Nie mogę niczego uruchomić po włączeniu systemu

[Rudy 102]

Witam, otóż mam bardzo poważny problem. Nie wiem co się dzieje z moim laptopem ( jest na nim windows vista ). Włącza się normalnie, pulpit, ale nigdzie nie ma żadnych napisów. Nic nie da się kliknąć. Tzn. da się, ale nic się nie dzieje. programy się nie uruchamijają tylko pokazują na pasku zadań. Na pulpicie są same ikony bez napisów, tak samo w menu start i wszędzie indziej. Nie wiem co mam robić, z czym jest problem, dać laptopa do naprawy, czy będę mógł samemu to naprawić. Proszę o w miarę szybką odpowiedź.

Dodam jeszcze, że laptop dziś rano działał bez problemu. Przepraszam, jeżeli nie ten dział.

Zapoznaj się z zasadami nazywania tematów. - Sevard

[Treser]

Lepiej oddaj do naprawy, bo jeśli zrobisz coś na własną rękę i przy okazji jeszcze bardziej zepsujesz laptopa, to wtedy mogą nie przyjąć Ci go do naprawy...

[Rudy 102]

Chodzi mi raczej o to czy ktoś wie co się mogło stać???

[Treser]

A masz zainstalowanego antywirusa, nie kopiowałeś na tego laptopa zawirusowanych plików czy coś w tym stylu???

[Rudy 102]

mam zainstalowanego, ale to już nie ma znaczenia, wszystko jest dobrze, nie wiem jakim cudem, ale włączyłem go jeszcze 3 razy, za każdym razem to samo, a 10 min temu włączyłem po raz 4, wywalił do Bluescreena i wszystko działa, na wszelki wypadek zrobiłem kopie ważnych plików, antywirusa mam dobrego, więc nie wiem co to mogło być, ważne, że już wszystko w porządku...

[Treser]

Jak Ci pokazało bluescreena to niedobrze... No ale jak na razie wszystko działa to znaczy że nie jest źle ;]

[Gość luq92]

Jeśli wywali jeszcze raz BSOD to wrzuć tu kod po słowie STOP. Jeśli będą tam nazwy plików to tęż to napisz.

[Rudy 102]

Złudne nadzieje, wcale nie jest dobrze. Tylko go zamknąłem i znów to samo, brak czcionek, nic nie można uruchomić, jak na razie nie wywaliło do bluescreena więc napiszę jak wywali

Nie wywaliło, ale wtedy jak wywaliło to na kilka sekund i tak nie zdążyłbym przeczytać co tam jest, uruchomiłem ponownie i wszystko działa dobrze, nic nie rozumiem ...

[Treser]

Nie czekaj, tylko oddaj go do naprawy... No chyba że ktoś znajdzie sposób jak Ci pomóc...

[SwisteK]

Poproszę screena z zakładki "Health" programu HD Tune:

http://www.hdtune.com/files/hdtune_255.exe

[Rudy 102]

musiałem zrobić dwa screeny

[SwisteK]

[C5] - "bad sector" sztuk raz, ale bez realokacji czyli może powodować problemy.

To jest Vista, tak? ja bardzo przepraszam, ale nie widząc systemu nie pamiętam jak włączyć systemowe narzędzie do sprawdzania dysków.

Chyba tak:

http://www.windows-help-central.com/window...sta-chkdsk.html

Użyj tej funkcji, jeśli wyświetli jakies komunikaty po testach - przepisz je albo daj screena.

Może być uszkodzenie dysku, ale niekoniecznie. Na razie - z tego co widzę - nie kwalifikuje się do wymiany, czyli w serwisie zrobią tylko format dysku i reinstalacje systemu.

[cacum3]

Jeżeli po relokacji uszkodzonego sektora dalej będziesz miał takie problemy to postaraj się o jakiegoś linuksa live. Jak się uruchomi i będzie działał to znaczy, że nie ma problemu z podzespołami komputera od których zależy zasilanie, wyświetlanie grafiki etc.

A może się coś przegrzewa? Może wcześniej go przegrzałeś i teraz coś wariuje? Zrób "rachunek sumienia" czy coś mogło uszkodzić laptopa.

[Rudy 102]

Pokazało się "System jest wolny od badów" czy jakoś tak. Kiedyś się kilka razy przegrzał. Laptop kiedyś się sam wyłączał bateria była do wymiany, pokazywały się komunikatu o przegrzaniu baterii, od tamtej chwili cały czas chodzi tylko na kablu. Włącza się strasznie długa, więc zawsze daję hibernacja, tylko czasem "zamknij" np. gdy są aktualizacje. Błędy te nie wynikają z zamkij/hibernacja, ponieważ i tak i tak czasem się to pojawia. Nie wiem, czy to ma sens ( mam czytnik odcisków palców na laptopie ) ale jak przeciągam palcem zamiast wpisywać hasło normalnie, to włącza się i działa zwyczajnie.

Pomyślałem, że może ma to jakiś związek z wpisywaniem hasła, bo czcionka znika dopiero jak wybiorę okienko do wpisaniu hasła na początku, jak już mówiłem po przeciągnięciu włączało się normalnie. Przed wybraniem okienka do wpisania czcionka była. Usunąłem hasło. Włączyłem, wyłączyłem, włączyłem, zahibernowałem, odhibernowałem i nie wystąpiły żadne problemy. Może to akurat przypadek, a może nie więc napisze jeszcze później czy wszystko działa. Czy to w ogóle ma sens? Brak czcionki i inne błędy z powodu hasła???

[SwisteK]

Czy to w ogóle ma sens? Brak czcionki i inne błędy z powodu hasła???

Czy ja wiem? Raczej nie ma związku, przypuszczam że coś jest uszkodzone: może błąd systemu (uszkodzony plik systemowy), może wirusy, może uszkodzenie sprzętu... mogę tylko zgadywać.

Ja bym na początek zainstalował system na swoim dysku i sprawdził czy problem się powtarza (oraz zrobił pełną diagnostykę), ale takie zabawy to na serwisie a nie w domu.

Możesz użyć Linuksa "Live CD", jak już ktoś wcześniej radził -> tylko najpierw upewnij się która dystrybucja radzi sobie z Twoim sprzętem. W ten sposób dowiesz się przynajmniej czy nie ma jakiegoś poważnego uszkodzenia sprzętu, chociaż też nie do końca (niektóre urządzenia mogą działać pod Linuksem powiedzmy że "prawidłowo", a mimo to powoduję błędy Windowsa).