Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DarthNihilus95

Dead Space, kostnica

Polecane posty

Z tego co pamiętam to musisz w poszczególnych miejscach uciekać w jednym pokoju przez jakiś czas dopóki nie otworzą się spowrotem drzwi. Trzeba tak aż dojdziesz do sali kriogenicznej w której najlepiej na początku zabij Lurkery, a potem zajmij się głównym problemem. Gdy wejdzie do komory użyj stazy na nim uciekaj jak najszybciej do pokoju obok i uruchom konsole. I koniec. Na jakiś czas.

PS. Nie jestem pewien co do tego z tym uciekaniem po pomieszczeniu, bo grałem ok. 2-óch miesięcy temu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak to opisał jakobs29, z tym że ja jak już nekrokoleś wejdzie do tej komory strzelam do gościa żeby się rozpadł (wiadomo przez dłuższą chwilę się będzie regenerował) możesz jeszcze potem użyć stazy, wszystko jedno ale reguła jest jedna koleś musi się na chwilę tam zatrzymać.

Resztę opisał mój przedmówca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heeej... ale w kostnicy nie ma kriogena, to jest wczesniej chyba, w tym dyżum pomieszczeniu... hmm.. jak to wytłumaczyć..

Na bank to w tym miejscu gdzie odcinają powietrze i trzeba wracać do security station, aż do kolejki. Proponuje PRZEBIEC przez to pomieszczenie :)

na hardzie dało się zlikwidować towarzystwo, oczywiscie bez tego przyjemniaczka co się tak twardo regeneruje..

z generalnej porady - noś tylko plasma cuttera, bedzie Ci łatwiej, więcej amunicji itd, najpierw ulepsz na maksa obrażenia, potem kombinezon.. Trzeba się cofnąć pare etapów ale na wyższym poziomie inaczej sie nie da.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwalasz zwykłe nekromorfy, a przystojniakowi, który się regeneruje systematycznie podcinasz nóżki. Czekasz, aż otworzą przejście i jego zostawiasz za sobą. Możesz używać stazy, żeby go spowolnić. Jak będziesz wracał, wykonujesz to samo, tyle że nie musisz rozwalać wszystkich, a po prostu przebiec do przejścia. Załatwienie tego jegomościa wyjaśnili Ci moi poprzednicy. Szkoda, że nie pojawia się on już później... Wie ktoś, jak przejść moment z zamocowaniem nadajnika na steroidzie? Non stop jestem tam masakrowany...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...