Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Blackhand

Upgrade Vista HP 32bit OEM -> Win 7 - garść pytań do znawców ;)

Polecane posty

A więc mam parę pytań dot. przejścia z Visty na 7 :). W aktualnym PCWK (ups, PC Worldzie :)), czyli 07/2010, jest opisany trick, dzięki któremu można zainstalować wersję upgrade na czystym dysku (w sumie żadna nowość, podobne furtki w wersjach ugrade występowały przynajmniej już od Windows 98). Do czego zmierzam - mam na laptoku Vistę jak w temacie (HP 32bit OEM) i chciałbym zrobić upgrade w taki sposób, że sformatowałbym partycję systemową i zainstalował na niej 7 (ponoć normalny upgrade Vista -> 7 może trwać nawet kilka godzin, na bardzo zawalonym systemie nawet dużo dłużej, tego wolałbym uniknąć) zostawiając ewentualnie tylko partycję recovery Visty. Czy byłoby to legalne w świetle umowy licencyjnej? Wydaje mi się, że tak (choć 100% pewności nie mam :)). Ale, czy gdybym usunął partycję recovery i po Viście zostałaby mi tylko nalepka z serialem na spodzie laptopa, czy to byłoby to legalne? Czy mógłbym (w sensie - czy byłoby to legalne, nie w sensie czy byłoby to wykonalne :)) zainstalować w ten sposób 64bitową wersję 7 (skoro instalowany byłby na czystym dysku, to zgodność "bitowości" nie musiałaby być spełniona)? Czy porada z PC Worlda zadziała z wersją OEM (w magazynie nie sprecyzowano, jakiej wersji dotyczy porada)?

Acha, słyszałem, że upgrade zawsze jest do wersji Box (nie ważne, czy upgrade'ujemy z OEM czy Boxa) - czy to prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, w Polsce jest to całkowicie legalne. Dokładniej MS Polska pozwala na dużo więcej niż amerykański brat. W Ameryce też by można tak zrobić, ale upgrade byłby wtedy tylko do wersji OEM i to w sumie jest jedyna różnica.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, tylko na które z moich pytań odpowiedziałeś? Bo jeśli to jest odpowiedź na wszystkie i nawet takie szacher-macher z przejściem z Visty 32-bitowej na 64-bitowego "7" za pomocą wersji upgrade jest legalne, to chyba jutro lecę do sklepu :). Bo w sumie mieć legalnego boxa za ~200 PLN to nie lada okazja, zwłaszcza, że box nie "przywiązuje" się do PC na którym został zainstalowany po raz pierwszy :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wszystkie. BOX w przypadku Windows 7 oznacza, że masz dwie wersje x86 i x64. Tylko zaznaczam, że jest to legalne w Polsce (bo MS Polska tak, a nie inaczej interpretuje zapisy licencji), w innych krajach może być różnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak, w Polsce masz prawo sformatować dysk na którym masz np. Vista, następnie na czystym zrobić instalację siódemki i wsio będzie działało. W zestawie upgrade, masz dokładnie te same płyty co w normalnych pudełkach - brak tylko nalepki, ale jest klucz. Stąd możliwość instalacji siódemki upgrade jak normalnej wersji...oby, zgodnie z licencją, wcześniej do kompa był system przypisany. Co więcej, w Polsce MS pozwala aby np. z Vista OEM 32 bit, zrobić upgrade do Windows 7 64bit :)

ps. upgrade jest jak BOX, aaaaaaaaaaaaale...nie możesz go instalować dogodnie na każdym kompie. Mianowicie, jeżeli masz komputer z OEM, możesz przypisać upgrade i on jest według licencji jak OEM. Jeżeli masz boxa i instalujesz upgrade, wtedy upgrade jest traktowany jak BOX. Oczywiście, jeżeli masz dwa komputery na których będziesz zamiennie instalował system nikt się nie przyczepi pod warunkiem, że w jednym momencie będzie jeden system czyli np. na komputerze A masz Vista 32 OEM - instalujesz 7. Na komputerze B masz Vista 32 BOX - instalujesz 7. W jednym momencie, siódemka może być na jednym kompe...albo na A albo na B :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to się opłaca mimo wszystko. Zobacz:

normalnie wersja OEM kosztuje około 350zł - możesz wybrać albo 32 bit albo 64 bit...

upgrade, nawet w przypadku wersji OEM, oferuje ci 32 lub 64 i kosztuje, jak ostatnio w Kerfie było, 200zł.

Więc to inwestycja bardzo opłacalna jak na MS :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiści, zdaję sobie z tego sprawę :). Tylko że jak dla mnie, to niezbyt przyszłościowa inwestycja, jeśli nie będę mógł przenieść licencji na inny komputer :). No ale to już tak zupełnie na marginesie, bo tego co chciałem się dowiedziałem (ups, "człowiek nie czuje, jak mu się rymuje" :D). Jeszcze raz dzięki :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...