Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turambar

FA kończy 10 lat!

Polecane posty

*a jakie? Policzcie sobie ilu modów wcześniej grało albo nawet gra w Grajdole ;]

A to grajdoł nie jest zdominowany należy tylko do modów a zwykli są dopuszczani w ramach grzeczności i za zasługi?icon_wink.gif

W zasadzie to już dawno miałem cię pytać co to za profity są z graniaicon_wink.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i za zasługi?icon_wink.gif

Za jakie konkretnie usługi? :>

Tyle kubusia wypiliśmy, a jeszcze nikt nie zaczął porządnie narzekać! ;_;

Wpadłem na wyśmienity pomysł! Wiem, skąd weźmiemy pieniądze na zorganizowanie całej imprezy! Zapłaci Hrabula... w końcu go stać :trollface:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za jakie konkretnie usługi? chytry_prosty.gif

Wpadłem na wyśmienity pomysł! Wiem, skąd weźmiemy pieniądze na zorganizowanie całej imprezy! Zapłaci Hrabula... w końcu go stać trollface.gif

Bogacz, to go stać, burżuj jeden. :trollface:

Mnie osobiście bardziej ciekawi, czy może jakieś konkursy na zdjęcie ostów? Bo latanie z 80% nie należy do najweselszych, jak każdy cię ciągle upomina... :trollface:

Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat niechaj żyje nam!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co ja tu mam napisać. Toć wystarczy spojrzeć na moją datę dołączenia, na 10 lat istnienia FA siedzę na nim ponad 9. Ok, jak napisałem tą cyfrę to zrobiło mi się nieco słabo. Aż za dobrze pamiętam czasy Internetu łupanego w Polsce kiedy ten przybytek startował. Wtedy zaczynałem liceum, dziś mam tytuł mgr i stałą pracę. Trochę czasu minęło o.0. Nie będę ukrywał, że przyszedłem dla Sesji, a zostałem... dla Sesji. No, to nie do końca prawda, zostałem dla bandy naprawdę niesamowitych ludzi tworzących Forum Actionum. Nie mówię tu o adminach, czy moderacji, nawet nie o graczach w grajdole. Mówię o wszystkich regularnych użytkownikach. Wśród nich są jednak osoby bardziej niesamowite. Jedna siostra bliźniaczka, którą dzięki forum odkryłem (tru story), kilku ludzi na których zawsze mogę polegać, kilku(dziesięciu) z którymi lubię spędzać czas (to nie są zbiory rozłączne wink_prosty.gif ), wreszcie, last but not least, jedna bardzo ważna w moim życiu osoba, której pewnie bez pomocy FA bym nie poznał.

Dlatego nie mam życzeń dla forum. Mam życzenia dla każdego usera z osobna i wszystkich razem - oby osty i urlopy mijały was szerokim łukiem, a wasza przygoda z tym zakątkiem sieci była równie fajna co moja wink_prosty.gif A sobie życzę, by za 20 lat nadal chciało mi się prowadzić jakieś sesje...

Oj Paul, nie wiedziałem, że Aiden jest dla ciebie aż tak ważny klaszcze.gif - Fel

-.- - Dracia

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna siostra bliźniaczka, którą dzięki forum odkryłem
Ach, te dramatyczne zwroty akcji smile_prosty.gif

Z forum CD-A jestem od prawie samego początku. Poznałam tu mnóstwo świetnych ludzi, z którymi staram się bez przerw co roku widywać. Byłam prawie bezustannie aktywna w ciągu ostatnich 10 lat. FA towarzyszyło mi, kiedy kończyłam gimnazjum, liceum, pierwszy etap studiów, zaczynałam pracę, a nawet przyjęłam oświadczyny; rozmawiałam z mnóstwem jego użytkowników, wymieniałam się ideami, pomysłami, poglądami, zainteresowaniami. Mocno na mnie wpłynęło i w pewien sposób mnie ukształtowało, ale pozwalam sobie wierzyć, że zadziałało to także w drugą stronę smile_prosty.gif W wielu aspektach forum jest dla mnie jak rodzina* - i to prawie dosłownie, aby tylko rozpocząć listę od brata-bliźniaka, syna, wnuka... a także pełno bliskich znajomych, których grono się tylko powiększa smile_prosty.gif

No i cóż, trudno mi wyobrazić sobie lepsze miejsce na odpoczynek między jednym a drugim spiskiem mającym na celu utrzymania świata w przekonaniu, że ja dopiero próbuję go podbić. Także trzymam kciuki, za to, by forum, wspólnie z dołączonym do niego czasopismem, wytrwało jak najdłużej ;)

* choć nie ukrywam, że nieco patologiczna biggrin_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co ja tu mam napisać. Toć wystarczy spojrzeć na moją datę dołączenia,

Hehe wtedy to ja już byłem moderatorem :) ... szmat życia jak się wstecz spojrzy, a jak szybko minął. Najbardziej szkoda tych kilku co byli a już się nie pojawiają. Forum też zmieniło się niesamowicie, choć to może my się zmieniliśmy bardziej. Jak tak patrzę jak zaczynali w gimnazjum, a teraz mają prace i rodzinę.... czyli są tam gdzie ja byłem jak zaczynaliśmy :) No to obyście się znaleźli tam gdzie ja jestem i żeby Wam się jeszcze chciało, a mnie żeby nie przestało.

@P_aul normalnie sentymentalny jesteś... a tu twardym nie miętim trza być w tej robocie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie urodziny forum to święto nas wszystkich, więc życzę Wam przynajmniej kolejnych 10 lat aktywności. wink_prosty.gif

Forum się zmieniło, ale na wielki plus. Sam jestem tutaj bardzo krótko. Zarejestrowałem się w 2009 roku podczas lekcji informatyki w szkole. Swoje się jednak przeżyło - zmiana skryptu, komunikaty "IPS Driver Error", wprowadzenia kalendarza, katalogowanie tematów, zjazd i wiele innych. Postów może i dużo nie mam, ale to nie znaczy, że FA nie jest dla mnie magicznym miejscem, w którym będę jeszcze długo gościł.

Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć jeszcze lepszych serwerów i wielu nowych użytkowników, którzy pewnie też wprowadzą swoje 3 grosze w życie forum. Kto wie, może właśnie teraz rejestruje się przyszły Junior Admin. biggrin_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oficjalnie pierwszy post z obecnego konta wysłany na tym forum.

Otóż tak. Kupiłem sobie CD - Action z grami LOST Zagubieni oraz Tomb Raider: Legenda. Zainstalowałem sobie LOSta, włączam grę wszystko OK. Tylko jakaś dziwna grafika - wszystko tak się świeci i jak się podejdzie bliżej to jest normalna. Po jakimś czasie gra mi się wyłącza i rozłącza się Neostrada TP. I jest taki powiększony ekran. Wtedy jak włączam grę jeszcze raz, to idzie dwie minuty, i restartuje kompa. Pomocy, nie wiem co robić...

Mam nadzieję, że posiedzę tutaj jeszcze sporo czasu. To forum jest magiczne, każdy to przyzna, prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wielu aspektach forum jest dla mnie jak rodzina* - i to prawie dosłownie, aby tylko rozpocząć listę od brata-bliźniaka, syna, wnuka...

;* mamciu. Niestety, najbardziej patologiczny wydaje się mój syn, a Twój wnuk. Ech, zakała rodziny... ;> Ale cóż zrobić, rodzinka samo zło. Tym bardziej, że dla własnego syna jesteś ojcem :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeraża mnie fakt, że wiem doskonale gdzie szukać mojego pierwszego posta na forum i pamiętam mniej więcej jak wygląda. Przerażające jest to ostatnie. Dlatego chwalić się nie będę.

Fel - a ty znowu rzutujesz własne fantazje na innych :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamiętam mniej więcej jak wygląda. Przerażające jest to ostatnie. Dlatego chwalić się nie będę.

Hehe. Ja chyba pierwszego posta napisałem w temacie o MŚ 2006 w piłce kopanej. Wstydu raczej nie ma, bo byłem już wówczas raczej wyrośniętym chłopcem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yay! Aż 10 lat, a ja dopiero konto zarejestrowałem w 2009r. (pewnie i wcześniej, jednak tamtego nicka zapomniałem)

Zobaczymy kadrę moderatorów za następną dziesiąteczkę ;] Sami weterani, tylko zostaną.

W sumie nawiększą aktywność przyszło mi mieć w sesjach(obecnie trochę się obijam, ale to syndrom studenta i to minie... chyba) i pewnie tak też pozostanie, o ile coś(lub ktoś, ale na to się na razie nie zanosi) mnie od tego wszystkiego nie odciągnie tongue_prosty.gif

Oby działo się tu w miarę dobrze, jak najdłużej. Chyba, że interia już totalnie wszystko zepsuje ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łał, jestem tutaj od połowy istnienia tego forum :D

Forum jest genialnym miejscem w sieci i bardzo się cieszę że tutaj trafiłem.

Miałem tutaj różne incydenty z górą i także dzięki temu jest tutaj taka fajna atmosfera.

Poznałem tutaj wiele genialnych osób, także na żywo na zjazdach.

Aby to forum pociągnęło co najmniej kolejną dyszkę ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, skoro wszystkim się zbiera na wspominki...

Teoretycznie jestem userem od 7 lat... ale prawdziwie uaktywniłem się dopiero z okazji "premiery" Guilty Geara, gdzie w naszym małym kółku w PD dyskutowaliśmy o grze (bo kiedyś moderacji nie było stać na okulary, to nabiliśmy trochę stron zanim jakiś mod nas przyuważył), a potem nawet sobie "sesję" o tym zrobiliśmy <sic!>. Potem mała przerwa... Wielki Powrót, powstanie Team Funu, "treściwe posty", degradacja z usera na moderatora... Nie wspominając o poznaniu wielu pozytywnie zakręconych ludzi, botów, bezdusznego humanoida i paru martwiaków oraz behemota. Szczerze mówiąc - liczę, że lista się na tym nie skończy. :P

Tak więc wszystkim im, a pozostałym trochę mniej, życzę, by bawili się równie dobrze jak ja i nie tracili życia na jakiś "ril lajf". :trollface:

Przeraża mnie fakt, że wiem doskonale gdzie szukać mojego pierwszego posta na forum i pamiętam mniej więcej jak wygląda. Przerażające jest to ostatnie. Dlatego chwalić się nie będę.

Daj spokój... jak ja sobie naszą giegową sesję przypomnę... A szczególnie swoje posty...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos jakości postów, to jak czytam swoje wypociny z przed choćby roku odnoszę wrażenie, że byłem ździebko gimbusiarski (teraz chyba już nie jestem, prawda?). :-P Staram się jakiś poziom trzymać, polszczyzny nie gwałcić, a drzewiej to różnie z tym bywało.

Lold, zdublowało mi posta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak każdy nabija sobie +1 to ja też trollface.gif

Zarejestrowałem się w 2009 roku tylko po to, by dostać kod do Speedball 2 (wtedy trzeba było pisać wiadomości, a ile było śmiechu, gdy potem w CDA czytało się te wiadomości, które wysyłali sprytni obcokrajowcy za pomocą tłumacza Google :D ) i jakoś zapomniałem o nim, dopóki nie potrzeba było ponownie napisać po jakiś kod. Tym razem zostałem na dłużej w Zagadkach i Zabawach (gdzie siedzę po dziś dzień i stawiam, że ~80% moich postów jest tam nabitych). W międzyczasie złapałem osta (ale byłem młody i głupi, teraz nie dam się tak podejść ^^) i wtedy na forum miałem małego focha, ale powróciłem po raz drugi i jestem tu to dzisiaj. Teraz zacząłem działać trochę więcej dla dobra forum (Kalendarz), więc może i pora zacząć brać udział w jakiś dyskusjach filozoficznych z innymi użytkownikami. Ktoś chętny :) ?

A teraz pora skleić jakieś życzenia dla użytkowników i samego forum - stabilnych serwerów, braku ataków hakerskich, miłych przyszłych moderatorów (bo Ci obecni są bardzo mili), żadnych ostrzeżeń i ogólnie 100 lat istnienia. No i udanej imprezy urodzinowej tancze.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na FA zarejestrowałem się tak naprawdę z jednego powodu - pomyślałem, że fajnie byłoby mieć "zaklepane" konto na stronie takiego magazynu. Z początku jedynie komentowałem newsy, jednak z czasem wciągnąłem się w forum. Przyciągnął mnie tu klimat i miła atmosfera tworzona przez forumowiczów i redaktorów. Mówiąc całkowicie serio, jak dotąd nie znalazłem lepszego miejsca na dyskusję na różne tematy, nie tylko te związane z grami.

Niech żyje Forum Actionum!!!

Dla tych, którzy chcą trochę powspominać:

Pamięta ktoś ten interfejs (ja niestety nie icon_smile.gif )?

A ten, przedostatni (prawda, że był lepszy od dzisiejszego?)?

A teraz uwaga - profil Smugglera z 2008r. w całej (prawie) okazałości! smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tebeg-teść mi kazał, więc żem się zalogował i będę wylewał żale w sposób nudny i skłaniający do scrollowania. A w ogóle tu jest teraz tyle opcji edycyjnych, że o-kurczę! o_O

Historia jest krótka. W okolicach 2003 roku będąc stałym czytaczem CDA i przeglądaczem zawartości płytek (oczywiście CD - ech, to pismo z czterema krążkami na tekturce, co to się w kioskowym okienku nie mieściło!) natrafiłem na Forum Actionum Offline, czyli wybrane najlepsze teksty z forum, coby czytelnicy nieposiadający internetu (!!!) też mogli poczuć ten klimat. Oczywiście postanowiłem dołączyć do dyskutujących, bo wydawali się git ekipą. Modem (!) dał radę i wnet (czytaj: dużo później) mały Polip (zdaje się, że pod ksywką Morszczyn) mógł wdawać się w szczeniackie pyskówki ze Smugglerem i DIONem, za co niedługo później otrzymał baniacza prosto w pysk. Minęło sporo czasu, pojawił się internet stały, acz radiowy (działał jak coś pomiędzy modemem a pierwszą Neostradą, czyli działał... tak sobie) i pokusiłem się o stworzenie nowego konta, które istnieje do dziś i zbiera kurz, bo na powrót do aktywnego pisania się nie zapowiada.

Jeśli miałbym wybrać jakiś taki złoty czas na FA, to byłby to chyba rok 2006 albo niedalekie okolice, ale generalnie do momentu przesiadki z kultowego phpBB by Przemo było rewelacyjnie. Jasne, przecieki rozpierniczały działanie forum na amen, ale dzięki temu człowiek się nauczył zapisywać własne wypociny na wszelki wypadek. Owszem, liczba tematów i wątków nikogo by dzisiaj nie poraziła, ale dzięki temu wszędzie był ruch i ożywione dyskusje. W pewnym momencie złapałem się na tym, że oglądając film czy czytając książkę zastanawiałem się, jak opiszę wrażenia na forum - w zbiorczych tematach, gdzie dyskursy nieraz toczyły się tak wielopiętrowo, że Nietzsche przeplatał się z Potterem, ale dzięki temu ruch był zawsze i łatwiej było się czymś zainteresować, coś podłapać. Dziś, kiedy każdy tytuł ma swój osobny temat (albo i nie ma), a dzieła wiekopomne leżą gdzieś na dnie działu z trzema odpowiedziami, serducho rozpacza.

Co zawsze było sercem FA, to userzy. Świry, cwaniaki, kasztany, borostwory i inne indywidua - ale to dla nich się pisało i było, nie dla rankingów i lajków, których wtedy jeszcze nikt nie wymyślił. Często wątki forumowe przenosiły się na inne aktywności: niemające końca gadu-rozmowy do białego rana, niezapomniany, legendarny i porosły jak najbardziej słusznym kultem FAIRCC, kanał #sesja_rpg, który z RPG miał zazwyczaj niewiele wspólnego, giercowanie w bilard na WP, Jam Legendy, Hattricki czy inne Kłejki, a nawet założenie kapeli metalowej czy partii politycznej. Obie wprawdzie padły, ale co zawojowały, to ich. Jestem przekonany, że to dzięki forum sobie podszlifowałem pisanie i umiejętność argumentowania. To pociągnęło za sobą nawet debiuty pisarskie (marne i średnio żałosne, ale zawsze) w Action Magu i Lodówie Center (!!!), że nie wspomnę o trzech (!) cytatach ze mnie w AR, kiedy Smugg wrzucał tam skrawki z FA.

To na FA mi radzili, żeby jednak iść na bal gimnazjalny zamiast oglądać debiut Polaków na Mistrzostwach Świata 2006 (roflcopter!), to FA podsunęło mi niemożliwą do określenia liczbę książek, filmów, gier, MUZYKI (pozdro dla radosno-szyderczej ekipy z Czego Teraz Słuchacie z Królestwa Metalu 2!), programów i inspiracji, to dzięki FA naprawiłem rower i przeszedłem Neverhooda. To FA-userzy okazali się ludźmi mega zakręconymi, z którymi świrowało się bażanta i hejahowało na dacho, utwierdzając w przekonaniu, że się nie jest jedynym odstającym od szarej masy. Wprawdzie większość tych wybitnych ksywek już dawno odeszła w zapomnienie, często bez żadnej szansy na jakiekolwiek namierzenie, ale w pamięci pozostaną, bo w logach już pewnie niestety nie. Nieduża grupka ocalałych trwa w heroicznej walce i chwała im za to. Nie będę tworzył listy zasłużonych, bo świeżym userom niewiele ona powie. Kto wie i wiedzieć ma, ten wie.

Cóż, przy Forum Actionum człowiek spędził kawał życia i jakkolwiek patetycznie to brzmi, genialne wspomnienia pozostaną na zawsze. Szkoda, że postęp przyjść musiał, ale podobno kto nie idzie, ten leży i ryje facjatą w glebie. Ważne, że jest do czego wracać pamięcią.

Na końcu chciałem pozdrowić wszystkich, ale żem jest wredna medna, to pozdrowię tylko tych zarejestrowanych przed rokiem 2006!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...