Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MQc

Pytania do Qn`ika

Polecane posty

Jeśli chodzi o gry wiecznie żywe, to trzeba pisać o grach bardzo starych?

Nie, o wiecznie żywych. Ale to, czy gra jest wiecznie żywa, można ocenić dopiero na spokojnie, po dłuższym czasie.

Niedawno byłem wlasnie na wycieczce do "Wrocka", ale gdzies na tym forum czytalem, ze bez zapowiedzi to troche "nie halo".

Jeśli ktoś przyjdzie po prostu z ulicy, nie ma sprawy - nie wyrzucimy. :) Tyle tylko, że ryzykuje "ekspresową wycieczkę", jeśli akurat wszyscy są zajęci albo mamy deadline.

No Qń, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

Serdecznie dziękuję. :)

grałeś kiedyś w Counter Strika

Niestety nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiemy, wiemy. Ale wyprawa na pole paintballowe będzie zorganizowana pewnie dla wszystkich, a nie tylko dla maniaków. Nie mówiąc już o tym, że perspektywa noszenia przez wiele dni siniaków po airsofcie niektórych średnio pociąga...

Akurat airsoft jest mniej bolesny od paintballa (wiem z autopsji) :).

Absolutna koniecznoscia jest jedynie ochrona ślepiow - trafienia we wszystkie pozostale czesci ciala, choc przyjemne nie sa, nie zostawiaja zadnych dlugotrwalych sladow - nie musicie sie wiec obawiac, ze wasze piekne lica zostana oszpecone bliznami lub siniakami, ktore utrzymywac sie beda przez pare miesiecy :).

Wyjatkiem sa bronie stuningowane, ale tym paraja sie tylko starzy wyjadacze i pasjonaci.

Na koniec polecic moge pewna stronke, w calosci poswiecona Airsoftowi: http://www.wmasg.pl/

Na tamtejszym forum mozna umawiac sie na potyczki, prosic o rade przy wyborze broni, munduru itd.

Bez wzgledu na to, na ktora gre sie zdecydujecie, zabawa bedzie przednia, gwarantuje! Good luck B).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qn'ik, mam do Ciebie małe pytanko, natury trochę innej niż wszystkie powyższe.

W lipcowym CDA poleciłeś nienajnowszą grę battlestation:Midway. Opisałeś ją jako "mariaż strategii z akcją". Cóż, kupiłem sobie tę grę i jestem dość srodze zawiedziony. Dlaczego? Po pierwsze: strategii to tam nie ma nawet na lekarstwo (przynajmniej wg.mnie). Wydaj mi się, że typ strategia/akcja jest dość dobrze reprezentowany przez battlezone, a toto do niego nie jest wcale podobne. Cóż, jeszcze nieszczęsne hasło o sterowaniu różnymi jednostkami... Wiem, nie można się było spodziewać, że na jednej płycie będzie Silent Hunter, IŁ2, symulator pola walki i parę innych gier, ale ten mariaż nie zasługuje na dobrą opinię. Owszem, zamysł był ciekawy, ale efekt nie jest dla mnie godny polecenia. Na koniec dwa słowa o "mapie taktycznej". Jeśli to miała być strategia, to spodziewałem się po niej czegoś na miarę (dość leciwego) Fleet Commanda, a jej opcje ograniczają się praktycznie tylko do podglądu i komendy "idź-tam-proszę", nic innego nie można przez nią zrobić.

I chyba najważniejsze: ta gra jest niemiłosiernie krótka, tak na oko to nie da man więcej niż 10 godzin zabawy. 21 misji (łącznie z samouczkiem!!!) i brak możliwości jakiś "szybkich bitew", "skrimishy" czy czegoś na to kopyto. Cóż, po takiej w miarę pozytywnej notce spodziewałem się czegoś lepszego.

Przy okazji byłbym wdzięczny, gdybyś zapytał się gema czy men of war (i cała "nie-seria" outfront) jest zrobiony bardziej jak battlezone, czy bardziej jak battlestation. Nie chcę znowu kupić gry, która znacznie minie się z moimi oczekiwaniami. On recenzował to w lipcowym numerze, więc pewnie wie. Piszę o tym tu, bo nie chcę spamować na forum, żeby się o jedną pierdołę zapytać.

Jeżeli wpisałem to w niewłaściwym miejscu, to przepraszam. 8-[

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam QN?IK

Mam do ciebie pytanie odnośnie recenzji dotyczącej gry Call of Duty WORLD AT WAR, która ukazała się w lipcowym numerze CDA 07/08.

O ile sama recenzja gry Cod WAW jest świetnie napisana, daje wyobrażenie o tym co nowego możemy ujrzeć w najnowszej odsłonie Call of Duty, to mam zastrzeżenia do wyrażonej przez ciebie opinii na temat poprzednich części tej gry.

W opisie ?Krótka Historia serii? pod tytułem Call of Duty użyłeś stwierdzenia ?Bolączką tytułu był tryb multiplayer, który nie zatrzymał nikogo na dłużej. Rok po premierze pojawił się bardzo chwalony dodatek United Offensive, dodający 3 nowe kampanie i parę nowych trybów dla wielu graczy?.

I tu moje pytanie: skąd wziąłeś informacje że tryb multiplayer w CoD i w CoD UO nie zatrzymał nikogo na dłużej ?

- Przyznam się szczerze że to sformułowanie nie tylko u mnie wywołało mieszane uczucia co do rzetelności podawanych przez ciebie informacji?

Może warto by czasami poszukać informacji na temat w którym mamy się wypowiedzieć, a nasza wypowiedź będzie powielana w czasopiśmie, które mianuje się ?Największym czasopismem dla graczy w Polsce?.

Jeśli z jakiś powodów nie było czasu aby poszukać? poszperać, śpieszę z pomocą - scena multiplayer w Call Od Duty, a tym bardziej w Call of Duty United Offensive trzyma się całkiem znośnie, mało tego- Polacy nawet sięgają po laury zwycięzców, przykładem może być Europejska liga w CoD UO base assault do której podaje adres strony: http://www.ebal-cod.de/, lub potyczki w jednym z bardziej znanych portali dla graczy i gier onnline jakim jest Clan Base http://clanbase.ggl.com

Oczywiście nie można nazwać tego jako wielka multiplayerowa scena Call of Duty, ale moim zdaniem należało by pamiętać o ludziach, którzy pomimo upływu czasu uważają w/w tytuły za godne, aby poświęcić im swój wolny czas, dając niezapomniane chwile zmagań na frontach II wojny światowej.

Pozdrawiam Ark

p.s. Jeśli kwestia Polaków grających w CoD, CoD UO wzbudziła zainteresowanie - myślę że jestem w stanie powiedzieć coś więcej na w/w temat

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lipcowym CDA poleciłeś nienajnowszą grę battlestation:Midway. Opisałeś ją jako "mariaż strategii z akcją". Cóż, kupiłem sobie tę grę i jestem dość srodze zawiedziony.

Przykro mi, choć chyba sam rozumiesz, że nie sposób zadowolić wszystkich i opisać wszelkich niuansów w tak krótkim tekście. Na swoje "usprawiedliwienie" powiem, że tytuł ten części redakcji, która miała z nim styczność, bardzo przypadł do gustu.

Przy okazji byłbym wdzięczny, gdybyś zapytał się gema (...) Piszę o tym tu, bo nie chcę spamować na forum, żeby się o jedną pierdołę zapytać.

Niesłusznie - po to jest forum i wątki pytań do konkretnych autorów, żeby zadawać tam pytania.

W opisie ?Krótka Historia serii? pod tytułem Call of Duty użyłeś stwierdzenia ?Bolączką tytułu był tryb multiplayer, który nie zatrzymał nikogo na dłużej.

OK, rozumiem rozgoryczenie gracza. Przepraszam, oczywiście powinno być: "który mało kogo zatrzymał na dłużej". :) W tej elipsie językowej chodziło oczywiście o to, że tryb multi z pierwszego CoD zdobył najmniejszą popularność spośród wszystkich gier z serii.

Hej, jak przyjeżdżasz do kielc to wpadasz na Święty Krzyż?

Ostatni raz byłem tam jakieś 8 lat temu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......na jednej płycie będzie Silent Hunter, IŁ2, symulator pola walki.......

Wyjątkiem jest zakupiona przeze mnie dwa dni temu nie młoda już gra Operation Flashpoint.Polecam.

Skoro można odwiedzić redakcję przychodząc z ulicy to pewnie wpadnę jak będę u rodziny we Wrocku:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro można odwiedzić redakcję przychodząc z ulicy to pewnie wpadnę jak będę u rodziny we Wrocku:)

Można, jednak ryzyko błyskawicznego oprowadzenia (mieszczącego się w minucie) jest większe. :)

Jak wpadłeś na pomysł, aby stworzyć Action Maga?

Siedząc przed komputerem i zastanawiając się, czy takich grafomanów jak ja nie jest aby w Polsce więcej. ;)

Qn,ik jak się poprawnie mówi twoją ksywke?

Zapisuje się ją: "Qn`ik", ale nie jestem do niej jakoś superprzywiązany i nie czepiam się, jeśli ktoś ją przekręca. I najbardziej lubię, gdy się ją wymawia "Maciek". ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qn`ik dlaczego akurat wybrałeś PESa jako ulubiona grę i czy jest coś oprócz niego w co tez chętnie grasz.

W wiele tytułów, ale do mało czego wracam po jednokrotnym ukończeniu. A PES-a się nie da ukończyć. :)

czy oprócz PESa lubisz jaką inną gre sportową??

Ostatnio zachwyciła mnie FIFA 09. W wersji next-gen... Poczytacie o tym więcej w CDA 10/08. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy była taka gra w twojej karierze na którą ostro się napaliłeś a później okazało się że to jednak lipa??

Na bardzo, bardzo wielu się zawiodłem, ale na szczęście nie spośród tych, na które czekałem najbardziej. A że podchodzę zwykle sceptycznie do gier, zwykle jestem zaskoczony pozytywnie.

Jak sobie radzisz z dwoma deadline'ami w miesiącu, tym z "Clicka" i "CD-Action"? Jesteś wyjątkowo odporny na stres, czy może masz jakieś specjalne metody na walkę nim?

Praktycznie żadnych - a choć kawy nie pijam (o mocniejszych używkach nie wspominając), jakoś się udaje wiązać deadline z deadlinem. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki - według Ciebie - ma sens w jednym wydawnictwie wydawanie dwóch - jak by nie patrzeć konkurencyjnych - pism o tej samej tematyce, z recenzjami tych samych gier i w gruncie rzeczy z tymi samymi redaktorami?

Ja osobiście w życiu bym nie kupił dwóch różnych pism o tym samym. Co o tym myślisz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki - według Ciebie - ma sens w jednym wydawnictwie wydawanie dwóch - jak by nie patrzeć konkurencyjnych - pism o tej samej tematyce, z recenzjami tych samych gier i w gruncie rzeczy z tymi samymi redaktorami?

Ja osobiście w życiu bym nie kupił dwóch różnych pism o tym samym. Co o tym myślisz?

Nie wiesz, o co chodzi? No to już powinieneś wiedzieć, o co chodzi. :)

Oczywiście, wytłumaczenie jest jedno: finanse. CDA i Click to dwa największe pisma w polskiej branży, do tego nie do końca konkurencyjne. Jeśli widziałeś nowego Clicka, od razu możesz stwierdzić, że utrzymany jest on w zupełnie innym stylu niż CDA, nie ma tu jakiegokolwiek dublowania. Z powtarzaniem się redaktorów to też nie do końca prawda - owszem, czasem zdarza się, że ktoś z ekipy CDA pisze do Clicka albo odwrotnie, ale trzony redakcyjne są inne (pomijam tu Tymona, który jednak w CDA pojawia się bardziej na zasadzie "special guest star"), podobnie jak podejście. Poza tym: Click jest teraz także magazynem o grach konsolowych, o których w CDA można póki co przeczytać stosunkowo niewiele.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdziwiło mnie troszkę, gdy zauważyłem, że redaktorem Clicka jest Tymon Smektała (czyli jak kiedyś wydedukowałem jest to Hut Sędzimir), którego nazwisko również pojawia się w stopce CDA.

No i wiadomo że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi po pieniądze... ;)

No i kończąc - Qn'ik, jesteś moim idolem.

W całej redakcji nie me drugiego redaktora, który potrafi tak napisać (ckolwiek), tak jak Ty. Przy okazji fajnie że byłeś kiedyś tak jak my - czytelnikiem , a później twórcą i w efekcie zastępcą redaktora naczelnego Największego Pisma O Grach Ever!

I respect You!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kończąc - Qn'ik, jesteś moim idolem.

W całej redakcji nie me drugiego redaktora, który potrafi tak napisać (ckolwiek), tak jak Ty. Przy okazji fajnie że byłeś kiedyś tak jak my - czytelnikiem , a później twórcą i w efekcie zastępcą redaktora naczelnego Największego Pisma O Grach Ever!

I respect You!

Hmm... To ile chcesz pożyczyć? ;) A tak serio: dzięki za miłe słowa.

Nie wiem z którego roku był ten film gdzie ty oprowadzałeś kamerzystów po redakcji CDA. Na youtube go widziałem xD pozdrowienia mistrzu :):)

2008. Bardzo dobry rocznik, można też zobaczyć ów filmik na naszej stronie WWW.

Którą ekipę bardziej polubiłeś tą z CDA czy z Clicka??

Pytanie z cyklu: a kogo bardziej lubisz, mamusię czy tatusia? Ekipa CDA jest w większości starsza, zna się jak łyse qnie. Clickowa jest na razie bardziej rozstrzelona, choć już wiele fajnych rozmów i imprez za nami, nie dzielimy ludzi na "tych z CDA i tych z Clicka".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...