Przenośny komputer dla najmłodszych od PeeWee

[melon1992]

Firma specjalizująca się w produkcji laptopów dla dzieci ? PeeWee ? zaprezentowała nowy model. Mowa tu o PeeWee Power Laptop, a wiec komputerze przeznaczonym dla młodych użytkowników od 4 do 8 lat.

Laptop ten posiada wodoodporną klawiaturę, jego budowa jest trwała, odporna na wstrząsy. PeeWee Power Laptop zaopatrzony jest w oprogramowanie edukacyjne oraz dodatkowo wyposażony jest w program kontroli rodzicielskiej. Komputer działa pod systemem Windows XP, posiada dysk twardy o pojemności 160GB, procesor Intel Atom N270 1,66GHz oraz 1GB pamięci RAM.

Dodatkowym wyposażeniem jest wbudowana kamera internetowa 1,3Mpx, 3 porty USB, WiFi. Warto też dodać iż przekątna ekranu to 10 cali (o rozdzielczości 1024x600).

Cena laptopa ? 499$.

Źródło: Mobile Internet, peeweepc.com

[org]

Laptop ten posiada wodoodporną klawiaturę, jego budowa jest trwała, odporna na wstrząsy.

Chyba ktoś nie docenia zdolności dzieci .

Komputer działa pod systemem Windows XP

Daliby okrojone Ubuntu, cena by się zmniejszyła i-być może-trafiliby do szerszego grona odbiorców. Ale mógłby być problem z oprogramowaniem edukacyjnym.

BTW

komputerze przeznaczonym dla młodych użytkowników od 4 do 8 lat.

W tym wieku moi kuzyni grają już w pełniaki z CDA .

[Gość michi93]

E sprzęt w sam raz dla mnie, kto mi zafunduje?

[Sevard]

Daliby okrojone Ubuntu, cena by się zmniejszyła i-być może-trafiliby do szerszego grona odbiorców. Ale mógłby być problem z oprogramowaniem edukacyjnym.

BTW

Nie sądzę, istnieje naprawdę sporo niezłych, otwartych programów edukacyjnych. Programy, które mają tylko wersję pod Windowsa niestety zazwyczaj są płatne. Istnieją też specjalne dystrybucje edukacyjne. Tutaj jest mały spis takich dystrybucji. Generalnie może to zabrzmieć śmiesznie, ale dla dzieci wybór GNU/Linuksa jest dobrym rozwiązaniem.

[org]

@Sevard

Ja tam się na Linuksach nie znam, tylko ich używam i popularyzuję .

Generalnie może to zabrzmieć śmiesznie, ale dla dzieci wybór GNU/Linuksa jest dobrym rozwiązaniem.

Gdyby to był onet, napisałbym +1 albo 100% racji. Niech się uczą dzieciaki, że jest darmowa alternatywa. Choć w USA w tym wieku to już pewnie grają na konsoli (niekoniecznie na NDS w Pokemony, a God of War na PS3 ).

[FREEDOM]

Właśnie u nas w tym wieku grają w God Of War'a, a w stanach na DS'ach Ja tam grałem za bardzo młodu w Turoka i jakoś jestem normalny. (a przynajmniej tak sądzę) Ale jeśli ktoś jest kompletnym pacyfistą to może i niech fundnie dziecku takiego PeeWee to się podstawowej obsługi kompa nauczy.