Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bassist

Jak czytamy CD-Action?

Polecane posty

Już wyjaśniam, o co chodzi...

Piszcie, jak czytacie CDA. Starannie przewracacie te magiczne kartki, szanujecie pismo? Gdy bierzecie do rąk, to przeglądacie od deski do deski? A może poprostu rzucacie swoim ezgzemlarzem po pokoju? Otwieracie, aby przeczytać jedna reckę i zamknąć? Jak i gdzie macie swoje zbiory - starannie ułożone na kupce, czy może walające się pod łóżkiem młodszej siostry? A może kochacie magazyn do tego stopnia, że po każdym powzięciu z łapska, wąchacie je kilka razy od góry do dołu? (pozdro dla Mendy i Smells Like Teen Spirit z AR 10/09 :-)) Dzielcie się swoim stylem!

PS Grzecznie przepraszam moderatorów, jeśli podobny temat gdzieś się już pojawił, jednak nic takowego nie zauważyłem. W takim wypadku proszę o wyrozumienie i ew. przeniesienie tematu somewhere.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sebi1295

Cda kupuję od roku co miesiąc nie dla pełniaków a dla gazetki.Gdy Je dostanę w rączki przeglądam, za czytanie biorę się dopiero później i na pierwszym miejscu czytam zapowiedzi i recenzję dla mnie ciekawe.Gazetę zawsze czytam od dechy do dechy.Często wracam do starych numerów aby poczytać jeszcze raz o jakiś ciekawych grach lub by przypomnieć sobie recenzję i ocenę gry którą zamierzam kupić.czasopisma trzymam w szafce w komodzie na kupeczce, nie są pozaginane i brudne bo szanuję wszystkie moje rzeczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość oryginalny temat :) Mi się podoba :) Gdy jest rok szkolny, idę po szkole do "gazeciarni" i kupuję CDA. Potem czekam na mamuśkę w jej miejscu pracy - siadam w korytarzu na ławeczce i czytam wstępniaka i newsy. Po dotarciu do domu kładę się na łóżku na prawym boku i czytam :) Co jakiś czas odrywam się od lektury i obwą[beeep]ę pismo :) Takie moje zboczenie :) Uwielbiam szelest tych karteczek... Mmmm... :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przyjściu do domu ze sklepu, otwieram worek. Powoli wszystko z niego wyciągam, a sam worek wrzucam do mej "magicznej" szafki pod biurkiem. :tongue: Płyta idzie na biurko. Otwieram magazyn, wącham (chyba jestem upośledzony :tongue: ). Czytam wstęp, przeglądam cały magazyn, żeby zobaczyć CO gdzie jest i czytam to co mnie najbardziej ciekawi. Do reszty wracam zawsze po jakimś czasie, nie lubię czytać tego na raz. Pisemko idzie na starannie ułożony stosik stosik :happy: Płytka do napędu przeglądam zawartość. Zawsze rozpakowuję BONUS i to chyba tyle. No chyba, że jakąś grę zainstaluję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czytam gazetkę od końca. :D Najpierw AR, oglądam obrazki, wysłane zdjęcia, screen shocki potem... Następne przeglądam sprzęt, potem czytam wstęp redaktora naczelnego, zerkam na spis treści i zabieram się do wyrywkowego czytania recenzji. Najpierw to, co podoba mi się najbardziej. :P I tak przez cały miesiąc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zbiory leżą ładnie na półce, tuż obok płytek. Mam wszystkie numery CD-Action od stycznia 2008 i nie przegapiłem ani jednego. :) Pismo staram się kupować od razu w dzień premiery, a gdy docieram z nowiuśkim numerem CD-A do domu urywa się ze mną kontakt. Na pierwszy ogień idzie worek, który po oględzinach trafia do kosza a ja delektuję się zapachem farby drukarskiej. Płytkę tradycyjnie odkładam na półkę bez wkładania do napędu (chyba, że jakaś gra naprawdę mnie zainteresuje, ale to rzadkie zjawisko). Z pisma najpierw oglądam okładkę, potem czytam (króciutki :/) wstępniak i spis treści. Dalej jest już z górki - czytam wszystkie interesujące mnie nowości z działu info, najważniejsze dla mnie recenzje, Na Luzie, Publicystyka a do poduchy zawsze czytam AR. :) To wszystko oczywiście jednego dnia. Na sam koniec odkładam sobie resztę recenzji i zapowiedzi, które mnie nie interesują ale przeczytać warto. I tak po góra 3 dniach aktywnego obcowania z CD-Action wyczytany numer ląduje na półce. Czasem wracam do jakiegoś numeru aby przeczytać recenzję jakiejś gry zanim dokonam jej zakupu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robię tak:

1.Oczywiście najpierw odpakowuję z foli :P

2.Patrzę jakie są pełniaki na płytce

3.przeglądam pisemko żeby zobaczy co nowego

4.Instaluje materiały z płytki i gram

5.Ok. 20.00 czytam od deski do deski

Co do składowania,to razem z playem w kartonie (oczywiście posegregowane według daty - CD-A=rzecz święta)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy numer zawsze kupuję w dzień premiery :) od razu po szkole lecę do Empiku. Jak wracam do domu to po odpakowaniu z worka odkładam płytkę na moja magiczną półkę z samymi numerami CDA i płytami do nich ( ewentualnie jak jest jakaś super gra to ją najpierw odpalam). A samo pismo zaczynam od końca jak kubus96 :) najpierw AR, później Na Luzie, następnie czytam recenzje, które mnie interesują, z reszta zapoznaję się podczas miesiąca oczekiwania na nowy numer.

Kilka moich zasad dotyczących mojej kolekcji CDA:

-Gdy jestem w domu zawsze czytam CDA leżąc na łóżku.

-Czasem je biorę do szkoły gdzie dzień po premierze jest rozchwytywane przez znajomych.

-Jak odpalam płytkę to przegladam wszystko co na niej jest ;)

-Wszystkie numery ustawione sia na półce chronologicznie i żaden nie jest zniszczony :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytać CD-Action zaczynam o tyłu. Czyli AR i Na luzie (może nie do końca od tyłu, ale nich już będzie). Jednak nie czytam wszystkiego - zostawiam sobie na później. A potem szukam sobie po prostu czegoś najciekawszego. Często jest to publicystyka. I potem przechodzę do recenzji, zapowiedzi itp. Lubię też czytać różne newsy, wyniki ankiet itp. Ogólnie CDA czytam od deski do deski. Zdarza się, że po trzech dniach nie mam już co czytać i przechodzę do książki.

Raz na jakiś czas robię porządki - czyli układam wszystko na kupce (niekiedy nawet chronologicznie), obok książki itp. Często wracam do starszych numerów, a potem nie chce mi się go wkładać w odpowiednie miejsce. Jednak wszystko mam w jednym pokoju, w jednym miejscu. I gazety staram się szanować, jednak niektóre numery mi się rozpadają - ale to przez częste ich czytanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD-Action zawsze nabywam ok. 13-14, więc najpierw robię tzw. szybki przegląd - przewracam energicznie kartka za kartką oglądając tylko obrazki i nagłówki, szukam wzrokiem tego co mnie interesuje, a potem zamykam i odkładam gdzieś pismo, i wracam do zajęć. Dopiero wieczorem biorę sobie jakieś chrupki i zasiadam do lektury.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CDA kupuje od grudnia 2009roku. Szanuje je. Jak widzę wygięte boki staram się by były proste. Układam je po kolei na półce. A czytam? Już nie tak starannie :icon_mrgreen: Najpierw to co mnie najbardziej ciekawi (gra miesiąca, zapowiedź miesiąca, AR, sprzęt i mega test). Później przechodzę do recków, które mnie ciekawią. Potem jak już nie mam nic do roboty czytam to co zostało ale i tak wychodzi że zostaje od 2-6 recków nie przeczytanych :icon_biggrin:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak mam CDA w swoich łapskach to czytam od początku, nie szukam recek, które mnie interesują, tylko wstępniak, newsy itd. Oczywiście niektóre recki, czy zapowiedzi nie czytam bo mnie nie interesują. Płyta ląduje na półce z grami, a CDA odkładam na stosik, który posiadam :) Często nawet jak przeczytam, to biorę CDA do ręki i przegląda, czy coś mi nie umknęło :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w wakacje kupuje zawsze ok.9 a tak to po szkole podczas powrotu do domu. Otwieram worek, plyte klade obok peceta i czytam wstepniaka potem zawartosc DVD, a nastepnie newsy i testy sprzetu. PPotem na poczatek o nowinkach w swiecie gier a potem recenzje i artykuly :D Wszystkie numery sa chronologicznie poukladane w szafce a plytki leza na stojaku na plyty :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalny temat. :)

Mój rytuał wygląda mniej więcej tak: przychodzę ze szkoły, idę do sąsiada(zwykle dzień po wydaniu CDA), który przynosi mi pismo ze swojego sklepu(nie, aż taki dobry nie jest - muszę zapłacić :)). Idę do domu, kładę się na swoim łóżku i zaczynam czytać. I nie skończę, póki wszystkiego nie przeczytam. :) Ew. w międzyczasie podjadam coś. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja idę rano do centrum (taki sklep 500 m od domu). CDA już tam jest więc kupuje i idę do domu przeglądając ,recki,obrazki ,na luzie. Jak wracam do domu to siadam przed PC i patrze co na coverze. Wieczorkiem przed spaniem kładę się na łóżku i czytam wszystko co mnie interesuje. Potem CDA idzie do kolegi i gdy wraca to wlatuje na półkę i jest czczony i podziwiany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gahanova

Może zacznę od dbałości = BARDZO szanuję każdy numer CD-Action. Gdy ma zagięte boki, to kładę na pismo 10 kg książek i tak do rana :D I oczywiście trzymam je z dala od mojej 2-letniej siostry (i taty także, marnie by się dla CDA skończyło jego ,,czytanie" [czyt. porwane lub pozaginane kartki] :D)

A czytam wieczorem, bo tylko wtedy mam najwięcej czasu na relaks przy świetnej lekturze :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość osobliwy tytuł tematu.

Mój plan czytania CDA:

1. Idę do zaprzyjaźnionego kiosku, do którego mam bardzo blisko. Staram się to robić przed szkołą, gdy pismo jest jeszcze świeżutkie. Podczas wakacji kupuję przed południem. Potem może zabraknąć egzemplarza dla mnie.

2. Gdy wracam do domu/szkoły, energicznie rozrywam folię i pobieżnie oglądam pismo lub patrzę na samą okładkę.

3. Następnie rzucam się na łóżko i przeglądam wnętrze. Nierozłącznym elementem tego rytuału są moje wysłużone słuchawki. Trwa to około pół godziny lub trwanie jednej płyty, którą w międzyczasie słucham. Gdy jestem w budynku, zwanym szkołą, oglądam zawartość na przerwach lub na niektórych luźnych lekcjach. Czasem trzeba uważać na wszędobylskie spojrzenia nauczycieli. Ah, te emocje.

4. Po jakimś czasie lub po wróceniu do mojego domu, zabieram się za czytanie jeszcze raz. Tym razem moje oczy chłoną wszystkie literki. Żaden news bądź podpis do screena nie umknie mojej uwadze.

5. Odkładam pismo na stosik, który z każdym miesiącem coraz bardziej przybiera na wadze.

6. Za parę dni znów z uśmiechem czytam CDA. I tak w oczekiwaniu na kolejny numer.

7. W międzyczasie instaluję niektóre pełniaki.

I to byłoby na tyle.

Dziękuję za uwagę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja staram się podczas czytania CDA jak najlepiej dbać o stan kartek. Unikam paćkania okładki tłustymi palcami, bo niestety farba drukarska i na okładce i na stronach pisma ma taki skład, że błyskawicznie zostają tłuste ślady odcisków palców, a to mnie wkurza. Poza tym czytam CDA powoli po trochu, żeby starczyło na jak najdłużej :smile: . Lubię się nim delektować :tongue: , staram się zawsze po przeczytaniu danej partii pamiętać o spakowaniu go do folii. Wszystkie CDA trzymam na jednym stosiku (ponieważ mam już ponad 100 numerów, to część leży na półkach meblościanki obok biurka, ale te starsze, aktualne mam pod ręką) oczywiście w foliach, żeby to one się kurzyły, a nie sam magazyn :tongue: . Na płytki mam specjalną półkę nad biurkiem, na której też trzymam inne gry, ale miejsce mi się powoli kończy. Płyty z CDA mają tam wyznaczone miejsce, zwykle kładę jedną na drugiej. Ale najważniejsze jest czytanie po kawałku, żeby starczyło do następnego numeru :smile: Zapach farby tez odgrywa pewną rolę, trochę umila czytanie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw przeglądam od deski do deski, gdy będzie coś BARDZO ciekawego czytam. Po przeglądnięciu CD-A wracam na pierwsza stronę i czytam wszystko byle nie MMO i gier w stylu Star Wars itd. O CD-A staram się dbać wszystkie moje numery (choć nie jest ich dużo) nie są porwane ani zagniecione (no może poza jednym gdzie przez przypadek wyrwałem jedną kartkę Na Luzie). A no i moje Sidi-Ekszyny oczywiście leżą jeden na drugim poukładane chronologicznie. Nie stoją w pozycji pionowej bo jest ich zbyt mało mam ich tylko 10. A jak kupuję a no jak najszybciej w czyli w dniu kioskowej premiery gdy idę do szkoły kiedyś ok. 6:30 :O, teraz będzie to znacznie później.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Unikam paćkania okładki tłustymi palcami, bo niestety farba drukarska i na okładce i na stronach pisma ma taki skład, że błyskawicznie zostają tłuste ślady odcisków palców, a to mnie wkurza.

Nawet jeśli masz czyściutkie łapki i dłuugo trzymasz mocno przyciśnięty palec w dowolnym miejscu na owym papierze to zostają ślady.

Poza tym czytam CDA powoli po trochu, żeby starczyło na jak najdłużej
A ja właśnie tak staram się robić, lecz chęć przeczytania danego tekstu mnie przerasta i czytam CDA jak najszybciej :)

staram się zawsze po przeczytaniu danej partii pamiętać o spakowaniu go do folii
Co?! A ja myślałem, że folia jest do przetransportowania pisemka - nie sądziłem, że ktoś może je chować z powrotem do niej :laugh: Podziwiam cię :D

Na płytki mam specjalną półkę nad biurkiem, na której też trzymam inne gry, ale miejsce mi się powoli kończy.
Też mam ten problem, tylko że ze stojakiem na płyty. Muszę zainwestować w drugi.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robie tak: Kupuje CDA w dzień premiery,przychodze do domu, otwieram,wszystko wyjmuje....odkaładam płytke na jej miejsce:)

Przegladam CDA, co sie w nim znajduje:)

Chwile potem czytam wszystko od 1 do ostatniej strony:D

A po kolacji spradzam płyte co na niej jest itp... i jak jest jakis fajny pełniak to instaluje....i GRAM :) !

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście nie mam aż takiego zboczenia jak wąchanie Cd-action :D a mój sposób wygląda tak:

- Idę do warzywniaka z czasopismami( pozdrawiam ekspedientkę! :))

- W czasie drogi przeglądam co jest w gazecie

- W domu otwieram płytka pod monitor,a pismo do dłoni

- Czytam interesujące rzeczy t.j Duże recki, sprzęt, newsy

- Na koniec wszystkie pozostałości i "na luzie"

- Czasem daje zapoznać się mamie z "na luzie"

- Na koniec ląduje na stosie chronologicznym

Niestety nie mam wszystkich numerów bo miałem "fazy " na CDA, ale obiecuje poprawę:]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...