Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RoZy

Guild Wars (1, 2)

Polecane posty

A spróbuj powiedzieć w grze że apdejty ssą xd. Ja spróbowałem, zostałem zbesztany do dna

Najśmieszniejsze jest to że wszyscy mają jeden wspólny argument-inwalidę - "Żadne inne MMO nie ma apdejtów co 2 tygodnie"

Tak, żadne inne MMO nie daje apdejtów co 2 tygodnie które starczają na max 2-3 godziny rozgrywki.

Normalne MMO daje apdejt który starcza na 2-3 miesiące rozgrywki a i tak zostaje potem jeszcze typowo-MMO'we farmienie. Normalne MMO daje content którego zaliczenie nargradza

GW2 daje za Living Story skrzynkę z żółtym itemem, 3 obsidian shardy, 3-4 itemy do craftu i tzw szare "trophy" które kij wie po co istnieje

Mam pewne wrażenie że ci ludzie z argumentem-inwalidą ("apdejt co 2 tyg") z GW2 chyba nigdy nie grali w żadne inne MMO które ma porządny content.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Dont care, póki nie zmienią systemu traitów na coś w stylu poprzednim nie tknę tej gry nawet metrowym kijem. Kupa i gnój jak dla mnie.

@Kafar

No nie grali, taka była reklama GW2 - mmo dla graczy, którzy nie znoszą/nie umieją grać w MMO. Mission Accomplished.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie grałem w gw2 od bardzo dawna. Właściwie grałem pół roku od premiery i stąd pytania:

1. Wprowadzili walkę z kolejnym smokiem?

2. Czy wyszedł jakiś większy dodatek pod endgame?

3. Czy warto w ogóle wracać?

1. Wprowadzili nowego smoka z dżungli, Mordremortha. Na razie drugi sezon Living Story się wokół niego kręci, ale jako takiej walki nie ma (chyba że była w ostatnich epizodach, Dragon's Reach, nie wiem bo odinstalowałem grę).

2. Co masz na myśli mówiąc 'dodatek'? Wprowadzili kilka dość trudnych world bossów (nowy Tequatl, Jungle Wurm i chyba coś jeszcze), craftowany ascended armor (czyli ten lepszy od exotica), parę nowych fraktali, zrevampowali mechanikę transmutacji armora i barwników, a także system traitów - na gorszy.

3. Nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłem ani razu na nowym Jungle Wurmie ale z tego co widziałem to chyba nic innego jak zwykły Wurm z podbitą trudnością i innymi minionami

Chociaż technicznie to jest nowy boss

EDIT: Heh, no to było dobre w przypadku Wurma z Caledon. Padał zanim się podniósł biggrin_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dla przykładu nabiłem ponad tysiąc godzin, co jak na 150~200 złotych nie jest wcale złym interesem. Oczywiście, zapewne większość tego czasu to czynności powtarzalne, jak szeroko pojęte bogacenie się, czy rozgrywka pvp, ale zabawy była przy tym cała masa.

...ale jeśli szukałbym mmo "na stałe", to bym już w to nie wchodził, albo przynajmniej wstrzymał się do czasu, aż zaczną do gry dodawać sensowny content.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Abrez, wszystko zależy z jakimi ludźmi będziesz grał, jeśli znajdziesz naprawdę fajną gildię to przez długi czas możesz nie zauważać wad GW2.

Zgadzam się, ale sama gra tylko na początku ma syndrom "jeszcze jednej godziny". Im dalej będziesz brnął tym mniej będzie Ci się chciało logować i patrzeć cały czas na to samo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@omega48- Też z większością tak miałem, ale w dwa grało mi się przyjemnie ;). W Guild Wars 2 zacząłem grać niedawno, także nie mam bólu tyłka o to, że nie dodają wiele nowych rzeczy i nie ma dodatków jeszcze, chociaż z tego co czytałem to w sumie nie tak znowu mało dodano w patchach nowych rzeczy. Jedyne co mnie irytuje póki co to system traitów, chyba ktoś był pijany wymyślając to zdobywanie ich (albo ceny).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chociaż z tego co czytałem to w sumie nie tak znowu mało dodano w patchach nowych rzeczy.

Mało. Maaaaało. Dwa lata i gra wygląda praktycznie tak samo jak w dniu premiery. GW1 po tym czasie miało już Nightfalla i było u szczytu swojej świetności (i byłoby kontynuowane, gdyby nie zdecydowali się zakończyć serii na rzecz GW2). Smutne, ale prawdziwe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System traitów wyglądał wcześniej inaczej - jak miałeś wystarczający level to kupowałeś księgę na jeden z 3 poziomów i miałeś odblokowane wszystkie traity na tym poziomie. Przerobili go że niby miał być bardziej "friendly" i ciekawszy dla nowych graczy. I Im nie wyszło. Tak samo zresztą jak im nic nie wychodzi

I napiszę to samo co Wardi - jak na dwa lata to można powiedzieć że nie dodali absolutnie nic. Porządne MMO po tym czasie miałoby masę nowego contentu.

Jak sam zaliczysz max level i ogarniesz grę to zaczniesz narzekać i pewnie odejdziesz. No chyba ci pasuje dodawanie update'u co 2 tygodnie z contentem który można zaliczyć w 3-4 godziny a potem zostaje ci co najwyżej robienie dokładnie tego samego tylko po to żeby odblokować acziki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie jak dobiję lvl i dorobię się setu to i tak mam zamiar grać głównie na WvW z gildią, albo robić misje z gildią właśnie, tudzież pobiegać gdzieś z dziewczyną, bo DoTa się jej znudziła. A, że WvW jest monotonne- wiem, ale będę je traktował jak partyjkę w jakiegoś FPSa czy nawalankę po multi. wink_prosty.gif A skoro co 2 tygodnie jakiś update z 3-4 godzinami contentu, to po 2 latach i tak wychodzi godzin więcej niż ma niejedna gra do zaoferowania. A dodatki chyba i tak mają zamiar jakieś wypuścić?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie będzie dodatków

I nie, po dwóch latach nie wychodzi więcej niż niejedna gra ma do zaoferowania. Uwierz nam ;)

W normalnym MMO dostajesz duże update'y które ci starczą na kilka miechów grania a i po tym zostanie ci typowe maxowanie i grindowanie

W GW2 dostaniesz 5 godzin grania na miesiąc podciągnięte może do 10 jak maksujesz.

Poza tym....wiesz, jak nie odblokujesz contentu gdy zostanie wydany to potem przepada i możesz go tylko za hajs kupić...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...