Tutex Napisano Maj 19, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 19, 2005 Mam nie lada problem.Nie uzywalem drykarki od pewnego czasu.Gdy chce drukowac np. kolorowy rysunek widac paski (zatkane dysze :evil: ).Czy jest jakas metoda, najlepiej domowa na oddetkanie dysz? prosze o pomoc Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiki-yu Napisano Maj 20, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 20, 2005 no cóż1. jaką masz drukarkę ? ja w swojej HP DJ640C stosuję metodę ogniową - podgrzewam zapalniczką dyszę [na wyjętym kartridżu] po czym przecieram husteczką coby zdjąć ew sadzę wkładam do drukarki i staram się szybko wydrukować coś używając tej dyszy [kolor/czerń] przy czym ważne - jest duże prawdopodobieństwo że dana dysza nie będzie chciała potem współpracować więc nie polecam tej metody :!: kolejną jest podgrzanie dyszy bardziej pokojowymi metodami przez ustawienie jej na radiatorze od proca :] ale tu trzeba być podwójnie ostrożnym o proca, wentylator no i o kartridż który zawsze może spaść i zrobić kuku płycie lub grafice także - potrzeba matką wynalazków Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuubaa Napisano Maj 20, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 20, 2005 mozna wziac od mamy zmywacz do paznokci i troche na wacik jakis nalac, przetrzec dysze i po sprawie, Ja tak robie.. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tutex Napisano Maj 21, 2005 Autor Zgłoś Share Napisano Maj 21, 2005 mam Lexmarka Z35.Dzieki za porady zaraz wypróbuje Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tutex Napisano Maj 21, 2005 Autor Zgłoś Share Napisano Maj 21, 2005 nic nie pomoglo... :cry: Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość kontestator Napisano Maj 22, 2005 Zgłoś Share Napisano Maj 22, 2005 spróbuj nalać do jakiegoś płaskiego naczynia ciepłej wody i zanurzyć w nim dysze, potrzymaj tak kilka minut może pomorze Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tutex Napisano Maj 22, 2005 Autor Zgłoś Share Napisano Maj 22, 2005 THX Kontestator. Numer z wodą wypalił,chodź zamiast cieplej wody dolalem wrzątku . Jeszcze raz THX Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
echelon_ Napisano Listopad 18, 2005 Zgłoś Share Napisano Listopad 18, 2005 a co polecacie do Canona BJC 2000? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wies.niak Napisano Listopad 18, 2005 Zgłoś Share Napisano Listopad 18, 2005 a wypróbowałeś już to co tu wcześniej zostało napisane? jeśli tak to z jakimi efektami? jakiekolwiek zmiany, cokolwiek? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
echelon_ Napisano Listopad 24, 2005 Zgłoś Share Napisano Listopad 24, 2005 probowalem tylko (goraca) wode? Rezultat? drukarka drukuje tylko pojedyncze poziome linie. Tzn. tak to wyglada jakby podajnik papier pod dysz podawal za szybko. Tak z 20 krotnie. Np. wydrukowalem napis czcionka ~72piksele. Na jeden wiersz przypdaly 2-3 linie o szerokosci paru pikesli. Ot taki poziomy rzadki kod kreskowy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RedWolf Napisano Listopad 25, 2005 Zgłoś Share Napisano Listopad 25, 2005 Numer z wodą jest najlebszy.Ja biore husteczke higieniczną nasączam wodą i zostawiam na niej kadridż.Aha zależy jeszcze jaki masz kadridż orginalny czy taki do napełnień.Bo ten 2 y racji wzduonej swojej zwotno?ci moe cy?ciej si yapzcha. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
echelon_ Napisano Listopad 25, 2005 Zgłoś Share Napisano Listopad 25, 2005 kartridz original. Zaraz, zaraz... ja chyba nie w temacie. mi sie zapchalo... ten no... toner? Kartridze w tym siedza. (Swoja wypowiedzia przepraszam tych ktozy oburzyli sie za nazewnictwo czesci drukarek) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RedWolf Napisano Listopad 25, 2005 Zgłoś Share Napisano Listopad 25, 2005 :shock: Ekhm tuner? Tak dla pewności to masz atramentówke czy laserówke? Bo my tu cały czas raczej ciągniemy o atramencie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mika Napisano Listopad 26, 2005 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2005 Też miałem taki problem, ale pomogło dalsze odstawienie drukarki od grzejnika Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
echelon_ Napisano Grudzień 1, 2005 Zgłoś Share Napisano Grudzień 1, 2005 Atramentowka... a co do grzejnika to jeszcze nie sprawdzalem. Ale raczej chyba nie ma sensu ustawiac calej drukarki pod grzejnikiem.Wiki-yu: ale on pisał "ODSTAWIĆ od kaloryfera" a nie żeby ustawiać przy takowym... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ex_feris Napisano Grudzień 3, 2005 Zgłoś Share Napisano Grudzień 3, 2005 Jak dla mnie to moczenie w spirytusie glowicy jest najlepsze.Jesli jest plytko zapchane to nie ma klopotu z odetkaniem,jesli gleboko to nawet moczenie w moczu bialego slonia nie pomoze.Trzeba kupic nowy pojemniczek,a jak to epson to nowa drukarke:/Hmm przy obecnych cenach laserowek kupowanie atramentowki raczej mija sie z celem,oczywiscie biorac pod uwage ze drukujemy w mono. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
echelon_ Napisano Grudzień 8, 2005 Zgłoś Share Napisano Grudzień 8, 2005 odstawic? hmmmm... moja stoi daleko... a zreszta chyba zrobie to co qmpel zasadze w canoniku kfiatki Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
echelon_ Napisano Maj 10, 2006 Zgłoś Share Napisano Maj 10, 2006 Jak dla mnie to moczenie w spirytusie glowicy jest najlepsze.Znajomy moczył w wódce przez miesiąc i podobno pomogło. Ja byłem niecierpliwy i wrzuciłem do ROZPUSZCZALNIKA. I wiecie co? Mam problem głowicy z głowy. Nigdy już mi się nie zapcha? Dlaczego? Że taka skuteczność? I owszem... Bo mi się rozpuściła... głowica - po tygodniu! Serio, zaglądam do słoika po tygodniu a tam bezkształtna masa. :shock: Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...