Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kaimada

Nowy komputer się nie włącza

Polecane posty

Postanowiłem założyć temat tutaj bo to w końcu już nie chodzi o wycenę komputera.

Tak jak radziliście (aczkolwiek uwzględniając braki w magazynie) kupiłem taki komputer w esc:

AMD Athlon II X4 630 /2.6GHz, 2MB, 95W, BOX, AM3/

AsRock M3A770DE /AMD 770, DDR3 1333/

GoodRam 2x2GB 1600MHz CL9

Samsung 500GB 7200rpm 16MB cache SATA-II F3

Gigabyte Radeon HD5770 1024MB DDR5 /128bit/ DVI/HDMI

Samsung SH-S223C SATA

Gigabyte Luxo M1000 Black

Fortron FSP500-60GHN 500W 80 Plus

W piątek go odebrałem. Było wszystko złożone, podłączam wszystkie pozostałe kabelki, włączam. Słychać wiatraczki, widać "lampki" i... nic. Żaden bios się nie włącza po prostu ciemny ekran i tylko wiatraczki słychać... Ktoś wie o co może chodzić?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tą zworkę przestaw tak, żeby nie resetowała cały czas BIOSu. Przy resetowaniu tą zworkę przestawia się na chwilę i potem ustawia tak, jak była. Tak w razie czego baterię też należy ponownie włożyć.

Słychać jakieś piknięcia przy uruchamianiu? Jeśli nie, to spróbuj docisnąć pamięci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tą zworkę przestaw tak, żeby nie resetowała cały czas BIOSu. Przy resetowaniu tą zworkę przestawia się na chwilę i potem ustawia tak, jak była. Tak w razie czego baterię też należy ponownie włożyć.

Słychać jakieś piknięcia przy uruchamianiu? Jeśli nie, to spróbuj docisnąć pamięci.

Po otrzymaniu komputera była ustawiona w pozycji 2-3. Przełożyłem na 1-2. Później wyjąłem i z powrotem włożyłem baterię.

Jedno piknięcie jest słyszalne.

Sygnał do monitora idzie, ale nic się nie pojawia. Tak jakby nie było BIOSu albo coś...

Jak otrzymałem kompa to "latał" luzem taki mały kawałeczek. Myślałem, że to nic. Jednakowoż szukając usterki po wyjęciu karty graficznej okazało się, że to ten element (zaznaczony na czerwono) niby podtrzymujący kartę graficzną:

http://images44.fotosik.pl/277/724293befdb34758.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro jest jedno krótkie piknięcie, to BIOS przechodzi POST bez błędów. Najprawdopodobniej błąd montażu karty graficznej, lub uszkodzenie owej. Najrozsądniej chyba będzie oddać to do serwisu. Choć możesz spróbować jeszcze docisnąć kartę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli po prostu grafa nie trzyma się w miejscu. Spróbuj włożyć ten element z powrotem na miejsce tylko ostrożnie. Jeszcze możesz włożyć grafę w drugi slot PCI-E ale tylko po to żeby sprawdzić czy to właśnie uszkodzony slot jest problemem (bo pomarańczowy PCI-E zapewne jest x8).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zazwyczaj jest połowicznie prawdą. Przeważnie drugie gniazdo jest zgodne z PCI-E x16 w tym sensie, że można do niego włożyć kartę wymagającą PCI-E x16, ale działa z mniejszą prędkością. Nie pamiętam jaka to jest prędkość w przypadku tej płyty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem rozwiązać problem sam, ale się nie udało :/.

Otóż komputer działa. Problem w tym, że podczas grania wpierw w Modern Warfare 2 na ekranie pojawiły się 2 razy kolorowe kwadraciki i komp się resetnął. Mówię wina gry. W Bad Company 2 jednakowoż pojawia się BlueScreen i reset. Mówię wina tych gier. Ale wczoraj BlueScreen wyskoczył podczas pracy na firefoxie... Sprawdzałem temperaturę karty i trzyma się podczas grania ok 50 stopni.

ps. mógłby ktoś zmienić nazwę tematu na: Nowy komp resetuje się. ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten zaznaczony na fotce fragment dalej Ci lata luzem? Bo jeśli tak, to znaczy, że ktoś naprawdę solidnie trzepnął pudłem w transporcie. Powinni Ci wymienić płytę główną (bo ta jest w oczywisty sposób uszkodzona. Poza tym co widać, może być uwalone samo gniazdo). Dodatkowo warto by jakoś przetestować samą grafikę, też mogła się wstrząsnąć nadmiernie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się powtórzę:

Najrozsądniej chyba będzie oddać to do serwisu. Choć możesz spróbować jeszcze docisnąć kartę.

Nie ma co kombinować, choć jeśli to jest uszkodzenie mechaniczne, to teraz już mogą się czepiać, że to nie ich, czy kuriera wina.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...