Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bethezer

Heroes of the Storm

Polecane posty

@aliven

Wydaje mi sie, ze troche dramatyzujesz. W HotSie spedzilem blisko piecset godzin, a mimo to nie odnosze wrazenia, ze jak juz poleci snowball, to mecz jest przegrany. Wielokrotnie bylem swiadkiem sytuacji, w ktorych mimo prowadzenia 2-3 levelami przez jedna druzyne, druga w okolicach 16-18 levelu odrabiala straty i level 20 obie druzyny wbijaly w miare rownoczesnie, a potem przegrywajaca przez wiekszosc czasu druzyna ostatecznie wygrywala. Wielokrotnie tez przegrywalem mecze nie dlatego, ze poszedl snowball, ale dlatego, ze przeciwna druzyna byla zwyczajnie lepsza. 

Gra stawia na gre druzynowa, z zalozenia nie ma tu byc jednego gracza, ktory wygra za innych mecz, kazdy ma sie starac. Jesli jedna druzyna robi to lepiej od drugiej i jest bardziej zgrana, to nalezy sie jej zwyciestwo. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, aliven napisał:

Jestem w platynie.

Wow! No normalnie mnie zamurowało. Jesteś w platynie oznacza z automatu, że potrafisz grać :D

Każdy kto siedzi w Hotsie głębiej wie, że ranga nic nie znaczy. Ludzie są wymieszani po wszystkich rangach i wszędzie znajdziesz gości, którzy nie ogarniają podstaw lub idą afk, bo coś im się nie spodobało(pick Novy czy Abathura, gość bez rangi w drużynie, ludzi płaczących, bo nie ma pomocnika/healera itp. itd.).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tesu napisał:

@aliven

Wydaje mi sie, ze troche dramatyzujesz. W HotSie spedzilem blisko piecset godzin, a mimo to nie odnosze wrazenia, ze jak juz poleci snowball, to mecz jest przegrany. Wielokrotnie bylem swiadkiem sytuacji, w ktorych mimo prowadzenia 2-3 levelami przez jedna druzyne, druga w okolicach 16-18 levelu odrabiala straty i level 20 obie druzyny wbijaly w miare rownoczesnie, a potem przegrywajaca przez wiekszosc czasu druzyna ostatecznie wygrywala. Wielokrotnie tez przegrywalem mecze nie dlatego, ze poszedl snowball, ale dlatego, ze przeciwna druzyna byla zwyczajnie lepsza. 

Gra stawia na gre druzynowa, z zalozenia nie ma tu byc jednego gracza, ktory wygra za innych mecz, kazdy ma sie starac. Jesli jedna druzyna robi to lepiej od drugiej i jest bardziej zgrana, to nalezy sie jej zwyciestwo. 

Oczywiście - wygrywa się dzięki błędom przeciwnika. Jak drużyny są na równym poziomie to nie da się odrobić przewagi bo nie dadzą szansy na to. Pisałem o tym - da się nadgonić ale trzeba liczyć na błędy przeciwnika. Poza tym ludzie przeważnie nie umieją grać z pozycji lepszej ale to wina nie ogarniania gry. Wiele razy widziałem jak nas rozgromili i zamiast brać bossa to lecieli farmić expa. Lub np zamiast brać map objectives drapali się po tyłku. Ale to są błędy właśnie, na które trzeba liczyć. Jeżeli przeciwnik nie umie wykorzystać przewagi to drużyna z niższym levelom ZAWSZE nadgoni, bo exp wymagany na każdy poziom się zwiększa. 

To nie jest kwestia lepszej druzyny - wiadomo, że jak się trafi lepszy przeciwnik to wygrywają, w tym nie ma nic dziwnego. 

Gra się niczym nie różni od LoLa jak chodzi o teamfighty - tam też każdy się musi starać i kombinować. I zasadniczo tu i tu gracze są carrowani przez postacie z wysokimi obrażeniami. Swego czasu nawet były kompozycje drużyny 2 warriorów, 2 supportów i jeden przegięty assassin. Który ciagnął całą grę a reszta go miała ochraniać. Bodajże wczoraj widziałem podobny mecz z Illidanem w roli głównej, który jest dosłownie kwintesencją hyper carry, który bez drużyny jest bezużyteczny. 

 

20 minut temu, verkant napisał:

Każdy kto siedzi w Hotsie głębiej wie, że ranga nic nie znaczy.

Zabawne. Powiedz to ludziom na mistrzostwach. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem sobie dziś cały dzień lili :D to było super doświadczenie ciągle praktycznie grałem pushujac i zdobywając doświadczenie / robiąc najemników a z drużyną byłem tylko w sporych teamfightach :P ale jak już się zjawiałem to robiłem 2-3 trupy :P w dodatku duelowałem większość postaci w 6 zagranych dziś meczach :D a bez co najmniej 2 osób nie dało się mnie zabić. Grałem najpierw pod smoki x3, później pod smoki i heal x1 i na koniec pod wichurę x2 (utl to smok ale na ostatnie wziąłem redukcje cd). Czuję ze pod smoki lepiej się dueluje ale pod wichurę jest bardziej op :) w efekcie zawsze byłem w top 3 pd top 3 zniszczeń top 3 klasy (nie żartuję :) ) a raz miałem największa liczbę kili w całej drużynie czym rozwaliłem nove która mnie wyśmiewała :P Ps. Da się robić comebacki wystarczy farmić i nie ginąć jak się ogranie mapę i co kilka sekund (poza tf na nią zerka to nie ma problemu).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, aliven napisał:
17 godzin temu, verkant napisał:

Każdy kto siedzi w Hotsie głębiej wie, że ranga nic nie znaczy.

Zabawne. Powiedz to ludziom na mistrzostwach.

Co mają mistrzostwa do hl to nie wiem.

http://imgur.com/i92rZD5

http://imgur.com/3ht2x13

http://imgur.com/cCTfhG3

Proszę bardzo, parę linków. Gościu mając 42 gier ogółem i 10 na hl wylądował na diament 4 :D

Ktoś powie, że system nie wie dokładnie jakiego skilla ma gość, ale to tym bardziej nagradzanie go wysoką rangą i sprawianie, że ma duży potencjał do psucia gry bardziej ogarniętym graczom na diamencie jest dowodem na kulejący system. No chyba, że dostał taką rangę za to, że kupił postacie za gowówkę to wtedy system działa prawidłowo :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś grał już tym nowym bohaterem?

Ja natomiast rozegrałem dzisiaj swój pierwszy (EVER) mecz rankingowy. Poszło mi w sumie całkiem nieźle, trafił mi się support, więc grałem Auriel. 1/30/0 i MVP na koniec. Ciekawi mnie, jaka jest szansa, że pozostałe 9 meczów kwalifikacyjnych będzie równie 'przyjemnych'.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Twoim szczesciem do rankedow to... zadna. Ja sobie regularnie sledze rozwoj HotSa, ogladam zapowiedzi nowego contentu i od czasu do czasu rozgrywane przez ludzi mecze (zwlaszcza nowymi bohaterami) i mam nadzieje, ze kiedys jeszcze do gry wroce, bo gralo mi sie w nia bardzo dobrze. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tesu napisał:

Z Twoim szczesciem do rankedow to... zadna. Ja sobie regularnie sledze rozwoj HotSa, ogladam zapowiedzi nowego contentu i od czasu do czasu rozgrywane przez ludzi mecze (zwlaszcza nowymi bohaterami) i mam nadzieje, ze kiedys jeszcze do gry wroce, bo gralo mi sie w nia bardzo dobrze. 

Wykrakałeś, w kolejnym rankedzie (znowu wziąłem Auriel, a co mi tam) trafiłem na towarzyszy którzy... mieli pretensje, że nie leczę ich OD RAZU po przybyciu na pole walki. Krótko mówiąc, myśleli, że mogę randomowo leczyć po milion hp chyba (dla przypomnienia - Auriel zbiera 'energię' podczas zadawania obrażeń przez nią oraz pobliskiego 'naznaczonego' sojusznika, potem ta energia jest zużywana do leczenia - im więcej zebranej, tym lepsze leczenie. Bez energii leczyć się nie da, a jak zużyję leczenie mając mało energii, to cooldown skilla potrwa dłużej niż naładowanie paska do pełna). Oczywiście przegrana, bo nikt nie zwracał uwagi również na sojuszników. 5 przeciwników na midzie? A kogo to obchodzi! Samuro musi przecież farmić topa, tak samo ETC na bocie. Cały team przeciwny żyje, u nas tylko ETC i Ork-czarodziej (zapomniałem nazwę)? Co z tego, pora ubić bossa! (oczywiście przeciwnicy przyszli, zabili tą dwójkę inteligentów, po czym dobili bossa i heja banana).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ZygfrydQ napisał:

Auriel zbiera 'energię' podczas zadawania obrażeń przez nią oraz pobliskiego 'naznaczonego' sojusznika, potem ta energia jest zużywana do leczenia - im więcej zebranej, tym lepsze leczenie. Bez energii leczyć się nie da

Nie da się ale ciężko złapać Auriel bez choćby grama energii. Fakt, leczenie wtedy jest takie sobie ale z drugiej strony cd praktycznie nie istnieje. Co 4s mozna leczyć. Nawet pacnięcie minionka da te parę punktów. 

 

Polecałbym wziąć innego supporta szczerze, Auriel jak sam zauwazyłem nie może uleczyć z marszu. Polecałbym Kharazima i Uthera, który jest praktycznie stunbotem dodatkowo :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, aliven napisał:

ciężko złapać Auriel bez choćby grama energii

byłem martwy, biegłem z bazy, do bossa, którego moja drużyna biła...

Co do supportów - nie wiem czy kogokolwiek poza Auriel mam, bo choć gram supportami całkiem nieźle, to nie jest to moja ulubiona rola, a jak wspomniałem, do tej pory tylko casual, więc tam i tak dość randomowo się trafia. Auriel mam w ramach tego eventu ostatnio co to dawali kilku bohaterów za rozegranie 30 meczów ze znajomymi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam zawsze fajnie sie gralo LiLi, niepozorna, a potrafila napsuc przeciwnikowi krwi. Pewnie teraz jej balans jest zupelnie inny, ale milo ja wspominam. Jak tak teraz patrze, to od momentu kiedy skonczylem przygode z HotSem, do gry dodanych zostalo 23 nowych bohaterow. Ewentualny powrot wymagalby sporo nauki...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, ZygfrydQ napisał:

byłem martwy, biegłem z bazy, do bossa, którego moja drużyna biła...

Ciężko nie znaczy niemożliwie :P

Nie wiem jak to obecnie wygląda to mam prawie sickich supportów poza Kharazimem. Ale Uther, LiLi, Tassadar powinni być dość tani. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podbiję temat i wrzucę info że jest mały turniej dla PL organizowany...w sumie chyba przez kilka firm np Komputronik, Razer i Alienware - https://battlefy.com/playmaker/turniej-w-nexusie-hots/58e394bc1d2fab0332be2386/info?infoTab=details

Z nagrodami za 1/2/3 miejsce (kasa + sprzęt razera)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście rozczarowuje to całe "play with friend" jeżeli chodzi o skiny do OW. Sam normalnie nie gram w HotS i znajomych, którzy w niego grają też nie mam, ale w OW gram i skiny chce człowiek mieć. Na siłę muszę wyłazić do ludzi z ogłoszeniem "szukam przyjaciół" jak jakiś jaskiniowiec :icon_evil: Sam HotS 2.0 jest ok, chociaż gra jako całość jest najsłabsza w stajni Blizzarda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej, dzięki temu całemu Nexus Challenge i 2.0 wciągnąłem się nieco w grę. ostatnio po raz pierwszy zagrałem sobie mecze rankingowe. Jedynie co mogę powiedzieć, że więcej ich nie dotknę. Cały mecz jest praktycznie rzutem monetą "w której drużynie trafi się przygłup pociągający resztę drużyny do dołu". Jak nie (wszystko autentyki z 10 meczy 'placementowych') pierwsza osoba biorąca Raynora i kończąca na 0-6 czy "lider" banujący Cho i Galla, to Anubarak rzucający się samemu na osobną linię w oponentów i kończący 0-10 lub Butcher który cały mecz unika walki jak ognia (nawet po zebraniu tych 125 stacków mięsa). Rozpocząłem placementy grając z osobami z Gold 1, na koniec sam dostałem Silver 3. Irytujące jest to, że system karze ludzi starających się tak samo jak chociażby gracza, który specjalnie stara się przegrać. Rzekomi profesjonaliścii na innych forach w takich sytuacjach radzą pomagać niedorajdom. Problem jest w tym, że nikt nie ma dwóch mózgów i dwóch par rąk, nie jestem w stanie myśleć za siebie i jednocześnie użerać się z kimś, kto nie słucha próśb i poleceń. Na te wielkie rady zostaje mi wyłącznie parsknąć śmiechem.

Na szczęście wszystkie inne tryby są o wiele bardziej przyjemniejsze. Po wielu godzinach spędzonych przy Docie na duży plus uznaję to, że HotS jest nieco "prostszy w obsłudze". Wszystkie mechaniki w produkcji Valve (złoto, przedmioty, ostatnie trafienia etc.) powodowały u mnie znużenie. Tutaj można sobie odsapnąć, raz na kilka minut wybrać odpowiedni talent i z głowy. Z Dotą, po 3 latach znajomości, już się pożegnałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ogoorek1 napisał:

Cały mecz jest praktycznie rzutem monetą "w której drużynie trafi się przygłup pociągający resztę drużyny do dołu".

Zaczyna sie obiecująco...

4 godziny temu, Ogoorek1 napisał:

Jak nie (wszystko autentyki z 10 meczy 'placementowych') pierwsza osoba biorąca Raynora i kończąca na 0-6 czy "lider" banujący Cho i Galla, to Anubarak rzucający się samemu na osobną linię w oponentów i kończący 0-10 lub Butcher który cały mecz unika walki jak ognia (nawet po zebraniu tych 125 stacków mięsa).

Zdajesz sobie sprawę, że gra stara Ci się dobierać ludzi mniej wiecej na Twoim poziomie co nie?

4 godziny temu, Ogoorek1 napisał:

Rozpocząłem placementy grając z osobami z Gold 1, na koniec sam dostałem Silver

To z kim grasz ma małe znaczenie gdzie wylądujesz. Ja grałem z ludźmi w platynie a skończyłem w goldzie. 

4 godziny temu, Ogoorek1 napisał:

Irytujące jest to, że system karze ludzi starających się tak samo jak chociażby gracza, który specjalnie stara się przegrać.

Jak karze i jak owa osoba stara się specjalnie przegrać?

4 godziny temu, Ogoorek1 napisał:

Rzekomi profesjonaliścii na innych forach w takich sytuacjach radzą pomagać niedorajdom.

"Rzekomi" bo dają rady jakie Tobie nie pasują?

4 godziny temu, Ogoorek1 napisał:

nikt nie ma dwóch mózgów i dwóch par rąk,

A każą Ci grać za nich?

4 godziny temu, Ogoorek1 napisał:

nie jestem w stanie myśleć za siebie i jednocześnie użerać się z kimś, kto nie słucha próśb i poleceń.

To się nie użeraj z kimś. I dlaczego miałby słuchać Twoich próśb i poleceń? 

4 godziny temu, Ogoorek1 napisał:

Na te wielkie rady zostaje mi wyłącznie parsknąć śmiechem.

Przynajmniej się rozbawiłeś. Miłej zabawy w silver 3. 

4 godziny temu, Ogoorek1 napisał:

Na szczęście wszystkie inne tryby są o wiele bardziej przyjemniejsze.

Aha.

Vs ai - co kto lubi ale mnie przeciwko przygłupom nie bawi. 

Quick match - wolna amerykanka bez balansu, wyboru, ze skopanym doborem drużyny. Taka frajda przegrać widząc ekran wczytywania mapy :)

Brawl - gra się 3 mecze i zapomina. Najgorszy tryb no ale skrzynka. 

Draft - jedyny sensowny, no ale dlatego, że to ranked bez rankingu. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, aliven napisał:

Zdajesz sobie sprawę, że gra stara Ci się dobierać ludzi mniej wiecej na Twoim poziomie co nie?

To z kim grasz ma małe znaczenie gdzie wylądujesz. Ja grałem z ludźmi w platynie a skończyłem w goldzie. 

MMR nie ma związku z graczami dobieranymi według MMR? Czy to się przypadkiem nie wyklucza? Dla mnie to się wyklucza. Zdecyduj się na jedną wersję.

2 godziny temu, aliven napisał:

Jak karze i jak owa osoba stara się specjalnie przegrać?

Chociażby tak, że biorąc pod uwagę zwycięstwa/porażki system obniża ranking Tobie tak samo, jak niedorajdzie. 

A stara się przegrać chociażby poprzez specjalne wchodzenie pod wieże, co radośnie zapowiada na czacie. Chyba musisz nieco się z grą zapoznać jeszcze.

 

2 godziny temu, aliven napisał:

A każą Ci grać za nich?

To się nie użeraj z kimś. I dlaczego miałby słuchać Twoich próśb i poleceń?

Sorki, nie wiem jak Ty, ale ja gram mecze rankingowe starając się wygrać. Nie mam nic przeciwko przegranej w uczciwym meczu, gdzie każdy daje coś od siebie, nawet jeśli mu to nie wychodzi. Krew mnie zalewa, jak dostaję osobników, którzy bez starań komunikacji szarżują na wieże. Każdy myślący człowiek po n-tym zgonie z rzędu powinien choć trochę się zastanowić nad tym co robi. "Może powinienem posłuchać reszty drużyny?". No ale hej, według Ciebie w takiej sytuacji lepiej nadal samemu dziabać murki przy wieży. Szanuję.

 

Co do trybów, to są rózne gusta. Ja tam QM uwielbiam właśnie za tę "wolną amerykankę". Bierzesz co chcesz i inni nie mają prawa mieć coś przeciwko. Ja tam po kilku tygodniach jestem zadowolony z doboru drużyn. Prawie zawsze składają się z identycznych ról, więc nie ma biadolenia "hurr durr oni mają supporta a my nie". Boty są w porządku do przećwiczenia postaci i szybkich punktów doświadczenia. Brawle może nie są jakieś wybitne (vide niektóre w Hearthstonie, w które wręcz gra się chętniej niż w normalne tryby), ale stanowią miłą odskocznię.

 

EDIT: Overwatch chociażby ma fajny system od rankingów. Tam nie liczą się wygrane, nie liczą się medale, nie liczą się inni gracze. Ważne jest wyłącznie to, jak ty radzisz sobie daną postacią na tle innych graczy. Wygrałeś wszystko, ale byłeś zbędnym balastem dla drużyny? Lecisz w dół. I wiesz co jest niespodzianką? Widać, że ten system działa poprawnie. Znajomi, którzy umiejętnościami nie grzeszą, a wygrali znaczną większość placementów szorowali po dnie rankingu. I odwrotnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

MMR nie ma związku z graczami dobieranymi według MMR? Czy to się przypadkiem nie wyklucza? Dla mnie to się wyklucza. Zdecyduj się na jedną wersję.

Nie wyklucza się. Gra dała Ci fory a Ty pokazałeś, że zasługujesz na silver 3. Working as intended. 

10 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Chociażby tak, że biorąc pod uwagę zwycięstwa/porażki system obniża ranking Tobie tak samo, jak niedorajdzie. 

Czyli działa tak jak w każdej grze drużynowej? 

10 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

A stara się przegrać chociażby poprzez specjalne wchodzenie pod wieże, co radośnie zapowiada na czacie.

Podając tezy globalne powołuj się na argumenty globalne. 

10 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Chyba musisz nieco się z grą zapoznać jeszcze.

Dzięki za troskę, gram od zamkniętej alfy. 

10 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Sorki, nie wiem jak Ty, ale ja gram mecze rankingowe starając się wygrać.

Raczej by pokrzyczeć na innych z tego co wnoszę z tonu wypowiedzi. 

10 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Nie mam nic przeciwko przegranej w uczciwym meczu

Każdy jeden mecz jest uczciwy. Chyba, że ktoś stosuje jakieś nielegalne programy czy coś w tym guście. 

10 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Krew mnie zalewa, jak dostaję osobników, którzy bez starań komunikacji szarżują na wieże

Proponuję więc się uspokoić. Zalany krwią raczej nie jesteś w formie. 

10 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

No ale hej, według Ciebie w takiej sytuacji lepiej nadal samemu dziabać murki przy wieży. Szanuję.

Ohohoho widzimy jakąś projekcję tutaj. 

11 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Bierzesz co chcesz i inni nie mają prawa mieć coś przeciwko

To akurat plus tego trybu. Chyba jedyny. 

11 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Prawie zawsze składają się z identycznych ról, więc nie ma biadolenia "hurr durr oni mają supporta a my nie"

Zacytuję Ciebie "powinieneś pograć dłużej". Zobaczysz wtedy dlaczego ten matchmaking jest znienawidzony. Gra dobiera Ci skład na podstawie roli ale bohaterowie w rolach nie są równi sobie. Ostatnio miałem mecz gdzie ja grałem Johanna, mieliśmy Abathura, Tassadara, Brithwinga i bodajże kogoś jeszcze, tez jakieś coś bez zdolności do zadawania obrażeń. Oni tez mieli warriora, dwóch specjalistów i dwóch supportów. Tylko, że ich składał się z postaci, które miały obrażenia, w przeciwieństwie do nas. Gra była przegraną zanim się zaczeła. 

11 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Overwatch

Yhym

 The player's ranking is represented as a Skill Rating between 1 and 5000, with a higher number representing a higher level of skill. After each match, players will gain or lose a certain amount of Skill Rating. The amount gained or lost depends several factors, including the difference between each team's average Skill Rating, the win rates of heroes on a given map, and individual performance.

To zupełnie jakbyś nie wiedział o czym gadasz... Zadziwiające. Z oficjalnych informacji wynika, że umiejetności są jedynie jednym z wielu czynników decydujących o punktach. Nie może być. 

No ale jak już pokazałeś, jeżeli fakty przeczą Twoim teoryjkom to tym gorzej dla faktów. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie powybierałeś sobie pojedyncze zdanka i pociąłeś mi posta, może jeszcze jakiś kolażyk? Mogę dostarczyć klej w sztyfcie jakbyś swojego zapomniał. :)

3 godziny temu, aliven napisał:

Nie wyklucza się. Gra dała Ci fory

Ale jak mogła dać mi fory, jak sam napisałeś, że dobiera graczy według MMR? 

3 godziny temu, aliven napisał:

Czyli działa tak jak w każdej grze drużynowej? 

Overwatch. Dzięki, lecimy dalej.

3 godziny temu, aliven napisał:

Podając tezy globalne powołuj się na argumenty globalne. 

Jest wystarczająco globalna. W 3 z 10 meczów zaszczycił nas swoją obecnością taki osobnik.

3 godziny temu, aliven napisał:

Raczej by pokrzyczeć na innych z tego co wnoszę z tonu wypowiedzi. 

Nie idzie Ci to wnoszenie. 

3 godziny temu, aliven napisał:

Każdy jeden mecz jest uczciwy. Chyba, że ktoś stosuje jakieś nielegalne programy czy coś w tym guście. 

Nawet ze skopanym matchmakingiem w takim QM? Przecież ludzie go nienawidzą i marudzą, że mecze są nieuczciwe.

3 godziny temu, aliven napisał:

Ohohoho widzimy jakąś projekcję tutaj. 

Jeżeli ma się nie słuchać poleceń innych graczy to wychodzi na to, że ma cały czas robić to samo, bo taki osobnik raczej nie zmieni decyzji po n-tym zgonie. Hej, ale jeśli jest inaczej to poradź co w takiej sytuacji zrobić, mistrzu.

3 godziny temu, aliven napisał:

Zacytuję Ciebie "powinieneś pograć dłużej"

Dzięki, jestem zadowolony z matchmakingu. Nie jestem w stanie przypomnieć sobie żadnej sytuacji, w której marudziłbym na składy. W każdej grze PvP, gdzie gracze są dobierani przez jakiś system ludzie marudzą.

3 godziny temu, aliven napisał:

 difference between each team's average Skill Rating, the win rates of heroes on a given map, and individual performance.

Masz mnie, brawo, zapomniałem o różnicy pomiędzy drużynami. Możesz już otwierać szampana.

Bodajże miesiąc przed obecnym eventem był wywiad z człowiekiem z Blizzarda, który stwierdził, że to ten "individual performance" się liczy najbardziej. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Bardzo ładnie powybierałeś sobie pojedyncze zdanka i pociąłeś mi posta

Dziękuję. Widzę nauczyłem kogoś czegoś :)

5 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Ale jak mogła dać mi fory, jak sam napisałeś, że dobiera graczy według MMR? 

Jakbyś nie wiedział to masz również coś takiego jak MMR z QM. Prawdopodobnie na jego podstawie. 

5 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Overwatch. Dzięki, lecimy dalej.

Nope. Zacytowałem oficjalne dane. 

5 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Jest wystarczająco globalna. W 3 z 10 meczów zaszczycił nas swoją obecnością taki osobnik.

Nie jest. Nie wiesz widzę co znaczy globalne. Jak dojdziesz do setek tysięcy to pogadamy. 

5 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Nie idzie Ci to wnoszenie. 

Robię co mogę. 

5 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Nawet ze skopanym matchmakingiem w takim QM? Przecież ludzie go nienawidzą i marudzą, że mecze są nieuczciwe.

Nie napisałem nigdzie, że są nieuczciwe. Niezbalansowany mecz z trzema leaverami i dwoma trollami na obie drużyny DALEJ jest meczem uczciwym. 

5 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Hej, ale jeśli jest inaczej to poradź co w takiej sytuacji zrobić, mistrzu.

A posłuchasz?

Co tam, niech stracę. Przestań patrzeć na innych a patrz na siebie, poprawiaj swoją grę, oceniaj wyłącznie, TYLKO I WYŁĄCZNIE własne granie. Nie patrz na innych. To jedyny sposób aby być lepszym graczem i wiecej wygrywać. 

5 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Możesz już otwierać szampana

Dziękuję, jestem abstynentem. 

5 godzin temu, Ogoorek1 napisał:

Bodajże miesiąc przed obecnym eventem był wywiad z człowiekiem z Blizzarda, który stwierdził, że to ten "individual performance" się liczy najbardziej. 

Poprosze link do wypowiedzi. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...