Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Laskolnyk

Mysz do ~230 zł

Polecane posty

Upgrade'u sprzętu ciąg dalszy. Tym razem zakup wymuszony padniętym i działającym według własnego uznania kółkiem w moim ukochanym, idealnie mi póki co leżącym w dłoni A4tech EVO XGame Laser Oscar X740 Extra Fire.

Mysz obsługiwana jest prawą ręką, wykorzystywana do gier RPG, akcji, czasem strategii. Innymi słowy: nie żadne CeeSy, BeeFy czy CoDy na multiplayerowym poziomie (choć coop w ME3 to rzecz dla mnie miła, a i postrzelać dla relaks w jakimś GTA też lubię... wink_prosty.gif ).

Do tego mysz wykorzystywana w pracach typowo biurowo-codziennych, a także montażowych i graficznych (Sony Vegas, Photoshop).

Co do chwytu - takiego chyba jeszcze nie skategoryzowali. tongue_prosty.gif Na pewno nie jest to claw grip, ale nie jest to też pełny palm czy fingertip grip.

Palce na pewno prawie całą powierzchnią przylegają do przycisków, tak jak i podstawa dłoni, natomiast w miejscu łączenia palców z dłonią powstaje mi przerwa (delikatne wzniesienie tworzone z jednej strony przez palce, z drugiej przez podstawę dłoni, przerwa nie większa nż4 milimetry). Jedynie palec wskazujący i środkowy leżą na przyciskach, serdeczny i mały spoczywają z boku myszki. Kciuk dotyka lewej strony myszki jedynie czubkiem.

Ech, może prościej będzie, jak zrobię Wam zdjęcia...? wink_prosty.gif

Mysz raczej przewodowa, z dosyć długim kablem.

Dodatkowych przycisków nie potrzebuję, bo i nie wykorzystam (nie gram w MMO, ani w LoLe). Standard mi w zupełności wystarczy. Ba, nawet przełączania czułości nie używam w mojej obecnej myszce, triple-shot również leży odłogiem, nieklikany.

Zależy mi na jakości wykonania, trwałości sprzętu, jego wykończeniu i pewnie na sensorze. Niech mi służy jak najdłużej (obecny A4tech działa 4,5 roku i może działałby dalej po naprawie rolki, ale to chyba pora na przejście na coś optycznego i precyzyjnego).

Póki co wertując Internety trafiłem na: http://www.morele.ne...ns-3310-700404/ i chyba nie mam żadnych zastrzeżeń... No ale nie wiem jak mi leży w dłoni. Podobno względem poprzedniej wersji polepszona jest rolka (więcej skoków), co mnie cieszy. Lubię "czuć" mysz (obecna konfiguracja A4techa to załadowane wszystkie ciężarki w tył sprzętu).

Jak zawsze - uprzejmie proszę o pomoc w wyborze. Nie chciałbym wychodzić ponad 200 zł z zakupem, im mniej - tym lepiej, natomiast za porządny i warty dopłaty sprzęt jestem w stanie zabulić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do 200zł IMO opłaca się brać Roccat Kone pure military class (dostępna w promocji na muve.pl i procpu.pl)

Kosztuje 150-160, jest bardzo wygodna, ma świetny sensor, komfortowa przy twoim ułożeniu palców i gripie (trzymam opuszkiem lewy bok mychy, 2 palce na przyciskach i serdeczny oraz mały na prawym boku).

Ma pełno funkcji których pewnie nie będziesz używać, jest bardzo dobrze wykonana. Jedynie na co narzekałem na początku używania to boczne przyciski, które są dosyć wysoko umieszczone, lecz to tylko kwestia przyzwyczajenia (nie używam ich praktycznie w ogóle) .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roccat Kone pure military class (dostępna w promocji na muve.pl i procpu.pl)
W x-komie jest promocja na wersję Black Edition (klik), zakładając, że poza wyglądem niczym się nie różnią, to wypada jeszcze atrakcyjniej. Ale w promocji jest też SS Rival, który IMHO trochę bardziej by autorowi pasował (jak dla mnie ten chwyt ma najwięcej wspólnego z palmem).
jest bardzo wygodna
Nie żebym jakoś przesadnie narzekał, ale po kilku tygodniach od przesiadki z Xorneta nadal mam wrażenie, że on był wygodniejszy (naturalnie pod fingertipa, no i miałem ~2 lata na przyzwyczajenie).
Jedynie na co narzekałem na początku używania to boczne przyciski, które są dosyć wysoko umieszczone, lecz to tylko kwestia przyzwyczajenia (nie używam ich praktycznie w ogóle)
Ich umiejscowienie w ogóle wydaje mi się niezbyt przemyślane (co jednak traktuję jako zaletę, bo wcale nie czuję potrzeby ich używania wink_prosty.gif).

Poza Rivalem (który swego czasu cierpiał na ścierającą się pod kciukiem gumę, co ponoć SS poprawiło jakiś czas temu) zastanawiałbym się właśnie nad Zowie FK2 albo też jej większą siostrą - FK1.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli podsumowując tę półkę cenową i moje wymagania - do wyboru mam:

- SteelSeries Rival 6500dpi czarna ( http://www.x-kom.pl/p/167048-steelseries-rival-6500dpi-czarna.html ) za 159 zł w promocji,

- Roccat Kone Pure Optical Black Edition 5000dpi ( http://www.x-kom.pl/p/246340-roccat-kone-pure-optical-black-edition-5000dpi.html ) 135 zł w promocji

- ZOWIE FK1/FK2 3200dpi ( http://www.morele.net/mysz-zowie-fk2-avago-adns-3310-adns-3310-700404/ ) za ~230 zł.

Ych - sam nie wiem...

Na dużych czułościach nie gram, więc DPI "mnie nie kręci", za to trwałość i niezawodność już tak...

Co radzicie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz przejść się do jakiegoś media marketu, lub do sklepu RTV/AGD gdzie mieliby takie cacka na wystawce do sprawdzenia, wymacania, sprawdzenia feelingu.

Każda z tych trzech myszek to swietna propozycja, jednak jedynie w praktyce ocenisz, która byłaby dla ciebie lepsza :)

Mimo wszystko zostałbym przy rivalu lub Kone Pure optical BE/Military Class ze względu na współczynnik jakość/cena.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza Rivalem (który swego czasu cierpiał na ścierającą się pod kciukiem gumę, co ponoć SS poprawiło jakiś czas temu)

Popatrzyłem sobie na zdjęcia tej myszki po kilku miesiącach używania, i ta guma to jakiś bardzo nieśmieszny żart. Wyciera się i odpada w ilościach wręcz ogromnych. Skąd informacja, że coś z tym zrobili, i skąd pewność, że akurat model, który miałbym kupić ma tę gumę czymś wzmocnioną...?

EDIT:

Znalazłem info, że wymieniają w ramach gwarancji myszki z pierwszych partii z tą okropną nietrwałą gumą. Tyle że sklepy pewnie nie wiedzą czy dany egzemplarz ma już poprawioną wersję, czy nie... :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzyłem sobie na zdjęcia tej myszki po kilku miesiącach używania, i ta guma to jakiś bardzo nieśmieszny żart.
A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że mimo takich problemów jej użytkownicy są z nich bardzo zadowoleni (i bywa, że nawet nie wysyłają jej na gwarancję).

Tak swoją drogą, to tutaj natknąłem się na całkiem ciekawy patent, jak sobie z tym problemem poradzić.

Skąd informacja, że coś z tym zrobili
klik
skąd pewność, że akurat model, który miałbym kupić ma tę gumę czymś wzmocnioną...?
No właśnie z tym może być problem. Może ta promocyjna cena w x-komie nie jest przypadkowa?
Znalazłem info, że wymieniają w ramach gwarancji myszki z pierwszych partii z tą okropną nietrwałą gumą. Tyle że sklepy pewnie nie wiedzą czy dany egzemplarz ma już poprawioną wersję, czy nie... smile_prosty.gif
W razie czego masz dwa lata, żeby ją odpowiednio wytrzeć i wysłać na gwarancję wink_prosty.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Git majonez.

Zamówienie opłacone i niech się dzieje wola nieba. Za dwa lata wyślę na wymianę mychy w ramach gwarancji przez odpadającą dumę (już to widzę moimi oczami wyobraźni... :P ).

A to może - skoro już tak gładko mi idzie żegnanie się z gotówką - polecicie jakąś rozsądną podkładkę...? Obecnie "męczę" A4tech X7 Gaming (tę mniejszą, nie większą), no ale to gratis za... zwalone zamówienie w X-Komie sprzed dwóch lat (o ironio... :O ), więc może pora na coś lepsiejszego? Nie żeby ta była jakaś bardzo zła, ale rozkleja się, złapała kurz/brud którego nie potrafię doczyścić (czy to bardzo źle o mnie świadczy? :P )... No i taka jakaś... giętka...

Nie wiem tylko w jakim budżecie... tak bez zbędnej przesady, do 40-50 zł?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a gorzej się pierze.

Dlatego rozważam wzięcie DeXa. W testach wypada bardzo dobrze, podobno materiał wysokiej jakości, wykonanie też, same osiągi również odczuwalnie lepsze niż na zwykłych materiałówkach.

Nawet jest jakiś wybór - wersja z 12-miesięczną (99 zł) lub 24-miesięczną gwarancją (138 zł).

Tylko nadal nie wiem czy to nie jest sztuka dla sztuki (tak jak nigdy nie podejrzewałem siebie o to, że kiedykolwiek będę w posiadaniu mrugającej do mnie na jeden z 16,8 mln kolorów myszki... ;) ).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...