Kartony 4FUNTV (2000-)

[Spriggs]

Małe info. Nie wiem w którym roku miała premiera pierwszych kartonów to dlatego dałem "2000? -" jak ktoś wie z moderatorów niech poprawi.

Kartony 4FUNTV, w większości podchodzą pod różne absurdy, z najbardziej znanych mamy NP: Kapitan bomba, koleś git, Miś push - upek, pod gradobiciem pytań czy też generał Italia. Każdy odcinek kartonów opowiada różnorakie historie, czasem powiązane z rzeczywistością NP: W generale Italii mamy czasem motywy zwariowane z Hitlerem lub Stalinem, lub odebranie Chińczykom Euro 2012. Z kolei u Kapitana bomby mamy walkę z obcymi, często mającymi naprawdę głupie nazwy ras, których tutaj wymawiać nie będę. Piesek Leszek z kolei, opowiada zwariowane historie tytułowego Leszka, po przez ganianie kotów, a to trafienie do psiego piekła i wiele innych.

Polecam ! codzienie oglądać na 4FUNTV o 20:00 do 21:00 a właściwie od Poniedziałku do Czwartku.

[PrincessNue]

Cóż głupawy humor z Kartonów, czasami lubię pooglądać, a i korzenie w twórczości skurczów, o czymś świadczą. Ale do rzeczy - nie oglądać, jeśli oczekuje się wysublimowanego humoru, czegoś co ma być co najmniej w jakiś sposób "inteligentne". To nie jest South Park, nie ten poziom, lub bardziej...nie ten rodzaj. W części odcinków można mieć do czynienia z ganianiem psa po ulicy, prostych(by rzec prostackich czasami) motywów 18+, oraz masą przekleństw. Jednak czasami zdarzają się naprawdę fajne twory i o nich mowa w tym poście będzie.

Generał Italia - jedna z lepszych, jak nie najlepsza seria Kartonów. Pomijając drugi sezon, kolejne odcinki robią sobie jaja z wojny, znanych postaci historycznych, tworząc "trochę inny bieg wydarzeń"(Wałęsa prezydentem zjednoczonych Niemiec, pewien pan z USA pragnący zagarnąć wszystkie samochody świata, czy siłacze), oraz często komentując dość bieżące wydarzenia(EURO 2012, problemy gazowe, eurowizja, świńska grypa). Postacie sypią tekstami jak zakręcone, pojawiają się piosenki które "wbijają się w pamięć"(vide występ Rogera Guereiro, czy piosenka Pana Krzaka). Oczywiście nie wszystkie są takie...ale duża część jest dobra. Szczególnie te postwojenne, gdzie nawet sparodiowano sytuację po,

uśmierceniu Kapitana Bomby

, która rozgorzała na forach. ;P

Pod Gradobiciem Pytań - parodie znanych postaci bardzo przypadły mi do gustu. Jedyna szkoda, że ostatnimi czasy zarzucono tą serię, ale mimo wszystko dość sporo gości już odwiedziło Magistra Strzelbę. A któż? Od Buzianocnika, Zdzisława Wódeckiego, przez Paszkala, do nawet Karmnika Staniszewskiego(oryginalny głos! ). Ogólnie zdarzają się słabsze odcinki, ale większość jest dobra :]

Cóż o Bombie nie będę wspominał, bo mimo, że od czasu do czasu obejrzę odcinki, to jakichś specjalnych rozważań nad tym nie mam(

co zresztą nie dziwi - schemat większości akcji wygląda identycznie

).

Ciekawa jest jeszcze drugoplanowa postać, pojawiająca się od czasu do czasu w niektórych seriach Git Produkcji - Dostojny Kocur. Ewidentny bohater drugiego planu. No i trochę pobocznie, zacnie prezentowały się Reggae Rabbits, chociaż stylistycznie trochę różniły się od reszty.

Nie wiem w którym roku miała premiera pierwszych kartonów

Pod koniec lat 90(pierwsze projekty Pieska Leszka istniały w 95), acz 2000 w zaokrągleniu pasuje(w okolicach tego roku produkcje paint-made zaczęły się pojawiać)

Po drugo - nazwa pasma to Kartony(4fun imo niepotrzebne), zaś w produkcji brały(/biorą) udział trzy studia: Git Produkcja(większość znanych - GI, Kapitan, Piesek, Miś, Pod gradobiciem...), oraz Catmood Animations i Mobile Entertainment Europe.

Po trzecio - warto wspomnieć, że Kartony(część starych+najnowsze) można na legalu oglądać tutaj.

Btw.: Jeeez - jakiś długi mi ten post wyszedł...

[Spriggs]

Tu się zgodzę, co do Generała Italii, ma on najlepsze teksty mimo tego że trzeba je czytać w serii wojennej, w współczesnej wersji też jest dobry, ale jednak że do mnie przemawia ta wersja wojenna, a najlepszy odcinek to zdecydowanie wigilia. Co do Kapitana bomby, mam wrażenie że ostatnimi czasy Kapitana robią na odwal się, a i tak odcinek pojawia się kiedy chce, ostatni pomijając ten świąteczny, pojawił się przed świętami, ale mimo tego markowy tekst bomby "Tępe h*****" wymiata. Najlepsze były odcinki z czerwonym kosmitą <Nie powiem nazwy bo zbyt wulgarna. > Co Bomba wsadził mu granat do ust. Piesek Leszek też dobry, baa bardzo dobry, najlepsze odcinki są zdecydowanie te najnowsze, kiedy się Pindol pojawia w paru odcinkach. Miś Push - Upek to typowy alkoholik, ale lubię jego przygody, zwłaszcza jak konika leje.

[Black Shadow]

Syf, dno, chała i pięć kilometrów mułu Nie wiem czy narażam się na oskarżenia o hipokryzję gdy jednocześnie podoba mi się czarny humor w Happy Tree Friends, ale na te produkty Kartonów jakie miałem niefart oglądać mam tylko jedno słowo - beznadzieja. Nie chodzi tutaj o wysublimowany humor. IMO, nie ma z czego się śmiać, bo dawno wyszedłem z etapu gdy na wulgaryzmy reagowałem rechotem a o warstwie technicznej lepiej nie wspominać... Konwencja & sposób wykonania zupełnie do mnie nie trafiają ani przekonują Można robić prześmiewcze/wulgarne kreskówki jak np. Przerysowani - bo to przynajmniej jakiś, IMHO, poziom sobą reprezentuje (co do żartów i animacji). Najzwyczajniej w świecie to nie dla mnie dlatego od tamtego czasu trzymam się z daleka. Cóż, swoje żale musiałem wylać

[Kazama]

@up

Masz IMO rację...Przerysowani mają przynajmniej fajną oprawę graficzną...A to wygląda jak z painta . Tu humor (a raczej jego brak) opiera się na wulgaryzmach, a odcinki są bez sensu (bardziej niż rysunki pana Błażeja ) i zalatują chałą na kilometr.

[Spriggs]

Black Shadow. Pomijając fakty dwa że.

Raz: Trzeba humor ten rozumieć.

Dwa: w Happy tree friends nie ma praktycznie nic śmiesznego. Oglądałem to i jakoś nie wzrusza mnie ten humor, ciągle postacie się zabijają na tysiące różnorakich sposobów, niee to nie dla mnie.

Kartony trzeba rozumieć, one zwykle opierają się na stereotypowych sytuacjach jakie mamy na co dzień w życiu, rozumiem że ci się nie podoba ale porównywanie kartonów do jakiejś bajki której jedynym celem jest zabijanie się nawzajem, jest co najwyżej bez sensu, Kartony można porównać co najwyżej do South Park, lub ewentualnie Synów Rzeźnika.

[Roni13321]

Kurczak Pindol i Piesek Leszek mnie rozwalają. Idzie sobie przez minute chodnikiem i KONIEC. Inteligentne! Generał Italia jest fajny "Tymczasem w obozie rosyjskim..."

-Zagrajmy w rosyjską ruletkę.

-Ale mam jednostrzałowy pistolet.

-To nic. Ty zaczynasz.

Rozwalające A najlepszy jest kapitan Bomba. <CIACH!> Hehe. Świetne!

Radzę nie zapominać, że na forum nie przeklinamy, bo będzie z tobą krucho - Black Shadow

[Dariusxq]

Najlepsze są przygody Kapitana Bomby i Generała Itali (Te z Hitlerem i Bekenbaurem) Bardzo lubię jeszcze człowieka Biegunkę Ale i tak najfajowszy jest Miś Push-upek który tankuję browary i wali Konia,który biję Pieska

[...AAA...]

Ogólnie poziom dna rowu mariańskiego, aż nie wiadomo kiedy śmiać się czy płakać. Ale jedna jedyna seria mnie potrafi rozbawić - Generał Italia. W starych odcinkach świetny Stalin z Bubką a w nowych prezydent Tusk ^^. Polecam odcinki Świńska grypa ("Wykorzystamy mój tytuł słońca Peru by dostać visy do Meksyku" ) i Euro 2012 - naprawdę się udał!

"Ultra mega orzeł, ultra mega on!!!" xD

[poor_leno]

2 fakty: 1. dopiero niedawno zrozumiałem, dlaczego generał Italia... cóż, nie zawsze człowiek szybko myśli

2. jedyny dobry tekst jaki usłyszałem w Kartonach, i uważam go za dobry do dziś:

królik mówi do Misia Push-upka: Misiu, a ty wiesz, że na księżycu nie ma powietrza?

na co miś: aa tam powietrze, ważne żeby piwo było! :D

reszta to jakoś średnio, takie nic specjalnego powoli przechodzące w wkurzający badziew a oglądałem Kartony przypadkiem, bo tak w latach 2006-2007 to na 4fun TV to całkiem dobra muzyka leciała

[Riad69]

Kapitan Bomba to mój idol Ci co robią tą kreskówkę są po prostu genialni. Pomieszanie absurdu z dużo dawką wulgarnego języka dało mieszankę wybuchową od której nie w sposób się oderwać. Oglądając ( legalnie ) na youtube odcinek po odcinku spędziłem pół nocy powtarzając ciągle "jeszcze tylko jeden odcinek..."

Drugą moją ulubioną kreskówką jest Koleś Git. Niby banalny pomysł. ale słysząc w każdym odcinku regułke "koleś git pie***i zasady i nie jest frajerem" wcale nie wdzierała się we mnie monotonia a wprost przeciwnie Serial ocieka absurdem ale o to w tym właśnie chodzi xD Polecam

[Stubbs]

Ciągle tylko ten Bomba i Italia, że humor niskich lotów itd. trudno się nie zgodzić

ale wśród kartonów jest a raczej była jedna perełka. REAGGAE RABBITS!

tam to dopiero była jazda. I humor na wyższym poziomie! Np. rozwalił mnie odcinek w którym kupują zatrutą książeczkę, albo jak Herman (królika rodem z Wermachtu) odwiedza Fatter. Mówię wam, powinniście to zobaczyć!

[Rorschach]

Od czasu do czasu, da się obejrzeć bez bólu głowy. Jednak wszystkie Kartony bazują na podobnych schematach, które na dodatek szybko się "zgrywają" Plusem jest natomiast długość odcinków - na tyle krótkie, by przekazać co trzeba, użyć kilku żartów i cześć. Można to podsumować zdaniem : tak głupie, że aż śmieszne. poza tym, to chyba po prostu przeniesienie niektórych żartów i słownictwa z którym i tak się człowiek gdzieś nie raz spotkał, a nie zawsze się przyzna, że taki poziom dowcipu go śmieszył. Ogólnie, całkiem przyzwoite, oglądane w małych dawkach, od czasu do czasu. Kapitan Bomba - mnie nie pasuje, Miś Push-upek podobnie, ale generał Italia, niektóre odcinki, tak. Szczególnie te późniejsze, gdy poprawiła się już kreska (chociaż i tak są słabo rysowane)

[Mr.ALFik]

Ech, dla mnie te "Kartony" to słabe są. Kreska jest co najwyżej słaba, a humor, ech żeby tam jakiś humor był. Dwoma słowami - dno dna.

[Dariusxq]

Od września będą nowe odcinki Laserowego Gniewu Dzidy, mają być ponoć 3 odcinki miesięcznię Źródło facebook git produkcji, jaram sie!