Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Goryl

iriver SPINN vs. iAudio i9

Polecane posty

Przymierzam się powoli do wymiany mojego starego irivera T10 na nowy odtwarzacz. Tak jak w tytule, zastanawiam się nad tymi dwoma modelami. Odtwarzacza będę używał głównie w pracy, gdzie nie zawsze będzie obsługiwany czystymi palcami, a i w kieszeń, w której będę go trzymał może coś uderzyć. Tutaj pojawia się moje pierwsze pytanie: jak wygląda spraw wytrzymałości ekranu w SPINNie? Rysy to nie problem, puki nie są zbyt głębokie, bardziej mi chodzi o to czy nie muszę się martwić, że pęknie jeśli oprzeć się na nim o blat stołu, na przykład. Z tego co czytałem i widziałem na zdjęciach, w iAdudio nie powinno być tego problemu.

Druga sprawa to jakość dźwięku. Audiofilem nie jestem, ale zależy mi na czystym, wyważonym dźwięku, bez przeskalowania w górę, czy w dół (w szczególności - nienawidzę zbyt dużej ilości basu). No i jak oba playery radzą sobie z plicami flac? Spora część mojej kolekcji znajduje się akurat w tym formacie i męczy mnie konieczność konwersji na mp3.

Obsługa wideo to sprawa drugorzędna - filmy na odtwarzaczy zamierzam oglądać, ale na pewno nie będzie to tak częste jak słuchanie muzyki. Tutaj chyba lepiej powinien sobie radzić SPINN ze względu na wielkość ekranu - choć mogę się mylić

Jestem oczywiście otwarty na inne propozycje w granicach 500zł, odtwarzacz musi jednak być solidnie wykonany, mieć dobrą jakość dźwięku (przynajmniej taką jak w T10) no i radzić sobie z flacami.... i najlepiej żeby nie był większy niż SE c510, bo będzie z nim dzielił jedną kieszeń.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...