Rozwiązany: MP4 Pentagram Eon Cineo - Uszkodzone USB

[Mcrr]

Witam. Od jakiegoś czasu miałem problemu z podłączeniem mojego odtwarzacza mp4 do komputera i do ładowarki. Aby komputer "widział" mp4 kabel musiał być ułożony pod odpowiednim kątem. To samo było podczas ładowania. Jedyna słuszna pozycja, w innym wypadku mp4ka się nie ładowała. Wczoraj, gdy chciałem przesłać nową muzykę, komputer nie widział odtwarzacza niezależnie od tego jak bym go nie ułożył. Ruszałem więc tym kabelkiem dobre 15 minut, aż coś cicho pyknęło i to wejście USB w mp4ce się trochę przesunęło, kabel teraz słabo się w nim trzyma, rusza się i nie mogę mp4ki ani naładować, ani nic na nią przesłać. Moje pytanie jest takie:

- Czy takie coś można jakoś naprawić? Czy tą mp4kę można jakoś rozłożyć i spróbować nastawić to wejście USB? Niestety gwarancja już się skończyła, a nie chciałbym się jeszcze z playerkiem rozstawać, bo ogólnie działa bardzo dobrze i nie mam z nim innych problemów.

[Dyrektorek]

Też mam z nim problem. U mnie ładuje bez problemów, ale komputer go nie wyczyta. Niestety nic nie udało mi się poradzić.

[Mcrr]

Znalazłem takie zdjęcia:

Pierwsze, drugie.

Jednak ja jakoś nie mogę podnieść obudowy. Jest ona chyba przyklejona. Udaje mi się ją nieco unieść na rogach, jednak niestety tylko na rogach. Ktoś ma jakiś pomysł jak Pentagrama otworzyć?

[SwisteK]

Jednak ja jakoś nie mogę podnieść obudowy. Jest ona chyba przyklejona.

Taśmą samoprzylepną, dwustronną.

Udaje mi się ją nieco unieść na rogach, jednak niestety tylko na rogach. Ktoś ma jakiś pomysł jak Pentagrama otworzyć?

Przeważnie pomaga podgrzewanie, te kleje robią się plastyczne w temperaturze 50-100 stopni.

Podgrzewamy suszarką do włosów, nie opalarką!

LOL

Nie od strony ekranu, nie za długo (5 minut max).

Mam tylko jedno pytanie: co zamierzasz zrobić po otwarciu odtwarzacza?

Nie ma w nim nic , co można by naprawić przy użyciu:

kleju / taśmy samoprzylepnej / zapałek / gumy do żucia / spinaczy / folii aluminiowej / drutu miedzianego lub stalowego ...

itp materiałów serwisowych zwykle używanych w domu do napraw sprzętu grającego.

[Mcrr]

W zasadzie to jeszcze nie wiem . Nie mam żadnego pomysłu jak problem rozwiązać. Niestety w pobliżu nie ma żadnego serwisu, żebym mógł sprzęt oddać i poczekać na naprawę. Może coś mi się uda, ee... przesunąć? Choć w sumie może to i racja, że otwieranie tego nie ma większego sensu. Sam już nie wiem.

[SwisteK]

Może coś mi się uda, ee... przesunąć?

Typowe uszkodzenie w tym modelu, "urwanie" gniazda mikro-USB. Samego gniazda, albo ze ścieżkami (wersja występująca u "brutalnych" użytkowników). Producent zaoszczędził, gwarancję przeważnie wytrzymuje ... po gwarancji do śmietnika.

Można to naprawić, ale wymagane są narzędzia i umiejętności mniej/więcej takie jak przy naprawie telefonów komórkowych (.... nie mam na myśli wymiany antenki w Nokii ).

Zależy ile to dla Ciebie warte, ja niby naprawiam takie gadżety ... ale koszt przesyłki w dwie strony plus naprawa wychodzi stosunkowo drogo (nie cena nowego, ale w "trudnych przypadkach" + wysyłce kurierem suma może nawet przekroczyć 100 zł)

[Mcrr]

Aha... No nie, 100 zł to jednak trochę za dużo. Czyli mogę sobie Pentagrama odłożyć na półkę i rozglądać się za jakimś nowym playerkiem? Bo jeżeli mam wydać 100 zł na naprawę sprzętu który ma 2 latka i jednak jakieś ślady użytkowania nosi, to jednak wolę chyba trochę dołożyć i zaopatrzyć się w coś nowego. Myślałem, że to uszkodzenie nie jest aż tak... drogie.

[Kagex]

ja niby naprawiam takie gadżety

Hot Gunem i linijką/cyrklem? =]

ale koszt przesyłki w dwie strony plus naprawa wychodzi stosunkowo drogo (nie cena nowego, ale w "trudnych przypadkach" + wysyłce kurierem suma może nawet przekroczyć 100 zł)

Let me think. Gniazdo mini usb - ~10 zł + wysyłka w obie strony... 20 zł? Kto tu mówi o kurierach? Po co? Nie wiem. Jak znajdę gdzieś odpowiednie mini usb to ci to naprawię.

[SwisteK]

ja niby naprawiam takie gadżety

Hot Gunem i linijką/cyrklem? =]

Młotkiem i przecinakiem.

Co miała na celu Twoja wypowiedź?

ale koszt przesyłki w dwie strony plus naprawa wychodzi stosunkowo drogo (nie cena nowego, ale w "trudnych przypadkach" + wysyłce kurierem suma może nawet przekroczyć 100 zł)

Let me think. Gniazdo mini usb - ~10 zł + wysyłka w obie strony... 20 zł? Kto tu mówi o kurierach? Po co? Nie wiem. Jak znajdę gdzieś odpowiednie mini usb to ci to naprawię.

Uściślijmy:

Ja z tego żyję. Dlatego naprawianie sprzętu po kosztach materiału (a taką kalkulację przedstawiłeś) jest DLA MNIE nie do przyjęcia. Nigdzie nie napisałem ILE kosztuje "u mnie" taka naprawa, i przyznam się że z najwyższą niechęcią piszę "ile to będzie kosztować" przed zbadaniem sprzętu. Przypominam: ja z tego żyję, nie stać mnie na siedzenie 5-6 godzin nad trupem MP3 za dokładnie 0 PLN "bo powiedziałeś że będzie 20 zł". Jak ci przynoszą np. "martwy" telefon, to też mówisz z góry ile będzie kosztowała naprawa? i potem wymieniasz układy BGA za friko, bo przecież podałeś koszt naprawy i klient nie zapłaci więcej? (a okazało się że tym razem przyczyną nie jet przerwa na zasilaniu ... niefart)

Rozumiemy się?

Tego typu gniazdo USB kosztuje 1,27 PLN w hurcie (chyba? ostatnio nie zamawiałem, nie wiem jak w detalu, ale raczej nie 10 zł).

Dystrybutor płaci serwisom za tego typu naprawy poniżej 10 PLN, dlatego sami je muszą robić (tzn. w ramach gwarancji głównie wymieniają sprzęt na nowy, jeśli nie pomogło wgranie nowego firware). Normalnie koszt wymiany gniazda USB nie powinien przekroczyć 20-40 PLN (tylko wymiany gniazda! plus ewentualnie "połatanie" jednej-dwóch ścieżek), ale żaden serwis nie wycenia usługi PRZED wykonaniem jeśli nie jest pewny zakresu naprawy (pomijam umowy ryczałtowe, to zupełnie inne bagienko).

I powiem Ci że wiele razy trafiały się odtwarzacze MP3 których naprawa powinna kosztować >50 PLN (głównie Creative), ale oczywiście nikt ich nie naprawiał (bo to bez sensu). Dlatego dopóki nie zobaczę w jakim stanie jest sprzęt (czy np. nie ma połamanego laminatu - a to wcale nie rzadki przypadek) nie powiem czy coś da się naprawić ("na bank") i za ile.

Dopóki robisz naprawy po amatorsku i jako hobby problemu z płaceniem nie ma. All4fun, right?

[Kagex]

Nigdzie nie napisałem, że robię naprawy po amatorsku. Pracuję w serwisie konsolowym, a wcześniej siedziałem z komóreczkami, więc naprawdę, nie zaskoczysz mnie. Z tym problem, że ja potrafię sobie nie policzyć grubej kasy za 2 min lutowania. Poza tym obcowanie z elektroniką dla mnie to przyjemność, dwa, drobna naprawa komuś sprzętu też jest fajna. Zawsze to jakieś szczęście dla drugiej osoby, która sprzęt by wyrzuciła. Z resztą, nigdzie nie napisałem, że naprawię SPRZĘT za tyle. Wymienić gniazdo można bez bólu. Jeżeli ktoś przysyła do mnie sprzęt (poprzez forum, czy coś) to ja oferuję diagnozę + ew. naprawę (jeżeli nie wymaga to wymiany części. jeżeli wymaga, to uwierz mi, że człowiek dowiaduje się o tym dopiero później. Wcześniej bym za to kasy nie zawołał, bo wiem jak jest) za free, jeżeli osoba której naprawiłem sprzęt uważa, że moja usługa jest coś warta wtedy może mi przekazać jakieś drobniaki na sok, that's all.) Skąd taka cena? Bo średnio się w takich rzeczach orientuje, wiem natomiast, że za tyle już bym miał. Z resztą, zwróć uwagę na znaczek "~", w moim języku oznacza on "około/plus-minus". Kolejna kwestia, wcześniej gdzieś indziej napisałeś, że takimi rzeczami się posługujesz ("Hot Gunem i linijką/cyrklem? =]"), więc zabawnym dla mnie się nagle stało to, że piszesz, iż się tym zajmujesz.

To tak sobie wesoło offtopując. Jak chcesz porozmawiać, zapraszam per PW.

[Mcrr]

To jak to w końcu jest? Ile taka naprawa może kosztować? Bo nie wiem, czy mam mp4kę pakować do pudełka i wstawić głęboko do szafy, czy jeszcze podtrzymywać ją na duchu, że są jakieś szanse, że będzie żyła ?

Bo jest różnica między przykładowo 100, a 40 zł.

[Kagex]

Ja jestem w stanie sprzęt przyjąć do siebie dopiero jak dorwę wtyczkę. Jak mówiłem, kasy za samą robociznę to "ile łaska", czas naprawy max 48 h. Jeżeli próbując się do niej dobrać nie zafundowałeś jej żadnych poważniejszych uszkodzeń, to myślę, że koszt nie osiągnie nawet tych 40 zł Oczywiście, tak jak wcześniej mówiłem - podsyłasz sprzęt jak będę miał wtyczkę, wtedy ja naprawiam wtyk i jeżeli wszystko będzie śmigało to sprzęt natychmiast wraca do ciebie, jeżeli nie, to dostaniesz wycenę i będziesz mógł zdecydować o jego przyszłości ^^ Po konkrety zapraszam na PW, ale osobiście polecam jeszcze poczekać na naszego forumowego eksperta :]

[Mcrr]

Ok. Próbując się do niej dobrać raczej nic jej nie zrobiłem. W końcu jej nie otworzyłem, całość się trzyma, a sama MP4ka nawet się włącza i działa .

Dobra, w takim razie czekam na dalsze instrukcje.

[Gofer]

Z wymiany postów SwistKa i Kagieka można wywnioskować, że problemem jest uszkodzony port USB. Niestety nie da się na odległość zdiagnozować skali zjawiska. Roboty może być na pięć minut, może być na godzinę, a może i na 5-6 godzin, wszystko zależy od tego, jak port został uszkodzony. Te 100zł, o których wspomniał SwisteK to dość pesymistyczny scenariusz - zakłada wysyłkę kurierem, która jest droższa od transportu Pocztą Polską, i dość długie grzebanie w MP4, które przywróci mu dawną świetność.

Ostateczny koszt naprawy? Dowiesz się dopiero w serwisie. Co zrobić? Sam decyduj.

[Mcrr]

Trochę czasu minęło i zapomniałem o tym temacie. W każdym razie postanowiłem oddać odtwarzacz w ręce kumpla, który lubi majsterkować. Stwierdził, że gniazdo USB było wyrwane i jakieś styki były powyginane. Wyprostował, przylutował i działa. Dzięki za rady, temat do zamknięcia.

[Sevard]

Problem rozwiązany, więc temat zamykam.

W razie potrzeby otwarcia tematu, proszę o kontakt przez PW.