Komputer co jakiś czas się zacina.

[Felessan]

Jakiś czas temu mój komputer zaczął się buntować. Zawieszał się w czasie pracy na kilka sekund, po czym wszystko wracało do normy. I tak kilka razy dziennie, jednak zbytnio to nie przeszkadzało. Kilka dni temu jednak zwiechy stały się częstsze, komp 'zamarzał' też na dłużej. Słychać tylko było jak dysk twardy mieli a czerwona lampka określająca bodajże jego aktywność świeciła non stop. Wczoraj natomiast wszystko się posypało, zwiechy występowały co chwila uniemożliwiając granie i ogólne korzystanie z PC. Kulminacja nastąpiła dziś rano, komp po prostu nie chciał się włączyć - tzn. włączał się tylko do pokazania niebieskiego ekranu logowania do Windows. Raz tylko załączył się tryb awaryjny ale i on mulił. Zaniosłem sprzęt do serwisu, mówiąc co i jak. Kilka godzin później facet zadzwonił do mnie, mówiąc, że u niego wszystko gra. Poszedłem niezbyt wierząc, pokazał mi kompa, włączył kilka razy, kilka minut poklikał foldery i net, wszystko chodziło jak należy. Stwierdził, że zasilacz podaje dobre napięcie, procek, HDD i grafika też nie sprawiają problemów. Kompa zabrałem do akademika, tutaj na początku włączył się normalnie, pochodził bez problemu 15 minut po czym znów mam to co poprzednio. No, może trochę lepiej, kiedy nie usiłuję w coś grać wszystko jest przeważnie ok, czasem tylko komp się zwiesi na kilka minut. Nie da się jednak grać w żadną grę, bo system zaczyna mieszać non stop. Np. w Left4Dead zawsze 'zmrożenie' następuje w tym samym momencie wczytywania planszy, podobnie w innych grach. Nie da się też wykonać skanowania systemu czy innej czynności, która wykorzystuje kompa ciut bardziej niż net.

A, bym zapomniał - gość z serwisu stwierdził, że to prawdopodobnie wina systemu, skoro u niego chodzi ok. Niezbyt mam jednak ochotę na reinstal, który nie wiadomo czy cokolwiek poradzi.

Specyfikacja kompa:

Intel Pentium C2D E8500

GeForce 8800 GTS 320 mb

2 gb RAM Patriot 800 mhz

250 gb dysk Samsung

Zasilacz Chieftec 400W

Windows 7 Home Premium

Od razu wrzucam też logi z Hijackthis i ComboFix:

ComboFix.txt

Hijack.txt

Mam nadzieję, że forumowi specjaliści wyciągną pomocną dłoń ^^

Zapoznaj się z zasadami nazywania tematów. - Sevard

[Gość michi93]

Sprawdź napięcie zasiłki.(jaka to dokładnie seria)

Temperatury kompa podaj.Winowajcą może być dysk co do windy to wątpię żeby sprawiała ona problemy(troszkę mało ramu masz)

Znam wiele serwisów w których wszystko działa jak należy a niektórzy serwisanci potrafią to stwierdzić nawet bez włączania kompa ;p

PS nie używaj combofixa samemu.

NA dokładniejsze porady musisz poczekać na Sevarda lub innych ekspertów.

[Sevard]

Sprawdź temperatury i daj screena z zakładką Health programu HD Tune. Ja w tym czasie sprawdzę logi. Na przyszłość - są mniej inwazyjne narzędzia tworzące logi niż Combofix (to fix w nazwie jest nie bez przyczyny).

[edit]

Logi wyglądają na czyste, ale dla pewności możesz przeskanować kompa za pomocą Malwarebytes' Anti-Malware oraz dać log z OTL.

[Felessan]

Wrzucam screeny z HDTune i SpeedFana (zawsze nim temp. sprawdzałem)

http://i.imagehost.org/0907/HdTune.png

http://i.imagehost.org/0726/hdtune2.png

http://i.imagehost.org/0998/speedfan.png

Dodam tylko, że temp. grafiki i procka zawsze oscylowały w tych granicach. Ja się jednak w sumie nie znam ^^

Zaraz sprawdzę kompa tym programem i dam log.

[Gość michi93]

Ttemp podaj z programu coretemp.Te wyniki to w stresie?

Daj zdjęcie wnętrza obudowy.

[Sevard]

Zmień taśmę łączącą dysk z płytą główną, bo widać sporo błędów transmisji. Sądzę, że to powinno pomóc.

Takie temperatury są pod obciążeniem, czy w spoczynku?

[Svinger]

Te wyniki to w stresie?

Na screenie widać "cpu usage 4.8%" a więc w spoczynku

Felessan temperatury sprawdź z uruchomionym orthosem.

I nie używaj Combofix pod 7 ! Masz szczęście że system był czysty.

[Felessan]

Takie temperatury są w spoczynku. Teraz jak odpaliłem to Malware temperatura procka lata około 53 stopni.

Tak dla pewności - taśme znaczy kabel SATA od twardego dysku? Pytanie może i głupie, ale jestem totalnym laikiem:D

A tu log z OTL

OTL.Txt

[Gość michi93]

Svinger zawsze wolę się upewnić.I zamiast orthosa można użyć linxa.

[Felessan]

Screen z coretemp.

http://i.imagehost.org/0284/coretemp.png

Temperatura wydaje się bardzo wysoka:/ Procek siedzi w obudowie z 8800GTS, a ona wydziela sporo ciepła, do tego nie montowałem jakiegoś dodatkowego chłodzenia. Proc ma na sobie tylko wiatraczek do niego dołączany. I w tej chwili niezbyt mam możliwość fundnąć sobie jakieś chłodzenie, a z tego co wiem praca kompa przy otwartej obudowie ani nie jest zalecana, ani nic nie pomoże?

[Gość michi93]

co robiłeś podczas pomiaru procek jest dosyć mocno obciążony,daj zdjęcie wnętrza obudowy może coś wymyślimy i wymień taśmę tak jak pisał Sevard

[Felessan]

Podczas pomiaru? Działa Malwarebytes, Opera, Mozilla, Steam, Play Online, GG i to chyba na tyle. Zdjęcie obudowy jest aż tak konieczne? Jeśli tak to cyknę jakieś telefonem jak skonczy skanować Malwarebytes, jednocześnie zmienię taśmę. Chociaż z tą drugą może być problem, bo z tego co pamietam jest dość krótka i trochę się nagimnastykowałem, żeby połączyć nią jednocześnie DVD-Rom i HDD. A innej chyba nie ma... No chyba, że chodzi wam o wymianę takiego ładnego żółtego kabelka, który łączy HDD z płytą główną, wtedy mam jeden nowy w zapasie.

A Malware znalazł jednego trojan downloadera, już usunięty.

[Gość michi93]

Tak chodzi o ten żółty kabelek ;]

Zdjęcie wnętrza obudowy jest mi potrzebne tylko do tego aby zobaczyć czy da się poprawić obieg powietrza w twojej budzie.

Jak na te parę programów to procek moim zdaniem jest za ciepły.

[Svinger]

Felessan odłącz wszelkie nie potrzebne urządzenia na usb w tym modem Play, zostaw tylko klawiaturę i myszkę i sprawdź czy problem będzie się powtarzał.

Odpisałeś kod błędu który pojawił się podczas uruchamiania ?

Odpal Video Card Stability Test i sprawdź temperaturę karty graficznej np. w gpu-z zakładka sensors.

[Sevard]

Log z OTL czysty. Na początek powalcz z temperaturami, bo są stanowczo za wysokie jak na spoczynek oraz wymień ten kabel. Testy stabilności proponuję robić dopiero, gdy poprawisz obieg powietrza w obudowie.

[Felessan]

Ok, może mnie ktoś teraz uświadomi co do łączy i ich kolorków, bo się pogubiłem...

Wyłączyłem kompa, zmieniłem kabel na nowy jak radził Sevard, po czym... komp nie chciał się włączyć. Kilka prób, kilka razy zmieniany kabel - nic. Podłączałem wg zasady kolor do koloru. Znaczy czerwony kabel od DVD do jednego z dwóch fioletowych łączy, pomarańczowy od HDD do jednego z 4 pomarańczowych. No i teraz zonk. Wkurzony i gotowy spróbować wszystkiego podłączyłem pomarańczowy kabelek od HDD do drugiego z fioletowych wejść... I wszystko pięknie śmiga, komputer chodzi jak marzenie a ja dalej tego nie rozumiem. Dlaczego pomarańczowy kabel musiał iść do fioletowego łącza a nie, jak logika by wskazywała, do pomarańczowego?

Problem uznaję za rozwiązany po tym wyjaśnieniu, dziękuję też wszystkim, którzy tak zaangażowali się w pomoc mi.

[Sevard]

Kolory kabelków mają niewiele wspólnego z kolorami wejść na płytach. Trzeba patrzeć po oznaczeniach. Jeśli masz dysk pod SATA, to na płycie szukasz na płycie wejść oznaczonych jako SATA i podłączasz do nich. Jeśli kabelek pasował do tego pomarańczowego, to niewykluczone, że pomarańczowy kolor ma u Ciebie na płycie złącze eSATA (czyli SATA dla zewnętrznych dysków). Poza tym niekiedy trzeba pozmieniać coś w BIOSie, żeby system był uruchamiany z innych nośników niż dysk podłączony pod SATA.