Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

Odlot / Up (2009)

Polecane posty

Up325.jpg

ODLOT

Polski zwiastun

Historia zdaje się typowa... Zmęczony i doświadczony przez życie staruszek marzący o podróży. Jak można się spodziewać realizuje swoje marzenie, ale w dość nietypowy sposób unosząc chałupę na setkach balonów (piątka dla tego z Pixara co to wymyślił). Dotarcie do celu nie będzie takie proste, bo poznanie po drodze dziwnego ptaka oraz gadającego psa to zwiastun o wiele poważniejszych kłopotów dla Carla Fredricksena & nie tylko ;=)

Tyle słowa fabuły. Miałem okazję obejrzeć tą świetną animację Pixara dzięki HBO & muszę powiedzieć, że animatorzy ze studia znowu spisali się na medal. Zresztą nie tylko oni. Jest tutaj sporo elementów humorystycznych, ale też przesłanie, które wyłapią głównie starsi... O tym jak - można rzec - zamknięty staruszek nie tylko determinacją (raz aż za wielką) chce spełnić swoje marzenie, ale jak odzyskuje radość z życia a nawet jego sens. Zresztą początek filmu pokazuje dlaczego Carl stał się taki a nie inny na stare lata - jeden albo chyba najsmutniejszy fragment. Reszta elementów, jak to na studio, przystało nie zawodzi - żeby tylko wspomnieć o animacji na wysokim poziomie :=) Rodzimy dubbing również nie zawodzi. Ogółem polecam ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na film wybrałem się w kilka dni po premierze do warszawskiego kina mieszczącego się w Złotych Tarasach. Postanowiłem zaszaleć i dopłacić oglądając w 3D. Film adresowany jest do młodszych i tych najmłodszych chociaż fabuła bardziej trafia do dorosłych. Porusza ona kilka ważnych tematów i można w niej się doszukiwać różnych odniesień do.. każdy na pewno doszuka się czegoś. Animacje na wysokim poziomie, bardzo miło się ogląda. Do tego muzyka, która genialnie współgra z obrazem. Na sali oprócz mnie i mojej Lubej było kilka rodzin. Dzieciaki bawiły się przednie sądząc po śmiechach i chichach, natomiast ja z moją Lubą uroniliśmy kilka razy łzy wzruszenia. Bardzo polecam wszystkim. Dosłownie wszystkim i małym i dużym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odlot był nominowany do Oscara w kategorii najlepszy film :blink: więc chciałem sprawdzić co to za dzieło i wybrałem się do kina. Szczerze mówiąc trochę się zawiodłem. Nie jest to film tragiczny, ale wielkie dzieło też nie. Typowy średniak, który nawet w swojej kategorii jest poza ścisłą czołówką. W sumie oglądałem kilka miesięcy temu a niewiele zostało i w pamięci z seansu co dla mnie świadczy o jego przeciętności. 7/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie jest wzruszająca animacja, która ukazuje jakie wartości są naprawdę w życiu ważne i ponadczasowe! Sam jestem wychowany na klasykach Disneya przez co nieufnie podchodzę do nowych bajek, Odlot przywrócił mi nadziej, że można stworzyć animowaną opowieść dla dzieci i dorosłych. W końcu zdobył Nagrode Akademii Filmowej, Złotego Globa, BEFTA i Annie za najlepszy film animowany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolejny znakomity film duetu Disney-Pixar, o tyle lepszy od reszty, że naprawdę jest wzruszający (podobno Wall-E też jest, jednak IMO w dużo mniejszym stopniu). szczególnie scena, w której Carl

odkrywa, że album, który powinien być pusty, wypełniony został przez jego żonę zdjęciami z życia codziennego

mocno chwyciła nie za serce i wycisnęła kilka łez :) jednocześnie jednak "Odlot" jest przezabawny - ptaszysko bez wątpienia jest jedną z najfajniejszych postaci w całej historii Disneya. a

balon pękający w jego przełyku zawsze będzie mnie rozśmieszać

:D krótko mówiąc - i jednocześnie cytując gadającego psa* - kocham ciebie :happy: oby Pixar pozostał przy tego typu produkcjach, nie zszedł ponownie do rozrywkowego poziomu "Aut" czy "Iniemamocnych".

*śmiem twierdzić, że to najlepsza rola dubbingowa Cezarego Pazury, a przynajmniej jest ex aequo z Sidem z "Epoki lodowcowej"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna baja, która mnie tak wzruszyła (przedtem Król Lew był :D). Jak już ktoś wyżej napisał, uderza również do starszych odbiorców (no aż taka stara to nie jestem). Myślałam, że to kolejna pseudo-bajka, która chce dorównać tym z "kiedyś". Poszłam z bratem namówiona do kina. Super, o przyjaźni, ambicjach, marzeniach, miłości... Po prostu dla każdego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem wczoraj i w sumie fabuła całkiem mnie zaskoczyła, bo takiego obrotu sprawy się nie spodziewałem po materiałach promocyjnych, jakie dane mi było widzieć i muszę przyznać, że to naprawdę sympatyczne dziełko. Zabawne, ale i wzruszające, fajnie się to oglądało. Co prawda nie jest to poziom Toy Story 3, ale dużo więcej w tym sensu i specyficznej mądrości niż, nie wiem, w filmach Dreamworks? :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sagitarius587

Odlot to połączenie elementów nostalgi i humoru. Choć większość motywów (np.szalony naukowiec, dokonanie wyboru między tym na czym nam zależy, a tym co powinniśmy zrobić) było już w innych filmach animowanych. To sposób w jaki to zostało ukazane w Odlocie, jest w jakiś sensie wyjątkowe. Mały listonosz rządzi :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem, ostatnio w TV było :wink: . Powiem tak, baja spoko, ale to w sumie nic NOWEGO. Taka charakterystyczna bajka Disneya. Choć nie powiem tak jak i inne ich filmy tak i ten obejrzałem, trochę z ciekawości a trochę dla rozrywki :tongue: . Jeśli by patrzeć z przymrużeniem oka, to jest dalej nieźle 7/10. A CO :trollface:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film bardzo fajny, wzrusza, śmieszy, ale historia... W momencie premiery (11 lat) nie za dużo rozumiałem, skumałem potem, więc trochę taka jakby... dojrzała. Ale Stefan jest świetny, a Cezary Pazura wspiął się na wyżyny talentu (kocham ciebie) :oczko:

Film oceniam na 7+/10, bo warto obejrzeć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem jakiś czas temu z Angielskim dubbingiem. Spodziewałem się po postach czegoś na prawdę świetnego pod względem scenariusza. Animacja wiedziałem, że mnie nie zawiedzie.

O ile na początku historia była przedstawiona na prawdę ciekawie o tyle pod koniec (czyli po poznaniu.... bossa, tak żeby było bez spoilerów) wszystko staje się schematyczne do bólu.

Obejrzeć warto, szczególnie jak się chce zobaczyć po prostu coś od Pixara. Nie oczekujcie jednak przełomu a po prostu kolejnej bajki z nieco inną fabułą i klimatem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna, wzruszająca historia. Wiele rzeczy pokazuje, zamiast mówić, pozwala się domyślać, szczególnie na początku filmu. Nie będę się z nikim wykłócać, ale moim zdaniem jest to jedna z najlepszych zachodnich animacji.

Zakończenie jest takie, jakie być powinno, inaczej Odlot byłby depresyjny, zamiast śmieszyć przez łzy.

I uwielbiam Carla.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie wspominając o podobieństwie Carla do Doctora: http://24.media.tumb...ix9teo1_500.jpg biggrin_prosty.gif

Wzruszająca, piękna animacja. Pamiętam siedzenie w kinie z przyjaciółką na tym filmie, obie wyszłyśmy z sali poruszone i zachwycone, z chęcią powtórzenia tego seansu.

Któż by nie chciał wyruszyć (wylecieć?) w swoim własnym domu w daleką podróż?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film oglądałem już jakiś czas temu i z pewnością zalicza się do lepszych animacji, które dane było mi oglądać. Świetna odskocznia od tych, które wychodzą w dzisiejszych czasach (dzisiaj to chyba jakiś ich renesans - Krudowie, kolejna Epoka Lodowcowa - możecie mówić co chcecie, ale dla mnie jest już to trochę nudne). Muszę przyznać, że się wzruszyłem, ale mimo wszystko jest to raczej dość typowa bajka. Po prostu - takich już było wiele, co nie zmienia faktu, że ta mi się spodobała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film obejrzałem w kinie (bodajże w 2D) kilka tygodni po premierze. Bardzo fajny film. Nie wiem, co z tego filmy wywnioskować - wiek jest nieistotny przy przyjaźni? Trochę zabawy, trochę wzruszenia, trochę śmiechu. Serdecznie polecam tym, co jeszcze nie obejrzeli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO gdyby Odlot skończył się po 15 minutach to nazwałbym go jedną z najlepszych animacji ewah. A tak cierpi na ten sam problem z jakim borykał się Łoli - rozwinięcie filmu nie dorównuje wstępowi i właściwie stanowi niepotrzebną fabularną wydłużkę. Nie w tym problem, że reszta filmu jest zła - a w tym że niszczy balans początku do którego ani nie przystaje ani formą ani poziomem.

Historia ich małżeństwa jest ciekawsza i lepiej opowiedziana niż późniejsza podróż która mnie niespecjalnie interesowała, nawet mimo to że umieścili w niej epilog i finał historii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...