Skocz do zawartości

SpecShadow

Forumowicze
  • Zawartość

    59
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

2 Neutralna

O SpecShadow

  • Ranga
    Ork
    Ork

Dodatkowe informacje

  • Ulubione gry
    Array
  • Ulubiony gatunek gier
    Array
  • Konfiguracja komputera
    Array

Informacje profilowe

  • Płeć
    Array
  • Skąd
    Array

Ostatnio na profilu byli

1943 wyświetleń profilu
  1. Man of Prey / Marauder - recenzja Gdzieś w okolicach 2010/2011 dostałem gorączki na gry taktyczne, w podobnyn momencie kończyła się mania cRPGów, której zwieńczeniem było ukończenie Planescape Torment po raz drugi, dokładny, podręcznikowo z użyciem inteligentnej i mądrej postaci. Istnieje pewna nieopisana zasada w grach - gry w czasie rzeczywistym cechuje chaos, mniejszy lub większy. W grach akcji idzie to na plus. Taktycznych? Nie bardzo. Okazało się, że prawdziwym Jagged Alliace z walką w czasie rzeczywistym nie okazał się ani Hired Guns: Jagged Edge, ani JA: Back in Action (trochę pomagają mody) ani niedawno wydany Flashback ani też MMO na jego bazie. Okazały się nim gry od Apeiron. Dzięki Zimobraniu z muve.pl miałem szczęście nabyć dwie z nich - Brigade E5 oraz 7,62 High Calibre, do którego dograłem Blue Sun Mod 2.1 ( jest od razu wgrany w wersję na Steamie, wymaga tylko aktywacji) i to wszystko za połowę ceny paczki papierosów. Palaczem nie jestem ale lubię wyliczać zaoszczędzone pieniądze na używkach, tak na złość innym. Brakuje tu jednak jednego tytułu. Ostatniego stworzonego przez Apeiron, zanim zwinęli interes a którego musieli poprawić przed wydaniem na zachód. Do wydania jednak nie doszło. Nie całkiem... Skąd się wzięła na mojej półce? Kilka lat temu, gdy jeszcze Play był dostępny w sprzedaży i jak inne czasopisma o grach był wydawany z dodatkową płytą z pełnymi wersjami gier, demami i róznymi bajerami jak tapety czy sterowniki, doszło do pewnego zdarzenia. W numerze 1/2012 była dołączona pełna wersja Red Orchestra. Zwycięzca konkursu na gry oparte o silnik Unreal, była przypadkiem ?od moda po pełnoprawną grę?. Sprawę z kluczami rozwiązano przez wydawanie ich poprzez stronę czasopisma. Niestety przez nieuwagę klucz dostawał każdy, kto tam wlazł. Szum był duży. Samą grę próbowalem krótko, dopiero pod koniec 2014 złapałem bakcyla na gry multiplayer prawie realistyczne, z sequelem czyli Red Orchestra 2 na czele a także Insurgency, które jak na ironię też zaczynało jako mod. Czemu przypominam o tym? Bo szum był spory a ja zmarnowałem niepowtarzalną szansę na znalezienie odpowiedzi na to, jaki był los gry, jak się dostala na zachód i dlaczego akurat dzięki Playowi. W grze wcielamy się w postać tytułowego szabrownika imieniem Akhmetzyanov, zwany częściej jako Akhmet, który przetrząsa ruiny swojego miasta i okolic, by mieć za co przeżyć następny dzień. Oto i on Nie jest to postać krystaliczna, dlatego nie używam wobec niego takiego określenia jak ?bohater?, choć z pewnością jest nim dla jego małżonki. Przy czym muszę ostrzec przed niektórymi rzeczami, które nawet człowieka dorosłego mogą postawić w niezręcznej sytuacji. Jednym z nich niech będzie tekst jednej z mieszkanek, którą nikt nie chce nawet za słoik zboża. Przy czym znaczenie jest dosłowne, niewolnictwo odżyło. Prócz tego - zdrady i dawne autorytety obracające się przeciw tym, których chronili, co właściwie jest główną rzeczą w grze bo prócz przetrząsania starych baz będziemy także walczyć z dawnymi autorytetami i stróżami prawa, którzy obrócili się przeciwko tym, których mieli chronić dla ochrony siebie i silniejszego. Historia rozgrywa się w alternatywnej historii Rosji anarchistycznej, gdzie na skutek korupcji rząd sprzedał wszystko w cholerę i zostawil ludzi na pastwę losu. Do akcji wkraczają wojska NATO, które tak naprawdę chcę zagarnąć strategiczne obiekty jak fabryki, elektrownie no i materiały radioaktywne i surowce. Co za ironia - gry próbują być sztuką i dojrzałe a same powstrzymują się i ostatecznie są projektowane pod najmniej inteligentnych graczy. Wschodni sąsiedzi się nie cackają. Gra bazuje na książce Berkem Al Atomi ?Marauder?. Ta nazwa nie tylko się przewija często, na tym będzie polegała też nasza praca tutaj. Będziemy często spotykać innych szabrowników, prócz jednego przypadku będą one kończyły się wymianą ognia. Dialogi są ostre i politycznie niepoprawne, nie jest to mdłe podręcznikowe paplanie jakimi częstuje się nas obecnie w grach. Widać dialogi są robione przez ludzi piśmiennych i mających kontakt z innymi ludźmi... Gra w porówaniu do innych części miała znacznie mniej bugów i to takich poważnych. Mnie pod koniec gry główna postać zaczęła się poruszać jak postać wstawiona do edytora gry, nieruchomo, wyprostowana, z rozłożonymi rękami. Bardzo dobrze wypadają głosy postaci. Ostatnimi czasy zaczynam dostrzegać (zapomniałem podobnego zwrotu w przypadku uszu...) że głosy postaci w grach brzmią słabo, nawet w tak wychwalanym Stalkerze. W MoP aktorzy spisali się znakomicie, są i emocje w dobrych momentach (nadaje dozy autentyczności). Choć nadal uważam JC Dentona za wspaniałą dronę korporacyjną... Przejdźmy do samej rozgrywki. Co sprawiło, że grało mi się tak dobrze w MoP i jemu podobne? Pewien element znany z JA2, jakim jest przygotowanie postaci do walki, jak i świadomość twórców o inteligencji graczy (co objawia się brakiem trzymania za rączke graczy), a także możliwości interakcji i operowania postacią oraz wykorzystywaniem otoczenia. W grze nie ma punktów akcji, jest tylko czas, z dokladnością do 0.01 sekundy. Myk polega na tym, by postać poświęcała jak najmniej czasu na czynności i wykonywała je szybciej niż przeciwnik odpowie skutecznie. Podobnie jak w JA2 możemy przeciwników usłyszeć nim nawiążemy kontakt wzrokowy. Niezmiernie przydatne gdyż ustawienie się w pozycji bojowej kosztuje nas wytrzymałość a spore zużycie skutkuje utratą tchu czy utratą przytomności po otrzymaniu strzału w tym czasie, co może być zaproszeniem do dobicia. Postacią możemy obracać, wybierać tryb celowania, kłaść się a także (po zdjęciu plecaka) turlać się, częste w przypadku snajperów i obsługi sprzętu na dwunogach. Istnieje opcja ?ready?, w której kosztem staminy strzelamy szybciej. Warto przy tworzeniu postaci zainwestować w Hearing, Seeing oraz Engineering odpowiadające za rozminowywanie i otwieranie zamków. Niby jest łom ale to tymczasowe rozwiązanie. Nawet największy twardziel w mojej drużynie imieniem Serb nie dał rady w dalszej grze. Miny to kolejny rozdział. Będziemy mieli okazje bronić naszego domostwa, dobrze ustawione miny pomogą nam. Nie można ich kupić, za to możemy je rozbroić i przynieść z innych misji. Możemy ustawiać poziom trudności jak chcemy ale nie zmienimy poziomu zdrowia naszej postaci. Musimy dbać o dobrą ochronę i osłonę przy jednocześnie dobrym polu widzenia aby nie wmanewrować się w ślepy zaułek z opróżnionym magazynkiem. W przeciwieństwie do dwóch poprzednich gier MoP jest liniowy i podzielony na rozdziały, niektóre dzieli kilka dnie, inne miesiące a niekiedy nawet i rok. I to jest tak dobre - dynamiczne walki, gdzie jeden dobry strzał kończy grę. Prawie jak Stalker w rzucie izometrycznym. Nowością w grze jest system umiejętności (traits, perks lub inne). W poprzednich grach był jedynie podział na umiejętność szybkiego lub celnego strzelania, rzucania, walki wręcz, snajpienia i obsługi cięższego sprzętu. Teraz postać zdobywa doświadczenie i nowe poziomy. Niektóre są naprawdę przegięte. Jak na przykład Trader - sądziłem, że podwaja cenę naszych towarów i daje zniżki u sprzedawców i naprawy. Okazało się, że powiększył wartość naszych towarów pięciokrotnie(!), skutkując tym samym zalaniem mojego plecaka pieniędzmi, z którymi nie mialem za bardzo co robić (sam używałem uzbrojenia zasilanego innym kalibrem), co prawda dość późno ale i tak dało mi to popalić podczas gimnastykowania się z plecakami i kamizelkami, jako że limit jednego stosu nabojów wynosił 100. Kamizelki i hełmy możemy naprawić, za to dodatkowe płyty (ceramiczne i tytanowe) już nie. A ratują one skórę w naprawdę gorących sytacjach. Tytanowe dają średnią ochronę ale zużywają się wolniej, ceramiczne kruszą się szybko ale chronią przed największymi kalibrami. Oczywiście zalecane jest generalnie niewystawianie się na ostrzał ale że w grze często jesteśmy przebijani liczebnie to trudno o ten aspekt. Zadań pobocznych jest niewiele. Polegają one na dostarczaniu sprzedawcom specjalnych przedmiotów (garbarz chce psie skóry, technik chce elektronikę a kucharz - whisky, która jest skarbem dosłownie. Dodatkowych zadań polegających na wizycie w oddzielnych mapach było cztery, przy czym jedno było okropnym starciem z kanibalami i dostarczeniem tym samym złej wiadomości do zrozpaczonego rodzica. Walutą w grze są naboje, kaliber 5,65 zwane ?fives? a za drobne służą naboje 9mm zwane ?nines?. Przypomina to system z Metro. W grze co jakiś czas pojawiają się przerywniki filmowe. Niestety zdarza się, że dostają solidnej czkawki i odtwarzają się w kilku klatkach na sekundę, szczególnie na nowszych systemach operacyjnych.. Szkoda bo są naprawdę dobre. Jak scena gdzie do rozminowywania magazynu rezerw użyto znalezionych po drodze włóczęgów. Zapewne miało to służyć do pokazania dehumanizacji po upadku cywilizacji. Dla gracza, szczególnie zachodniego, łatwego do obrażenia się o wszystko, może być sporym szokiem. Choć nadal nie przekroczyło to granic absurdu jak w Planet Alcatraz, także kupionego w Zimobraniu za symbolicznego ?piątaka?, który to w wersji na Steam był ocenzurowany. To chyba jedyny przypadek, gdzie przerywniki filmowe stylizowane na komiks czy ilustracje malowane są naprawdę niezłe i nie chce się ciskać palucha w klawisz Esc. Granaty to już wyższa szkoła jazdy, zarówno te ręczne jak i do granatników podwieszanych czy wyrzutni. Najpierw trzeba wyjąć ręcznie zawleczkę, rzucić, klawiszem Shift ustawić kąt (umożliwia nam to wrzucenie niespodzianki przez okno lub za mur). Pamiętaj ze wybieramy celownikiem gdzie poleci, pocisk musi się też poturlać, uzbroić etc. Z nieznanych powodów granaty z granatników lecą w niebo jeśli spróbujemy użyć trybu Szybkiego Celowania. Z drugiej strony możemy wystrzelić cały bęben 6 granatów w jednej serii. Podobnie z CKMem gdzie możemy w jednej serii zużyć całą taśmę 100 pocisków. Ile to pieniędzy pójdzie się czochrać to szkoda nawet mówić.. Innym bublem jest niemożność ich załadowania. Problemem okazał się błąd w tłumaczeniu i zostawiona cyrylica w dwóch miejscach. Warto także odblokować lepszą kontrolę kamery i jej szybkość. Niezmiernie przydatne są przyciski regulacji prędkości gry, z nieznanych powodów przypisane do jednego klawisza. Na szczęście w lutym 2014 gry Apeironu pojawiły się na Steamie (?2,5 za sztukę) a wraz z nimi porady na wydzielonym forum. Polecam także co jakiś czas wczytywać grę, czasami po rozpoczęciu potyczki, z dużymi grupami przeciwników, zaczynają się równoczesne manewry które spowalniają poważnie grę. Wczytanie gry podczas bitew pomaga. Po walce sprzątamy, przeszukujemy każdy kąt, zabieramy radia z aut a także staramy się zabrać jak najwięcej dobrych fantów przy ograniczonej przestrzeni ekwipunku (którą możemy poszerzyc torbami, plecakami i kamizelkami). Graficznie jest nieźle. Tekstury są szczegółowe a po mapach rozsiane przeróżne obrazy czy okładki, jak plakaty propagandowe czy instrukcje. W jednej z nich znalazłem nawet Jerry?ego ze słynnej kreskówki. Co dziwne, nie ma w grze graffiti. Poważnie. Dźwięk jest bardzo dobry, strzały brzmią wyraźnie i donośnie, nie jest to pokaszlowanie jak w modern shooterach i ich plastikowych broniach. Muzycznie jest też dobrze, jest ona dopasowana do sytuacji i brzmienia dobrane stosownie do sytuacji a walki nabierają dodatkowej dynamiki, co nie zawsze jest wskazane. Co ciekawe nie ma tutaj żadnego utworu wybitnie dołującego, jak np. Takiego z walki z ostatnim bossem w Dark Souls. Sama gra jest lepiej zoptymalizowana niż poprzednie tytuły, choć to pewnie zasluga bardziej dopracowanych skryptów niż poleganiu na losowości. To najbardziej dokuczało w uzyskaniu płynnej rozgrywki, ciągła czkawka przy wykonywaniu czynności czy obliczeniach. Dla zainteresowanych polecam tego Let?s Play?a w wykonaniu TimTima http://lparchive.org...er-Man-of-Prey/ Sam grę niedawno przeszedłem, podobała mi sie ostatnia bitwa czego nie da się spotkać poza modami do gier.
×
×
  • Utwórz nowe...