Zepsuty komputer[Chodzą tylko wentylatory]

[MaXKiller]

Po miesiącu znów muszę odwiedzić dział który większość forumowiczów chciała by ominąć szerokim łukiem(wyjątki np. Mam 3tyś na kartę,jaką wybrać?) Ostatnio bardzo pomogliście mi przy spalonym zasilaczu za co jeszcze raz dziękuje.

Problem moim jest brak reakcji komputera na włączenie. Chodzi mi o to, że zasilanie jest(chodzą wentylatory na karcie i procku) I na tym właściwie się kończy. No, oprócz świecącej się diody sygnalizującej prace HDD. Co ciekawe nawet jak wypnę twardziela to dioda i tak się pali. Wygląda mi na spaloną płytę główną lub procesor. Tym bardziej, że jak wspomniałem ok. miesiąc temu spalił mi się zasilacz co pewnie korzystnie nie wpłynęło na żywotność tych podzespołów. Pewny nie jestem, a niektóre informacje w necie są sprzeczne. Dlatego zwracam się do was z prośbą o pomoc. Dodam tylko, że DVD się nie otwiera. A żeby bardziej sprawę zobrazować wspomnę, że zachowanie komputera przypomina te pierwsze sekundy zaraz po uruchomieniu[gdy jest sprawny], tylko coś nie może wystartować.

Ahh zapomniałbym, konfiguracja kompa w profilu(niezbyt dokładny, ale chyba wystarczy). Coś mi się jednak zdaje, że i tym razem trzeba będzie sypnąć kasą

Pozdrawiam i dziękuję

[SwisteK]

Jak zwykle:

- pełna konfiguracja sprzętowa (modele urządzeń)

- napięcia (sprawdzone miernikiem)

[MaXKiller]

Jeśli chodzi ci o pomiar taki jak masz w sygnaturce, to jak tylko załatwię miernik to wykonam. Z CFG kompa może być problem, zawsze wspomagałem się Everestem, a teraz kicha

Procesor: Intel DualCore 2800 MHZ (?)

Ramki: 2x1GB DDR2 Patriot 800 MHz (4-4-4-12)

Karta graficzna: Gigabyte GeForce 8800 GTS 512

Płyta główna: Asus P5VDC-TVM SE/S

Zasilacz:Chieftec GPS-550 AB A

Jak coś jeszcze będzie potrzeba to daj znać.

[MaXKiller]

Witam ponownie. Niestety nie udało mi się załatwić odpowiednio dokładnego miernika i oddałem kompa do serwisu. Tam stwierdzili, że płyta jest do wymiany. I tutaj moje pytanie. Jaką wybrać? Zaproponowano mi ASUSa P5QD TURBO 475zł i ASUSa P5P43TD za 309zł. Obie mają podstawkę 755. Sam nie wiem, którą wybrać płytę i czy nie lepiej będzie "przeskoczyć" na nową podstawkę. Tylko,że dochodzi jeszcze nowy procesor(choć wymiana będzie kosztować więcej, to nowy powinien posiedzieć dłużej) i ramy. Wydaje mi się, że nowa podstawka daje lepsze perspektywy na przyszłość. Zostając przy LGA 755 będę mógł co najwyżej zamontować E8400, a nowe procki chyba nie wyjdą. Przede wszystkim chcę wybrać taką płytę co mogła by mi długo służyć.A jak się da ,by pasowała z resztą komponentów. Co o tym myślicie i co bardziej się opłaca w perspektywie długoterminowej?

EDIT:Mogę jako autor tematu zmienić tytuł? Czy potrzebny jest moderator? Sytuacja trochę się zmieniła.

[Gość michi93]

Spyl to co działa i przesiadaj się na AM3 albo lga 1156 -najlepsza opcja

[Sevard]

Załóż lepiej temat w dziale zakupowym. W każdym bądź razie dobrym pomysłem jest przejście na nową podstawkę. Sprzedałbym pamięci i procek i powinno się złożyć coś na AM3, tylko napisz ile możesz wydać.

[edit]

Potrzebny jest moderator. W każdym bądź razie bezpieczniej będzie założyć nowy temat, żeby nie wprowadzać chaosu.

[org]

Raczej przesiądź się na AM3. Czy na starej płycie głównej bawiłeś się w OC? Już któryś raz słyszę o takim problemie na płycie Asusa (większość spowodowana była przez złe ustawienia w BIOS-ie).

[MaXKiller]

Dawno temu przez pewien czas miałem lekko podkręconą kartę, ale to nie trwało długo. Więc wpływ na zużywanie płyty był znikomy. Zaraz założę nowy temat w odpowiednim dziale. Wielkie dzięki za pomoc i liczę, że się wypowiecie.

Edit: A właśnie co do tego działu, to jaki wybrać? Jedyny co mi pasuje to Targowisko=>różne. Chyba, że coś przeoczyłem

[Gość michi93]

Tutaj?

http://forum.cdaction.pl/Skladamy-komputer...zesci-f246.html

[MaXKiller]

Wielkie dzięki za dotychczasową pomoc i zapraszam tutaj