[Planszówka] Battlestar Galactica - Lot #3

[[Ekspert] Hakken]

Mogę dorzucić jedną dużą kartę.

[P_aul]

Bleh, to co robimy z tym testem? Bo teoretycznie wszyscy mają fioletowe a jak przychodzi co do czego... Ewentualnie ja mogę dać DUŻO, zużywając cenne karty tuż po swojej turze, czego chciałem uniknąć. Z drugiej strony średnio mi się widzi tankowanie drugiego kryzysu z rzędu. Ale, że mam ostatni kolejkę to mogę zdecydować, jak do mnie dojdzie ile ostatecznie dać. Tym samym deklarujcie ile kart rzucacie.

[Felessan]

Dla mnie ostateczną decyzję podejmuje Holy, bo on trzyma kartę Kworum. Przyjęcie bez walki tego kryzysu nie wchodzi wg mnie w grę, także ja po prostu czekam na info, czy mam spokojnie się przyglądać, czy jednak karty polityki będą liczyły się na plus. W obu przypadkach wypadałoby ten test przejść.

[Holy.Death]

Nie jestem przekonany, że zdanie tego testu jest na tyle ważne, żeby marnować nań kartę Kworum. Dorzucę, ile mogę (jedną kartę), ale to z mojej strony absolutne maksimum. Lepiej trzymać karty polityki i kartę Kworum w rezerwie, jak trafimy na coś gorszego w skutkach, w znacznie gorszej sytuacji.

[behemort]

1 populacji nie jest jakoś szczególnie uciążliwy, problem jednak w tym, że za często jest -1/-2

@edit

Daję jedną małą.

[Holy.Death]

Nie bardzo rozumiem, o co chodzi. Zadeklarowałem przecież, że dorzucę jedną kartę. Małą.

[brylant]

Daję moje dwie niskie karty.

[Felessan]

Nic nie rzucam.

[Black Shadow]

Przeznaczenie będzie po naszej stronie...

Nie dorzucam.

[[Ekspert] Hakken]

Dorzucam jedną dużą.

[P_aul]

Dałem dwie. Powinno wystarczyć

[Night wolf]

- Z nadświetlnej wyskoczyły kolejne raidery. Zaczynają atakować statki cywilne!

(głośniki) Gala... pros... ...arcie za duż...!

- Co tam się dzieje? Proszę natychmiast o raport!

- Sir, Cyloni zakłócają w jakiś sposób naszą łączność!

- Proszę natychmiast coś z tym zrobić!

(głośnik)Ga... ..y sły...

- Alarm radiologiczny.

- Oni mają atomówki. Wystrzelili je w stronę okrętów cywilnych!

Strategiczne planowanie [3]

Strategiczne planowanie [4]

Wysłanie zwiadowcy [1]

Wysłanie zwiadowcy [1]

Wysłanie zwiadowcy [1]

Wysłanie zwiadowcy [2]

minus

Polityka prewencyjna [5]

Za wszelką cenę [5]

Wynik 3+4+1+1+1+2-5-5=2 PORAŻKA!

Ilość kart dorzuconych:

Laura Roslin 0

Cavil 0

Helena Cain 1

Sharon "Boomer" Valerii 2

Tom Zarek 0

Anastasia "Dee" Dualla 1

Saul Tigh 2

Populacja spada o 1 (do 11).

Wysyłanie raiderów - 3 nowe raidery pojawiają się w sektorze 1.

Sharon "Boomer" Valerii podgląda wieszchnią kartę i odkłada na spód.

Aktualna mapa:

TURA 5

- Tom widzisz co oni wyprawiają? Właśnie zginęło ponad tysiąc niewinnych ludzi, nie można tego tak zostawić to wszystko winna tej psychopatki Cain i nauczycielki. Powinieneś zająć jej miejsce, a mojemu mężowi pozwolić podejmować decyzje odnośnie bezpieczeństwa floty.

Tom Zarek dobiera XXXXX

[behemort]

- Wszystko w swoim czasie. Ludziom należy się bezpieczeństwo i podjąłem już odpowiednie działania, by je zapewnić. Widzą wyraźnie, że oprócz cylonów, ich wrogiem mogą być ludzie trzymający się za wszelką cenę starego systemu.

Nigdzie się nie ruszam i rzucam Rozkaz prezydencki [1] na Boomer.

[P_aul]

1. Wystrzeliwuję kolejne dwa Vipery na Pole 5

2. Przesuwam dwa Vipery z Pola 5 na Pole 4

[Holy.Death]

Cóż, właśnie tego się obawiałem. Straciliśmy karty i nic z tego nie mamy. Nie wiem tylko dlaczego to ja nie dostałem rozkazu prezydenckiego, bo mógłbym w ten sposób odsunąć wszystkie statki na pole 5. Jeżeli ten kryzys będzie oznaczał poruszenie się Raiderów, to będzie wesoło we Flocie...

[P_aul]

Uh, Holy, bo wszyscy zgodziliśmy się na taki plan, jaki wykonuję? I bo w innym wypadku zostawilibyśmy Vipera samotnego na pożarcie Riderów? Ja rozumiem, że może ci zależeć na niszczeniu nam myśliwców, ale choć byłbyś z tym bardziej subtelny...

PS. W sumie to tak, twój pomysł był lepszy, ale jak już zaczęliśmy ten Fela...

[Holy.Death]

Nie muszę być subtelny, bo nie jestem Cylonem. Powiem wręcz, że ty jesteś na mojej liście podejrzanych z tym zdawaniem testu, bo to dobry sposób na osłabienie nas, gdy pojawi się naprawdę poważny kryzys. Wtedy będzie można spokojnie powiedzieć "nie mam kart, wszystko rzuciłem". Prezydent jest następna w kolejce.

[Night wolf]

- Pani admirał doszły mnie słuchy że Tom Zarek i pani Prezydent chcą zmiany osoby dowodzącej flotą po ostatnich wydarzeniach. Proponuje się tym zająć jak najszybciej, nie mamy czasu bawić się polityką kiedy nieustane cyloni nas atakują. Same test stwierdziły że jest pani jedyną osoba której można zaufać w tej chwili. Społeczeństwo to zrozumie inaczej dojdzie do buntu i zginą niewinni ludzie omamieni przez polityków.

Kryzys:

Admirał podejmuje decyzję.

[[Ekspert] Hakken]

Jeżeli ktoś mnie nie przekona, że druga opcja jest lepsza, to wybiorę pierwszą. Czekam na opinie.

[Holy.Death]

Myślę, że lepiej by było, żeby obie funkcje były w ręku człowieka.

[P_aul]

Koncentrowanie władzy w jednym ręku jest ryzykowne dla ogółu graczy, ale dla ciebie konkretnie nie. Poza tym Fel zmarnuje trochę kart (Roslin jest dobra wyłącznie jako prezydent). Innych argumentów nie mam i w zasadzie specjalnie mi nie zależy

[Felessan]

W tym momencie są, więc zgadzam się z tobą. Poza tym moje zejście z Colonial One i potem aktywowanie obszarów, zamiast dociągania Kart Kworum to tylko i wyłącznie strata naszych kart do testów.

[behemort]

Jako że Fel patrzył na kartę lojalności Hakiera, to tak naprawdę zamiana prezydencka niewiele zmieni, jeśli są cylonami, a jeśli są ludźmi, to bardziej zaszkodzi (+1 P_aul). Zobaczymy jak wybierze Hakę

[[Ekspert] Hakken]

Podejmuję nieco bardziej ryzykowną decyzję - nie wiemy, czy fel jest cylonem czy nie (to, że powiedział prawdę co do mojej karty nie świadczy, że on nie jest tajemniczym wielbicielem postaci Blacka ), ale trudno.

Wybieram opcję drugą.

Odrzucam Rozkaz Prezydencki [2]. i Wysłanie zwiadowcy [2]

[Night wolf]

Populacja spada o 1 (do 10).

Atak basestarów - Tom Zarek decyduje czy galactica czy pegasus przyjmuje salwę z pierwszego basestara.