Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Edgarzyc

IO czyli Interaktywne Opowiadanie

Polecane posty

Reszta rozpierzchła się czym prędzej w popłochu. Janusz spojrzał na dogorywające truchło u stóp Gerwazego i kiwnął głową pełen podziwu.

- Nie uznają kremacji. To powinno wystarczyć. Droga wolna. -

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#a to było z kolei śmieszne i ciekawe zagranie polityką#

Kluczyli oboje po mrocznych korytarzach już od dłuższego czasu. W duchu Gerwazy modlił się, by pochodnia własnej roboty nie wupaliła się przed końcem tej wycieczki.

- Nie bój się Gerwaś. Śmierć nie boli........tak bardzo. - Janusz starał się pocieszyć kolegę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Jak mam nie wiedzieć? Przecież was śledziłem. Mohery zaciągneły was na plac budowy zaraz za miastem. Odsunęły wielki kontener na narzędzia i wlazły do ukrytej studzienki kanalizacyjnej. O! Tu mamy właz!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#pytanie - ciśniemy to dalej i próbujemy zrobić coś na poziomie wyższym niż dno czy zaczynamy od początku, w jakiejś konkretnej konwencji, na ciut większa ilość znaków?

Też mi nie pasują wtracenia o pani Siwiec, Rydzyku itepe. Jedynie Łada była faktycznie fajna z tych mąki poważnych pomyslow#

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#dawaj od początku z uwzględnieniem braku wtrąceń o polityce i showbiznesie. Chociaż jak się trafi jakaś kultowa postać (jak były Troskliwe Misie albo Snake Plissken) to czemu nie. Oczywiście się nie upieram i jestem otwarty na propozycje#

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...