Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lord Nargogh

Ban Party 2010

Polecane posty

Nadszedł czas na zrealizowanie naszej wspólnej tradycji, towarzyszącej moderacji tego forum od początku jego istnienia.

Ja co prawda będę uczestniczył w tej imprezie dopiero po raz drugi, jednak zaufanie jakim darzy mnie redakcja pozwala mi zostać organizatorem tegorocznej imprezy.

Standardowe punkty imprezy będą oczywiście wypełnione - kobiety, wino i śpiew to jest to, co moderatorzy FA lubią najbardziej. Specjalnie dla Niziołki zaprosimy także sobowtóra Orlando Blooma.

Termin imprezy jest póki co proponowany gdzieś na przełomie lipca i sierpnia, bo wtedy pogoda jest najpiękniejsza. Pytanie jednak brzmi: GDZIE ją odbędziemy w tym roku?

Ja osobiście proponuję Elbląg albo Międzyzdroje. Kraków odpada, po tym co w zeszłym roku Gofer nam wywinął. Lepiej się nie pokazywać w obrębach tego miasta.

Stolica odpada z przyczyn wiadomych.

To jakies pomysły?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadzasz, Lordzie. Przecież to był przypadek :P Skąd miałem wiedzieć, że spotkanie klubu amazonek to nie impreza chętnych do zabawy dziewczyn, a klub wsparcia dla kobiet z rakiem piersi?

I dlaczego ciągle bawimy się w Polsce? Wystarczyłoby raz dać jakiegoś lipnego i taniego pełniaka <może jakieś zaliczenie P_aula z programowania?> i będzie nas stać na jakiś dalszy wyjazd. Jeszcze nigdy nie byłem w alpach. Od czegoś mamy czac te etaty w redakcji, prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Who latał TARDISEM a nie żadnymi Gundamami. Zresztą Ty nowy jesteś, więc nie wiem, jak to wygląda. Długie narady, szukanie miejsca, a koniec końców i tak ładujemy we Wrocławskim barze :)

No ewentualnie kupimy fototapete, przyklejamy ją na ścianie w redakcji, kupujemy kratę trunku, zamawiamy pizzę i jest impreza. Wybacz, że niszcze Twoje marzenia o kosmicznych lotach i wycieczce do alp.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra panowie, pośmialiśmy się, ale przejdźmy do rzeczy. Od statsowania są inne tematy w tym dziale. Miejsce trzeba wybrać jak najbardziej realne. I w Polsce.

A dlaczego nie zagranicą? Rankin i MSaint są poszukiwani przez międzynarodowy list gończy. Wszelkie próby wyjechania za granicę mogą się zakończyć aresztowaniem. Dlatego musimy wybrać coś w Polsce...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być. Dawno na nartach nie śmigałem, a przydałoby się kości rozruszać przy jakimś krasnoludzkim pitku.

A nie mieliśmy jechać latem?

Ja też chętnie pojadę, na zjeździe będzie pewnie pełno gównażerii, a wy jesteście ludźmi na poziomie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam w górach ._.

NIE! Ja wcale nie zapraszam! Po prostu wolałbym morze i nagie ciałka na plaży :P Chociaż takie różowe od śniegu dziewczyny też coś w sobie mają... Jestem za. Ale to już trzeba składać chyba rezerwacje na jakiś kurort, w końcu nie chcemy tam emerytów, prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rankin i MSaint są poszukiwani przez międzynarodowy list gończy.

To trzeba było nam nie zlecać sam-wiesz-czego. A tak to masz. Zresztą w Polsze też można się bawić - zdecydowanie popieram morze. Koło Szczecina, perhaps?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieee, za dużo by było luda. Pamiętaj że redakcja nie ma nieograniczonego budżetu na takie wyprawy. Jak pojedziemy sami to możemy się szarpnąć na hotel 4 gwiazdki, jakieś wypożyczenie quadów, pełne wyżywienie itd. A jak weźmiemy jeszcze ekspertów to trzeba będzie z czegoś zrezygnować.

P.S. Pamiętacie jak bawiliśmy się w tego paintballa? Jak żeśmy się ścigali po lesie jeżdżąc na quadach i strzelając do siebie z karabinków pneumatycznych? Chcecie z tego zrezygnować ściągając ekspertów?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tur, w zeszłym roku zaczęliśmy w Krakowie. Potem trochę się działo i niektórzy z nas (powtarzam: niektórzy) wylądowali na mazurach (tak jak Ty), inni w areszcie (biedny Gofer) a jeszcze inni w Warszawie, w której również nie mamy się już co pokazywać.

Zakopane mi pasują, ale może byśmy wybrali jakąś mniejszą wioskę w ich pobliżu? W końcu jeśli zbierzemy się w takim dużym skupisku ludności to jeszcze nas posądzą o terroryzm i nie będzie wesoło...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tylu wspólnych imprezkach Ty piszesz "A nuż będziemy się tak dobrze bawić jak w tamtym roku."? To jasne jak słońce Peru, że będziemy się dobrze bawić. :)

Tylko Tur jak następnym razem będzie chciał z Krakowa na Mazury taksówką pojechać to go powstrzymajcie bo do dziś mi w redakcji ten rachunek wypominają.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tylu wspólnych imprezkach Ty piszesz "A nuż będziemy się tak dobrze bawić jak w tamtym roku."? To jasne jak słońce Peru, że będziemy się dobrze bawić. :)

Tylko Tur jak następnym razem będzie chciał z Krakowa na Mazury taksówką pojechać to go powstrzymajcie bo do dziś mi w redakcji ten rachunek wypominają.

No wiesz, ksiegowa prawie zaslabla jak zobaczyla blisko 5000 na fakturze. To chyba nie tylko taksowka w tym byla... :ohmy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, paintball na quadach - to było coś...

...ale to i tak nic w porównaniu z paintballem konno jaki sobie odstawiliśmy potem. Do tej pory pamiętam tą histerię w jaką wpadliśmy gdy farba nie chciała zejść z sierści nawet po kilku godzinach szorowania.

A mina właściciela stadniny gdy zobaczył że jego konie są w licznych miejscach ogolone - bezcenna...

Tym razem może małe urozmaicenie - paintball na kajakach-kanadyjkach? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Ghost & Smuggler - nie będę przecież pisał, kto mnie na taką wyprawę namawiał. Jak chcecie, to wystawię na aukcję autograf Smugglera na desce z ławki w Krakowie (nie pytajcie jak ją zdobyłem, bo mnie Pezet dorwie) - za to będzie z parę tysięcy jak nic.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...