Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Xerber

No Game No Life

Polecane posty

Przeważnie preferuję jak najkrótsze serie, żeby potem nie mieć bólu tyłka o ilość zmarnowanego czasu, ale No Game No Life jest tak przyjemnym anime, że również czułem zawód po tej wiadomości. Niemniej nie łam się, widziałem to na filmwebie, choć na innych stronach nie mogłem znaleźć żadnej informacji o długości, więc los NGNL nie jest jeszcze przesądzony!

@Down Nie masz serca?! T_T

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwieję wasze wątpliwości. Nie będzie 25 odcinków z bardzo prostej przyczyny - do tej pory powstały wyłącznie trzy tomy noweli, a to standardowa objętość dla 12-odcinkowej serii. Nie przewiduję też żadnych fillerów, bo pracą nad serialem opiekuje się twórca oryginalnej historii, który według doniesień czytających nowelki nie daje studiu Madhouse nic do gadania. Nie wyklucza to możliwości, że powstanie kolejny sezon gdy pojawią się nowe książeczki, ale jak na razie los serii jest przesądzony.

@UP - jeszcze w to wątpisz? :eyes:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy 25 jest standardem? Jakieś 70% seriali, które oglądam zamyka się w maks 13...

Mówisz? Ja raczej nie ruszam tak krótkich tytułów z tej prostej przyczynny, że jak coś mi się podoba to chcę się tym cieszyć jak najdłużej. 13 Odcinków nie jest fajne. Nie, nie, nie. Wcale, a wcale. Dla mnie absolutnym obowiązkiem powinny być dwie 26 odcinkowe serie. O!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czwarty odcinek był sporo słabszy...

Pierwsze sceny to naturalnie kontynuacja pojedynku z poprzedniego odcinka. Batalia ta trwa jeszcze jakieś... trzy, cztery minuty? To pokazuje jedynie, że w poprzednim odcinku twórcy chcieli zatrzymać przy sobie widzów bezsensownym cliffhangerem. Gdyby przyśpieszyć nieco akcję, całą sekwencję można by z łatwością zmieścić w poprzednim epizodzie. Humoru też było mniej, ale nie zabrakło kilku zabawnych scen. Na plus scena przemowy. Pompatyczne to to było jak diabli, ale muzyka dobrze podkreślała charakter tego wystąpienie i nadawała mu klimatu. Ah, jak widać bezimienni się nie patyczkują. Zostali już władcami najsłabszego państwa w disboardzie, więc dlaczego by nie dążyć do objęcia stanowiska naczelnego boga tego świata? :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta muzyka gdy Sora i Shiro postanawiają zawalczyć miedzy sobą o tytuł. Na początku myślałem, że to z Mortal Kombat. XD Z jednej strony szkoda, że to był tylko taki krótki gag, bo walka tej dwójki mogłaby być interesująca. Z drugiej jednak się cieszę, bo jak seria ma mieć 12 odcinków to szkoda marnować czas na takie duperele i lepiej od razu zabrać się do pełnokrwistego mięcha. I to też zasadnicza wada tego odcinka, zabrakło w nim tego mięcha. Przemowa po koronacji i wypowiedzenie wojny to obietnica dobrej zabawy, a pojawienie się Teta tylko podbija stawkę, ale szkoda, że nic konkretnego nie zadziało się już teraz.

Niemniej jednak to anime kupiło mnie już dawno i nie wiem co autorzy musieliby zwalić żebym uznał, że któryś z kolejnych odcinków rzeczywiście mnie zawiódł. Czekam z niecierpliwością na to co wydarzy się dalej. :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mówiłem już jak bardzo kocham design postaci w tym anime? Tak? No to się powtórzę, bo naprawdę go kocham, a nasza anielica z ostatnich sekund odcinka tylko tą miłość podgrzewa! :D

W samym odcinku wiele się nie działo, ale jakimś cudem - efekt prawie jak w Log Horizon - kompletnie mi to nie przeszkadzało. Było sporo śmiechu i Steph z determinacją przegrywająca kolejne części garderoby i robiąca za pieska Bezimiennych. Było fajnie. Ale mojej opinii możecie nie słuchać, bo jak wspomniałem wcześniej, anime kupiło mnie już pierwszym odcinkiem i jestem w jego kwestii kompletnie nieobiektywny. :3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny odcinek. Niby nic się nie działo, ale było wiele humoru i rozrywki. Steph swoją inteligencję zademonstrowała już w epizodzie 2, więc nie zdziwiła mnie sytuacja, jaka zaistniała. Aniołek z ostatnich scen wygląda świetnie. Czekam na pojedynek z nim i zastanawiam się, jaką grę dostanimy tym razem, jeśli twórcy zechcą nas zaskoczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysoko postawione rasy mają naprawdę hardcorowe gry. Ubaw taki, że można aż umrzeć. Ale Sora pokazał aniołkowi, dlaczego samo posiadanie wiedzy nic nie znaczy. Wiedzę należy też rozumieć.

Odcinek miał też więcej fanservice. Ogólnie czuję, że w przyszłości będzie go więcej, bo do grupy dołączył bezwstydny anioł Jibril, więc razem z Steph zadbają o to.

No i to zakończenie. "I used to be a gamer like you. Then I took an arrow in the knee...".

EDIT:

Dodam, że po tym odcinku to anime staje się dla mnie niemal pewnym AOTS (nie sądzę, żeby DAL2 lub inne anime zdołały przebić). Tylko dajcie Steph przynajmniej jeden szczęśliwy odcinek. W tym naprawdę się wycierpiała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było tak niesamowicie przeepickie, że jeszcze nie zebrałem gęby z podłogi! :D To anime robi się coraz lepsze i lepsze, a kolejne gry coraz bardziej odjechane. Nie ma co, miałem nosa, żeby jednak mieć na ten tytuł oko. Niczego nie żałuję! :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mówiłem już jak bardzo kocham design postaci w tym anime?

Lolitki i dziewczynki z wiecznym ''ehhhhh?" wymalowanym na twarzy. Haha, dem design, much quality :3

Lubię to anime. Naprawdę podobają mi się te pokręcone sposoby na przeprowadzanie pojedynków i rzeczy jakie dzieją się w ich trakcie, nawet jeśli to całe "mastermindowanie" jest tak kosmicznie przegięte, humor przez większość czasu też jest naprawdę spoko i właściwie jedyne co sprawia, że przewracam oczami to te totalnie nieudolne i słabe fanserwisowe wkręty - raz bywają stosunkowo zabawne, a innym razem dostaje takiego ataku zażenowania że muszę się przejść po pokoju.

Tak patrzę na ilość odcinków i zastanawiam się czy nie zostanie rozbite na dwa sezony...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Well, Shiro może pod kątem projektu postaci jakoś szczególnie mnie nie porwała (choć też mi się podoba :3), ale już Steph, Jibril, czy elfka (kurczaki, nie pamiętam czy nam się przedstawiła :/) naprawdę zrobiły na mnie mocarne wrażenie. Bardzo podobają mi się ich fryzury (taki mój fetysz) i oczy. Tak samo jak jasne kontury postaci. To, wraz z masakryczną paletą kolorów i projektem świata sprawia, że nie pomylę tego anime z żadnym innym. :]

Co do fanserwisu. Owszem, ja też nie jestem jego fanem. Ale cała reszta produkcji daje mi taką masę funu, że wszelkie elementy, które normalnie kułyby mnie w oczy, kompletnie nie zwracam uwagi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelacyjny odcinek. Masa śmiechu i niesamowity, nieprzewidywalny pojedynek. Kiedy Sora rozpoczął... ekhm pozbawianie dam ich atutów, zacząłem popadać w lekką konsternację, ale kiedy doszliśmy do rozwiązania całej tej lubieżnej zagadki, czyli stworzenia legalnej nagości - wybuchnąłem śmiechem. :D

Genialny plan Sory był nieco przekombinowany, ale ojejq, jakie to było fajne. :3

Tymczasem zastanawia mnie pewien fakt - Sora pozwolił anielicy dalej używać biblioteki oraz korzystać z postawionych przez siebie e-booków, podczas gdy wcześniej wyraźnie mówił, że rzeczy przegrane nie mogą powrócić o właściciela. Chyba, że było to "jeszcze jedno życzenie", które stawiała Jibril, a ja czegoś nie zauważyłem.

Ah, jesteśmy już na półmetku. Co oni jeszcze zrobią, mając do dyspozycji jakieś 120 minut czasu antenowego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieco przekombinowany

Chciałem napisać jakieś pomysłowe porównanie, aby wykazać niedoszacowanie zwrotu "nieco przekombinowany", ale... nie przychodzi mi do głowy nic, co oddałoby skalę owego przekombinowania. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem dostaliśmy ewidentnie słabszy odcinek. Zero akcji, mniej humoru i zdecydowanie za dużo fanserwisu. W tym epizodzie bohaterowie jedynie zdobywali potrzebne do dalszego rozwoju fabuły informacje, więc nie było co liczyć na widowiskowe pojedynki. Chwila na wzięcie oddechu po ostatniej wielkiej batalii. Dla mnie to jednak i tak było 10/10, za parodię NGE. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to chyba w każdym odcinku dają jakąś refkę z innego anime/czegoś. Co my tu już mieliśmy: JoJo, Code Geass, Skyrim, NGE, Laupta i pewnie jeszcze jakieś duperele, których kompletnie nie wyłapałem. No jak można się z tego nie cieszyć ja się pytam! :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudo anime, podoba mi się w nim wszystko od początku do końca na czele z parą świetnych bohaterów (z którymi mogę się utożsamiać tak jakby ^_^), zacną kreską, bardzo dobrą i żywą kolorystyką, humorem, tymi wszystkimi odniesieniami do wytworów popkultury, gier, animu itd. a także za sam setting - jak usłyszałem o NGNL to padło coś w rodzaju, że przypomina Mondaji i mogę się z tym całkowicie zgodzić. Co prawda młócka nie dzieje się na tych samych zasadach, ale jak po rozgrzewce z pierwszych odcinków już szósty pokazał, że może dziać się wiele i dużo, zaczęcie zabawy od bombki termojądrowej a skończenie na supernovej przy pojedynku z dosyć mocną lecz nie najpotężniejszą istotą w tym świecie budzi wyobraźnię. Z wad mógłbym tylko się czepić tego rozbicia pojedynku szachowego na dwa odcinki, ale patrząc z perspektywy akurat twórcą tego animu udało się zrobić tak, że nawet jak odcinek jest spokojniejszy to jednak jego poziom, przedstawienie oraz humor sprawia iż ogląda się go bez żadnej nudy. Liczę, że poziom zostanie dalej utrzymany albo nawet przebity :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się nazywa gra o wysoką stawkę. Następna gra może być ciekawsze niż gra z Jibril (jeśli się odbędzie, bo znając NGNL i opening oraz biorąc pod uwagę, że coś dziwnego się stało pod koniec, sama gra z bestiołakami może być w ostatnich odcinkach). Na szczęście jest to typ gry, który jest specjalnością Blank.

Sora szybko stał się znienawidzony przez ludzi, ale co się dziwić. Kto gra o takie stawki może tylko budzić nienawiść. To wyrok śmierci na ludzi.

Sora zrobił również coś o czym jego siostra niema pojęcia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem trochę spoilerów z dalszej części historii i mogę wam powiedzieć jedno - to co się dzieje teraz to nic w porównaniu do dalszych rozdziałów. Nie macie najmniejszego pojęcia w jak dziwne rejony zmierzamy...

Zwróćcie z resztą uwagę na zakończenie ostatniego odcinka, które hintuje dalszy rozwój wypadków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholercia, ktoś może mi wyjaśnić co się właściwie stało na końcu tego odcinka? D: Dla mnie to wyglądało trochę tak jakby Sora w jakiś sposób i w tajemnicy przed wszystkimi, wzorem elfów i dziadka Steph, poświęcił się dla zdobycia informacji dzięki, którym Shiro ostatecznie będzie mogła zwyciężyć. Wszystko wskazuje też na to, że Sora przegrał i sam został wymazany z pamięci wszystkich oprócz Shiro (dlaczego przetrwał w jej pamięci?). Kurczaki, to anime naprawdę jest bardzo ciekawe.

Xerb, mógłbyś podrzucić kilka tych swoich spoilerów? Umieram z ciekawości. :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zakończenie ciekawe. Jednak wątpię, by było ono sprawką Bestiołaków. To nie ich typ gry oraz nie potrafią posługiwać się magią.

EDIT:

Wątpię, by Sora się poświęcił. Blank nie mogą nigdy przegrać w grę. Taką obietnicę złożyli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xerb, mógłbyś podrzucić kilka tych swoich spoilerów?

W następnym odcinku część powinna się wyjaśnić. Ewentualnie poszukaj tłumaczeń nowelki, bo choć ja sam często spoileruję sobie zabawę, tak nie lubię psuć jej innym.

W skrócie - Sora nie jest tym, za kogo go mamy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany, no nie mogę, niech ktoś (kto czytał nowelę) da mi na pw jakąś małą wskazówkę dzięki której łatwiej będzie mi się domyśleć co się stało z Sorą, bo jak na razie mam kilkanaście teorii, i żadna mnie nie satysfakcjonuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...