Wróciłem! Nieeee, może to za duże słowo, jednak po 7 miesięcznej przerwie udało mi się nagrać nowy materiał. Krótki, rzeczowy, z jajem (przynajmniej mam taką nadzieję). Ci, którzy wcześniej widzieli moje materiały wiedzą czego się spodziewać. Dla tych, dla których będzie to pierwsza styczność z moją twórczością spieszę z wyjaśnieniem. Seria W 33 sekundy to krótkie "recenzje", podane w prosty i humorystyczny sposób. Moim zadaniem jest przybliżenie najważniejszych bądź najbardziej absurdalnych niuansów z danej produkcji. Bez zbędnego pisania - zapraszam do obejrzenia. Uwagi i sugestie mile widziane!