie znaczy "Wszechświat Strażników", tylko "Strażnicy Wszechświata". W takich japońskich zestawieniach wyrazowych pierwszy wyraz określa drugi. To tak tytułem wyjaśnienia.

Ogólnie jednak cieszę się, że jestem jednym z wybranych. Dzięki. Już będę to chyba świętował szampanem (bezalkoholowym!). Zobaczymy, czy z taką szóstką, jaką ty wybrałeś, na pewno będzie jakaś wielka epopeja. Kto wie, może za to dostaniesz coś na sesji Naruto?

A propos sesji Naruto... Wkrótce (a to oznacza "po zakończeniu testów jouninów, gdzie została tylko drużyna piąta") napiszę post podsumowujący graczy na tych testach. Głównie skupię się na wyliczeniu tych, którzy najbardziej się, że tak powiem, "wychylali", tj. popełnili najwięcej błędów podczas tego wydarzenia (będę wymieniał głównie tych graczy, którzy popełnili błędy podpadające nieco/nieźle pod łamanie regulaminu). To tyle.

A, jeszcze jedno... Odpisałem wczoraj rano na tę sesję, a do teraz nikt mi nie raczył napisać postu (SR jest usprawiedliwiony, bo go na krótko "wyłączyłem"... W sumie też boromir). Proszę was więc o jedno: odpiszcie na sesję! Dziękuję.

[boromir_blitz]

No nie mogę ukryć rozczarowania faktem, że się nie dostałem. Na rezerwę się zgadzam i mam nadzieję, że jakoś przejdę w dalszej części sesji.

Tyle siedzenia nad kartą... ehhhh ;/

A tym, co się dostali życzę miłej zabawy

[niziołka]

Dzięki mojemu do dziś szwankującemu internetowi, dopiero z dniem dzisiejszym ogłaszam koniec z wysyłaniem do mnie kart. Kiedy tylko dorwę P_aula, zbierze się Samorządna Komisja Wiedźmistrzowska i rozlosuje między siebie ofi... znaczy graczy, po czym przystąpimy do wykańczania kart a następnie gry. Oczekujcie Nieoczekiwanego

[Santus Faustus I]

Może będzie trochę offtopic, ale czy jest ktoś chętny na sesję Cyberpunka przez neta?

[Greenday]

KaGeX, w sumie to sam nie wiem co mam o tym myśleć. Rozum podpowiada mi, że po prostu miałem pecha, i ze to mogło się zdarzyć każdemu. Jednak z drugiej strony czuje, że to naprawdę nie stało się przypadkiem, że ja odpadłem, i jakoś byłem w stanie to przewidzieć. Nie mówię że to żaden spisek ani nic, tylko dam ci jedną, dobrą radę- w przyszłości staraj się unikać takich sytuacji, że gracz może sobie pomyśleć że to było ukartowane. Nie mówię, że tak myślę ale tak to po prostu wygląda.

Oczywiście wyrażam chęć jak najszybszego dołączenia do sesji. W sumie Mart prowadzi sesje 7-osobową, prawda? A ty nie możesz byc od niego gorszy, przygarnij jeszcze Boromira i mnie.. Prooosze

A co do wiedźmiaka, to nie mogę się już doczekać :twisted: Na pohybel!!

[niziołka]

Dałam dzisiaj znać P_aulowi co do wybranych przeze mnie graczy. O ile nie zgłosi sprzeciwu do południa, jeszcze dziś ogłoszę moich graczy w Wiedźmina. Oczekujcie I pamiętajcie, że będę potrzebowała waszej aktywności - jeśli gracz przez tydzień bez uprzedzenia nie odpisze na sesji na mój post, zamykam sesję x]

Dobranoc

EDIT:

Do sesji Wiedźmina zostali nominowani:

-Turambar

-Polip

-Darek91

-Fearon

Proszę o zgłoszenie się na mIRCa albo gg, w celu skończenia karty

[P_aul]

Zostałem właśnie zabity, przemielony i poszatkowany. Czym? Ano tymi zdaniami:

Dałam dzisiaj znać P_aulowi co do wybranych przeze mnie graczy. O ile nie zgłosi sprzeciwu do południa, jeszcze dziś ogłoszę moich graczy w Wiedźmina.

Co w tym takiego powalającego? Ano data. 21 luty. Co z tego? Ano tyle:

czas nieobecnosci: 16-23 luty

Każdemu innemu poradziłbym wycieczkę do okulisty, jednak wiem, że ty niziołko zrobiłaś to specjalnie, żeby nie dać mi szans na marudzenie...

Tak czy siak witam ponownie wszystkich współgraczy.

I nieco offtopicowato chciałbym zapodać pewną propozycję. Czy ktoś z szanownych współgraczy będzie miał BARDZO za złe, jeśli jego posty z tego topica będą kasowane? Konkretnie chodzi mi o usuwanie tekstów w stylu "już się biorę za odpis/pisanie karty" albo "no rusz się z tym odpisem/kartą". Ponadto będą kasowane tylko stare wiadomości i nie na bierząco a raczej raz na jakiś czas jak mi się zachce. Cel jest prosty: przejrzystość. W temacie będą wyłącznie bieżące dyskusje, rozmowy o nowych sesjach i opisy światów. Pytam głównie dla formalności, bo jak niziołce się nie spodoba dokładanie obowiązków to i tak nic z tego nie będzie. Na zachętę dodam, że będzie to dokładanie MI obowiązków

[niziołka]

Każdemu innemu poradziłbym wycieczkę do okulisty, jednak wiem, że ty niziołko zrobiłaś to specjalnie, żeby nie dać mi szans na marudzenie...

Tak czy siak witam ponownie wszystkich współgraczy.

p_aul, mózgu, a czytujesz ty kiedy SMSy? ;] Wysłałam ci takiego chyba dzień przed rzeczoną datą ;] Bo nie odpowiadało mi czekanie aż do twojego powrotu, ponieważ miałam chęć rozpocząć całą sesję Wiedźmina wcześniej, a podczas rozmów na gg nawet nie uprzedziłeś, że znikasz ;3 I jeszcze ty przychodzisz z wątami? ;]

I nieco offtopicowato chciałbym zapodać pewną propozycję. Czy ktoś z szanownych współgraczy będzie miał BARDZO za złe, jeśli jego posty z tego topica będą kasowane? Konkretnie chodzi mi o usuwanie tekstów w stylu "już się biorę za odpis/pisanie karty" albo "no rusz się z tym odpisem/kartą". Ponadto będą kasowane tylko stare wiadomości i nie na bierząco a raczej raz na jakiś czas jak mi się zachce. Cel jest prosty: przejrzystość. W temacie będą wyłącznie bieżące dyskusje, rozmowy o nowych sesjach i opisy światów. Pytam głównie dla formalności, bo jak niziołce się nie spodoba dokładanie obowiązków to i tak nic z tego nie będzie. Na zachętę dodam, że będzie to dokładanie MI obowiązków

Czy ty trochę nie przesadzasz? ;] Jeśli ktoś chce wiedzieć, co się dzieje, wystarczy, że przeczyta kilka ostatnich postów. Te, które są niezgodne z Regulaminem i tak są usuwane najszybciej jak się da, to już byłoby nadużywanie władzy ;P no chyba, że każdy MG mógłby wskazywać posty swoich graczy do usunięcia, bo to co jedno z nas może uznać za nieważne, dla MG może być niezbędne.

Chociaż z drugiej strony, szczerze mówiąc, już teraz mam kilka postów nie wnoszących nic do tematów, które powinny zostać usunięte nawet przed wysłaniem ich na to forum xD

[Greenday]

Chwila, chwila, chwila, pogubiłem się ;] To znaczy, że ja nie będę brał udziału w sesji wiedźmina? Vzy będę brał tlko pod MG-owaniem P_aula? I czy ten ostatni mógłby zamieścić listę jego domniemywanych graczy?

[Nick Wazalski]

No wlasnie, ktorzy gracze pojda do jakiej sesji?

[P_aul]

niziołko - nigdy nie twierdziłem, że ja mam kasę na smsy. To tyle w tej kwestii, co do wyjazdu to zwyczajnie zapomniałem...

Co do Wiedźmaka to gracze podani przez ciocię, czyli Tur, Polip, Darek i fearon, grają z nią. Chyba, bo powyższa lista nie do końca zgadza się z listą, jaką otrzymałem... Tak czy siak pozostali chętni mają pecha grać ze mną. Prosiłbym o przeczytanie swoich kart, poprawienie (nie ma bezbłędnych kart postaci), wycięcie niepotrzebnych fragmentów i podesłanie tak przygotowanego tekstu do mnie abym mógł skrytykować i kazać napisać od nowa. Cóż, lekko nie będzie, to nie RB żeby zaledwie przeciętne karty przyjmować. Ponadto nie obiecuję szybkiego rozpoczęcia sesji bo właśnie dowiedziałem się ile zajęć/projektów dowalili mi w tym semestrze.

Dodam jeszcze, że ja w grę komputerową miałem wielką przyjemność grać. Nie ma obowiązku, abyście ją znali, poza tym znaki będą raczej działały jak w książce, ale choćby eliksiry zostały zrobione tak fajnie, że grzechem byłoby nie użyć

No i last but not least - nie bójcie się postaci czarujących (a taką tendencję zauważyłem w dotychczas otrzymanych kartach)

Odnośnie ostatniego pomysłu - chodzi mi o przeznaczenie tego tematu (czyli dyskusji o sesjach). Ponieważ sesje nie mają już swoich tematów dyskusyjnych wszystkie opisy światów wylądowały tutaj. Ma to jedną wadę - nowy gracz nie ma dużych szans trafić na to czego szuka. Jeśli będziemy od czasu do czasu nieco czyścili ten wątek to nie będzie kilkudziesięciu stron do przekopania, a zaledwie kilka. Ponadto chce usuwać wyłącznie posty niewiele lub zgoła nic nie wnoszące, w razie wątpliwości pytając odpowiednich MG.

[Holy.Death]

Ponieważ sesje nie mają już swoich tematów dyskusyjnych wszystkie opisy światów wylądowały tutaj. Ma to jedną wadę - nowy gracz nie ma dużych szans trafić na to czego szuka.

Czemu zatem zwyczajnie nie dokleić do Opisu Świata - każdego świata - w Niezbędniku zdania z linkiem, kierującym potencjalnego gracza bezpośrednio do strony zawierającej pożądane przez niego informacje?

Ale jeśli ktoś ma zbyt dużo wolnego czasu, to nie będę zatrzymywał...

[Knight Martius]

Ze względu na to, że sesja Tenchi Fukei ruszyła, zamieszczam tutaj (za zgodą KaGeXa oczywiście) opisy Zakry – wygląd, charakter i inne rzeczy o nim, o których postacie graczy wiedzą lub powinny wiedzieć. Apeluję też (również w imieniu naszego MG), by inni gracze też zamieścili wszelkie dane o swoich postaciach (oczywiście bez przesady - skąd gracze mieliby znać np. historię postaci, której jeszcze dobrze nie znają?). Więc proszę, oto tekst o mojej postaci na tę sesję.

Imię: Zakra

Rasa: Hanryū-Himakai (KaGeX podał już na sesji tę nazwę, więc nie popełniam żadnego błędu )

Notka: Nazwa ogólna rasy, z której pochodzi Zakra, to "Hanryū".

Wygląd: Zakra jest to humanoid o smoczych cechach: głowie, kolorze skóry (tu: nieco ciemnoczerwonym), zębach i pazurach stanowiących zakończenie palców u rąk oraz stóp (są to jego główne cechy smoka), a także ludzkim ciele. Ma ok. 1,8 m wzrostu, jest dobrze zbudowany i wyprostowany. Jego szerokość względem wzrostu nie osiąga ani za dużych rozmiarów, ani za małych. Głowa tego humanoida ma kolor już, w porównaniu do ciała, ciemnoczerwony. Włosów brak, zastąpione są przez rogi – dwa kilkunastocentymetrowe są zawieszone na potylicy do tyłu, a pomniejsze, ledwo 3-4 cm, znajdują się po dwa po tylnych stronach policzków, zewnętrznej stronie dłoni oraz wystające lekko do góry powyżej pięt. Oczy ma zupełnie podobne do gadzich – żółte, o zwężonych, czarnych źrenicach. Gdy mu się otworzy smoczą paszczę, można zauważyć ostre zęby oraz język typowo gadzi, rozcinający się na końcu na dwie części. W opisie wyglądu Zakry nie można uwzględnić ani ogona, ani skrzydeł, jedynie coś, co je imitują. Ogon ma szczątkowy, co najwyżej kilkunastocentymetrowy, a także chude i krótkie łapy na plecach (zakończone pazurami), dobre do tego, by wyrosły skrzydła. Łuski w sumie też na jego ciele nie rosną, jedynie na twarzy, zewnętrznych stronach dłoni, licząc palce oraz na stopach. Pazury u palców rąk i nóg (po pięć) mają długość ok. 2 cm. Sama postać chodzi nieco podobnie do tyranozaura, tj. na palcach.

Jeśli chodzi o ubiór, Zakra na tym oszczędza. Jedyne, co nosi na sobie, to bielizna o kolorze równie czerwonym co jego skóra, z oprawionymi w złote obramowanie szwami. Poza tym nie zakłada na sobie żadnych ubrań, nawet obuwia czy jakiegoś naszyjnika.

Uzupełnienie: Należy do tego dodać m. in. to, w jaki sposób Zakra korzysta z tych ramion imitujących skrzydła. Półsmok ten nie lubi, jak zwisają pionowo po plecach. Toteż je ustawia tak, żeby „dłonie” dotykały siebie wzajemnie w piersi pod szyją. Te łapy znajdują się niedaleko pod ramionami, więc może to zrobić z łatwością. Odrobinę dziwnie to wygląda, ale Zakra już prędzej tak woli. Właśnie tak z nimi wyglądając, przywitał się ze swoimi współlokatorami.

Kolejna sprawa dotyczy ogona oraz tego, jak się komponuje z bielizną Zakry. Do jej samej należy dodać, że ma bardzo krótkie nogawki (zupełnie jakby krótkie spodenki nosił). A co do komponowania się z nią szczątkowego ogona, to w miejscu, gdzie ma część bielizny zakrywającą „cztery litery”, znajduje się niewielka dziura. Przez nią przechodzi fragment zwisającego w dół szczątkowego ogona. Jak sobie w takim razie radzi z siadaniem – cóż, widać, radzi sobie.

Charakter: Zakra swoim współlokatorom pokazał jedynie to, że zazwyczaj jest spokojny i zdyscyplinowany. Odzyskał to po tym, jak powiedział „Cześć!!!” na całe pomieszczenie. Jak widać, od czasu do czasu lubi sobie pożartować, a także jest lekko infantylny (ale tylko lekko i tylko czasem). Dalszych jego zachowań nie stwierdzono w towarzystwie postaci innych graczy.

Walka: Nikt nigdy z postaci graczy nie widział, jak Zakra walczy. Chociaż po kolorze skóry i ogólnie po rasie, z jakiej pochodzi, można wywnioskować, że specjalizuje się w ogniu. Ale czy tak jest w istocie, jeszcze nie wiadomo.

W porządku, to chyba wszystko. KaGeX, jakbyś chciał coś jeszcze w tym tekście, to mów – wtedy napiszę. A jak z czymś przesadziłem (do czego, mam nadzieję, nie doszło), proszę wybaczyć. ^_^'

No, to czekam na opisy innych postaci. W końcu wypadałoby wiedzieć, z kim się gra.

[Gofer]

Wie ktoś może kiedy powstanie kolejna sesja? jeszcze nie zacząłem a już mnie "wciągło"

[Kagex]

Zależy o co pytasz. Na mojej sesji (Tenchi Fukei) prowadzony jest cały czas nabór. Więcej informacji nt. tego świata znajdziesz na 4 stronie tego tematu. Od następnego postu dla graczy, trochę zmieniam mechanikę sesji. Nie jest to nic wielkiego, ot, kilka usprawnień, ale mam nadzieję że to doda chęci do grania Tak, czy inaczej, jeśli jesteś chętny na humorystyczną sesje w klimacie anime, to napisz o tym tutaj

[Holy.Death]

Wie ktoś może kiedy powstanie kolejna sesja? jeszcze nie zacząłem a już mnie "wciągło"

Wyraź się jaśniej. Jeśli chcesz się dołączyć do już istniejącej sesji, to najpierw sprawdzasz stan rekrutacji w Niezbędniku. Możesz także samemu spróbować założyć sesję i jej mistrzować, albo po prostu poczekać parę lat aż pojawi się ktoś, kto założy odpowiadającą ci sesję.

[Gofer]

KaGeX: Bardzo chętnie sięprzyłącze Anime to moje hobby a mangta pasja więc doświadczenie mam niemałe Dzisiaj po 14 będe miał czas to zapoznam się z opisem świata jak i z sesją. Przytrzymaj dla mnie miejsce

Holy.Death: Chodziło mi raczej kiedy ktoś cośzakłada, czy jakieś plany są. Sam może też się zabawię w mistrza, ale to będzie wymagało czasu na wymyślanie fabuł i tych takich Może w połowie marca już będę miał wszystko ułożone

[SR]

Imię: Urt

Rasa: Maszyna

Wygląd: Wzrost około 2 metrów. Ciało w kolorze srebrno-brązowej. Z głowy wystają mu szarawe kable, które do złudzenia przypominają dredy. Powłoka zewnętrzna przypomina coś na wzór skóry. Przy spojrzeniu na nią z odległości około 5 cm, można doznać wrażenia, że jest płynna. Twarz Urta przypomina typowo ludzką, z tym wyjątkiem, że praktycznie cały czas widnieje na niej pogodny grymas. Oczy w kolorze żółtym, pozbawione źrenic. Ciało daje wrażenie wyjątkowo umięśnionego. Urt nosi na sobie ubranie przeciętnego kroju, zwykle odnoszące wrażenie swobodnego.

Charakter: Urt zdaje się starać być miłym. Z jego zachowania można wnioskować, że ma ciekawską naturę. Mówi w jednym tonie. Głos pozbawiony jakiegokolwiek akcentu, z wyraźnym metalicznym wydźwiękiem.

[boromir_blitz]

Imię: Ikari

Rasa: Avianin

Wygląd: Silnie, zbudowany, wysoki (ponad 190cm) mężczyzna o jasnej skórze, długich (sięgających poza ramiona) blond włosach i szmaragdowozielonych oczach. Nieziemsko przystojny o łagodnym, melodyjnym głosie. Od człowieka odróżniają go wyrastające z pleców, duże (rozpiętość około 6-7 metrów) stalowe, ostro zakończone skrzydła. Po złożeniu zajmują jednak bardzo niewiele miejsca i możliwe jest wyspanie się w standardowym łóżku, czy wejście do ciasnego korytarza. W różnych sytuacjach jego 'pióra' mają barwę srebrną lub szarosrebrną. Jego waga bez skrzydeł wynosi około 80kg. Ze skrzydłami natomiast prawie dwa razy tyle. Jak więc może się na nich wznieść? Dzięki swej niesamowitej sile.

Ze względu na skrzydła zwykle chodzi półnagi (w białych spodniach i butach). W sytuacji, gdy jest to konieczne zakłada długi, jasny płaszcz z otworami na plecach. To chroni go przed nadmiernym chłodem, lub deszczem.

Charakter: Nie jest sztywniakiem, choć czasem może tak wyglądać. Potrafi żartować i śmiać się z żartów innych. Poza tym Ikari posiada wybitny umysł naukowca. Jego ulubionym pomieszczeniem w świątyni jest strzelnica. Wolny czas często spędza na trenowaniu strzelania lub majsterkowaniu.

Żywi czystą nienawiść do ludzi. Ma to związek z tym, że kiedyś przedstawiciele tej rasy uwięzili jego pobratymców na jego rodzimej planecie. Wszyscy ludzie wiedzą jedno - Ikari (jak wszyscy Avianie) mogą być bardzo dla nich niebezpieczni. Kiedyś nawet Ikari wdał się w bójkę z człowiekiem, w wyniku której ten stracił życie. Zostało jednak uznane, że Avianin działał w samoobronie.

Walka: Nikt nie widział, by Ikari używał jakiejkolwiek energii magicznej. Wiele osób natomiast widziało, ile żelastwa potrafi ze sobą taszczyć. Jedno jest pewne - broń palna to nie tylko preferowany sposób walki. To jego autentyczna pasja...

Oprócz tego wnioskując z ostrych skrzydeł prawdopodobie kożysta w walce także z nich.

Dodatkowe informacje: Wiadomo, że w całej świątyni przebywa trzech Avianów. Pozostała dwójka to rodzeństwo Ikariego. Siostra Sharine i brat Ever. Wszyscy żywią podobną antypatę do ludzi.

[Gofer]

Imię: Keichi ale mówią mu Kei i tak też się przedstawia.

Żywioł: woda/lód

Klasa: Strażnik, uczeń w Świątyni.

Rasa: Kamael. Jedna ze starszych ras tego świata. Wygląda jak elf z jedną różnicą, ma skrzydło(jedno). Kamael'e po uzyskaniu odpowiedniego poziomu mocy mogą uzyskać drugie skrzydło. Jest to trudne i wymaga ogromnych jednorazowych nakładów mocy. Rasa żyjąca bardzo długo, obecnie na wymarciu.

Wygląd: 1,90m wzrostu, oczy błękitne zimne jak lód. Włosy krótkie i zmierzwione koloru białego. Cera bardzo jasna. Dwie ręce, dwie nogi i jedno białe skrzydło. Kolczyk w brwi i prawym uchu. Ten drugi w kształcie sztyletu. Twarz bez wyrazu. Ciaho

Charakter: Bardzo zmienny.

Walka: Walki wręcz Keichi uczony był praktycznie od urodzenia. Posiada świetną koordynację ruchową a skrzydło pomaga mu w wysokich skokach i spadaniu z wielkich wysokości. Walczy głównie przy użyciu nóg a po miecz sięga w ostateczności co wcale nie oznacza że nie umie się nim posługiwać. Dzięki żywiołowi lodu może sprowadzić swoje ostrze do bardzo niskich temperatur bliskich zeru absolutnemu, dzięki czemu wystarczy jeden cios mieczem a słaby przeciwnik zostaje natychmiastowo zamrożony i można zniszczyć go pstryknięciem palca.

Ulubiona technika:

Flying kick - technika polegająca na podleceniu przy użyciu skrzydła i zadaniu przeciwnikowi serii silnych kopnięć. Stosowana gdy przeciwnik leci w górę bądź ma za plecami przeszkodę.

Seismic toss - technika polegająca na wybiciu przeciwnika wysoko w powietrze, doleceniu do niego, skrępowania go i wbiciu jego głowy w ziemię

Zero blade - technika polegająca na sprowadzeniu temperatury miecza do zera absolutnego dzięki czemu przeciwnika można w jednej chwili zamrozić i rozbić jak szklaną figurkę. Wadą jest to, że miecz po ok. 5 minutach zaczyna zamrażać wszystko w około co powoduje zamarzanie wody z powietrza oraz późniejsze zamrożenie wojownika który jej użył.

Ice armor - technika polegająca na wytworzenie wokół ciała bardzo gęstej powłoki o dość niskiej temperaturze. Już ok -50 stopni C, lód taki jest twardszy od głazu. Wada: spowalnia.

[niziołka]

Do wszystkich moich graczy - o ile nic się nie zmieni, to w sobotę wieczorem pojawię się na mIRCu by założyć wam karty. Uprzejmie proszę o pojawienie się, a póki co zastanowienie się nad rozdaniem statystyk(podział pomiędzy siłę, zręczność, kondycję, inteligencję, roztropność i charyzmę to 18,16,14,12x2 i 10). Poli - popraw mnie, jeśli się mylę

[Knight Martius]

Witam wszystkich po długiej przerwie. Pewnie nikt za mną nie tęsknił… ale nic to. Znowu przyszedłem z paroma komunikatami dotyczącymi sesji Naruto.

1. Podczas testów, jakie robili wam jounini, powiedziałem, że napiszę tekst, w którym wyliczę tych, którzy popełniali (niekiedy) karygodne błędy. Stworzyłem sobie w myślach tę listę i dzisiaj ją wymieniam. Piszę w pierwszej kolejności ksywki tych, którzy moim zdaniem nabroili najbardziej. A więc…

a) KaGeX – kierowanie częściowo akcją na własną rękę oraz drobne (niepoprawne zresztą) pokierowanie postacią innego gracza bez konsultacji.

B) Silmaril – prowadzenie częściowo akcji na własną rękę i nieprzeczytanie pewnego postu (pewnych postów?) ze zrozumieniem, przez co wyszedł karygodny błąd, który gracz musiał naprawić.

c) Greenday – czasami nieczytanie ze zrozumieniem (chyba że to część odgrywania Nanjiego ), posty niekiedy krótsze niż trzy linijki.

d) SR – jak to mniej więcej określił Greenday (ci, którzy nie oglądali Naruto: Shippuuden, niech lepiej zakryją oczy <Martius zakrywa oczy.>), „Shun w pewnym momencie walczył jak równy z równym z członkiem ANBU” (teraz możecie otworzyć oczy <Martius otwiera oczy.>). Pewnie wyszło na jaw, że Shun jest „nieco” przepakowany, ale kartę SR-a przyjąłem na warunkach – że nie będzie kosił przesadnie przeciwników. Zwykle nie kosił, ale że jemu SAMEMU udało się zdobyć dzwonki od senseia Saia (bardzo doświadczonego przecież jounina), to już coś znaczy… do tego negatywnie… Ale że SR zgodził się na efekty uboczne po tym wszystkim, co zrobił Shun (właściwie to sam to wprowadziłem, chyba bez pytania go o zgodę ), to w imieniu drobnego równoważenia zalet i wad ów gracz ląduje na 4. miejsce.

e) Reszta – albo mi w ogóle nie podpadliście, albo to zrobiliście, ale lekko.

f) Rezerwowi.

g) Osoby spoza sesji. xD

Dobra, starczy żartów. Panowie – z tego, coście zrobili nie tylko w czasie testów jouninów, ale też ogólnie na sesji, nie wyciągnę konsekwencji. Mam aktualnie niezły humor, do tego jestem w sumie spokojny (no i miękki ). Poza tym nie mam w ogóle na to ochoty. Ale uważajcie, bo na przyszłość możecie się załapać na zakażenie potocznie zwane ostrzeżeniem sesyjnym. A nikt by tego nie chciał, prawda? Tak więc wszyscy zostaliście ostrzeżeni.

2. Już co poniektórym graczom (ich nicki okryjmy zasłoną milczenia) powiedziałem, że na sesji planuję przeprowadzić pewne… bo ja wiem, jak to nazwać… reformy? Brzmi to chyba zbyt oficjalnie… Ale dobra, planuję przeprowadzić pewne reformy. Mają one sprawić, by sesja Naruto stała się ciekawsza i żeby historia jakoś konkurowała z tą z mangi i anime „Naruto”. ;D Nie wiem jak wy, ale zauważyłem, że pewnych rzeczy brakuje na sesji. Chcę się postarać to zmienić. A oto następujące rzeczy, jakie chcę wprowadzić…

a) Humor – KaGeX kiedyś stwierdził, że moje teksty są wyprane z jakiegokolwiek poczucia humoru (wszystkich pewnie nie czytał, ale nie będę od niego tego wymagał ). To było mniej więcej wtedy, kiedy po raz pierwszy od niego usłyszałem, by na sesji Tenchi Fukei w swoich postach wprowadzać odrobinę humoru. Potem z tego pomysłu zrezygnował, ale nic to… Wróćmy jednak do sesji. Jak każdy wie, „Naruto” jest to manga i anime z gatunku shounen. Czemu ten wyraz pogrubiłem? A z prostego powodu – produkcje z tego gatunku nie mogą być całkowicie poważne, a taka jest w większości przypadków sesja Naruto. Nie mówię zaraz, by na siłę wprowadzać tony „humoru”. Bo wiadomo, co za dużo, to niezdrowo. Mówię tylko, by co jakiś czas wprowadzać takowy. Można zwariowany, można aluzyjny… Ale po pierwsze, niech to będzie idealnie współgrało z klimatem sesji. Po drugie, to ma być tylko dodatek do niej – wprowadzanie go nie jest wymogiem (bo gdyby tak było, np. boromir miałby po prostu koszmar…). Każdy mi jednak przyzna rację, że dodałoby to historii trochę „autentyzmu”, prawda? W każdym razie będę się starał ów humor wprowadzać na sesję. Liczę także na waszą inwencję twórczą.

B) Ciekawość – ja wiem, ja wiem… Sesja dopiero co zaczyna się rozkręcać… Tym niemniej nie ma chyba nic gorszego niż podawanie wszystkiego na tacy, jak leci. Wiadomo, sesja ta toczy się w świecie mangi i anime shounen, ale nie dla dzieci mających lat nieco więcej niż 7. Boromir kiedyś mi powiedział (gdy wprowadziłem do testu Hinaty tego chuunina), że wreszcie jakaś nutka ciekawości się wkradła na sesję. A to jest już dobry znak. Postaram się tak poprowadzić fabułę, by były jakieś pytania, na których odpowiedzi można na razie tylko i wyłącznie spekulować.

c) Dramat – nie wiem jak wy, ale gdyby nie elementy dramatu, „Naruto” byłby dla mnie shounenem jakich wiele (z bardzo dobrze zrealizowanymi walkami). W mandze istniała pewna scena, która wyciskała ze mnie łzy. W anime było jeszcze parę takich, ale mniejszego kalibru. A może to przez utwór Sadness and Sorrow?… W każdym bądź razie zamierzam na sesji umieścić wkrótce jakieś elementy dramatu (byle tylko nie graniczyły z telenowelą!). Wątpię, by jakakolwiek scena stamtąd wycisnęła wam łzy, ale się postaram. Poza tym jest to także dobre pole do popisu dla graczy, którzy mają szanse wysilić się w odgrywaniu swoich postaci.

d) Wartości – w większości masowych produkcji największa stawka kładziona jest na: kasę, rozrywkę, kasę i znane nazwiska. A, no i jeszcze na kasę. Zazwyczaj opowiadane tam historyjki nie zawierają przesłania (a jeśli już, to uniwersalne jak diabli – przyjaźń jest najważniejsza, dobro zawsze zwycięża itd. Do tego zwykle tak przedstawiane, że czasem chce mi się lecieć do łazienki zwrócić to, co niedawno jadłem). I to będzie dla mnie chyba najtrudniejsze zadanie – przedstawić na sesji Naruto takie wartości, które są mniej uniwersalne, ale żeby można by było zapamiętać je sobie do końca życia. Może jeszcze nie teraz (muszę w końcu się przygotować, bo niezbyt się znam na zamieszczaniu przesłań – ćwiczę się raczej w czym innym), ale postaram się coś z tym zrobić. Na tę reformę wpadłem dzięki P_aulowi (jak – nie pytajcie).

e) Tempo czasu sesji – tym samym otwieram rozdział „reformy techniczne sesji”. I żeby było jasne – nie chodzi mi tempo odpisywania na sesję, tylko o płynący czas. Rezerwowych mam akurat tylu, że bez problemu starczy na drugą historię, a na pierwszej pozostało jeszcze mnóstwo do zrobienia. Mało tego, selekcja chuuninów (tak nazywam egzaminy na chuunina) zaczyna się za parę tygodni czasu sesji. Przedzieranie się przez te wszystkie dni to masakra, z czego zdają sobie sprawę chyba wszyscy. Tak więc proponowałbym taką rzecz, by co jakiś czas robić timeskip. Będzie to polegało na to, bym po prostu robił wtedy przeskok do co ważniejszych wydarzeń, by nie tracić czasu ani miejsca na opisywanie byle czego. Mam nadzieję dojść do selekcji chuuninów jeszcze przed wakacjami. Wy zaś opisywalibyście mi, co wasze postacie robiły w tym pominiętym okresie.

f) Wyrównanie czasów – ostatnio zauważyłem dosyć niepokojącą tendencję, której w sumie też jestem winny. A mianowicie: drużyny (a nawet poszczególne osoby) dosyć często mają między sobą różny czas na sesji. Przykładowo: w pewnym momencie w ostatni poniedziałek czasu sesji czerwoni mieli późne popołudnie, niebiescy przedpołudnie, a zieloni południe. I jakby akurat jednemu z drużyny np. czerwonej chciałoby się spotkać z kimś z niebieskiej, to co wtedy? Niebieski byłby w dwóch miejscach naraz? Tak więc zmieniam ponownie zasady na te, które obowiązywały jeszcze na początku sesji (kiedy byliście ograniczeni zajęciami w akademii). Mianowicie: odpisuję albo wszystkim, albo w ogóle (no, chyba że będę musiał komuś odpisywać poza kolejką albo będzie inna sytuacja, wymagająca odpisu tylko dla konkretnej drużyny). No i starajcie się wszyscy pisać posty tak, abyście czasowo byli mniej więcej równi z innymi. Zresztą ja też będę się starał.

g) Tempo sesji – a to zostawiłem sobie na koniec. Zapał mi wrócił, więc chciałbym bardzo chętnie pisać post na sesję częściej niż raz na tydzień. Tak więc odpisujcie szybciej niż ostatnio, bardzo was o to proszę. Zresztą w zaktualizowanym przeze mnie ostatnio regulaminie napisałem coś o tym… Ale to potem powiem.

OK, to chyba wszystko z punktu drugiego…

3. Mam do was wszystkich jedną prośbę (głównie do Siri – no i kiedyś do Greendaya ) – nie popędzajcie mnie z pisaniem postów na sesję! Ja wiem, że tylko czasami dotrzymuję terminu, na Sesji RPG to niestety normalne. Ale mimo to nie róbcie tego, błagam! Ja doskonale pamiętam o tym, że mam odpisać. Ja też chcę to robić, więc mi nie mówcie, bym pisał. Poza tym popędzanie mnie działa tylko na niekorzyść postu. Bo po pierwsze: czasami puszczają mi nerwy, kiedy po raz nie wiadomo który czytam „ODPISUJ!!!”. Przez to mogę w ogóle przestać pisać, bo wówczas mógłbym już nie mieć do tego serca. Po drugie: popędzanie jedynie sprawia, że przechodzę na tryb „pośpiech”. Oznacza to tyle, że z pośpiechu mogę zapomnieć czegoś napisać, przez co będę musiał niektórym tłumaczyć, że „miało być coś jeszcze, ale zapomniałem dopisać”. A czy wy tego chcecie? Chyba nie. Poza tym popędy te są strasznie irytujące, kiedy ostatni gracz odpisał dzień albo dwa temu. No litości! Czy wy poczekać trochę nie umiecie?! Oczywiście nie mówię tego do wszystkich… W każdym razie popędzajcie mnie do odpisu tylko wtedy, kiedy zwlekam z nim ok. tydzień albo gdy znowu stracę wenę i potrzebuję motywacji (o czym będę powiadamiał). Radzę wam się do tego stosować, bo kiedyś naprawdę puszczą mi nerwy i zamieszczę wtedy w regulaminie punkt o zakazie popędzania.

4. Wysłałem wczoraj niziołce aktualizację wpisu do Sesjowego Niezbędnika o sesji Naruto. Nie wiem jednak, jak zostanie rozpatrzony i kiedy będzie zamieszczony. Tak więc patrzcie co jakiś czas do Niezbędnika. Jeśli ktoś po mnie w tym temacie napisze jakiś post, to gdy wpis zostanie zamieszczony, powiadomię.

W porządku, to już naprawdę wszystko… Co o tym wszystkim sądzicie? Czekam na odpowiedzi.

[Holy.Death]

Na początek parę słów - chciałbym w tym temacie przedstawić pewną ideę. Nie planuję jej realizacji w najbliższym czasie, choć wizja jest bardzo kusząca. Osobiście uważam to za bardzo interesujący pomysł, ale chętnie rozpocznę tutaj debatę, żeby poznać zdanie innych.

Myślałem mianowicie o pewnej formie sesji, która byłaby nieco inna niż wszystkie. O co mi chodzi? Wyobraźcie sobie, że zamiast pisanego wstępu dostajecie wstęp, w którym wszystko macie narysowane. I na jego podstawie podejmujecie decyzje, które następnie trafiają do mistrza gry. Ten zaś rysuje ciąg dalszy, uwzględniając wasze dialogi - i może niektóre myśli - w dymkach. Nie różniłoby się to w sumie wiele od standardowej sesji, prawda? Reguła zostaje wszak ta sama.

I tutaj moje pytanie: czy coś takiego przypadłoby wam do gustu? Zakończę tak, jak zacząłem - to tylko pomysł. W dodatku nie zostanie on szybko wprowadzony. Może nawet w ogóle nie zostanie. Jestem ciekaw waszych poglądów na tę sprawę.

[Gofer]

Idea bardzo fajna, aczkolwiek w praktyce by się nie sprawdziła. Dlaczego? Po pierwsze musielibyśmy wybrać pomiędzy jakością rysunków a czasem ich wykonania. Stawiając na jakość, na odpis czekalibyśmy dłuuugo, stawiając na czas dostalibyśmy mniej atrakcyjne rysunki, możliwe, że nie do odczytania. No i myślę, że niewielu znaleźlibyśmy MG z odpowiednią wyobraźnią i talentem rysowniczym.

Podsumowując, pomysł świetny ale raczej nie do zrealizowania.