Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tutex

Zasychanie cartridge'i od drukarek

Polecane posty

no cóż

1. jaką masz drukarkę ?

ja w swojej HP DJ640C stosuję metodę ogniową - podgrzewam zapalniczką dyszę [na wyjętym kartridżu] po czym przecieram husteczką coby zdjąć ew sadzę wkładam do drukarki i staram się szybko wydrukować coś używając tej dyszy [kolor/czerń]

przy czym ważne - jest duże prawdopodobieństwo że dana dysza nie będzie chciała potem współpracować więc nie polecam tej metody :!:

kolejną jest podgrzanie dyszy bardziej pokojowymi metodami przez ustawienie jej na radiatorze od proca :] ale tu trzeba być podwójnie ostrożnym o proca, wentylator no i o kartridż który zawsze może spaść i zrobić kuku płycie lub grafice :(

także - potrzeba matką wynalazków

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kontestator

spróbuj nalać do jakiegoś płaskiego naczynia ciepłej wody i zanurzyć w nim dysze, potrzymaj tak kilka minut może pomorze

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

probowalem tylko (goraca) wode? Rezultat? drukarka drukuje tylko pojedyncze poziome linie. Tzn. tak to wyglada jakby podajnik papier pod dysz podawal za szybko. Tak z 20 krotnie. Np. wydrukowalem napis czcionka ~72piksele. Na jeden wiersz przypdaly 2-3 linie o szerokosci paru pikesli. Ot taki poziomy rzadki kod kreskowy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Numer z wodą jest najlebszy.Ja biore husteczke higieniczną nasączam wodą i zostawiam na niej kadridż.Aha zależy jeszcze jaki masz kadridż orginalny czy taki do napełnień.Bo ten 2 y racji wzduonej swojej zwotno?ci moe cy?ciej si yapzcha.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to moczenie w spirytusie glowicy jest najlepsze.Jesli jest plytko zapchane to nie ma klopotu z odetkaniem,jesli gleboko to nawet moczenie w moczu bialego slonia nie pomoze.Trzeba kupic nowy pojemniczek,a jak to epson to nowa drukarke:/Hmm przy obecnych cenach laserowek kupowanie atramentowki raczej mija sie z celem,oczywiscie biorac pod uwage ze drukujemy w mono.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to moczenie w spirytusie glowicy jest najlepsze.

Znajomy moczył w wódce przez miesiąc i podobno pomogło. Ja byłem niecierpliwy i wrzuciłem do ROZPUSZCZALNIKA. I wiecie co? Mam problem głowicy z głowy. Nigdy już mi się nie zapcha? Dlaczego? Że taka skuteczność? I owszem... Bo mi się rozpuściła... głowica - po tygodniu! Serio, zaglądam do słoika po tygodniu a tam bezkształtna masa. :shock:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...