Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rorschach

Blacksad

Polecane posty

blacksad-cover.jpg

Noir jako gatunek filmowy, książkowy i komiksowy trzyma się mocno. Wprawdzie nie kręci się tylu filmów w tym stylu, co niegdyś ale gry komputerowe takie jak "L.A. Noire" czy komiksy z superbohaterami takimi jak Batman, Spider-Man, Wolverine czy Luke Cage wydane w konwencji noir pozwalają stwierdzić, że pogłoski o śmierci tego gatunku można śmiało włożyć między bajki.

Dwaj hiszpańscy artyści, Juan Diaz Canales i Juanjo Guarnido zabierają czytelnika wprost do korzeni noir tworząc postać prywatnego detektywa, Johna Blacksada. Wzorowany na klasykach takich jak Sam Spade czy Phillip Marlowe, Blacksad musi sobie radzić z ciężkim życiem prywatnego detektywa w Stanach Zjednoczonych lat 50 XX wieku. Chociaż czasy świetności gatunku to lata 30 i 40, w latach 50 również powstawały cenione filmy w tym gatunku, a umiejscowienie akcji komiksu w tym właśnie okresie pozwoliło na dodanie różnych wątków.

"Pośród cieni", pierwszy z czterech wydanych do tej pory w Polsce albumów, koncentruje się na klasycznej historii gdy nasz protagonista musi odnaleźć zabójcę swojej byłej dziewczyny. "W śnieżnej bieli" (tytuł oryginalny "Arctic Nation") porusza również kwestie rasizmu. Trzeci z kolei tom, "Czerwona dusza" osnuty jest na atmosferze poszukiwań komunistów w Ameryce lat 50 przez komisję senatora McCarthy'ego, zaś akcja tomu 4, "Piekło, spokój" rozgrywa się w scenerii Nowego Orleanu, bluesa i voodoo.

Twórcy operują motywem antropomorfizacji zwierzęcych postaci - Blacksad jest kotem, jego przyjaciel, komisarz policji - owczarkiem niemieckim, znajomy bokser - gorylem i tak dalej. Świetnie się to przydaje w tomie 2, gdzie role postaci mających obsesje rasowe zagrały lisy śnieżne, białe niedźwiedzie. Autorom udaje się jednak uniknąć trywializacji i przypisywania łatek, nie zawsze zwierzę wyglądające w naturze na miłe i spokojne okazuje się takie w rzeczywistości i na odwrót.

Wspomnieć należy o rysunkach gdyż są one jedne z najlepszych jakie mogą być. Guarnido robi naprawdę świetną robotę co zostało docenione w formie nagród Eisnera - najbardziej prestiżowych w komiksowym świecie, za rok 2013 i amerykańską edycję tomu 4 oraz najlepsze rysunki. Kolory są żywe gdy trzeba i stonowane, ciemniejsze gdy scena tego wymaga, rysunki miłe dla oka i pełne szczegółów, a do tego każdy kadr jest doskonale wyważony. Wystarczy poszukać w internecie kadrów z biura Blacksada, zatłoczonej ulicy, sceny w kasynie czy chwili gdy główny bohater wchodzi na salę prób baletowych i przygląda się gimnastykującym dziewczynom - na głównym planie są one, a Blacksad na pierwszy rzut oka trudny do wychwycenia - taka dbałość o szczegóły cechuje całą serię.

Nie jest to oczywiście komiks dla dzieci ale tego właśnie oczekujemy po noir. Nuty tajemnicy, korupcji na wysokich szczeblach, pięknych kobiet w typie femme fatale, przemocy (raz to Blacksad jest górą, raz jego biją) i tego, że chociaż główny bohater ma różne grzeszki na sumieniu, nie zbacza nigdy zbyt daleko ze ścieżki jaką wyznacza mu jego kodeks moralny.

Miał powstać film lecz niestety prace nie zaszły zbyt daleko i projekt anulowano. Szkoda.

W Polsce pierwsze dwa tomy ukazały się nakładem wydawnictwa Siedmioróg, kolejne dwa zostały wydane przez Egmont. W 2013 ukazał się tom 5 serii pod tytułem Amarillo czyli, tłumacząc na polski, Żółty (polski tytuł jeszcze nie określony), a wydawnictwo Egmont zapowiedziało wydanie tego komiksu już w listopadzie lub grudniu 2013 w cenie 39,99 zł.

Pierwszy tom można nabyć dość tanio, tom drugi i trzeci praktycznie niedostępne (jedynie na allegro w horrendalnych cenach), tom czwarty kosztuje około 35 zł.

Blacksad tom 1

Scenariusz: Juan Diaz Canales

Rysunki: Juanjo Guarnido

Strony: 64

Cena: 15 zł (okładkowa około 35)

Oprawa: twarda

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny komiks! Klimat klasycznego kryminału aż się wylewa. No i sam rysunek/kolor mistrzowski - w stanach rzadko kiedy się tak ilustruje. Problem w tym, że miałem jeno pierwszy tom w rękach i mam faktyczny problem ze znalezieniem następnych. :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...