Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wichniar24

[Linux] USB nie bootuje

Polecane posty

Witam.

Mam problem ze stworzeniem persistant linuxa (uruchamiany z pendriva z mozliwoscia doinstalowywania programow). Wlasciwie to sa dwa problemy:

1. Linux nie bootuje z pendriva (mam ten sam system na plytce i dziala swietnie) - pozmienialem wszystko w biosie ale niezależnie co ustawie i tak startuje windows.

Jeli posustawiam bootowanie:

1-removable

2- cd

3 -hard disc

To pendrive mrugnie kilka razy a potem wyskakuje konsola windows z tekstem "windows nie moglbyc poprawnie uruchomiony"(cos takiego) i mam dwie opcje : napraw windows albo uruchom normalnie.

Robie wszystko jak trzeba, probowalem juz kilku programow do bootowania np unebootin, ale ciagle ten sam problem.

2. Gdy probuje uruchomic ten system w virutalboxie to dziala tylko tryb live cd. Proby odpalenia w persistance koncza sie tym: http://img534.imageshack.us/img534/7125/errorei.jpg. - podejrzewam ze pendrive sie sypie ale w takim razie tryb live cd tez nie powinien dzialac.

PS. Program do stworzenia presistance linuxa - Linux Live USB Creator

Jaki to linux nie ma znaczenia bo jak pisalem z plyty dziala w 100%

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jeszcze kwestia tego jak taki pendrive jest tworzony. Z pierwszego posta wynika mi, że nieprawidłowo, gdyż:

To pendrive mrugnie kilka razy a potem wyskakuje konsola windows z tekstem "windows nie moglbyc poprawnie uruchomiony"(cos takiego) i mam dwie opcje : napraw windows albo uruchom normalnie.

Wskazuje na problemy z bootloaderem. A konkretniej wygląda to tak, jakbyś użył bootloadera Windowsowego, a nie GRUBa, czy czegoś podobnego.

2. Gdy probuje uruchomic ten system w virutalboxie to dziala tylko tryb live cd. Proby odpalenia w persistance koncza sie tym: http://img534.imageshack.us/img534/7125/errorei.jpg. - podejrzewam ze pendrive sie sypie ale w takim razie tryb live cd tez nie powinien dzialac.

Tryb persistence wymaga miejsca, gdzie można zapisać dane, które zostały zmodyfikowane. Dane nie są zapisywane na tej samej partycji, na której jest obraz. Stąd samo użycie Linux Live USB Creator, czy UNetbootin nie wystarczy. Trzeba stworzyć jeszcze partycję, na której będą trzymane zmiany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O grubie slyszalem ale nie mialem z nim do czynienia ale te programy(unebootin, linux live usb) ktorych uzywalem sa wlasnie po to zeby umozliwic bootowanie z pendrive tak jak ze zwylkej plyty , co do tej drugiej kwesti ten drugi program ma funkcje tworzenia persistent usb http://www.linuxliveusb.com/step3.html wiec teoretycznie powinno wszystko dzialac.

Nie musze miec trybu persistence - wazne jest tylko to zeby linux startowal z pendriva w trybie live cd

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uruchom tego GNU/Linuksa z płyty i za jej pomocą uszykuj pendrive'a tak jak jest to pokazane na filmiku, do którego link podałem wcześniej i ma działać. Jeśli nie będzie działać, to przyczyny szukałbym w ustawieniach BIOSu więc napisz jaką masz płytę główną.

Istotne jest też to jaki jest system plików na tym pendrive. Ma być vfat, czy jakiś inny fat. NTFS nie będzie działać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...