Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RoZy

Devil May Cry (seria)

Polecane posty

O___o :crazy: Chłopie zrozum- DMC jest slasherem (a w RE4 nie ma miecza :rotfl: skąd to wytrzasłeś?), a RE4 strzelaniną. kapiszi- w jednym chodzi o dekapitulacje wrogów w szaleńczych, widowiskowych akcjach- liczy się styl i ciągła zmiana broni i wykręcanie cobosów plus elementy przygodowe, akce obserwujes z narzuconej kamery, nie masz milimetra celownika itd. A RE4 to jest strzelanina (genialne zresztą), łazisz i pakujesz ołów w kolejnych wieśniaków popisując się sprawnością headshotowania :wink: i prując nabojami trzymając ich bezustannie na dystans.. tak w skrócie, porównujesz dwie zupełnie inne gatunkowo gry

pozatym jesli mozna, wolalbym wyprostowana, euro-azjatke, zamiast tego aniolka

jeśli można wyjasnij bo nie wiem o co biega ^_^'

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Resident Evil 4 wspomnialem, bo to ten sam producent. Tak trudno zrozumiec? Jak widac niektorym tak...

a garbaty aniołek zapuka do twych drzwi niż ukarze się ona na inny sprzęt niż ten z napisem 'PlayStation'.
jesli mozna, wolalbym wyprostowana, euro-azjatke, zamiast tego aniolka :)

Ehh.. zalatwilem skads (skads nie znaczy ze pirata!) sobie ta gre. Sterowanie na klawiaturze to masochizm. Zadnych kombosow nie wykonasz ani nic. Podam jak wyglada mniej wiecej sterowanie:

Atack: J

Specjalny atak: L

Skok: K

Lock on: space

Strzal: i

Zmiana gunow: q

Zmiana mieczy: e

i za cholere nie da sie tego zmienic!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gościowi odpowiedzialnemu za sterowanie (zakładając że był jeden) zafundowałbym polerowanie klejnotów papierem ściernym i nie mam tu na myśli diamentów... Musiałem bindować klawisze innym programem, bo nie dało się wogóle grać, ale po wszystkim było dobrze.

Gra jest świetna, nawet grafika nie jest aż taka słaba jeśli się pobawi w sterownikach. Poza tym przynajmniej chodzi bardzo płynnie. Fabuła dobra (wystarczająca), a teksty dantego rozwalają. Już pierwszy filmik i odbieranie telefonu mnie zabiły. A potem było tylko lepiej :D .

Nie wiem do czego można się w tej grze przyczepić (poza najgorszym sterowaniem jakie w życiu widziałem), dla mnie ta gra jest lepsza niż Bloodrayne lub PoP. Szkoda że wszystko psuje to p*********e sterowanie, przez nie wielu zrezygnuje już w menu.

Poza tym, klawiatura jest znacznie mniej intuicyjna, wystarczy, że przez przypadek posuniesz lewą ręke trochę w lewo, a już będziesz naciskał nie to co trzeba.

Konsolowiec? Na klawiaturze grało mi się świetnie, i robiłem co chciałem(oczywiście jak już znalazłem sposób na zmianę tego z*******o sterowania), za to na padach nie potrafię grać... Nie ważne jaka gra, i ile przycisków trzeba wcisnąć, to prędzej zjem tego pada, niż mi coś wyjdzie... Każdy gra na czym mu wygodnie i tyle...

Kamera nie przeszkadza, może raz czy dwa jej się zdarzyło, ale to nie problem...

PS: J***** * **** ********** ***** ******* **ć sterowanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym, klawiatura jest znacznie mniej intuicyjna, wystarczy, że przez przypadek posuniesz lewą ręke trochę w lewo, a już będziesz naciskał nie to co trzeba.

Konsolowiec?

Raczej... mieszaniec ? xD Zaczynałem z NESem (w naszym pięknym kraju znanym jako Pegasus), na którym od czasu do czasu pogrywam i dziś (naprawdę, zużyłem już na nim z 5 padów, ale konsola wciąż działa. Teraz muszę być ostrożniejszy, bo nowego ciężko zdobyć, a te z "targu, u ruskich" rozsypują się po tygodniu). Dlaczego ? Żaden emulator tak dobrze nie odda klimatu tej maszynki (to się z resztą tyczy wszystkich konsol).

Potem był PC i PSX (ten drugi niestety po 4 latach wiernej służby poszedł do piachu :(). PS 2 się nie doczekałem (jeszcze nie, hehe ;)) to też z braku pada (na szczęście już mam) w Onimushe 3 musiałem grać na klawiaturze.

Defaultowe sterowanie było oczywiście zrobione dla ludzi z drugą parą rąk, ale udało mi się je zmienić i grało się nawet całkiem całkiem (tak wtedy myślałem). Potem wróciłem do tej gry z padem i... jak myślicie ? Grało się znacznie lepiej.

Wszelkie combosy wychodziły mi o wiele płynniej i szybciej, było po prostu łatwiej i przyjemniej.

Jasne, jak ktoś jest nieprzyzwyczajony do pada to nie będzie od razu czesał comba za combem, ale już po ok. jednej godzinie można się przyzwyczaić (ja się przyzwyczaiłem po 10 minutach, ale może to dlatego, że wcześniej sporo grałem na PSX), a jak już się przyzwyczaisz, to nie ruszysz podobnej gry klawiaturą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Cloud_89

Co wy się ludzie tak tego sterowania czepiacie. Ja już trzeci raz przechodze DMC 3. Pierwszy raz na easy, potem na normal i teraz na hard i raczej nie miałem problemów z walką. Nie powiem. Nieraz siarczyście zaklnąłem przy klawiaturze. Nie obeszło się też bez rękoczynów w jej strone :) , ale ja przy klawiaturze radze sobie lepiej niż kumpel na padzie. Może też jestem synem Spardy :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Cloud_89

Tu się zgodze. Standardowe sterowanie jest wystarczającym powodem aby grą rzucić i nigdy do niej nie wracać (chyba że z padem). Aczkolwiek nawet do standardowego można się przyzwyczaić i bawić się świetnie. Na początku nie umiałem nawet dobrze mieczem w gościa trafić, a teraz idzie mi już świetnie. Wystarczy troche samozaparcia i można zdziałać cuda :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupilem pada specjalnie dla tej gry i za cholre nie chce z nim wspolpracowac. Lewa galka- kamera ktora porusza sie jak zolw, prawa- "ruch" (ruch do przodu i na boki, bo do tylu sie nie da....). Ale dzieki padowi, z ustawieniam galek w tryb cyfrowy, odkrylem jeden fajny ruch, ktory mozna zobaczyc na jednym z pierwszych filmikow (dante wskakuje na goscia, sprzedaje kopa w tylek, jedzie na nim jak na desca i strzela krecac sie).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się gra podobała - a nie mam pada :P

Oczywiście z początku to piekło (omg co za durne sterowanie :P), ale po kilku sesjach idzie się przyzwyczaić ... oczywiście fajne combosy jakoś się tam kleci bez większych problemów z odpowiednim treningiem, ale jednak do zmiany broni w czasie wykonywania takowego to jednak trzeba pada, albo trzeciej ręki :P

Ja przeszedłem grę (w dalszym ciągu bez pada:P) na easy, medium i hard - z ogromną frajdą - czyli jest to możliwe :P (bez pada :D) i szczerze polecam grę wszystkim... nawet tym co nie mają... czego?

<chór> PADA

Tak właśnie :) bo warto :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kapuje o co macie do sterowania mi bardzo pod pasowało...rzeczywiscie giera jest trudna nieraz juz moje bluzgi przybierały materialna postac kiedy po raz "n-ty" przechodzilem danego bossa. Sama gra zachwyca akcje dantego sa boskie (Swordmaster+ Agni & Ruda + Ebon & Avory [?]= Istna rzeź xD) , mozna tez grac dla samych filmikow miedzy misjami, sa poprostu genialne :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nierozumiem tych osób, które mówią: "Bez pada nie zasiadaj do tej gry!". Grałem na padzie i na klawiaturze, i wg. mnie NIE MA PORÓWNANIA. Na klawiaturze gra się 100 razy lepiej. Pad wyczyniał jakieś cuda, a na klawiaturze zaniedługo będę kończył grę. A co do samej gry... świetna gra! Po prostu genialna! I te komentarze Dantego ^^ Wg mnie 9/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PL[]Ja osobiście nierozumiem tych osób, które mówią: "Bez pada nie zasiadaj do tej gry!".

Przypomina mi się sytuacja z MGS2:S na PC ;] Też często czytałem, że "bez pada nie podchodzić", natomiast sam przeszedłem grę bez cięższych przekleństw na sterowanie, może oprócz wyczerpujących ostatnich walk :) Czyżby jednak w DMC3 po przyzwyczajeniu się do klawy dało się grać? ;)

I wyrażam swoje ubolewanie, że nie ma dema tej gry... (przynajmniej ja nie znalazłem)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...